Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Magda trzymam kciuki za własne m, bo wiem jakie to ważne i wiem też jak trudno znaleźć coś sensownego za małe pieniądze, dość długo wynajmowałam sama mieszkanie z pensji w porywach 1100 zł. Wychodzę jednak z założenia, ze lepiej mieć dwa noże, dwa widelce i dwa talerze na krzyż i mały ale samodzielny kąt niż użerać się z kimkolwiek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Nocka u Nas cudna pierwszy raz od nie pamiętam kiedy Maja raz się obudziła...jednak nie nadrobiłam zaległości w spaniu.
Mąż mi jeszcze ostatnio zrobił niespodziankę i kupił telewizję n i tak od piątku po nocach ją montował i ustawiał , więc późno się kładłam, w nocy nie spałam a rano trzeba było wstać, dziś już po 2 kawie jakoś się trzymam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a u nas koszmarna nocka zeby był wymiana heheh. młody usnał o 1ej. a wstal o 6.45.po bólach brzuszka ale nie takich ostrych jak kiedys.espumisan miałam przeterminowny juz bo miesiac minał i nie miałam nic do podania.eh. w tym miesiacu usg.oby było ok.chyba go cos bierze choroba albo to przez cudowny pomysł mojej mamy.zrobiła mu mielonego smazonego i zjadł.zawsze jadl gryza czasem a teraz zjadł całego. przy marchewce jej sie zzygał bo sie zakrztusił.ona zrobiła mu tez kotleta smazonegoz piersi wielkosci jak dla dorosłego. ja jej na to ze dziecko smazonych jesc ie bedzie moze okazjonalnie i ze on tego nie pogryzie. sama zjadłam bo by jeszcze mu dała.ona na to ze on takie reczy jesc powinien bo w złobku by jadł.ja piernicze. moze od tego kotleta mielonego ten bol brzuszka.oby wszystko było ok.
Agatko jak robisz małemu sosik koperkowy?
Iza gratuluje przeproadzki. zapomniałąm napisac kiedys ze moj Filip w wieku 4,5 miesiaca był ponad 97 centyl z wzrostu a głowke miał na 25 centylu.a w wieku 3,5 wzrost na 97 centyl głowka na 25. krzyzował nogi tez, ale u niego nieszkodliwe to było sprawdzane przez neurologa. dodatkowo miał dreznia nóg.ale to juz było zwiazane z napieciem wzmozonym. jesli chodzi o wymiary widac duzo dzieci ma takie drastyczne roznice centylów, zwłąszcza długasne dzieci.trzymam kciuki by było ok.
co do kremów ja polecam zielarskie jakies. podobno chyba z flosleka ze swietlikiem sa dobre, na wory, oni maja fajna serie.
Monia fajnie ze jest po Twojemu 🙂
Doris super ze nocki duzo lepsze, a jak z sikaniem w nocy, macie juz suchsze noce? ps tez zapomniałąm napisac ze młody mi tez sie rzuca na snieg. najbardziej lubi robic chyba orzełka tylkoz e na brzuchu hehe. wszystkie zaspy sa jego. po 3-4 pary rekawiczek biore bo przemakaja mu. a polecam barzdo an snieg zestaw zabawek: wiaderko, łopatki, grabki. plus piłęczka.piłke mi wszedzie zakopuje.jedna juz zgubiłam.
a do kapieli polecam konewke heheh 🙂
Gosia ja widze ze non stop jakies skoki sie odbywaja wiec moze to jest cisza przed burza tzn wiesz teraz sie przysłuchuje a za tydzien zacznie Ci gadac?
moj np. miał tak z układankami normalnie widziałąm ze dla niego nagle to nie jest zaden problem, nawet najtrudniejsze ułozy.a z grzecznoscia... Boze jak było cudnie jak ten jeden jedyny dzien był taki sluchajacy sie. niestety an nastepny juz był sobą hehehe.ale widze ze czasem czasem posłucha ale jzu nei od razu.wiec mzoe jakas małą zmiana nastepuje.
tak samo z kibelkiem. wczoraj podbiegł do T z nocnikiem do kuchni i przebiera nogami, wysadzony zrobił kupke. gadac nie gada.ale takie rzeczy ciesza, zadko sie zdazaja ale sa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
chciałam sie przepisac do innej szkoły na ostatni semestr bo jest taka bez opłat, w tej co jestem juz mnie wiekszosc nauczyli wiec bez róznicy juz by mi było w pozomie nauczania.ale udało mi sie i mnie zwalniaja z opłat w szkole której jestem. choc bardzo nie lubie grupy, w której jestem bo są same lalunie i problem wieczny z pozyczeniem zeszytu bo kazdy prawie dojezdza, a te osoby z kielc połowy materiałów nie maja.no ale trudno jakos przeboleje i przechodze z ta grupa do konca.
ja np mam i tak obnizone oceny bo z przyczyn nieobecnosci niezaliczyłam pare rzeczy ale nieiwle, wiec np zamaist 5 mam 4, zamaist 4 mam 3, ale mam same 4ki, jedna 5 i jedna 3. a dziewczynom sie i tak nie podoba bo maja gorsze. no i jak to mozliwe ze one chodza i maja 3ki a ja chodze w kratke i mam 4...wieczna zawisc wsrod bab.trezba było miec 5ki z klasowek a nie sciagac i nic nie umiec, nawet sciagnac nie potrafia dobrze.
jeszcze tylko praktyke musze załatwic.fajnie bo 200 zł mam do przodu za szkołę 🙂 a ja i tak juz zapłąciłam za 1,5 roku tyle ile dziewczyny zapłąca za 2 lata, bo płąciłąm za rok wiecej przed dziekanka.na poczatku było mi głupio ale tak sobie to przeliczyłąm ze juz zapłąciłam w sumie tyle ile dziewczyny zapłąca za całosc.niby nikt nie wie w grupie bo byłaby afera.ale to bym sie pzreniosła do darmowje i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
podczytałam zaległości..
z tego co pamiętam,

Monia cieszę się, że dostałaś wyczekiwany okres 🙂

Iza cieszę się, oby Wam się dobrze mieszkało!! 🙂

MAdzia, mam nadzieję, że uda Wam się coś znaleźć odpowiedniego... i jeszcze gały jej wyjdą na wierzch.. bo pewnie sobie myśli że i tak i tak się nie wyprowadzicie no i myśli sobie że może Was tak szantażować w nieskończoność.. a tu byłby zonk jak by coś się znalazło.. mogę się założyć że szczena by jej opadła 😁

któraś pyt o znamiona, MMiłoszowi nic się nie pokazało, jedynie na plecach ma małego naczyniaka, ale nie rośnie więc go nie ruszamy, a jest naprawdę mały.

Beti sos koperkowy z pulpetami robiłam tak: do garnuszka wkroiłam niewielki kawałek pora w pół talarki, starłam pół marchewki, pogotowałam, dodałam troszkę masełka, sól, pieprz, do tego wrzuciłam pulpety, jak mięsko było miękkie, to troszkę zagęściłam sos mąką, zabieliłam łyżką śmietany, na koniec wkroiłam duuużo kopru i gotowe 🙂
U nas póki co nie ma takich sukcesów nocnikowych, ale nie poddaję się, w końcu i moje dziecko zacznie sygnalizować swoje potrzeby 🙂

Martyna fajnie, że bal się udał 🙂 widziałam fotki maluchów na fb, fajowo wyglądali 🙂

Gosia mój Milo też mało gada, no ale w końcu nadejdzie dzień, że papla mu się nie będzie zamykała, póki co gada dużo, ale po swojemu, ostatni hit to dzi dzia 🙂

Basiu ciężko mi poradzić, nie chciałabym być w Twojej sytuacji.. fakt, że nie codziennie się trafiają takie oferty, nie jest łatwo dostać pracę w banku, jeszcze tak jak piszesz jesteś po takim kierunku, to byś w zawodzie pracowała, do tego ładne zarobki.. może faktycznie warto by było się przemęczyć i tak jak piszesz może potem szef by Cię wcisnął do siebie w Twojej miejscowości.. wydaje mi się, że będziesz żałowała jeśli nie przyjmiesz tej oferty.. a Twoja mama nie mogłaby zająć się Filipkiem?? kurcze licha sytuacja.. mam nadzieję, że uda Wam się znaleźć optymalne rozwiązanie..

Dorota super! gratuluję postępów 🙂 oby już tak zostało 🙂 no i jak wygląda pamperrs po takiej nocy kiedy nie pije tak dużo??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z wieczora 😉

Beti gratki zdolniacho 😉

Małgosiu ja tylko drżę na myśl kiedy u nas się zacznie.....

Mykam bo jutro znów do pracy 😉
Muszę jutro w pracy CV przygotować, chyba spróbuję do tego banku się dostać, a co! Może to moja szansa??
Kolorowych :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny nie chwalmy dnia przed zachodem 🙂
zobaczymy jakie będę kolejne noce, mam nadzieję że jednak tak juz zostanie, fajnie by było 🙂
Co do pampka, na noc wypiła 300ml mleka, i o 8 flaszkę, wstała ... przesikana, ale jak pojechaliśmy na zakupy i pocztę o 18:30 wróciliśmy 2h później i było sucho, dawniej bym Ją z fotelika wyjeła zasikaną.
Magda gratuluję decyzji i życzę wytrwałości i sukcesów w szukaniu, obyście znaleźli to czego szukacie za niewielką kasę 🙂
Beti naprawdę zaczynam Cię podziwiać, małe dziecko, problemy finansowe na głowie, konflikt z facetem a tu takie wyniki, gratuluję 🙂
Miałam coś jeszcze napisać ale zapomniałam...
tak mnie głowa napiernicza że szok, ciśnienie jest chyba do dupy mam 146/102 idę po procha i spać, kolorowych snów i min 8h snu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti silna kobita z ciebie. Serio. Taka Matka Polka typowa. Niezniszczalna.
Ja nie mam nawet czasu włosów umyć (ostatnio) a jak juz mam to padam na twarz i ruszyć sie nie mogę. Daje jeszcze radę was czytać alexz pisaniem gorzej.

Magda naprawdę warto sie wyrwać! Opłaca sie to wszystko dla spokoju i wieczorów hmmm
I teściowej brak ;-)
Jak juz nabiore sił to będę celebrowac te chwile ;-)
Dziś odpalilam kuchenkę, płytę i mikrofale- smród nowości ale jedzonko sie udało ;-)
Zrobiłam 5 pran, 2obiady, 2 spacery, nakarmilam zupkami 2dzieci, znioslam 2 szafki przez 2 pietra, ojojojoj chyba w koncu padne a i wypilam dwie kawy ;-)

Została lista zakupów do Ikei, niby przyjemność a ja nie mam siły...

Spadam spać
Spokojnej nocki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie,
nocka spoko, obudziła się po 4 wydoiła flachę i poszła dalej spać, obudziła mnie o 8:20 🤪 Matka zaspała.
Sucho, nie przesikana no normalnie żyć nie umierać.
Szkoda jeszcze tylko że na dworzu takiej głupawki dostaje, aż nie mam ochoty z Nią na dwór wychodzić. Po spacerze jestem bardziej utyrana niż choćby po myciu okien 🙂
Co do gadania, pochłania nowe słowa. Czasami się zastanawiam skąd je podchwyciła bo jak np takich nie używam. Najbardziej rozbrajające jest gdy gramoli mi się na kolana, pytam gdzie się gramolisz ona na to tulić 🙂, wczoraj włazi na kolana pytam oooo chyba kupę zrobiłaś ona na to a fuuu, albo otworzyła szufladę w łazience z lakierami do włosów, balsamami i takimi tak stoi, patrzy z zachwytem i mówi jejku 🙂 przykładów można mnożyć a najbardziej lubi liczyć co prawda po trzech jest trzy ale fajnie Jej to wychodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie!

O 3:30 wróciłam na wpół żywa ze szpitala...
Trafiłam tam o 17:30 z ostrym bólem (żołądka?) w nadbrzuszu, klatce piersiowej i między łopatkami. Po domięśniowym ketonalu nie przeszło więc dostałam pyralginę w kroplówce....
Po kroplówce jeszcze bolało przy oddychaniu, ale wypisałam się na własne żądanie bo badania krwi i moczu oraz EKG wyszły dobrze a nie mogłam już znieść rozłąki z dziećmi bo oboje płakali a Alanek na dodatek nic nie jadł... 😞 😞
Nikomu nie życzę takiego bólu... Darłam się jak opętana i wiłam z bólu... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A właśnie robili ci Usg nerek? Bo ja miałam takie bóle przy ataku kamicy nerwowej. Turlalam sie po podłodze z bólu i tez dopiero z kroplowki pomogło i czułam to samo. Tylko bardziej nie brzuch a plecy, wysokość bioder i promieniowalo na brzuch.. Ale bol był nie do wytrzymania. W centrum medycznym od razu mnie zawineli do gabinetu bo nie byłam w stanie nic powiedzieć. I ketonal tez nic dopiero kroplowka i to nie do końca..
Ivi oby tylko to...
Odezwij sie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no własnie czy robili Ci tak podstawowe badanie jak usg brzucha?
moj tata tez miał takie bóle tez w łopatkach miał czasem ale głownie nadbrzusze. generalnie bez usg sie nie obejdzie.
jeszcze dodam taka sytuacje moj tata był operowany razem był gosc tez po operacji on miał tylko piasek w pecherzyku, który nie potrafili wykryc w 3 szpitalach. karetką go zabrali i wypisali ze nic, dopiero jak trafił do szpitala w którym tata był to mu zrobili chyba rezonans czy tomografie i wyszło.a miał tez ataki bólów.zbadaj sie koniecznie! bo nie mozesz sobie pozwalac na takie historie jak bedziesz sama z dwójka dzieci.musisz byc zdrowa i juz.
dzieki dziewczyny .co do nauki ja sie ucze w nocy przed sprawdzianem zakuj zdaj zapomnij niestety. nie mam czasu na powtarzanie, wiec przed egzaminem nawet nie wiem jak to bedzie, najwyzej objele lub nie pojde.jeszcze szansa bedzie za rok i za dwa.nie zalezy mi juz na tym .bo nic mi nie daje ten kierunek. pracy nie ma w tym juz, nawet ze stazem problem.
oj zakupy...jak to jest IZa ze kiedys nas cieszyły a teraz hm... są problemem. ja jjestem tez styrana głupimi zakupami w realu który mam niedaleko. chce pojsc sama bo wtedy kupione jest to co chce,ale ostatnio odpuszczam porzadnie i T. wysyłam bo nie mam sił. po godzinie chodzenia po markecie i targania siat jestem zrabana jakbym tyrała pół dnia hehhe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...