Majóweczki 2011 | Forum dla mam

martyna_czaro napisał(a):

A MY KOŃCZYMY DZISIAJ 3 MIESIĄCE!!! 🙂 🙂 Ale ten czas leci... 🙂

wszystkiego najpiękniejszego dla Hanulki ode mnie i Kubusia... 😘

Hello Martynka Czaro...Karmie i jeszcze nie pillam winka..Kolezanka,ktora ma dwie dziewczynki blizniaczki mowila mi,ze wieczorem moge smialo lampke winka wypic,ale po tym musze dwa razy odpompowac.I tak dzidzie spia cale nocki.I wtedy nad ranem normalnie karmic 🙂

A nasz Kevinek ostatnio wiecej siusiu w pieluszki robi,a kupki tylko raz na dzien 😲

Wszystkiego najlepszego dla Hanii! 😘 😘 😘

Moj niusiu zasnal.Chwilke odpoczne i zabieram sie za prace...niewypakowane kartony po przeprowadzce jeszcze czekaja 🤪 Na dworze jeszcze ponuro,ale ma byc dzisiaj 29 stopni!

witajcie,
u nas pogoda jakas do dupy. wogole o co chodzi? leje a mialo byc upalnie 😮
co do nocek, to moje dziecko jest jakies dziwne. Jak Was tak czytam to mam wrazenie ze z Hania cos jest nie tak. My sie budzimy dwa razy w nocy na karmienie, no ale dzisiaj przeszla sama siebie. W zasadzie co godzinke miala jakas sprawe do mnie.. ehh

Ja winka nie pilam, ale gdzies czytalam ze mozna sie napic lampke czerwonego wina, jesli w ciagu nastepnych trzech godzin nie bedzie sie karmic. w innym przypadku nie trzeba wylewac mlesia. ja czasem jak Hania juz spi po kapaniu wieczornym pije mala szklaneczke zimnego piwesia.. i az watke mam w kolanach 🙃
Marinka wspulczuje samopoczucia po azalii.. wiem co czujesz bo ja popadalam w jakas depresje. A teraz okresik jak sprzed ciazy: 3-4 dni 🙃 wlasnie sie konczy. jupi!

Fijolek to jakaś masakra! Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie krwawie na szczeście. Mam jakieś napady płaczu... Boziu, ratuuuuuuj!

marinka napisał(a):

Fijolek to jakaś masakra! Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie krwawie na szczeście. Mam jakieś napady płaczu... Boziu, ratuuuuuuj!

no wiem wiem kochana. wspulczuje naprawde. ja to mialam jeszcze mdlosci i zawroty glowy. no i to krwawienie. a dlugo juz birzesz? bo mnie krwawienie pojawilo sie po 7-8 dniach.

Fijolek napisał(a):

marinka napisał(a):

Fijolek to jakaś masakra! Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie krwawie na szczeście. Mam jakieś napady płaczu... Boziu, ratuuuuuuj!

no wiem wiem kochana. wspulczuje naprawde. ja to mialam jeszcze mdlosci i zawroty glowy. no i to krwawienie. a dlugo juz birzesz? bo mnie krwawienie pojawilo sie po 7-8 dniach.

Ahaaaaa czyli to może do mnie przyjść...(czytaj krwawienie) 🤢 😮 😞 😞
Biorę 3dni...

Marinka...nie jestes sama,ja tez sie ostatnio tak czulam i do tego bylam troche poddenerwowana i wyladowywalam sie na moim mezu 😞

no to trzymam kciuki zeby nie bylo. zeby wszystko bylo ok. no ale z tego co czytam w sieci to chyba kurna kazda krwawi. Moj lekarz odstawil mi wlasnie po krwawieniu i tym zlym samopoczuciu. badz dzielna! 😉

Witajcie! 🙂 😘
U nas po tym jak karmiłam Hanię o 23.30 to obudziła się o 4... chciałam dać jej sztuczne ale ona za chiny nie chciała tego wypić 😮 może ruszyła 5ml ze stękaniem i wypluwaniem butelki :/ o 23.30 też marudziła ale jakos ją napoiłam a o tej 4 to już musiałam cycka wywalić 🤔 winka na pewno już w mlesiu nie było ale jadłam ciasto i sałatke jarzynową i o to sie troche martwie... Zasnęla po 5... bo troche mi fisiowała... 😜
A teraz obudziłyśmy się ok 8.40.... ALE DUCHOTA I OKROOOOPNA POGODA!!!! grzmi ały czas :/

Marinko współczuję Ci z tą Azalią.... ja już 2gie opakowanie bioręw i nic mi nie jest....

dziekujemy za zyczonka 🙂 🙃

ide sie ogarnac i wroce 😘

Fijolku a teraz bierzesz jakieś pigułki czy w ogóle inna kategoria antykoncepcji? Ja mam azalię i chciałam poczekać na następny okres żeby zacząć ją brać a tu okresu nie ma, jeden był w lipcu a teraz cisza 😞 więc chyba muszę sobie zrobić na wszelki wypadek test (choć to bardzo mało prawdopodobne, żebym była w ciąży) no i zacznę brać.

jolajcik napisał(a):

Fijolku a teraz bierzesz jakieś pigułki czy w ogóle inna kategoria antykoncepcji? Ja mam azalię i chciałam poczekać na następny okres żeby zacząć ją brać a tu okresu nie ma, jeden był w lipcu a teraz cisza 😞 więc chyba muszę sobie zrobić na wszelki wypadek test (choć to bardzo mało prawdopodobne, żebym była w ciąży) no i zacznę brać.

Jolu jest mi troszke na reke z ta azalia bo na razie nie chcialabym faszerowac sie hormonami. Wiec chwilowo gumisie. Ale jak sie okres pojawil to bedzie latwiej wyliczyc dni plodne.
A mam pytanie: wydawalo mi sie jak czytalam ulotke ze Azalie birze sie non stop nie czekajac na okres. A co Ci lekarz mowil? jak masz brac?

Dzień dobry u mnie nocka oki mala zasnęla po 22 obudziła się o 5.

martyna_czaro napisał(a):

Ja w trakcie imprezy... 🙂 pozwoliłam sobie na lampkę wina, i mega kaloryczne, słodkie, czekoladowe ciasto!!!
Hania dostanie dwa razy NAN Pro 1 🙂 i wszyscy będą szczęśliwi 🙂

Ale Martysia ma śliczne zdjęcie 🙂 I ta czuprynka... ehhh 🙂 Chyba to często słyszycie, co? 😉

Kochana szalejesz.... winko, ciasto 🙂))))

Ja nie czekałam na okres... 🙂 I właśnie bierze się Azalię ciągiem bez żadnej przerwy!
😉

Jeeeeju! UWIELBIAM MOJE DZIECKO RANO!!! 🙂 🙂 Jest radosna, uśmiechnięta! 🙂 🙂
Chociaż wczoraj mimo, że bardzo mało spała w ciągu dnia... nie chciała w ogole spać... to była bardzo grzeczna.. 🙂 leżała na macie a ja posprzątałam, odkurzyłam, obiad zrobiłam, poprasowałam 🙂 🙂 także mam nadzieję, że dziś też bedzie fajnie 🙂 Oby tylko to ciasto jejj nie zaszkodziło 🥴

Marinko i jak było na basenie? zimna woda nie przeraziła Józka? Maja uwielbia wodę ale nie wiem właśnie jak zareaguje na jej temperaturę

🙂

Moje dziecko też sika jak najęte... Nie nadążam ze zmianą pampków 😮 🤪

No musze wytrzymać...

Jamargaretka nie przeraził się w ogóle 🙂 Na początku takie zdziwienie w oczach a później sie śmiał 🙂