Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Agatka chyba chcę go przenieść bo Bo tam rozrabia, bo się nudzi już, Panie mają młodsze dzieci a Bo ostatnio potrzebuje więcej uwagi np. przy zabawie.. co zauważyłam w domu, ostatnio czasem bierze mnie za rękę, chce żebym usiadła na podłodze i coś z nim robiła, a w żłobku chyba nie mogą sobie babki pozwolić na takie indywidualne zajęcia akurat tylko z nim... no nie wiem, ide w pt pogadać z nimi, zorientować się jak jest w starszej grupie... Mówią tez że jest sporo do przodu, ale ja nie wiem, nie mam porównania.

KUrdę jak tak czytam o Waszych suplementach, olejowaniach i tym wszystkim to normalnie uświadomiłam sobie że ja nie robię kompletnie nic ze sobą, poza depilacją chyba.... muszę się wziąć za siebie. POstanowione.

Dzień Doberek 🙂
Małgoś, Martyna od początku chodziła późno spać Jej norma to 22/24, wstawała o 10/11 więc nie wymagałam od Niej aby np o 14 znów spała. Sama narzucała sobie czas dogodny dla Niej. Najpierw była to 14, później 15, w końcu zatrzymała się na 16. Teraz mija godzina 16 kładę Ją ona w łóżeczku wypija butlę i w nogi, o spaniu można zapomnieć. W sobotę drzemki nie było, w niedzielę spała bo jechaliśmy na zakupy więc usnęła w samochodzie, w poniedziałek poległą na podłodze o 17:20 (ma swój kącik jakoś tak Jej podpasował, położyłam Jej tam kołdrę, poduszki), wczoraj nie spała wogóle. Dziś pewnie znów uśnie w samochodzie bo na 17:45 mam gina.
Ja za depilację również się wzięłam, na 30+ dostałam od M kasę i poszłam na laser.

Hej!

Gosiu u nas biedna Niki to jak m wróci z pracy ciągnie go do pokoiku i juz nie wypuszcza!! A jak chce juz wyjść to masakra.. Nawet obiad mu znoszę do niej.. Mnie ciągnie pare razy dziennie ale chyba juz zrozumiała ze Borysek tez wymaga uwagi..
Dziś rozłoże Bo koc u nich w pokoju i będzie smigal. A Niki będzie miała mamę ;-)

Dzien sie pięknie zaczął! Bo zjadł bez przymusu butelkę mm. Dzien juz jest piękny!!

Ivi ucaluj Lenke i Alanka!
U nas biało od wczoraj, dziś może spacerek bo korzenie zapuszczamy..

A ja kupiłam sobie książkę K Bosackiej i tam jest fajnie opisane wszystko dot diety i odchudzania.
Jak tylko sie wyszaleje po ponad 2 letniej abstynencji
Zaczynam ta dietke zeby nad morze zrzucić tak 5kg nie wiecej

Basiu miesiac, Max dwa organizm potrzebuje na przestawienie sie na nowe warunki, potem to juz wie co ma spalac;-) dużo pić - jak mało pijesz to organizm "chowa" wodę i waga pokazuje +
I nie ważyć sie po dużym wysiłku od razu, najlepiej za 2-3 dni.


Miłego dzionka!!

Dorota co do drzemki to u nas:

Niki wstaje 7:30-80
10:00 idzie spać - tak 2-czasem nawet 3,5h
O 20:00 juz jest w lozeczku.

Hej 🙂
u nas jest tak:
ok 7-8 wstaje
ok 13, 13:30 drzemka, śpi do 15-16 ostatnio.
ok 20:30 już śpi.

Gosia u nas już sporą chwilę tak jest, że Milo przychodzi bierze mnie czy Ł za rękę i prowadzi dos iebie do pokoju, pokazuje żeby usiąść i on wtedy się bawi a ja sobie patrzę, bawię się z nim, Jak tylko muszę wyjść bo np. gotuje mi się coś na kuchni to wielka rozpacz jest 🙂

Ivi głowa do góry, niedługo organizm przyzwyczai się do wkładki i burza hormonów się unormuje. Szacun że myślisz o 3 dzieciaczku 🙂 a kiedy byś chciała za ile? Lenką sie nie martw, może faktycznie teraz odczuwa trochę brak mamy, ale niedługo Alanek podrośnie, bardziej zajmie się sobą, a wtedy Ty będziesz miała bardziej podzielną uwagę.

A u mnie 6 dzień opóźnienia.. na razie nie robię sobie nadziei, bo niedawno wszyscy byliśmy chorzy, więc może to być i przez to.. ale jak nie przyjdzie okres to chyba w niedzielę zrobię test wtedy będzie 39 dzień cyklu...

Teraz Martyna wstaje różnie,potrafi wstać i o 7:30 i o 9:00 więc różnie.
Wczoraj z uwagi na to że nie spała w dzień usnęła o 22:20 no i jeszcze śpi.
Brakuje mi tego czasu wolnego gdy ona śpi, mogłam nadrobić pewne prace domowe i papierowe a tak dupa.
Przypomniało mi się że pisałyście o książeczkach. Martyna też je lubi .... zjadać.
Jest prawdziwym molem książkowym 🙂 Nie wiem co ma za fazę jedzenia papieru, ale trwa już to długo i nie zanosi się na szybkie zakończenie. Zjada wszystko co papierowe, paragony, kartki nawet papier toaletowy musiał wywędrować na blat bo go jadła.

hej ja mamza soba bardzo mile dni 😠 . 41 godzin bez ani minuty snu. dopiero dzis po pierwszej usnaleam na 4 godziny. Filip sie rozchorowal po nocach nie spal np od 22 do 4ej w nocy , wiec dlugo nei trwaly dni zdrowia, odpoczal 1,5 miesiaca po 4,5 miesiecznym maratonie chorob dwa razy w miesiacu.zarazi lsie od mojego ojca. bylismy u dziadkow, a on po szpitalu byl tylko ze byl na urologii, jednak w szpitalu gdzie jest duzo oddzialow w stylu pulnologicznym, wiec stamtad wyniosl. w sobote sie widzielismy, a potem sie dowiaduje ze wieczorem go rozlozylo i kilka dni mial goraczke dopiero wczoraj polazl po antybiotyk. co nei bral antybiotykow od kilkudziesieciu lat wiec to bylo cos ostrego.Filip goraczkowal 2 dni, gardlo i wysypka wirusowa, Filipowi wiec zapodalam neosine bo nie bede ryzykowala skoro ojciec tak ciezko znosi to dziadostwo, udalo sie chyba. dzis juz nie ma goraczki ale zobaczymy wieczorem,lepszy apetyt bo tak to nic nie jadl, pic nei chcial tez za bardzo ale jakos sie udawalo.takie to oto wakacje mam z jednym ciagle chorym dzieckiem. Myszko u mojej mamy w przedszkolu zdziesiatkowalo dzieci, na 100 dzieci, 60 chorych, wiec uwazaj na Kubusia.
Gosia mi sie wydaje ze chodzi bardziej o mlodsze dzieci,pisalas kiedys ze Borysek popycha itd. wiem ze jest bardzo energicznem dzieckiem, wiec ja widze zachowanie Filipa ile krzywdy moze zrobic rowiesniczce a co dopiero mlodszemu dziecku, przewroci tamtosie uderzy i sadze ze nie da rady latac tak za nim by mlodszych nie popychal. sory za szczerosc.ale w starszej grupie tez nie ma tyle czasu na indywidualna prace. jak pameitam to sa zajecia codziennie krotko trwaja, a potem dopiero jak dzieci sie rozchodza to sie siedzi z tymi co zostaly i poswieca im czas indywidualnie. takto caly dzien biegaja i bawia sie soba nawzajem i zabawkami a panie pilnuja.bynajmniej w przedszkolu, ale sadze ze w zlobkach jest podobna idea. nie jest to indywidualna opieka tylko zbiorowa i glownie dzieci sie bawia same mniejsze na matach itd wieksze czyms innym lub z innymi dziecmi.starszemu wielkiej krzywdy nie zrobi, a dzieci w wieku naszych pociech tez wola byc ze starszymi dziecmi, wiecej sie od nich ucza i generalnie maluchy wola sie bawic ze starszymi.wiec ta zmiana moglaby wyjsc Boryskowi na plus tylko ciekawe czy panie w starszej grupie tez sa fajne i czy nie bedzie zbytnion przezywal tej zmiany.

Dorotkomoj Filip mial juz kilkakrotnie maratony tygodniowe a jeden nawet dluzszy niespania w dzien, i wracalo potem do normy, wiec mama nadzieje ze u was tez tak bedzie. to tak na pocieszenie, bo wiem co to znaczy brak drzemki nawet polgodzinnej, nawet sie nei odetchnie.
ja wlasnie bylam juz na przestawianiu mlodego na inne godziny bo mialam dosyc jego pory spania wlasnie ostatnio dochodzilo do 23... a wstawal 6-7! drzemka od 14 do 16-17. choroba nam pokrzyzowala szyki ale, musze go przestawic bo jest niebawem zmiana czasu!tak wiec mysle wczesniej isc na spacer tak 9.30-11, a o 12 by juz spal.wstalby moze max o 15 to by moze zasna lo 20 czyli przyszlej 21ej.i popoludniu bylby czas na spacer jeszcze czy zakupy z mlodym.by sie chociaz przewietrzyl po drodze.
Agatko pomyslalam tez ze moze po antybiotyku ma jakas plesniawke lub afte,moze sie ugryzl Filip tak mial kiedys ze od ugryzniecia bo przywalil w meble i mial ranke a potem sie zapaskudzilo i zle jadl. ale mu przeszlo po paru dniach nawet nie zdazylam nic kupic.moze przez takie cos miec zly apetyt a jesli w buzi to ciezko wypatrzec.
dzieki dziewczyny co do info o doprawianiu ale rzeczywiscie labo ja jestem przyzwyczajona albo nie wiem bo daje warzywa przyprawy listki itp, gotuje 1-1,5 godziny i dla mnei to woda bez smaku 🙂 jedynie Filipa zupy mi smakuja jak maja duzo warzyw. sprobuje keidys to podsmazanie .
Iza moze Borysek nie lubi warzyw i juz. kolezanki cora tak nei znosila zupek ze masakra, za to owoce wpierniczala. au nas na odwrot. potem troche kombinowala i dodawala do niektorych potraw owoce, ale to jak starsza byla. teraz z obiadow w w wieku 1,5 roku je kluski, makarony,zup nadal nienawidzi.poprostu nie znosi warzyw nawet samych.choc to wcale nie pocieszajace ale jak nie kazdy lubi mleko, nei kazdy lubi owoce, tak nie kazdy lubi warzywa. mam nadzieje ze mieso chociaz bedzie w przyszlosci lubil. a dynie dawalas? ona jest w maire slodka.

Beti biedny twój Fifi!! Dużo Zdrowka!!

Boryś w ogóle nie chce jeść nawet mm. Dziś jest poprawa, myśle ze to tęsknota za cycem. Zjadł na śniadanie cała butle, zrobiłam mniej ale i tak jestem zadowolona. Dziś tez dostał pierwszy soczek i 100ml całe wypił!!
Dynie dostał na początek, nawet słodka marchewke próbowałam. Juz 2 dni daje z mieskiem i słoik starczy na 3dni... Tyle je..

dodam ze jak mlody chorowal to wiercenia nie ustawaly!!!!!!! myslalam ze wykituje.

Co do spania to Beti ma racje, są takie dni ze dziecko nie chce spać w ogóle (dziś Niki godzine leżała a nie zasnela i w koncu zaczęła płakać więc jej darowalam i teraz siedzimy i ściany Herbatniki ;-) albo spi dwa razy..
My to przeszliśmy pare razy ale za kilka dni wszystko wraca do normy albo dziecko np zmienia porę spania.

U nas tez non stop remont. U nas koniec (ciagle samo wiercimy bo codziennie coś dorabiamy) a teraz majster przeniósł sie na górę do teściowej.
Wcześniej u sąsiadów. I na przeciwko budowali dom od rana do nocy aż w kilka mcy stanął cały.
W wawie to ciagle tez coś. Rury, kaloryfery, ocieplenie, chodnik -kostka, ulica, budynek administracji u nas pod oknem.. Do tego sąsiedzi i chwili spokoju nie było..

Idzie zwariować.

przekichane jak dziecko nie lubi zupek. lepsze nie jedzenie owoco w chyba niz warzyw...bynajmniej dla takich maluchow.Twoich zupek tez nie lubi? ze sloikowych powiem Ci ze dla mnie najsmaczniejsze byly gerbera...choc niby najgorsza opinia i zadko dawalam bo mlody chetnie jadl i bobovity i moje. ale w smaku to bynajmniej gerbery ludzko smakowaly, a te bobowity a juz najbardziej hippy to ble.moze Borysek wie co dobre i juz.

a ja narzekalam ze tylko w blokach tak jest hehe

Mysza nie mam pojecia co ile. bo np owsiki mowila ze co 2-3 dni robic ale to tez nie gwaratuje wykrycia.
fajne to lozko. musze kiedys polazic jakeiceny sa w ck teraz takich lozek,600 zl aktualnie troche za duzo dla mnie. za swoje duze dalam 900 ale 5 lat temu 🙂 na necie nie wchodzi w gre a pewnie byloby taniej, bo na raty bedziemy brac.

zdrowka dla MArysi!

przejzalam oferte interenetowo sklepu ktory jest u nas i w miare tanio bylo.no wlasnie bylo... hehe za 400 zl to moge sobie kupic fotel rozkladany najwyzej a nie lozko 😁 no coz.

Hej
Ręce mi opadły.
Dziś telefon z przedszkola , ze proszą , zeby przyjechać po Kubusia bo ma gorączkę i mówi , że go ucho boli no K****a dopiero dziecko wyleczyłam z tego dziadostwa, wtedy co to miał biegunki z krwią...
Pojechaliśmy na biegu do lekarza i ucho czerwone jak cholera jedno a i drugie też zaczerwienione, mamy jechać do laryngologa bo jest podejrzenie przerostu migdałka i stąd może być tyle tych infekcji.
Kolejny antybiotyk 😞
Majka też gardło czerwone strasznie, gdyby zaczęła gorączkować to też mamy przepisany antybiotyk...
Ja już się załamałam , chyba jeszcze nie było tygodnia, żeby Kubuś cały przechodził od poniedziałku do piątku, już się zastanawiam czy to był dobry pomysł no ale jak nie teraz to kiedy ???
Majka przekrzyczała całą noc , dopiero jak podałam panadol zasnęła, najwyraźniej bolało ją to gardło...

Hej
Ręce mi opadły.
Dziś telefon z przedszkola , ze proszą , zeby przyjechać po Kubusia bo ma gorączkę i mówi , że go ucho boli no K****a dopiero dziecko wyleczyłam z tego dziadostwa, wtedy co to miał biegunki z krwią...
Pojechaliśmy na biegu do lekarza i ucho czerwone jak cholera jedno a i drugie też zaczerwienione, mamy jechać do laryngologa bo jest podejrzenie przerostu migdałka i stąd może być tyle tych infekcji.
Kolejny antybiotyk 😞
Majka też gardło czerwone strasznie, gdyby zaczęła gorączkować to też mamy przepisany antybiotyk...
Ja już się załamałam , chyba jeszcze nie było tygodnia, żeby Kubuś cały przechodził od poniedziałku do piątku, już się zastanawiam czy to był dobry pomysł no ale jak nie teraz to kiedy ???
Majka przekrzyczała całą noc , dopiero jak podałam panadol zasnęła, najwyraźniej bolało ją to gardło...

http://instagr.am/p/W1w39ymtF-/


Mysza Zdrowka dla Dzieciaczkow a dla ciebie tonę cierpliwości i dwie siły..

Mysza zdrówka dla dzieciaczków, a dla Ciebie dużo sił 😘 no i szybkiego powrotu do zdrówka Marysi! 😘

Beti mam nadzieję, że Filipek już dobrze, że choróbsko poszło precz!

oby do wiosny, skończą się wtedy wszystkie choróbska..

IZa słodkie zdjęcie 🙂 Niki już taka dużo przy Borysku 🙂

Dorotka u nas też był taki tydzień, że mały za nic nie chciał spać, już myślałam że skończyły się czasy drzemkowe 🙂 też strasznie się bałam, bo jednak jego drzemka daje mi dużo możliwości.. obiad, czy ogarnięcie innych spraw. Ale po tygodniu wróciło wszystko do normy 🙂

a z tym papierem to się uśmiałam 🙂 Martynka papierożerca 🙂

Jezu dziewczyny ja dziś wyszłam z siebie i stanęłam kilometr dalej 😮
Mam takie nerwy, tak zrąbany i tak wkurzający dzień, że zaraz wybuchnę!!!!!!!!
Lenka się w ogóle nie słucha, Alanek od samego rana wyje jak opętany, nie chce jeść z resztą tak jak Lenka.............................
A ja miałam rano takiego powera, że poprzestawiałam cały pokój dzieci! Przesuwałam wersalkę i meble! Zrobiłam dwa obiady i ogarnęłam mieszkanie.... Te dwie ostatnie z Alankiem na ręku 🤨 A pierwszą z Alankiem na łóżku bo akurat miał 15min bez płaczu tylko uśmieszki na brzuszku 🙂

Iza, Bo jest takich samych gabarytów jak Alanek!!!!!

O Alanek spał całe 3,5min 🤔