Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Jamargaretka napisał(a):
ale wiesz Kasia Manki same musimy się przekonać

z jednej strony psycholodzy twierdzą, że jak dziecko ma potrzebę noszenia i przytulania to trzeba mu to dać
z drugiej strony spotykam się też z opiniami żeby zostawić dziecko żeby się wypłakało i wtedy nauczy się, że płaczem może dużo wymusić
ja jestem obecna na każdy płacz Majki - może kiedyś będę tego żałowała ale póki co wychodzę z założenia że teraz ma dzieciństwo przed sobą a kiedyś i tak dorośnie i twarde reguły życia są jeszcze przed nią

pewnie że byłoby mi wygodniej gdyby była mniej marudna, bardziej samodzielna, gdyby choc trochę bawiła się sama, gdyby pospała w dzień ale mam Przytulaska i co poradzić. ja też się lubię przytulac 🙂)))))))


Ja tez wychodze z założenia ze dziecko potrzebuje miłosci jedno moze mniej przytulania a inne wiecej. Juz nie raz w sklepie stojac w kolejce Zosia zaczela plakac, wiec ja ja na rece a Pani w kolejce komentuje: "takie małe a juz tak nauczone na raczkach..." Gdyby nioe to ze byłam z dzieckiem na rece to by jej poszlo w piety 😠
Ale nie do tego zmierzam
Chcialam wam napisac "przygode" kolezanki, ktora w koncu stwierdzila ze zobaczy o bedzie jak pozwoli dziecku sie wyryczec i moze w koncu zasnie ze zmeczenia 🤢
Rozmawiałysmy o tym i nie minelo kilka dni kiedy mi mowi ze zostala sama w domu z poltoraroczna corka, godzina 23 a ona nie chce spac i krzyczy ze nie i koniec, wiec wlozyla ja do luzka no i ryk, paniczny, na szczescie byla obok i czekala(ale znam przypadki zamykania dziecka w pokoju i czekania az sie zmeczy 🤢 🤢 🤢). Maa sie zapowietrzyla w tym krzyku i nie mogla zlapac oddechu, zrobila sie sina, kolezanka zaczela trzas i chyba resuscytowac... 😮Powiedziala ze nie wie co by bylo jakby w tym momencie byla w kuchni...

Traumatyczne przezycie ale daje do myslenia...Wszystko z umiarem dziewczyny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja dzis od rana chodzę i ryczę i nie radzę sobie,przerasta mnie to wszystko i czasem sobię myslę że jak zacznie płakać to nie wezme go na ręce niech popłczę ale d...a tylko zaplaczę to już go biorę i przytulam i nawet jak muszę mleko zrobić czy coś to robię z nim na rękach,np.dziś.
Czasem jak wychodzę z nim na spacer trzymając go na rękasz to ludzie gadają,nauczyłaś go na rekach to nos...takie dziecko to w wozku na lezaco a nie itp.itd.
A znowu jakbym w wozku go miala i by plakal to by gadali ze dziecko placze a ja go nie wezme.
i ja tez uwazam ze dziecko powinnismy nosic i przytulac jesli tego potrzebuje,niestety ciezko jest ale co zrobic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia-Manki napisał(a):
Ja dzis od rana chodzę i ryczę i nie radzę sobie,przerasta mnie to wszystko i czasem sobię myslę że jak zacznie płakać to nie wezme go na ręce niech popłczę ale d...a tylko zaplaczę to już go biorę i przytulam i nawet jak muszę mleko zrobić czy coś to robię z nim na rękach,np.dziś.
Czasem jak wychodzę z nim na spacer trzymając go na rękasz to ludzie gadają,nauczyłaś go na rekach to nos...takie dziecko to w wozku na lezaco a nie itp.itd.
A znowu jakbym w wozku go miala i by plakal to by gadali ze dziecko placze a ja go nie wezme.
i ja tez uwazam ze dziecko powinnismy nosic i przytulac jesli tego potrzebuje,niestety ciezko jest ale co zrobic...

Kasiu kazdy ma dobre i złe dni, niestety dzisiaj wam sie trafilo z Oskarkiem ze oboje macie zly dzien 😮Nie martw sie jestes kobieta a to znaczy ze dasz rade 😘
Ja teraz z marudna Zosia na kolanach szukam pracy bo szefowa mi powiedziala ze nie mam po co wracac 😮i mam wybor, albo wracam i mnie zwolni za jakis czas bo juz na moje miejsce zatrudnila 2 osoby albo bezplatny wychowawczy co nie wchodzi w gre bo z jednej pensji meza sie nie utrzymiemy 🤢 i mam strasznego nerwa bo ja chodzilam na zwolnieniu lekarskim do pracy bo mnie prosila bo nie bylo komu pracowac, a teraz co??grrrrrrrrrrrr 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bambosz wspolczuje z praca. ja tez nie wiem co bedzie po powrocie. póki co szefowa ma dreszcze ze urlop chce wykorzystac. a jakby co to my z jednej pensji tez sie nie utrzymamy.

Kasia Manki - szkoda ze mieszkasz tak daleko. moze te nasze przytulasy i marudy razem by sie pobawiły a my bysmy w spokoju kawkę wypiły 🙂
nie martw sie kochana. mnie tez czasem łapie niemoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jamargaretka napisał(a):
Bambosz wspolczuje z praca. ja tez nie wiem co bedzie po powrocie. póki co szefowa ma dreszcze ze urlop chce wykorzystac. a jakby co to my z jednej pensji tez sie nie utrzymamy.

Kasia Manki - szkoda ze mieszkasz tak daleko. moze te nasze przytulasy i marudy razem by sie pobawiły a my bysmy w spokoju kawkę wypiły 🙂
nie martw sie kochana. mnie tez czasem łapie niemoc.

Chetnie bym sie przylaczyla do waszej kawy... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bambosz napisał(a):
Jamargaretka napisał(a):
Bambosz wspolczuje z praca. ja tez nie wiem co bedzie po powrocie. póki co szefowa ma dreszcze ze urlop chce wykorzystac. a jakby co to my z jednej pensji tez sie nie utrzymamy.

Kasia Manki - szkoda ze mieszkasz tak daleko. moze te nasze przytulasy i marudy razem by sie pobawiły a my bysmy w spokoju kawkę wypiły 🙂
nie martw sie kochana. mnie tez czasem łapie niemoc.

Chetnie bym sie przylaczyla do waszej kawy... 😉
I ja również 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dolaczam sie dzis do gorszego dnia az mi lzy same leca, na szczescie szwagierka wziela malego na spacer popatrzyla z politowaniem i powiedziala- daj teraz ja sie pomecze z tym smerfem maruda, no wiec chwile odpoczywam a szwagierka nie wraca wiec chyba jest dobrze...
Bambosz mam identyczna sytuacje z praca no ale coz life is brutal choc i to kolejny gwozdz do mojej emocjonalnej trumny....ja tez wysylam ci zaproszonko Anna W. a Zosia na tym zdjeciu cudowna chyba sie zakochalam....
ehhh my kobiety silne stworzenia jestesmy tylko czemu zycie nie moze byc ciut prostsze... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hussi31 napisał(a):
dolaczam sie dzis do gorszego dnia az mi lzy same leca, na szczescie szwagierka wziela malego na spacer popatrzyla z politowaniem i powiedziala- daj teraz ja sie pomecze z tym smerfem maruda, no wiec chwile odpoczywam a szwagierka nie wraca wiec chyba jest dobrze...
Bambosz mam identyczna sytuacje z praca no ale coz life is brutal choc i to kolejny gwozdz do mojej emocjonalnej trumny....ja tez wysylam ci zaproszonko Anna W. a Zosia na tym zdjeciu cudowna chyba sie zakochalam....
ehhh my kobiety silne stworzenia jestesmy tylko czemu zycie nie moze byc ciut prostsze... 😉

Dziekuje, Piotruś ma śliczne oczy...a Zosia bedzie szukać kawalera 😉

Martyna a jaki kolor tej kanapy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...