Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

U nas wieje jak łohoho, ale byłyśmy na dworze po obiedzie... ma być znowu mróz i śnieg 😞

Myszko, a czemu nie wsadzisz ich obojga do wanny razem? Ja bym tak zrobiła, później Maje pierwszą bym wyjęła, ubrała w łazience i wyjęła Kubę... 🙂

Marysia właśnie zajada suszone daktyle, morele i rodzynki 🙂 głupol jakby mogła to by napchała sobie policzki jak chomik 🤪

Dzięki Myszka za info o ciachu, niestety dziś weny kompletnie na nic więc nie biorę się za pieczenie bo dupa z tego wyjdzie.
Beti ja długo gotuję wywar standardowo mięso gotuję najpierw samo z 30min później dorzucam, standardową włoszczyznę czyli marchewka, pietruszka, seler (nie za dużo bo zupa wyjdzie słodka) no i por do tego dorzucam białą cebulę i czosnek zależy kto jaki smak lubi. Razem gotuję z godzinkę albo i lepiej na malutkim ogniu (jak do rosołu) zależy co robię.
Dziś Małej gotowałam pieczarkową (poza solą i pieprzem doprawiłam lubczykiem, suszoną cebulką(kilka ziarenek) i czosnkiem po staropolsku), zjadła 3 dolewki i porcję na dziś i jutro 🙂 -chyba lubi czosnkowy smak, jutro znów czeka mnie gotowanie 🤢
Weszłam na allegro sobie myślę ta komunia znalazłam dziś w necie fryzurę jaka mi się podoba mówię popatrzę za jakimiś opaskami bądź spinkami ozdobnymi teraz takie fajne rzeczy robią i .... zgłupiałam. Czuje się jak 1000 lat za murzynami. Jejku jakieś spinki podnoszące włosy, świderki, wypełniacze do koków masakra. Weszłam żeby popatrzeć a pewnie kasę zaraz wydam bo jak od razu oglądam filmiki na YT to takie fajne to jest 🙂 jak dziecko w cukierni wszystko chcę tylko ciekawe czy będę używała 😮
Ostatnio była mowa o takich plastikowych szczotkach w sam raz do ręki, przepraszam znów nie pamiętam kto o niej pisał, ale mogę poprosić o namiar na tę szczotkę?

aaaa hahaha anegdotka dzisiejsza... Mój R ubierał się do pracy dziś, i stanął w slipach w pokoju bo o czymś gdaliśmu, a Marysia myślała chyba że schował coś w gatkach, wzieła rozbieg i z całej siły chwyciła za... wiadomo co... i okrzyk "Cio to? Daj to!" myślałam, że się posikam ze śmiechu no i pierwszy raz widziałam, żeby R się ubierał w takim tempie 🤪

Obserwator mały, u mamusi nic nie odstaje 😆 haha

😁 😁 😁 😁 ale się uśmiałam 😁

A właśnie czy jak Wasi faceci się myją i są nadzy pozwalają się "oglądać" dzieciom? Pytam Mamusie z Córami, bo mój M chyba się wstydzi Martyny.

Dorota, my używamy prysznica w łazience innej, i w sumie to Mała nigdy nie była ze mną pod prysznicem, a tym bardziej z Rafałem, jak ja się z nią kąpię to wtedy włazimy do wanny 🙂 żeby się pluskać, no i sama Marysia się też w wannie kąpie 🙂

Magda nie da rady ich razem wsadzić, bo ja łazienkę mam na poddaszu(które jest w remoncie) więc nie ma opcji , ze gdy kąpię jedno drugie tam biega,a nie zostawię Mai samej na dole, więc gdy jestem sama znoszę plastikową wanienkę, i w niej myję dzieciaki, ona jest naprawdę duża bo Kuba ma luz ale majka już się nie zmieści.

Oj no to faktycznie nie ma opcji... Kurde jak w tym powiedzeniu "szewc bez butów chodzi" 😉 Twój mąż takie cuda robi innym ludziom a sami bez łazienki wyremontowanej jesteście hihi

Nie mówię o kąpaniu się razem, ja z Martyną się nie kąpię.
Ale jak ja wychodzę z pod prysznica Mała już tłucze w drzwi więc Ją wpuszczam no i jakoś nie mam oporów żeby np się przy niej nie wycierać. Ale była sytuacja gdzie M był pod prysznicem, ja po coś weszłam do łazienki a Ona za mną. Jak M wyszedł, owiną się ręcznikiem i czekał aż wyjdziemy, gdzie jak tylko ja jestem w łazience wyciera się normalnie, więc chyba wstydził się Małej 🤢

Heh Magda Racja 🙂 🙂 🙂 I taka jest prawda ale zapierdziela jak mały samochodzik nawet w soboty i niedziele a w tygodniu do 20 tej od samego rana , więc jak ma chwilkę wolną to już go nawet nie gonię by coś w domu dłubał , tym bardziej , ze jak wraca z pracy bardzo mi jeszcze pomaga przy dzieciach i tak to jest , że szewc bez butów chodzi 😁 😁 😁

Dorota552 napisał(a):

Dzięki Myszka za info o ciachu, niestety dziś weny kompletnie na nic więc nie biorę się za pieczenie bo dupa z tego wyjdzie.
Beti ja długo gotuję wywar standardowo mięso gotuję najpierw samo z 30min później dorzucam, standardową włoszczyznę czyli marchewka, pietruszka, seler (nie za dużo bo zupa wyjdzie słodka) no i por do tego dorzucam białą cebulę i czosnek zależy kto jaki smak lubi. Razem gotuję z godzinkę albo i lepiej na malutkim ogniu (jak do rosołu) zależy co robię.
Dziś Małej gotowałam pieczarkową (poza solą i pieprzem doprawiłam lubczykiem, suszoną cebulką(kilka ziarenek) i czosnkiem po staropolsku), zjadła 3 dolewki i porcję na dziś i jutro 🙂 -chyba lubi czosnkowy smak, jutro znów czeka mnie gotowanie 🤢
Weszłam na allegro sobie myślę ta komunia znalazłam dziś w necie fryzurę jaka mi się podoba mówię popatrzę za jakimiś opaskami bądź spinkami ozdobnymi teraz takie fajne rzeczy robią i .... zgłupiałam. Czuje się jak 1000 lat za murzynami. Jejku jakieś spinki podnoszące włosy, świderki, wypełniacze do koków masakra. Weszłam żeby popatrzeć a pewnie kasę zaraz wydam bo jak od razu oglądam filmiki na YT to takie fajne to jest 🙂 jak dziecko w cukierni wszystko chcę tylko ciekawe czy będę używała 😮
Ostatnio była mowa o takich plastikowych szczotkach w sam raz do ręki, przepraszam znów nie pamiętam kto o niej pisał, ale mogę poprosić o namiar na tę szczotkę?

Jeśli chodzi Ci o Tangle teezer to ja kupiłam tu i jestem MEGA ZADOWOLONA i ze szczotki i z allegroicza.
http://allegro.pl/nowosc-tangle-teezer-salon-elite-wysylka-24-h-i3034520645.html
A za jakiś czas sprezentuję Lence taki TT - http://allegro.pl/tangle-teezer-magic-flowerpot-candy-floss-pink-i3012756694.html

U Nas nie ma skrępowania podczas brania kąpieli czy prysznicu (prysznica? hihihi) przy Lence, i zarówno z mojej jak i męża strony.
Ale fakt, że przy ubieraniu i wycieraniu w męża wstępują nowe siły rodem z błyskawicy 😁

A u NAs coś się chyba pokićkało 😞 Alanek nie robił sam kupy od 4 dni 😞 wczoraj "pomogłam" mu katererem i zrobił taką gęściejszą niż wcześniej. Bączki idą normalnie ale nawet pieluszka nie jest ubrudzona. Każda pielucha jest mega zasiurana, brzuszku miękki ale kupy niet 😞 teściowa mówi, że moźe mam "tłusty" pokarm albo....ja nie mam pomysłu... Zawsze rano Alanek narobił pełną pieluchę i pierdki też były mokre a teraz nic 😞 Martwię się! Może to coś z jelitami? Może powinnam iść do pediatry? Podaję mu dicoflor od 3dni i Sab w normalnych dawkach....
Ale jest bardziej niespokojny, dużo płacze i ma turbo kombi wkurwa przy cycku... Ciężko mu zassać a jak zassie to w ryk... A może ja za często Go przystawiam? Kurka wodna.....
Ja już sama siebie nie mogę czytać bo mam wiecznie jakieś problemy, jak jakaś nieudacznica 😞

Ivi kiedyś pediatra mi powiedziała, że jeśli braku kupki nie towarzyszą żadne bóle, to nie trzeba się przejmować, ale wiadomo , że każde dziecko jest inne ...

Ivi syn ci dorasta ;-)
Moja mówi jedna kupa na 8dni albo 8 kup na 1dzien ;-)
Jak nie dusi na sile to ok. Wszystko mu tam dorasta do innych pokarmów, wszystko sie zmienia. Nasze chłopaki juz rosną ;-)
U mnie dziś pierwszy dzien wesołego macierzyństwa a za sprawa ....butelki;-)
Bawił sie, śmiał, zaczepial, i spał aż 2h ciągiem!!! Po prostu sie z nim bawilam!!!
Jak spał wypoczelam. Teraz robię rogaliki.. Ustalilam listę gości na chrzciny. Czuje sie normalnie a nie jak zwymiotowana.
Na kolacje zjadł pól porcji sinlac i 120 ml mm.
Zobaczymy co będzie.

Ivi niestety musisz to przejść ale pociesz sie ze to minie. Obserwuj.
U nas po mm wysypka ale na razie tylko szyja i dekold.

Dzięki Ivi, właśnie zakupiłam.
Od szczotki którą mam teraz włosy mi się elektryzują, a jest naturalno-włosiowa (nowe słowo 🙂 ) z wstawkami metalowymi. Myślałam o zakupie w pełni naturalnej z włosiem dzika ale zwątpiłam czytając opinie. Szukam jeszcze jakieś sprawdzonej szczotki do tapirowania, może któraś z Was może coś polecić?
Mi znów pediatra mówił, że kupy może nie być nawet tydzień po upływie tego czasu można zacząć działać ze wspomaganiem. I nie ma czegoś takiego jak tłusty pokarm. Interesowalam sie tym swego czasu bo moja tesciowa mowila o moim pokarmie to samo.

Cześć 🙂

Moje dziecko od poniedziałku zachowuje sie strasznie... potworek normalnie.. nie wiem czy to już bunt dwulatka, cz to choroba, czy antybiotyk tak na niego działa... czy co do jasnej cholery czy może jakiś skok.. ale nie wytrzmuję, jeszcze kilka dni i będą musieli mnie w psychiatryku zamknąć... uszy mi puchną od jego krzyków i histerii.. zadowolony jest, za 5 sekund zmiana nastroju diametralnie.. płacze krzyki rzucanie sie na podłogę.... po czym za chwilkę znów zaczyna się śmiać.. normalnie huśtawka nastrojów u niego jak u baby w ciąży 🤢 Dodam, że poświęcam mu już 100% uwagi, cały czas się z nim bawię... a on takie fochy strzela, i jeszcze rękę na mnie czy Łukasza podnosi, a jaką zawziętą minę przy tym robi... Jestem przerażona.. przecież mój synek to taki spokojny był chłopczyk, mam nadzieję, że to minie, bo inaczej wstyd będzie z nim gdziekolwiek pójść.. Dosłownie wstyd powiedzieć, ale odliczam godziny do momentu kiedy go położę na drzemkę czy wieczorem spać.. bo wiem że wtedy moja głowa trochę odpocznie.. Dobra koniec smęcenia..

Gosia u nas też podobnie to jest z tą skazą. Odkąd zaczęłam podawać codziennie mleko krowie a konkretnie płatki na mleku, to pojawiła się czerowona wysypka w zgięciach kolan.. później zauważyłam poliki szorstkie, które już robiły sie różowe. odstawiłam mleko krowie, wysypka w zgięciach kolan znikła, poliki już nie są różowe, ale jeszcze są takie szorstkie, dokładnie tak jak piszesz Gosia nie są takie gładkie jak to powinny być u takich maluchów... smaruję oilatum.. Mam nadzieję, że faktycznie u naszych bąbli to minie. Z tego co napisałaś, co Ci lekarze powiedzieli to ja też nie będę rezygnować z innych przetworów mlecznych, jedynie mleko poszło w odstawkę.

Co do mleka koziego.. czytając artykuły na necie odnośnie skazy białkowej.. gdzieś wyczytałam że mleko kozie lubi bardziej uczulać.. że lepiej już sojowe spróbować.. ale nie wiem ile w tym prawdy. Zaznaczam że nie wyczytałam tego na forum, tylko w jakimś artykule..

Ivi nie martw się, obserwuj.. u Miłosza też mieliśmy ekscesy kupkowe, że nie robił przez kilka dni.. ale jakoś nic złego się nie działo. Jak brzusio miękki to pewnie wszystko ok.

Beti co do zup, podzielam zdanie Magdy, ja również warzywa, głównie marchewkę i pora duszę na maśle i wtedy dodaję do zupy.. naprawdę dużo to daje 🙂

Ivi jestem pełna podziwu dla rozwoju Lenki, widziałam filmik na FB... po prostu szok, ile już rozumievi mówi.. odpowiada na pytania... Boszeee mój Milo jest daleko w tyle...
Gratuluje tak mądrej córeczki! 🙂

Agatko, do tego co piszesz o Miłoszkowym zachowaniu ja mogę dorzucić kurwa szczegół, który ostatnio Lenka uskutecznia a co doprowadza mnie do wrzenia, bo to krok do jakiegoś zapalenia (o nie czuję, że rymuje 😁 ) A mianowicie (wybaczcie) sranie przez sen! Nosz kur....
Idzie spać pindzia o 21:30 albo później i po godzinie, dwóch stęka i jęczy... bo.... Kupa już jest w pieluszce zrobiona przez sen? Ja pikole! I to bezwonna! Albo robi w trakcie zasypiania a później tylko jęczy bo jej "przeszkadza"... Ech, to życie jest zasrane!

No i na prawdę stwierdzam, że opieka nad jednym dzieckiem to wakacje!
Jak dziś byli teściowie a dzieci na raz zaczęły wrzeszczeć, Lenka tarząła się wściekła po ppdłodze a Alanek niemal zanosił się z płaczu to łapali się za głowy i zatykali uszy nie wiedząc do którego potwora najpierw podejść!
A byli we dwoje 😁 (ja robiłam obiad)

Beti, dziękuję Ci za propozycję! Pewnie skorzystam!

A co myślicie o piciu mleka sojowego podczas karmienia piersią ?

agata_j napisał(a):

Ivi jestem pełna podziwu dla rozwoju Lenki, widziałam filmik na FB... po prostu szok, ile już rozumievi mówi.. odpowiada na pytania... Boszeee mój Milo jest daleko w tyle...
Gratuluje tak mądrej córeczki! 🙂

Oj no coś Ty! Milo ma pewnie umiejętności, których nie ma Lenka. A za chwilę i tak wszystko się wyrówna 🙂)
A co do Lenki, to Ona umie duuużo więcej i można czasem z Nią pogadać ale wstydzi się kamery i nie mogę jej podejść żeby się nie krępowała 😁

Iza, zapomniałabym... Wybacz, ale uśmiałam się do łez z Niki na spacerze! Armagedon 😁

Cieszę się, że u Was dziś dzień pełen energii! U mnie odwrotnie, no ale może i dla mnie zaświadczenie kiedyś słońce!
Już chciałabym źeby Alanek miał 20miesięcy, tak jak teraz Lenka!
Teraz najbardziej frustrująca jest niemoc i niewiedza o co chodzi dziecku gdy płacze!? Echchch

Hihihi
Ku*wa u nas to samo ;-) Ivi, Agata, Niki ma to samo tylko dłużej a i Bo dokłada swoje ;-)
Ja juz płacze i jak nie mogę wytrzymać to liczę do 10 głęboko oddycham i odliczam do 16:05 aż m wróci i idę na papieroska.
Niestety juz mi dawno nerwy siadly i kombinuje tak z karmieniem zeby moc zapalic. W sumie dziś juz cyc był tylko po zupce a tak cały dzien mm.
Ja juz chyba dawno zwariowalam.

Co do dziewczynek, Niki mówi juz zdaniami, 3 wyrazowe to norma.
Tylko przy ludziach sie blokuje ale jak sie zapomni to i tak nawija.
Najgorzej ze spodobało jej sie słowo boli i teraz wszystko ja boli... Mamo nos boli, noga, albo sie boi wszystkiego.. Nawet zmiany pieluchy..

Nie dopisalam myśli ;-)
Chodzi mi o to ze to starsze siostry są a to zobowiązuje ;-)

Rogaliki I partia na talerzu ;-)
Lubię małe więc na 1 blasze sie nie mieszczą..
Dziś brzoskwinie pokrojone w kosteczke i dżem truskawkowy
Ale sił juz. Brak
M zasnął w ubraniu na kanapie o 21:45 ;-) ja miałam ochotę na to samo ale chęć na rogaliki jutro była większa ;-)

Boje sie tylko ze noc będzie ciezka

Hej
Ivi Majka miała mega skazę białkową , piłam mleko sojowe właśnie wtedy, ale nie trwało to jakoś długo, chyba coś jej jednak w nim przeszkadzało skoro odstawiłam, bo było bardzo smaczne, a jednak pić przestałam.
Spróbowałam też mleka koziege...bleeeeee...nigdy więcej.....

Iza ja też do niedawna czekałam aż P przyjedzie z pracy by wyjść na petka a teraz od świąt mam e papierosa ( zakupionego nie po to by rzucić, tylko dla wygody) i muszę Ci powiedzieć , że nie ciągnie mnie do normalnych papierosów a nerwy koi 🙂 🙂 🙂