Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Dziewczyny jak ja Was dobrze rozumiem...
Ja też ciągle sama sama sama...
Brakuje czasem sił fizycznych i psychicznych...
Za kilka dni troszkę się to zmieni...bo Mąż kończy jedną pracę, więc będzie z nami więcej...
No i weekendy w końcu wolne to spędzimy je razem, bo do tej pory sobota i niedziela też w pracy...

No a Manio...wczoraj troszkę się kłóciliśmy z Mężem o to...patrze...a Manio patrzy na nas i się śmieje...ehhhh

A co do herbatek - to dla mnie to też pomyłka - ostatnio kupiłam, bo myślałam, że może herbatką przekonam Mania do picia z butelki - sama skosztowałam - syyyf...on też nie chciał tego pić....

Jolajcik ten gryzak mnie nie przekonuje wolałabym zastosowac BLW 🙂

Ja już kiedyś pisałam, ale mnie też ten gryzak nie przekonuje - uważam, że dzieci powinny uczyć się prawidłowych wzorców czyli jedzenia sztućcami itd...
Taka a apropo to wczoraj przyszedł mi kubek Doidy i będziemy na dniach testować 🙂

Witajcie kochane...
u nas dzisi prawie idealna nocka, zasnela po 2 pobudka ok 1 mleko i spanie do 6 potem mleko i spanie do 8 ale sie dzisiaj wylenilam no szok 🤪 🤪 🤪
Chyba Zosi wybija sie drugi zabek, bo tak cos widac na dziasle ale orocz palucha w buzi i ciaglego szukania zebów moge powiedziec ze zabkowanie jest bezobjawowe, oczywiscie pomaga jej masaz dziaselek i szczoteczka...oby tak dalej 😆
Joma gratuluje drugiego zeba... 😁
Monalissa na temat meza to brak czasem slow 😠ach... 😠 Moj M jak obiecuje ze zajmie sie Zosia to wlasnie w ten dzien znajduje sobie pilny wyjazd albo brudna robote i niby sie zajmuje mala ale ma brudne rece albo nie moze jej wziasc, i jestem asystentka 😮 A ja mam do skonczenia studia, tzn obrona i jeden egzamin i jedna praca zaliczeniowa ale potrzebuje kilka dni zeby to wszystko napisac, i wczoraj wymyslilam ze chyba pilnie wyjade do czytelni wezme lapka i tam posiedze caly dzien a oni niech sie bawia 😜 ooooo!!! 😁 😁 😁ale mam spryt 🤪
Ten gryzak tez mnie nie przekonuje, proponuje BLW tak jak monalissa 🙂
Martyna pochwal sie mieszkaniem 😆

Acha a jesli chodzi o herbatki to mam problem bo mala ich zasmakowala i nie chce pic wody 😮 😮 😮 nie wiem co mam zrobic, ale jesli chodzi o glukoze to lekarz zalecil nam tak dawac ile mala tego chce, no i cherbatki tez zalecil np Plantex bo to wszystko jest na trawienie, glukoze mozna kupic w aptece... a ja daje jej i tak strasznie rozcienczona alejak daje wode to bunt na maxa 😮

Mówię tylko DZIEŃ DOBRY!!!
I później coś do Was skrobnę 😉
Na razie nie mam neta, tylko od G. z komórki piszę 😉 🙂

Monalissa no wiec znam Twoj problem. Moj maz wychodzi z domu przed 7 rano i wraca kolo 18-19. generalnie caly dzien jestem sama z Hania i nuby powinnam miec czysto w dom,u a mam taki syf, ze jak upubliczniam zdjecia lub nagrania to tylk opatrze czy kurz i brud widac 😮 U nas Piotrek wie ze nie ma zmiluj sie. na poczatku mnie "badal" na ile moze sobie pozwolic. Ale jak wraca to ja nie robie w zasadzie przy Hance NIC!! w weekendy no to wogole umywam rece. Jak w sobote Hania obudzi sie wczesniej to ja zabieram swoja poduszke i do salonu ide spac 😜 a on musi sie obudzic i nia zajac :P jak slysze ze siedze w domu i nic kurwa mac nie robie to talerze lataja po scianach wiec bylo tak tylko dwa razy i koniec 😁 Postawilam sie bo nie mialam czasu dla siebie. Wiec dzis np wychodze na godzinke (w celach zarobkowych co prawda), a tatus zostaje z dzieckiem. Pamietam jak przyszedl kiedys z pracy i mowie mu zeby wzial Haniutka bo musze cos zrobic. a on ze chcialby skorzystac z wc.. a ja krotko: mnie nikt nie pyta czy moge, czy chce. ide jak dziecko mi pozwoli. generalnie juz mam do tego dystans. od kiedy zostala ustalona data powrotu do pracy, Piotrek tez wstaje do Hani w nocy. bo jak to niby bedzie jak ja bede szla rano do pracy, wczesniej Hanie do mojej mamy i w nocy mam sama wstawac.. ?? ooooo nieeeeee. 😉

mój bąbel właśnie ucina sobie kolejną drzemkę i chyba ja też się na chwilkę położę...
przez tą pogodę jestem strasznie senna..
co do opieki nad małym przez mojego K to nie mogę narzekać ( odpukać ) jak wraca z pracy to mnie wyręcza, zajmuje się młodym, bawi się z nim i powiem Wam, że już nie pamiętam kiedy ostatnio kąpałam Kubę mój K to robi..i chociaż wieczorkiem mam chwilke tylko dla siebie..

co do herbatek, ja ciagle podaje wode tylko do picia i zadnych herbatek, soczkow na razie nie bede wprowadzac. Chce wyrobic u Hani nawyk picia glownie wody. Wiem od kolezanek mam ze jak sie zacznie z herbatkami to potem z woda juz ciezko idzie. no i podobno ta glukoza zeby dziecie spokojniejsze bylo.. 😮

Dziękuję za wasze opinie. W sumie to mnie przekonałyście, co prawda ja nie myślałam o nim jak o sposobie podawania jedzenia tylko bardziej jak o gryzaku. Chodzi o to, że Szymek nie lubi tych silikonowych gryzaków czy to z wodą czy bez więc pomyślałam, że może jak gryzak będzie smakował to chętniej będzie z niego korzystał póki co gryzie własne palce a wolałbym, żeby nie zaczął ssać kciuka. No ale może spróbuje dać mu duży kawałek jabłka i efekt będzie podobny 🙂

oj ja tez nie pamietam kiedy kapalam Hanie... 🙃

u nas chyba przyszla pora na zabka. Hania od wczoraj jest potwornie marudna i tak anieszczesliwa. ciagle sie uzala i zachowuje sie dokladnie tak jak po szczepieniu 😞 spi mi ciagle a ja nie wiem o co kaman i latam z termometrem czy przypadkiem nie ma goraczki. nie chce jesc, tylko pakuje wszystko do buzi i smoka sobie ciumka.. jak sie obudzi to wysmaruje jej dziselka zelem. moze to cos pomoze. 🤔

czesc dziewczynki

Mówię tylko DZIEŃ DOBRY!!!
I później coś do Was skrobnę 😉
Na razie nie mam neta, tylko od G. z komórki piszę 😉 🙂

Antenka Twoj deszcze przylazl do nas. wez no go zabieraj!! 😉

Fijolek napisał(a):

Antenka Twoj deszcze przylazl do nas. wez no go zabieraj!! 😉

😁 a u nas juz nie pada.. 🙂

No w kwestii kąpieli mam tak samo, to czas taty i Szymka ja tylko robię ćwiczenia i masaż przed kąpielą i karmię po, reszta to "męskie" sprawy 😉

Antenka222 napisał(a):

Fijolek napisał(a):

Antenka Twoj deszcze przylazl do nas. wez no go zabieraj!! 😉

😁 a u nas juz nie pada.. 🙂

cholerkasz no...

nosz diabli by to wzięli znowu pada... 😉 😁

Antenka222 napisał(a):

nosz diabli by to wzięli znowu pada... 😉 😁

hehehe.. zrobilam pyszna kawke i se siedze bo Hania spi. no a obiad daaaaleko w polu... a co tam. bede dzis zyla miloscia do dziecia mego 😜

Fijolek napisał(a):

Antenka222 napisał(a):

nosz diabli by to wzięli znowu pada... 😉 😁

hehehe.. zrobilam pyszna kawke i se siedze bo Hania spi. no a obiad daaaaleko w polu... a co tam. bede dzis zyla miloscia do dziecia mego 😜

hehe.. 🙂 ja mam jeszcze gołąbki bo wczoraj robiłam..więc obiad z głowy...a ja se zrobie herbe a co.. 😉

joma napisał(a):

A co do herbatek - to dla mnie to też pomyłka - ostatnio kupiłam, bo myślałam, że może herbatką przekonam Mania do picia z butelki - sama skosztowałam - syyyf...on też nie chciał tego pić....

Joma Maja nie chce butelki - za to ma frajde z kubka - takiego zwykłego. oczywiscie trzymam ja, czesc sie wylewa ale moze spróbujcie z kubeczkiem

Fijolek moge Cię poczęstować obiadkiem, bo już mam kremik cebulowy i cukienie farszerowana 🙂

monalissa, rozumiem Cię. Mój mąż wychodzi do pracy czasami 5,6,7 a przychodzi 18,19 więc calusieńki dzień sama jestem. Ale jak przychodzi to częśto musi jeszcze w domu pracować i uczyć się... Ale pomaga jak może. On to wyrecza całkowicie mnie przy Anielce więc dobrze jeste ale i Józkiem sie zajmie. Dobrze, że w weekendy pomaga.

martyna gratulacje!

co do herbatek...ja podawałam na początku koperkową i młody nie miał problemu z prukami..a teraz podaje mu koperkową na garedłko..

wszystkie jak widać mamy podobną codzienność 🙂 ale dzieci wiekszosci z was chociaz sypiają, jeżdżą w wózkach... 🙂)))) a moja Maja jezdzi ale na recach mamy i w dzień praktycznie nie sypia

skonczylo sie rumakowanie..Hanka sie obudzila.. ehh