Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
he ja z moim mam to samo. jak go budze by polazl po butle to obudzi sie potrafi isc powiedziec mi ze nie ma butelki choc wiem ze jest w kuchni i idzie spac. a obudzic go to nie lada wyczyn musze go poszturchac mocno. znowu go budze i tak kilka razy az laskawie wstanie. a jak maly placze jak jest chory to on lezy i sie patrzy a ja zachrzaniam.ta kto wnocy on ma swoje zadanie, ja malego zatykam cycem bo histeria na calego a on leci po butle, jak go dobudze.a ostatnich kilka dni mlody spi cala noc. czasem sie przebudzi, pojeczy chwilke i idzie spac, wiec karmienie w nocy chwilowo ustalo.mam nadzieje ze juz tak bedzie.
co do kasy na sluby i chrzciny. to czy wolalybyscie by ktos nie przyszedl skoro nie ma kasy i nie da duzo? wiadomo ze przewaznie bogacze daja malo a biedni wiecej. ale nie zawsze, czasem biedny tez da malo i juz.wiec nie wiem juz czy lepiej odmowic i sie ktos obrazi bo pomysli ze nie chce isc na slub czy chrzciny czy isc i dac tyle ile mam....
po pierwsze najgorsze sa koperty w ktorych sa falszywe banknoty takie ala z czipsow, siostra cioteczna takie miala.
po drugie moze te 50 zl dali np mlodzi ludzie, np z rodzina swoja byli wiec teoretycznie rodzina placi za wszystkich a studenci przeciez nie dadza kasy osobno, ja np jak szlam z rodzicami do rodziny to albo nic nie dawalam tylko kwiaty albo jak juz pracowalam dawalam 100 zl na slub a jak z tomkiem bylam to wtedy chyba 250 zl dalam,ale to bylam z rodzicami. teraz u kolezanki jednej z lepszych dalam 400 zl rok temu.a teraz to bym odmowila kazdej imprezy bo mnie nie stac. co do chrzcin tez jak z rodzicami chodzilam to dawalam male sumy 50/100 zl. ale u nas na chrzciny nie daje sie duzo. 100/200 zl jak widzialam. chrzestni duzo daja.wg mnie 500 do 700 zl znajomi chrzestni. 700 do 1000 chrzestni z rodziny.my mielismy chrzciny z urodzinami. od chrzestnego znajomego dostalismy 400 zl. zero prezentu urodzinowego ani wtedy ani pozniej. ani nawet na swieta zero prezentu, nie mowie o spotkaniu ani o telefonie nawet z zyczeniami. ten znajomy bardzo chcial byc chrzestnym bo nie mia lzadnego chrzesniaka nawet z rodziny go nie wzial brat ,jest niewidomy, sadzilismy ze naprawde mu zalezy ze bedzie chcial bysmy przychodzili do nich, a tu nawet na takie okazje jak swieta nie da sie zgrac bo im wiecznie cos wypada. oni wola bysmy do nich przychodzili ze wzgeldu na to ze chrzestny tam sie czuje najlepiej.ale i taksie nie da zgrac bo oni odmawiaja wiecznie wiec moj T sie wkurzyli powiedzial ze sie prosic o spotkanie wiecj nei zamierza i sie nie odzywaja.maja firme, zonka jest odpierniczona jak nei wiem, wiec nei to ze sa biedni i nie stac ich na glupi samochodzik za 20 zl. ale to mniejsza o prezenty. n wet nie ma zadnego spotkania.moj T. bardzo sie zawiodl. ja tez. siostra jako chrzestna to tez srednio. tzn jesli chodzi o zainteresowanie ale bylo do przewidzenia.
jesli chodzi o otwieranie kopert to ja na chrzcinach nie otwieralam.wszystkie torby odlozylam i dopiero po chrzcinach otwieralam. moze jakby byl jakis preznet to bym rozpakowala jedynie.ale jakos otwieranie kopert na chrzcinach i slubie nie jest wg mnie fajne. takie rzezcy mzona zrobic po zabawie a nie przy wszystkich liczyc kase. wazniejsza jest zabawa. ai jeszcze dobrze sie jest podpisac czy z kartka dac czy jak bez to koperte by nie bylo potem pretensji i pomyslek ile kto dal. bo ta siostra cioteczna o te falszywki to potem oskarzala kilka osob....nie wiadomo czy trafione.a jak ktos nielsusznie oskarzony to nie fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Ivi przerabiasz to co ja... Życzę wytrwałości
U mnie po prostu mu przeszło.. Nic nie pomagało
Sab Simplex pomógł trochę ale to mógł byc przypadek po prostu przeszło
Rzucanie przy cycu, darcie sie itp
Moim zdaniem jeśli twoja dieta jest ok i dajesz Sab ewentualnie Delicol to nic wiecej nie zrobisz
Karmienie na lezaco..
Ja karmiłam masowalam brzuszek i m jeszcze mu przyciągał nóżki do brzuszka jednocześnie
Zeby tylko te 3 min pociągnął..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
drogie macie miejscowki w lokalach. u nas jeszcze niedawno chodzily 90/120 ,rok temu chyba bylo 120/140 , teraz to nawet nie wiem.wiekszosc osob przewaznie wynajmuje sale i osobno wszystko by taniej bylo.
dziewczyny a nie boicie sie dewatulacji czy jak to sie tam nazywa? wiecie o co mi chodzi? hehe bo wlasnie to jedno mnie odstrasza od zalozenia konta. moja mama tak nam wplacala na ksiazeczke i g...o potem mielismy. jedynie za zlikwidowanie ksiazeczki dostalam 700 zl bo kwota na ksiazeczce moze kiedys byla zawrotna ale jak likwidowalam to byly to grosze.ja mysle zalozyc konto tak jak bedzie mial gdzies 15 lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti to faktycznie tanie macie lokale. My za ślub płaciliśmy 120 zł za talerzyk ale to było prawie 8 lat temu. Na chrzciny 170 zł co wydaje mi się lekkim przegięciem bo ile 4/5h posiedzisz, wesele to co innego. A powiem szczerze że mimo takiej kasy nie byliśmy zadowoleni.
Już tam byliśmy na imprezie, przed porodem moja chrześnica miała tam komunię. Tak zachwalali że postanowiliśmy skorzystać. Raz że wtedy karmiłam więc menu ustalałm podług siebie, później się okazało że części potraw zjeść nie mogłam bo podali co innego niż było ustalone, dwa nie podobało mi się podejście właścicielki bo czekała na nas przed budynkiem aby wprowadzić nas na salę, i co jak wszyscy podjechali nie podeszła do nas się przywitać tylko do tych którzy komunię robili i z nimi gadała, nas olała totalnie gdzie przecież to my robimy imprezę i my płacimy więc skoro chciała nas powitać to powinna witać nas a nie ich. No i kolejna sprawa po imprezie tamci zabrali wszytko co zostało, łącznie z kwiatami które zdobiły pokój na imprezę, my dostaliśmy mięso i ciasto, nawet tortu nam nie dali który stał w kuchni w lodówce. I szykowali nam to na szybko tuż przed odjazdem gdzie małe dziecko śpiące na ręku, kupę toreb do wyniesienia a oni się głupio pytają czy pojemniki mamy na jedzenie -a mówił nam ktoś coś wogle na ten temat? Nie zrobię tam już imprezy, nie mam miłych wspomnień z nimi związanych a kupę kasy zapłaciliśmy więc raczej powinnam al cóż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My mieliśmy robić duża imprezę Ala wesele na chrzciny Bo..
Niestety chyba sie nie uda bo sobie nie poradzimy..
Jest Meksyk jak przychodzi dwojka znajomych a cała impreza?!
Szkoda bo miało byc tak fajnie..
Nawet nie mamy czasu nic ustalić bo albo nie mamy juz siły i głowy gadać jak dzieciaki pójdą spać albo na weekendzie jest milion innych rzeczy do zrobienia i czas ucieka, i znów poniedziałek. Takie koło sie zamyka.

Ivi moje włosy i paznokcie juz prawie 5mcy tak wyglądają
Wyobraz sobie ze to co ty teraz przezywasz u mnie jest od dawna 24/7.
Ale idzie sie przyzwyczaić, najgorsze jest fizyczne zmęczenie. Tego nie przeskoczysz.
To samo z choroba.
Ja juz nawet nie wychodzę z dziś mi na spacery bo nie mam siły.
Generalnie deprecha i spadek formy. Czekam na wiosnę.
Dziś chce Wziasc dzieci na spacer ale wszystko mnie przerasta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja rodzina przyjezdna więc oprócz talerzyka jeszcze hotel trzeba zapłacić bo tylko cześć w domu sie zmieści..
Im jest głupio ze my musimy tyle kasy wywalić a nam zależy zeby wszyscy najbliżsi przyjechali..
Pasuje ich ze dwa dni potrzymac bo tyle km i raz na rok sie widzimy..
Więc jeszcze obiady, gotowanie itp...
Jestem załamana ogromem roboty.. Ale chce bardzo zeby wszyscy przyjechali i zobaczyli Bo..
I tak odkladam bo aż mi słabo sie robi..
Planuje na kwiecień, zobaczymy co z tego wyjdzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do kopert to oczywiście , ze ważniejsze jest aby dany gość się pojawił, bo zapraszając ludzi na imprezę chcemy aby to właśnie oni uczestniczyli w tym ważnym dniu dla nas, ale bez obrazy uważam jednak , ze lepiej nie dać koperty niż dać w niej 30 zł,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza może jesteś przed okresem, albo masz owulację- wtedy waga wzrasta nieznacznie

Co do wyglądu to ja tak mam przy jednym dziecku, a co mówić przy dwóch. Jeszcze w piżamie siedzę bo nie miałam kiedy się ubrać. Tylko wstanę do komputera bo praca, Mała wstanie trzeba przy dziecku zrobić, dać jeść a ja no cóż jak zwykle na szarym końcu, może śniadanie zaraz sobie zrobię bo chyba mamba na śniadanie się nie liczy.
Ostatnio M coś wspominał o braciszku dla Martyny, chyba ocipiał 😮
Wykąpać się nie mam kiedy bo M wraca późno a Martyny samej nie zostawię skoro łazi po stołach, krzesłach. Ostatnio wspomniałam o kosmetyczce to później musiałam się nasłuchać że zgłupiałam, a co go to że wyglądam jak wypłoch bo jak wcześniej oczyszczałam skórę 2 razy w roku a teraz od 2 lat nie byłam, paznokci u rąk prawie nie mam więc o manicure nie myślę ale stopy chętnie bym zrobiła ale jak mam się później nasłuchać to wolę odpuścić. Pytałam co mu tak naprawdę przeszkadza czy to że ja się gdzieś wyrwę czy to że z Małą ma zostać i chyba dało mu to o myślenia- szkoda tylko że tak późno. Czasami czuję się jak człowiek trzeciej kategorii, nic nie możesz nic ci się nie należy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja na chrzciny mojego chrześniaka poza ubraniem dałam 100zł, 8lat temu.
Naprawdę nie miałam więcej, chrzciny były tydzień po naszym weselu więc cała kasa poszła na wesele tym bardziej że zrobiliśmy je w połowie z kredytu w połowie z odłożonych pieniędzy.
Wiem że jako chrzestna 100zł to nic, ale później odrabiałam. Praktycznie do urodzin Małej robiłam mu prezenty bez okazji, dawałam kasę ot tak więc wydaje mi się że jeśli ktoś kasy nie ma można to rozegrać w inny sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka!

Ja też uważam, że jeśli ktoś chce włożyć do koperty 30zł to lepiej już nie wkładać..
My z Łukaszem patrzyliśmy kto ile dał na nasz slub, ale nie na imprezie, po kilku dniach otworzyliśmy koperty bo mieliśmy meksyk z żegnaniem gości, no i po wyjeździe wszystkich dopiero czytaliśmy życzenia, a że kartki były podpisane to wiadomo było ile kto dał.

Martyna fajnie, że Kubuś zdrowy!

Ivi wiem że to słabe pocieszenie, ale to nie będzie wiecznie trwać.. musisz zagryźć zęby i przetrwać no i poważnie pogadać ze ślubnym o Twoich oczekiwaniach, że Ty po prostu jesteś zmęczona.. i potrzebujesz pomocy, w końcu rola ojca nie kończy się na spłodzeniu dziecka.

u nas pogoda piękna 🙂 Milo idzie zaraz spać, a na mnie czeka decha i żelazko.. ech..

Magda życzę udanego wypadu!! 🙂 czasami taki reset potrzebny jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Rozne obyczaje ;-)

Ivi ja właśnie wróciłam z dwojka ze spaceru.. Wszystkie kałuże zaliczone, psia kupa na kołach, Niki na ziemi bo mama zabrania kałuży.. A i Boryś wyjacy w wózku...
I z mama poplotkowalam przez tel ;-)
Bo spi pod domem a my zjadlysmy obiadek.
Pozegnalam sie znów z ziemniakami.

Szalony dzien od rana, czyli 6:00..
Dorota pokombinuj troszkę i dasz radę sie ogarnąć. Ja z dwojka dziś juz podalam pare posiłków, wcześniej je Przygotowałam, wzięłam prysznic, ubralam cała 3 na spacer i tak dalej.
Ale wiem co czujesz. Może na ciebie wiosna podziała?
Ja sie myje albo jak Niki spi albo niestety zostawiam dwójkę na swoim lożu włączam baje, mówię Niki pilnujesz Bo i znikam na 7minut. Tyle mam na toaletę.
Boje sie Niki po naszym łóżku wchodzi do lozeczka Bo... ( jest przytulone do mojego łóżka) i aż mnie ciary przechodzą... Ale i tak nie upilnuje, niedługo po drzewach będzie chodzić..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U mnie to wygląda tak , ze ok 6 ( jak mąż jest jeszcze w domu , bo łazienkę mamy na poddaszu i nie mogę zostawić maluchów), szybkie zęby, prysznic. Na dole już włosy... Jak bąble jeszcze śpią to wstawiam obiad, a jak nie to szykuję Kubę do przedszkola, Majka wyje, więc w międzyczasie i ją ogarniam.Jak Kubuś zostaje w domu to dzieciaki śpią do jakiejś 8mej, w tym czasie szybki przegląd kompa, kawa, potem śniadanie dla dzieciaków , mycie, ubieranie itd, potem sprzątamy , wstawiam pranie,bawimy się, potem spacer, obiad, jak zjedzą biorę się za drugie danie, w międzyczasie się bawimy, po drugim daniu dzieciaki bawią się same, siedzę wtedy obok i czasem nawet uda mi się poczytać książkę,jakiś podwieczorek wcinamy, około 18tej wraca P , odgrzewam mu obiad , potem kąpanie, kolacja , usypianie . Około 21wszej jestem już wolna bo dzieciaki śpią, staram się wtedy sprzątać na błysk co przy systematyczności nie zabiera wiele czasu i już teraz mogę zrobić jakieś rzeczy dla siebie, pod warunkiem , że mam na to siłę 😁 ....tak przykładowo mija nam dzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Martyna to ogarnięta Babka jesteś 🙂
U mnie sprawa ma się nieco inaczej, może to i moja wina ale jak Mała śpi w domu jest cisza.
Rano wstaję, robię kawę, siadam do pracy(bo pracuję w domu) i zależy to od dnia najgorzej jest w poniedziałek bo mam kupę papierów z całego tyg do ogarnięcia. Mała wstaje ok.9 więc ogarniam Ją (ubieranie, śniadanie). Tyna się bawi-ja przy kompie, w między czasie nastawiam obiad dla Małej, ok 12/13 II śniadanie i zależy jak jest pogoda to na spacer, nie ma zabawa z dzieckiem w między czasie ogarniam kompa. O 15/15:30 obiad i spanie (choć dziś poszła spać wcześniej, bo już śpi). Z reguły jak Ona śpi ja ogarniam kompa, nadrabiam zaległości papierowe itp, nie wiem ile mam na to czasu bo Mała czasami śpi w łóżeczku do 18/19, czasami po 30min przychodzi do mnie włazi na kolana i śpi wtulona we mnie więc nic wtedy już nie zrobię. 19/20 ogarniam mieszkanie, o 20 kolacja i wraca M więc obiad dla niego, o 21 kąpanie i Martyna usypia między 22 a 23 więc ja już padam razem z Nią więc też nic nie zrobię.

Małgoś u mnie Martyna też zaliczyła dziś czołówkę z futryną, ma na nosie czerwoną krechę.
Później rypła jak biegła i był płacz, i ponowna czołówka z futryną. Również dziś jakaś taka rozkojarzona jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do zwyczajów ślubnych, otwieranie kopert przy kimś wydaj mi się mega dziwne.
U nas np jest tak że nie wszyscy dają koperty pod kościołem, na si w trakcie zabawy podchodzą do młodych i dają prezenty, koperty. My też tak robiliśmy, bardziej nam się to podobało bo jakiś taki inny kontakt wtedy z młodymi jest niż pod kościołem. Ale zmieniliśmy obyczaje od momentu jak pojechaliśmy w kujawsko-pomorskie, gdy złapaliśmy młodych z chęcią przekazania prezentu, popatrzyli na nas dziwnie, później na siebie nie wiem co pomyśleli ale było to dziwne dla nas i już prezenty dajmy pod kościołem.
A i na naszym weselu były szef M zamiast dać kopertę w trakcie składania życzeń (był zaproszony tylko na ślub) rzucił ją Mariuszowi pod nogi w trakcie zbierania moniaków- też takie trochę dziwne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dorota działaj działaj 🙂 my się staramy o drugą pociechę, zobaczymy kiedy nam wyjdzie 🙂

podziwiam Was podwójne mamy za Waszą organizację 🙂 jak się uda też będzie mnie to czekać 🙂 ale dam radę! 🙂 wolę teraz, niż za kilka lat wracać do pieluch.. 🙂 a teraz wszędzie słyszę o ciążach, moja kumpela z PL z trzecim jest w ciąży, a jest w moim wieku 🤪 koleżanka tutaj w 15 tyg z drugim, kolejna w 19tyg z drugim 🙂 tak to zawsze jest jak myslisz o ciąży to wszędzie widać brzuchy 🙂
ech.. tak sobie myślę, że jakbym zaciążyła w tym miesiącu to poród bym miała na listopad.. nie lubię tego miesiąca... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
od tygodnia Milo nie chce pić mleka po kąpieli.. może to i dobrze, że sam się odstawił.. zęby umyte więc dobrze, że już nie je po wieczornej toalecie... jeszcze muszę pokombinować jak odzwyczaić go od porannej butli.. budzi mi się teraz ok 5 na mleko.. pewnie dlatego wcześniej bo wieczorem nie je..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...