Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

Megan Super!!!! 😁 Wypije dzis lampke Porto za Ciebie!
Gosiaczek to nieprzyjemne dla doroslego a co dopiero dzidzia....wspolczuje,duzo zdrowka 😁
Wercia myslelismy o zjezdzalniach ale jest ale nie wychodzilysbysmy z domu,a potrzebujemy towarzystwa wiec zostawiam te w Parkach zjezdzalnie dla nas 🙂 mamy blisko i kilka wiec nie chce kupowac bo naprawde byloby to bez sensu. Mysle jednak o trampolinie ale jak troche podrosnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Gosiaczek_m

    2854

  • emilia1_m

    1680

  • McDa87_m

    1834

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hej ja rylko na chwile, cały dzień nie odpaliłam kompa 😠 przy Natalii nie da rady , a jak spala miałam gościa 🙂 U nas nocka przespana od 20-5,40 😉 tak mi się dobrze spało a o tej 5,40 byłam nieprzytomna , oj ten mój ranny ptaszek 😁 😁[ . Zdjęcie wkleje ,ale innym razem , dzis nie mam siły idę spać koniec wolnego 😞ul]

megan super wiadomość 🙂


gosiaczek dużo zdrówka dla Lenki 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam

ja dziś cały dzień tylko wymieniam gości, 3 tury i wszyscy niezaplanowani 🙂 ale mała szczęśliwa 🙂

jutro jadę z nią do lekarza bo ciągle kaszle, wydaje mi się że to katarek spływa ale wolę żeby ją osłuchał lekarz... mam nadzieję że wszystko będzie ok i pozwoli nam wyjść jutro na sanki bo dostaliśmy zaproszenie od kuzynek, wszystkie się spotykają na górce (w sumie 10 dzieciaczków 🙂


Wercia super te zjeżdżalnie ale do paulinki to by było za małe bo w figloparku zjeżdza na większej i mam wrażenie że to jeszcze za male dla niej ( w sensie chciałaby większą) ale też się zastanawiam nad zjeżdżalnią albo trampoliną 🙂

Megan gratulacje wygranej z chorobą, wiedziałam że Ci się uda!!!

Gosiaczek oby Lenka szybko wyzdrowiała!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megan to wypilam 😁 DESPERADOSA 😁 mial byc w sobote ale dzis poszlam na solarium i zahaczylam o polski sklep wiec desperadosik mniam 🙂 ale juz go spalilam bo znow cwicze 😁
Dopingujcie mnie prosze bo inaczej za rok bede wielka jak wielkie Angielki 🤪 🤪 a cwicze treningi z Ewa Chodakowska na youtubie sa i na jej stronie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!!!

U Nas kolejny dzien pada snieg

Patryk juz druga noc przespal bez pobudek - oby juz tak zostalo - czyli
powrot do dawnego rytmu 🙃

Ja dzis mam 2 lekarzy obym zdarzyla sie przemiescic

McDa - fajnie sie masz ze na miejscu macie tyle dzieciaczkow
znalazlam artykul a tym chorym chlopczyku
http://www.styl.pl/aktualnosci/news-benio-pomaga-malowaniem,nId,934900


MajaCh -
bedziemy dopingowac, ja w Polsce a jak Angielka wygladam 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no to Wercia i Maja kolejnych pięknych i szczęśliwych rocznic życzę!!!!!

my mamy w tym roku 10 lat znajomości 🙂 i też 4 lata po ślubie będzie ale w sierpniu 🙂

byłam u lekarza z Paulinką, na szczęście potwierdziły się moje domysły, to spływający katarek, mogliśmy wyjść na sanki 🙂 mam jej dawać sinecod i hederesal i nasivin do noska....

no i Paulina śmigała na nartosankach, jestem w szoku że się nie bała, takie duże górki, oczywiście ja zjeżdżałam z nią i ja się bałam a ona się śmiała i zaczynała płakać jak zwalnialiśmy na dole 🙂 jestem wykończona tym wdrapywaniem się na górkę, wnoszeniem sanek i Paulinki 🙂 to lepsze niż zumba 🤪 teraz padła zmęczona i śpi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no i powiem Wam że dziś mi było normalnie wstyd w przychodni, był tam taki chłopak, nastolatek, chyba jakiś niepełnosprawny, z jednorazówką przy buzi i cały czas wymiotował wodą(śluzem, nie wiem) i tak głośno eeeee na środku poczekalni, i to cały czas, praktycznie bez przerwy, aż mnie naciągało jak to słyszałam bo nie mogłam patrzeć, a Paula jak on wymiotował to ona eeeee jak on i pokazuje beee na niego, wszyscy się śmiali pod nosem, a mi było głupio, potem usiadła obok nas dziewczynka, Pauula ciągle ją zaczepiała i się wygłupiala z nią, śmiała się strasznie do niej i wzajemnie, potem zauwazyła że ropieje jej uszko i pokazywała palcem i mama bee, mówię jej że nie wolno, a ona cały czas 🙂 pieron mały! potem przyszedł dzidziuś malutki do szczepienia i kazała i go brać na ręce, aż się rozpłakała bo powiedziałam że to nie mamusi dzidziuś i nie można (ostatnio bawi się w dzidziusa, położy sie w becik i musze ją nosić i mówić :jaki malutki dzidziuś 🙂 ) no i jak zabrali do szczepienia to strasznie płakał a ona ciągle w poczekalni smutnym głosek dzidziuś ała, dzidziuś ała, i jak przyszedł następny i mieli wchodzić z nim do pokoju szczepień to Paula zasłoniła drzwi i mówi: nieee, ała! 🙂 hehe chciała go uratować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jestem juz po wizycie u urologa, mam pic specjalna herbate na ten moj kamien - podobno jest niedobra i za 4 m-ce kontrola
Troche jestem zawiedziona tym, ze lekarz nawet nie probowal sie dowiedziec jaki to rodzaj kamienia, tyle ze jest maly i podobno mam go wysikac



MajaCh
- i oczywiście dla Was Wszystkiego Naj Naj Naj!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MajaCh napisał(a):
Megan to wypilam 😁 DESPERADOSA 😁 mial byc w sobote ale dzis poszlam na solarium i zahaczylam o polski sklep wiec desperadosik mniam 🙂 ale juz go spalilam bo znow cwicze 😁
Dopingujcie mnie prosze bo inaczej za rok bede wielka jak wielkie Angielki 🤪 🤪 a cwicze treningi z Ewa Chodakowska na youtubie sa i na jej stronie .


ja też zrzucam kg...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dziewczynki więc tak opisze sytuację...

po pierwsze od marca id do pracy na kaufland na kasę...

jesli chodzi o nasza firme to ja straciliśmy, rodzice mojego męża ja prowadzili jeszcze rok temu notabene była na mojego męża mąż przejoł ją rok temu z zadłużeniem które zrobili na 90 tyś...nie daliśmy rady spłacać...rok nic nie opłacali...chcielismy sprzedać firme z domami ale sprzedaz potrfałaby 1,5 roku do tgo czasu bank by nas zlicytował za sume która by nie pokrywała długów ktore by przeszły na mojego syna więc rodzice chcieli zeby mąż cofnąl darowizne z firmą notabene postawione przez niego nowoczesne hale produkcyjne wszystkie dotacje i oni to przejmią zwalniając nas od jakichkolwiek zobowiązań więc nagle znalezli pieniądze na ratowanie firmy tak więc jestesmy w dupie mamy prawo do mieszkania w naszym domu na ich terenie jestesmy bez roboty Marcela nie maja gdzie przyjąć do złobka.

zebrali śmietanke mąż pozyskał pełno dotacji unijnych i jednym słowem nie mamy wyjscia jak oddac im firmę i teren. Chcieli ns pozwać o rażącą niewdzięczność darowanego...do sąd ale to by trwało latami. wstyd pisać bo szantrzem nas zmuszali do dobrowolnych alimentów na nich w tysiącach. W banku nagadali na nas zdjęcia jakieś porobili i wszędzie jesteśmy spaleni
naopowiadali na nas strasznych rzeczy nikt nie chciał nam pozyczyć kasy na firmę nawet rozmawiać z nami...mamy bardzo dużo problemów przez nich wstyd mi wychodzić z domu boje sie szczegółowo pisac na forum ale mieli plan z chwilą kiedy mój mąż przez rok sie uczył produkcji w tym czasie były zbierane pieniążki i za nic nie płacone i taką firme mu oddali siłą rzeczy mieli obmyślone jak mu to odebrać..
na dień dzisiejszy wisze na włosku z komornikami i prywatnymi kredytami i ratami bo wzieliśmy na urządzenie domu...jestesmy bez pracy..bez niczego ale nie dam sie!!! nie moge!!! odgordzimy sie od nich postawimy ogrodzenie mamy dożywocie na tym miejscu. Więc znów pod górkę....ale zdrowa...z zatrzymaną chrobą... może kiedyś zycie przestanie mnie kopać po dupie. Nie narzekam...bo po coś Bóg mi pomógł zatrzymać chorobę on tam wiedział dobrze i może chciał mnie troszke w końcu odciążyć 😁



dziewczyny czy wasze dzieci sá teæ tkie oporne bo widze ze robiá róæne rzeczy a moj nawet rzadko odmacha papa nawet mówiá juæ a moj nie mowi tylko baba mama cizia papa nasladuje mnie w wieluv rzeczach ale jakoß widze ze wasze wiecej robiá
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boze Megan.........tak mi strasznie przykro ,a praca za granica nie wchodzi w gre? tak pytam bo.....moi znajomi mieli podobna sytuacje tez mieli pieczarkownie itd zainwestowali ostro ale padlo jakies oswietlenie czy cos splajtowali przez to musieli duuuzo odpracowac juz w Uk zeby to posplacac i udalo im sie sprzedac ta firme w Pl. Ale masakra..napewno dacie rade bo zawsze jest jakies wyjscie a pomyslcie tez...chyba Twoj maz otworzyl oczy teraz,co??? a moze by tak do wystawic i wyprowadzic sie gdzies daleko od nich ?????????pomysl, wyjsc jest duzo. Wiem,ze chcecie start Marcelowi zapewnic itd ale wiedz,ze on i tak pojdzie swoja droga, a bedzie zdrowszy i spokojniejszy jak wy bedziecie....a bedziecie z daleka od nich. NAPRAWDE!!!! i jak chcesz i potrzebujesz to pisz na priv.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MajaCh napisał(a):
Boze Megan.........tak mi strasznie przykro ,a praca za granica nie wchodzi w gre? tak pytam bo.....moi znajomi mieli podobna sytuacje tez mieli pieczarkownie itd zainwestowali ostro ale padlo jakies oswietlenie czy cos splajtowali przez to musieli duuuzo odpracowac juz w Uk zeby to posplacac i udalo im sie sprzedac ta firme w Pl. Ale masakra..napewno dacie rade bo zawsze jest jakies wyjscie a pomyslcie tez...chyba Twoj maz otworzyl oczy teraz,co??? a moze by tak do wystawic i wyprowadzic sie gdzies daleko od nich ?????????pomysl, wyjsc jest duzo. Wiem,ze chcecie start Marcelowi zapewnic itd ale wiedz,ze on i tak pojdzie swoja droga, a bedzie zdrowszy i spokojniejszy jak wy bedziecie....a bedziecie z daleka od nich. NAPRAWDE!!!! i jak chcesz i potrzebujesz to pisz na priv.



nie da rady bo przy darowiznie zastrzegli sobie dozywocie i nikt nie chce kupic a nawet jakby to facet z nieruchomości powiedział ze sprzedaz potrwa z 1,5 roku a bank juz chciał nas licytować nie zlicytuje za tyle zebyśmy wyszli bez długów do konca zycia a za granice nie mam jak wyjechać bo lecze sie w PL i musze jezdzic na wyrywkowe nagłe badania

to jedyne rozwiazanie szukaliśmy wielu ale prawnik powiedział ze nie da rady
nie boj sie oni dobrze kombinowali zeby tak wyszło ze my wlozymy wklad dotacje it i oni sobie zbiorą to co oni by nie mogli pozyskać
wszystkie dotacje i kredyty szacowane na 1 mln zł bo to bardzo duża firma była...
mąż im ufał...to jego rodzice..ie winie go za to.
musimy zacząć d nowa...nie damy rady wynajmować mieszkania więc sie odgrodzimy i tu zostaniemy oni i tak nas juz traktuja jak obcych. Wyliże sie z tego zobaczycie..musze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj maz wlasnie powiedzial jak mu pokazalam Twoje posty ,ze zaplanowalby morderstwo...... 😮 😉
A tak serio to za granica tez mialabys leczenie.wiedz o tym i to darmowe bo zagraza zyciu ta choroba. Ale brak mi slow ....rodzice.... jak trzeba byc nastawionym na ZYSKI......to takie smutne....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MajaCh napisał(a):
Moj maz wlasnie powiedzial jak mu pokazalam Twoje posty ,ze zaplanowalby morderstwo...... 😮 😉
A tak serio to za granica tez mialabys leczenie.wiedz o tym i to darmowe bo zagraza zyciu ta choroba. Ale brak mi slow ....rodzice.... jak trzeba byc nastawionym na ZYSKI......to takie smutne....

wiem ale mam podpisaną umowe na 3 lata poza tym ten lek jest trafiony boje sie ryzykować i testwać na mnie innych leków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kurcze Megan aż się nie chce wierzyć że to rodzice! ja to nie wiem co bym bez moich zrobiła, we wszystkim nam pomagają, nie wyobrażam sobie nawet teściów takich, no i jak patrze na Paulinkę to nie mogę zrozumieć jak można takim podłym być dla własnego dziecka!!!!!! brak słów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McDa87 napisał(a):
kurcze Megan aż się nie chce wierzyć że to rodzice! ja to nie wiem co bym bez moich zrobiła, we wszystkim nam pomagają, nie wyobrażam sobie nawet teściów takich, no i jak patrze na Paulinkę to nie mogę zrozumieć jak można takim podłym być dla własnego dziecka!!!!!! brak słów!


moi rodzice gówno mają odmówią sobie a pomogą mnie czy bratu..tam jest na odwrót wszystko ludziom zabierają i okłamują. Zero zasad moralnych. Nie wiem co mam zrobić bo oni chcą czasami brać Marcela do siebie obok najchętniej bym wolała zeby nie miał kontaktu z takimi ludzmi jeszcze cos beda kombinować zeby nam go odebrać bo bym sie nie zdziwiła. Moj mąż był nie chcianym dzieckiem tak mu ojcec powiedział i od ej pory sie poprostu nienawidzą a za wszystko mnie obwiniają bo gdyby nie ja to moj mąż dalej by latał po dyskotkach i nigdy nie dorósł nie załozył rodziny dalej by pił...bo pił duzo od 2 lat wogole nie pije a takim człowiekiem nie da sie kierować...najlepiej dać na wóde i podsówac papiery ale ja sie pokazałam i troche te plany zniszczyłam przestał pić zaczął uczyć się produkcji ni zauwazyli co sie swieci no i juz...

poza tym rodzice chcieli żebym podpisała dokument bo ten jeden kredyt jest na malutki procent na młodeg rolnika a jak przejdzie na nich to traca ten mały procent i wzrasta i dokument miał zawierać treśc zeby unia im mały zostawiła bo ja jestem inwalidą bo mam grupe i nie jesteśmy w stanie prowadzić firmy............wysmiałam ich jak nic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam ponownie

Wczorajsza rocznica slubu przebiegla po prostu rewelacyjnie - czyli moj Maz znowu zapomnial
tak jak ostatnio - My bralismy osobno slub cywilny i koscielny - wiec ani tej ani tej daty
nie pamietal - mimo graweru obu dat na obraczce

Mam takiego wkurwa dzis ze bym walnela bajsbolem mojego mezunia
No ale to byc moze czesc kampanii przeciwko mnie zebym sie denerwowala
i na zdrowiu sie to odbija zebym sie w koncu wykonczyla - ku wielkiej radosci rodziny meza
ze w koncu sie mnie pozbyli w tak "łatwy" sposob

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak czytam to co napisalam megan to mam straszna wscieklosc ze tak sie ludzie zachowuja

Mnie akurat chce sie wierzyc bo znam to z wlasnego doswiadczenia ze wlasnie bardzo bliskie osoby - patrz rodzice i siosta meza moga zachowywac sie tak wrednie, egoistycznie i wykorzystywac wlasne dziecko/brata dla swoich korzysci.

megan
- trzymajcie sie razem z mezem, wazne ze Mąz jest za Toba, łatwo napisac - wyjedzcie daleko, chcialo by sie ale czesto jest to praktycznie niemozliwe
bardzo przykra jest ta cala sytuacja, na prawde chyba najlepszym rozwiazaniem byłoby zerwanie całkiem kontaktow no ale jest Wasz syn / wnuk no i wlasnie tutaj tez znowu jest to powiazanie - ze to dziadki i chca widywac wnuka
a tacy ludzie jak juz tak sie zachowuja to moga nawet posuwac sie w przypadku "zakazu" kontaktow do sadowego ich wyznaczenia
Wiem, moze i brzmi to juz na wyrost ale niestety ludzie niektorzy sa swinie do potegi............
Dlatego ja nie moge strawic towarzystwa tesciow i calej tej spolki a chodze z musu niestety


Szkoda tylko ze człowiek sie potem stresuje i spala przez to, no ale wazne to jakos sie trzymac i nie dawac chociaz jest to ciezkie, zwlaszcza jak sie ma zwiazane rece, przepisami, nakazami itp

W takiej sytuacji na prawde watpi sie juz w instytucje "rodziny"to w koncu rodzice i wlasne dziecko tak..... wykiwac delikatnie mowiac


U Nas to mniej wiecej wiecie jak jest, moj maz jest lagodny i dobry, ustepliwy i z szacunkiem dla rodzicow - i oni i jego siostrunia wykorzystuja to w firmie a wczesniej i w codziennym zyciu na maxa
Jego siostra dostala wszystko i wszystkie jej potrzeby sa spelniane - o synu sie nie mysli

Corka musi miec wszystko i jej maz i dzieci ( kupowanie mieszkania, dom w gorach i cala reszta), moj maz mogl chodzic w dziurawych butach i przestac brac leki bo nie bylo za co kupic
bo pieniedzy dla niego za jego wlasna prace nie bylo i oni to mieli w dupie, Matka meza se urodziny robila w dzien kiedy juz nie mielismy na podstawowe zakupy w Biedronce

Dla meza bieda i kryzys w firmie, dla coruni wszystko, moj maz wzial samochod w lizing na firme - potem pewnie znowu uslyszy jak mu
siostrzyczka juz powiedziala ze "gowno masz do tego auta bo to Tata ma 70% udzialow" - za to tesc kupil auto za gotowke i na to w "biednej i upadajacej firmie"
byly pieniadze a moj maz "Wypłata" - 5 rok taka sama - a potem brakuje, jak nie przynosil kasy to do dzis nie przyniosl wszystkiego zaleglego z tej podstawowej wyplaty.

No ale tutaj tez jest wina mojego meza ze sie tak dawal - to sie skapli ze moga korzystac a on nic nie powie, ze jemu sie wcisnie kit ze bieda - no i jak
trzeba na wszystko kasy tylko nie dla niego

Siostra w twarz sie z niego smieje ze zle zarzadza firma, ze nie umie wykorzystac a potem Nas na urodziny zapraszaja i jeszcze powie bratu "to przyjdz to nie bedziemy o tym rozmawiac"
Maz powiedzial ze nie zgadza sie aby pracowala w tej firmie - ona siedzi z mezulkiem do dzis
Chodza se ze 3 razy w tygodniu, ona przyjdzie od 8 do 12, a potem do domu a kase zgarnie a dla mojego Meza bieda i kryzys

Nienawidza mnie, najbardziej by sie cieszyli zebym w koncu kaputła od tych wszystkich dolegliwosci ktore juz mam - pewnie polowa juz
od tych nerwow
A tescie co? tesciowa nigdy nie zaproponowala nawet pro forma ze pomoze przy wnuku ale do gadania "ze musi byc wnuk zeby rod nie wyginal" to miala gębę
jak kasy nie mielismy to moj maz wolalal od swojej tesciowej pozyczyc bo jego matka sobie urodziny wolala wystawic a tatunio papierosy kupic zamiast pozyczyc synowi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...