Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

Śliczne maleństwa, wszystkie!!!!
Moja Lilijka jeszcze spi, śpioch z niej straszny, ale sie wysypiam, póki co- w dzień tez mam czas na wszystko, ogółem złotko małe mi rośnie. Próbowałam nadrobić, ale chyba nie dam rady , może potem jeszcze poczytam, forum na brzuszku sobie odpuszczam, zerknęłam tylko na tabelkę, prawie pełna WSZYSTKIM MAMOM KTÓRYM NIE MOGŁAM POGRATULOWAĆ WCZEŚNIEJ, GRATULUJE TERAZ!!!
MÓJ poród poszedł jak splatka, o 7 zaczęły odchodzić mi wody, o 9 z minutami byłam w szpitalu, przy wejściu na oddział spotkam swojego doktorka, który właśnie kończył dyżur, poszedł ze mną przyprowadzi położna, zbadał i powiedział do zobaczenia za kilka godzin. POTEM lewatywa , kroplówki, cewnik , i takie tam . okolo12h zaczęłam czuć skurcze, po godzinie zaczęły nabierać mocy, rozwarcie 5cm, zawołali anestezjologa, potem już nic nie czułam , po pierwszym partym zadzwonili po doktorka, ten na skuterek i po KILKU minutach był u mnie, a bałam si ze nie zdąży, potem 3 pchnięcia i o16h04 Lila była z nami, byłam tylko lekko pęknięta, malutka dostała 10 punktów
MILA , SYMPATYCZNA ATMOSFERA, spokój, cisza, relaks, intymność, tak to ja bym mogla rodzic nawet i co tydzień.
Od tygodnia przeszlam odstawiliśmy cycusia, nie moglam karmic, mala spi mi cala noc od 24 do 6 rano, w dzien rowniez spi po 4 _5 godz i ciezko bylo ja obudzic na karmienie, zaczęłam tracić pokarm, do tego potworny bol sutków , az łzy leciały z bolu. W ziazku z tym ze maluka cignie butelke i wyplyajacy z niej sztuczny pokarm, maluka ma geste kupki. Ktos na takie dolegliwość pisal o herbatce z koperku ale czy moge podawac tez wode???

Ja daje wodę i herbatkę z kopru.

Moja Mała zrobiła dziś twardą kupkę z krwią, maleńka ilosć i niepokoi mnie to 😞
Miała któraś taki przypadek?

AnjaP miło poczytać,że tak wspominasz poród... 🙂
Ja niestety znieczulenia nie miałam- mój błąd! Czułam i byłam świadoma każdego skurczu 🥴 Płakałam jak zbliżał się kolejny 😞 Ostatnie skurcze były tak silne,że nie mogłam zapanować nad oddechem, koszmar 😞 Na koniec chcieli mi podłączyć oksytocynę, ponieważ szyjka nie puszczała do pełnego rozwarcia, ale na szczęście poczułam skurcze parte.
Nie wiem ile wszystko trwało, w każdym bądź razie, gdy zobaczyłam Olcia, wszystko inne przestało istnieć 🙂 Płakaliśmy z mężem jak bobry ☺️
Synuś urodził się w zielonkawych wodach, ale dostał 10pkt. 🙂 A mi na deser zaserwowano łyżeczkowanie,ponieważ łożysko się ,,rwało" 😮
Jak dla mnie za ostro na pierwszy raz... 🙂 Ale już zapowiedziałam mężowi,że za te męki chcę automat z prezerwatywami przy łóżku 😉

Tedit mój Mały w szpitalu zrobił kupkę z krwią... Ale to dzień po porodzie 🥴 A Lenka ma już ponad miesiąc 🤨

witam wieczorkiem

u nas już cisza tzn Paulinka jeszcze coś śpiewa ale zaraz padnie a Weronika śpi 🙂
pierwszy samodzielny dzień zaliczam do udanych, było co prawda kilka sytuacji kryzysowych ale dałyśmy radę najgorsze było jak Weronika obudziła się głodna, poszłam do kuchni robić mleko a tu puszki z mlekiem nie mam i szukam, a ta bidulka krzyczy, nie mogłam znaleźć, nawet zmywarkę zatrzymałam i otworzyłam bo już nie wiedziałam gdzie szukać, a puszka była w mikrofalówce 🤪 🤪 🤪 masakra jakaś
ale zdążyłam jeszcze poprać, posprzątać, zrobić obiadek więc tragedii nie ma
Paulinka jako dobra siostra dała dziś Weronice chrupkę i soczek tylko smutno jej było że nie wzięła 😉 Zauważyła też że jak Weronika marudzi to dostaje smoczek i usilnie sama chce jej dać, oczywiście sobie z tym nie radzi i Weronika się denerwuje, no ale starsza siostra się stara. Najlepsze jest jak Nika śpi to Paulinka krzyczy jej nad głową 😮
Źle nie jest, ale łatwo też nie, no ale tego się spodziewałam i póki co narzekać nie mogę, zobaczymy z czasem co będzie się działo.

tylko czasu dla Was nie mam, tylko wieczorkiem 😞 bo przez dzień to nie bardzo mam czas na siedzenie przy kompie, ale myślę że z czasem się ogarnę 🙂

anjaP jak miło Cię widzieć 🙂 śliczna Twoja córeczka 🙂 no i super że taka bezproblemowa, oby same takie dzieci się rodziły

Monia321 spróbuj kąpać w krochmalu, to chyba najlepszy sposób na tego typu dolegliwości. U nas wystąpiło uczulenie na kosmetyki z Nivea 😞 tzn na początku nie było wiadomo z czego to, ale jak położna ją zobaczyła to zasugerowała żeby po kolei wszystko eliminować i kąpać właśnie w krochmalu. Okazało się że to kosmetyki i po dwóch kąpielach w krochmalu po uczuleniu nie było śladu a wyglądało to naprawdę strasznie.

tedit26 my szczepimy 5w1 tak nam polecał pediatra przy Paulince więc teraz też tak będę szczepić, tak na prawdę co lekarz to inna opinia
a co do kupki z krwią zobacz co będzie się działo dalej ale jeśli się to powtórzy to proponuję udać się na badania

emiliaeem jak na pierwszy poród to miałaś niezły hard core ale myślę że z czasem zapomnisz i postaracie się o rodzeństwa dla Olusia 🙂

Tedit, wiem na pewno, że krew, która mnie zaniepokoiła, to nie są odchody poporodowe... bo u mnie te odchody mają już jasnozółtą barwę. Krew zobaczyłam po zrobieniu "kupy" i później jeszcze trochę pokapało na podpaskę, ale bliżej wysokości odbytu. Boję się, że ranka źle się zabliźnia w tym miejscu. Czy któraś z was miała podobne doświadczenie?

Asia ja Cię podziwiam! 🙂 Przy jednym dziecku nie ogarniam, a gdzie mowa o dwójce małych 🤪
Prasowanie czeka, ogarnięte tyle o ile, na gotowanie obiadów siły nie mam 🤢
Fakt, u mnie to krocze daje popalić... Aby z miesiąc i może będzie lepiej ☺️
A jutro jeszcze teściowie przyjeżdżają 😮 Nie wiem jak wysiedzę!
Będę wierciła tyłkiem jakbym robaki miała...

Tak czytałam czym smarujecie pupy dzieciom... Ja używam tylko pudru łagodzącego, narazie dupki czerwonej nie ma 🤨 Tylko przy myciu trzeba jajka skrobać, bo pudru wszędzie nawłazi 😉

Deyzee skoro zerkałaś w lusterko i nic niepokojącego nie zauważyłaś, więc może to hemoroidy... 🤨 Tym bardziej,że krew wystąpiła po wypróżnieniu... A to podobno normalne po porodzie naturalnym.

emiliaeem daleko mi jeszcze do perfekcji przy opanowaniu dwójki ale co mnie cieszy najbardziej to fakt że wieczory dalej mamy dla siebie 🙂
a co do rany to się zagoi, ja przy pierwszym porodzie usiadłam równo po 10 dniach wcześniej nie było o tym mowy, nawet jadłam na stojąco 🙂

deyzee ja nie miałam takich problemów, fakt jeszcze krwawię, ale to już chyba końcówka

Witam wieczorkiem

deyzee to mogą być hemoroidy ja tak kiedyś miałam, po wypróżnieniu była krew 🤢

tedit26 jeśli mała robiła twarda kupkę to po prostu mogło jej jakieś naczynko pęknąć z wysiłku, tak przeczytała w książce, sprawdź czy się to powtórzy przy następnym wypróżnianiu

AnjaP witaj, ale masz słodką córeczkę

Moja mała śpi ale jakoś niespokojnie pewnie brzuszek ją boli 🥴

Dobra zmykam. Dobranoc 😘

Nio to teraz juz mam 100% pwenosc ze klopoty z wyproznieniem sie mojego aniolka to kolki dzis zasadzil takie "kupsko" az zielone czyli kolki murowane daje mu INFACOL i sie juz tak nie drze choc przychodzi 19 to robi sie marudny mimo ze pojedzony

Dzisiaj spedzilismy caly dzien na dworze mamusia sie opalila troszke jeszcze z 3 takie ladne dni to mamusia juz nie bedzie musiala sie rownac z sciana

Deyzee ja tez mialam ten problem w ciazy i szczerze przeszlo samo rano na pusty zoladek pilam szklanke wody przegotowanej z miodem to jest na zaparcia ale mi na te diabelstwo pomoglo

Maly spi ucze go samodzielnego usypiania bo przeciez rece mi opadna za jakies 3kg wiec jak go przebralam to polozylam do lozeczka smoczka dalam i sam zasnol w sumie byl wykamany tez

Ale sie wsieklam moj kochany tatus jak nigdy chcial byc dobroduszny i spalic pampersy wiec wszedl do pokoju i zabral worek bo na poczatku pampersy wrzucalam do zwyklych siatek z Auchanu a teraz wrzucam do kosza nio a tata myslal ze sa w siatce nie spojrzal i poszedl spalic i co sie okazalo ze to byly ciuchy ktore mialam pozyczone od sasiadki odlozylam juz pare te z ktorych maly wyrosl i teraz bede w plecy bo musze odkupic jej ciuszki chocby i podobne bo wiem ze ma w planach kolejne dziecko a ze jest po cesarce 2 lata beda czekac dobrze ze powiedzial bo znowu bym przeszukala caly dom i sie byla by wieksza afera

hallo

U nas dzień super ale od 20 mała maruda...karmienie dopiero o 23 i może po zaśnie...zobaczymy

Kurde my kobity mamy przerąbane...z porodami, karmieniem itp. czy naturalny czy cesarka w trakcie i po jest do dupy...chyba tylko aniP się udało 🙂
A faceci ? ich udział w tym wszystkim...to chwila przyjemności 😠 i gdyby rzeczywiście wszyscy pracowali w tym przysłowiowym pocie czoła a my w bólach rodziły dzieci...może byłoby ok,,,ale dzisiejsi faceci to mega lenie i jakoś tego potu wcale nie widać !

Oj biedne my 😞 3mam kciuki żeby emiliaem jak najszybciej ci się wszystko zagoiło...

Ciekawe co u Megan ta to dopiero miała poród 23 i w końcu cesarka...

Witam mamusie 🙂
Moje dwie dziewczynki juz spia od jakiegos czasu a ja tu na necie siedze i czytam zaleglosci.
W dzien to w sumie nie mam czasu tu siasc bo caly czas praktycznie jestesmy na dworze,takze dopiero z wieczorka moge tu zasiasc.Jesli chodzi o spacerki to ja poszlam z mala bardzo szybko,bo w piatek wyszlysmy do domu a w sobote juz bylam na dworze 😆I tak jest do tej pory,na okraglo na dworze i tez juz opalona jak nie wiem jestem.No i nad morzem juz bylismy zreszta jak jest pogoda to jezdzimy na plaze,a co tyle ze popoludniami jezdzimy zeby nie w to najgorsze slonce.
Emilia Wiesz z dieta to musisz na poczatku oszczednie jak karmisz piersia.Ja dopiero teraz wprowadzam powoli coraz to nowe produkty i obserwuje mala.Weliminowalm gazowane i wszystko co wzdymajace.Ale powoli i juz wszystkiego probuje,nawet i coli sie troszke juz napilam.
A moja mala jak narazie kolek nie ma i bardzo ogolnie jest spokojnym dzieckiem,tylko lubi jak sie ja nosi na pionowo.Wymuszac juz lubi jak ma czas czuwania.A jakie minki robi jak ja dam do lozeczka i ona nie chce szok 😁Ale nie bede marudzic bo nie mam powodu,z pierwsza corka przeszlam swoje to moze dlatego ta trafila sie spojna 😁

Majaaa widzisz ja nie mogę się z Tobą zgodzić
fakt że dla faceta to chwila przyjemności, ale czy dla nas wtedy też nie była?? a że trzeba urodzić, karmić to naturalne, tak jesteśmy stworzeni
ja na swojego męża nie mogę powiedzieć złego słowa, cały czas bardzo mi we wszystkim pomaga i mnie wspiera, jak wraca z pracy to ja nie wiem że mam dzieci, on się wszystkim zajmuje łącznie z wieczornym kąpaniem i kamieniem

Dobry wieczór wszystkim 🙂 🙂

My dzisiaj cały dzień na polku 🙂 Martynka pięknie przespała cały dzień, za to wieczorem po kąpaniu nie chciała mi w ogóle usnąć, 2 godzinki się męczyłyśmy ale już na szczęście śpi 🙂

deyzee a może któryś szew Ci się rozszedł, ja też miałam tak jak Ty, krocze w ogóle po szyciu mnie nie bolało więc chodziłam i siadałam jak chciałam i przegięłam raz, bo mi poszły dwa szwy, ostatnio sprawdzałam i na szczęście zrosło się już to miejsce gdzie poszły szwy..uff...

anjaP witamy na mamusiach 🙂 śliczną masz córeczke

emilia ja cały czas karmie piersią, czasem jak wychodzę gdzieś z domku to żeby Martynka dłużej pospała to daje jej butelke.
Ja od samego początku karmie na żądanie, w dzień tak co 2-3 godzinki, w nocy co 3-4. Ostatnio niestety Martynka zrobiła sobie z mojego cycuszka smoczek...i ciągle chce ssać..;/ może przez to mam teraz znowu tak dużo pokarmu. W pierwszym tygodniu miałam nawał...potem tak jak Ty zaczęłam się martwić, bo susza...a teraz znowu cycuszki jak kamienie i się z nich leje;/ ale to może przez to że mała tak często i długo lubi ssać.... Jej nawet jak dam butelke wieczorem to i tak nie uśnie bez przytulenia się do cycuszka i possania :] ehhh nie wiem jak ją tego oduczyć, dzisiaj próbowałam...szłam na przetrzymanie...wytrzymałam tylko 1,5h :] nie dałam rady jej płaczowi...ehh łobuziarka mała..

Dzień dobry mamuśki 😁

Dziś moja mała przespała noc 🤪, od 24 do 5 🤪, ale dopajam ją glukoza, o 5 cyc i spała do 8 🙂troszkę popatrzyła sobie i cyc + glukoza i śpi dalej.

Kinek trzymam kciuki aby waga tak szybko rosła jak teraz 🙂

emiliaeem ja byłam tez nacinana w pierwszej ciąży wiem co to za bół , na dodatek rodziłam w zimę i wyszłam na chwile po coś do sklepu i jak na lodzie szpagat zrobiłam to aż gwiazdy zobaczyłam 🤪, no ale wkońcu sie wygoiło 🙂, a co do pudru to ja nie polecam , bo kulki się robią , ja używam sudocrem 🙂

Mam pytanie chcę dziś kupić płyn do kąpieli i krem do buzi i ciałka z firmy Oillan baby czy któraś go używa ?????????

Jakie owoce można jeść jak się karmi piersią???????

Witam

Asiula83 mój mąż też jak jest w domku pomaga...i co do pracowitości to jest mega pracoholikiem...codziennie po 10 h a i 2 razy w miesiącu wyjazd do Niemiec również w celach zarobkowych...ale większość moich znajomych tzn. ojców dzieciaczków moich koleżanek to straszne leniuchy, którzy jak wrócą z pracy to piwko i kanapa...W ogóle w dzisiejszych czasach faceci są coraz mniej ambitni....co jest przykre bo rola kobiety jest coraz bardziej niewdzięczna...Np. nie wyobrażam sobie oddać mojej córeczki do żłobka, a niestety wiele moich koleżanek nie ma wyjścia bo z pensji męża nie będą w stanie się utrzymać...

Fakt faktem też ciężkie czasy przyszły...dobra nie marudzę już...

Miłego dnia

Witam Mamuśki,

Kiniek no widzisz jak ładnie rośnie. My też weźmiemy szczepionkę 6w1.
A Maxiu ma jeszcze kolki? I jak robisz ten napar z kory dębu, do przemywania?

Emiliaeem na pewno się nie długo pogoi wszystko i będziesz mogła szaleć z mężem 🤪

majaaa mój też pracuje dużo i jak już ma wolne to muszę go nakierować troche co ma zrobić, co mnie wkurza, ale robi i Małą się zajmuje i kąpie codziennie i gada do niej i śpiewa. Ciągle mówi, ze jest zakochany w niej, aż jestem zazdrosna 😜

emilia1 Co do owoców, to ja jem banany, jabłka i maliny jak na razie. Boje się eksperymentować jeszcze. A tego kremu nie znam.

Kupka z krwią się nie powtórzyła. Możliwe, ze to z wysiłku, pękło jej naczyńko.
Najgorsze, że Lenka nie chce pić za bardzo, pluje jak daje jej herbatkę rumiankową albo z koperku. Próbuje ja oszukiwać żeby chociaż trochę wypiła.

Teraz śpi, my ogarneliśmy mieszkanko, i jak wstanie to idziemy na spacer, na miasto. Trzeba się odstresować trochę po tygodniu.

Buziaki i życzę miłego dnia.

Majaaa faceci są różni, leni nie brakuje...
U mnie mąż jest policjantem i nie ma możliwości dorobienia, ponieważ wiązałoby się to z utratą stołka... Niby źle nie zarabia,ale kokosów też nie zbija. Aby utrzymać średni poziom życia muszę pracować i ja.
I wydaje mi się,że przede wszystkim jest to wina naszych rządzących! Taki zgotowali nam los, niestety! A życie jest drogie, nie ma co ukrywać 🥴
Bogacz sobie da radę, biedakowi pomogą, a co z klasą średnią????? Mają nas w nosie!
Z kolei ambicja... Cóż z niej. Możesz się kształcić i 10 lat, jeśli nie masz układów, nie przebijesz się.
Przykład mojego Taty. Przepracował w jednej firmie 26 lat, na chwilę obecną zakład jest przed upadkiem, wiszą ojcu ok 14tys.zł, takich pracowników jest wielu, perspektywy na wypłacenie marne! I co on ma zrobić??? 48lat na karku i zaczynać pracę od najniższej krajowej??? 😮 😮 😮
Załamka! Tata ma silny charakter, nie poddaje się, jest zdolny,więc da radę, ale nie wszyscy są tacy...
Po prostu POLSKIE REALIA!!!
Kobiecie na wychowawczym złamanego grosza nie dadzą! Ot,co.

To się rozpisałam 🙃

Mój Oli sobie śpi, a mamcia pazury zdążyła umalować 🙂 Złote dziecko, oby tak dalej 😉
Ja swojego Szkrabka nie przepajam, bo później leniuszek cyca nie zechce 🙂
A narazie tak fajowsko się nam współpracuje 🙂

Kinia ostro jedziecie z Maksiem w górę 🙂 Dobrze,że to Synek, córka mogłaby Ci nie wybaczyć 😉 😁

Hej! 🙂
Ufff, Natalcia śpi, ale od 5 rano do 10 dała nam niezły koncert... 🙃 Nocki przesypia ładnie, budzi się tylko jak jest głodna, zje i nie ma problemu, ale rano zdarza się jej być marudną. Ale to taka słodzinka, jeszcze nie mogę uwierzyć, że już jest, i że jest tylko Nasza, kochana córeczka. Tatuś też dumny, czasami bierze ją na ręce i wpatruje się jak w obrazek 😁 😁 😁

emilia1 co do owocków to ja jadam jabłka, brzoskwinie a wczoraj podjadłam troche borówek - mam nadzieję, że nic dzidzi na buzi nie wyskoczy...

Co do wagi to przed porodem ważyłam 71,5 kg, pięć dni po porodzie 60,5 kg, a 10 dni po już tylko 58,6 kg. Do wagi sprzed ciąży pozostało mi tylko 2,5 kg, więc chyba dam radę. Mam pytanko do mam, które kupiły pas poporodowy, taki jak emiliaeem: czy już się ściskacie? U mnie ta skóra na brzuchu nie wygląda źle, ale jest znacznie mniej elastyczna i trochę taka wiotka. Poza tym ja jestem po cesarce i nawet jeszcze normalnych majtek nie nosze, tylko te siateczkowe wielorazowe poporodowe, więc chyba jeszcze sie wstrzymam, bo rana po cięciu jeszcze daje znać.

witajcie mamuśki!
Agnessa też mam ten pas poporodowy i się zastanawiam, czy mogę go już zakładać.... co prawda jeszcze nawet 2 tygodnie nie minęły ale ja już od tygodnia nie krwawię więc myślę, że może już się wszystko zagoiło (rodziłam naturalnie). Chcę od przyszłego tygodnia zacząć ćwiczyć na orbitreku i właśnie zakładać ten pas.... do wagi sprzed ciąży zostało mi 3,5 kg ale mam zamiar schudnąć jeszcze ok 8 kg,... mam nadzieję, że dam radę 🙂

co do tych pasów to znalazłam na allegro Gorset poporodowy za 14,99 niestety nie mogę wstawić linka 😞 , jest taki z dziurkami pisze ,że skóra w nim oddycha, są też droższe po 39 zł i wyżej jakie wy macie lub kupujecie i jaki rozmiar s/m czy l/xl ja mam w pasie na wysokości pępka 92 cm to może kupić ten mniejszy żeby bardziej ściskał .

Witam

Ja dziś nie wyspana mała jak się obudziła po 3 to tak mnie wymęczyła do 7 😮 a mąż wrócił przed 7 z pępkowego wiec na pomoc nie mogłam liczyć, a tak poza tym pomaga mi przy małej no ale czasem też muszę mu powiedzieć co ma zrobić bo się nie domyśli 🤨

My już dzisiaj po spacerku wyciągnęłyśmy tatusia co by się dotlenił 😉 zdążyliśmy przed deszczem, mała teraz śpi (i tatuś też:angry 🙂 wiec ja mam chwilę żeby do Was zajrzeć i ugotować sobie obiadek 😉

Co do pasów poporodowych to ja mam majtki poporodowe i nosze je już od jakiegoś czasu no ale rodziłam SN, ale brzuszek jeszcze mam i nie mogę się doczekać kiedy całkiem zejdzie 🤢

Dobra zmykam zajrzę później jak mi Lenka pozwoli 😜

U mnie tez oznaki niedospania, ale bynajmniej nie przez Lile. Normalnie malutka budzi się na karmienie o 4 h 30rano ( zegarek jej tyka wręcz regularnie). Alr powód niewyspania jest taki ze pol godziny po karmieniu przyjechała do mnie moja siostra z polski. I pogaduchy od rana. Potem pol dnia na zakupach, niunia moja spala, a mama ziewała, Do tego marna pogoda zero słońca , za to duszno.
U mnie plus 8 KG było w ciąży, teraz do wagi z przed muszę jeszcze stracić 2kg, nie panikuje , Dam rade 😉 a tak w ogóle to nie jest zle przynajmniej nic ze mnie nie spada,hehehe, skóra na brzuszku tylko musi się uelastycznić, ale nie mam żadnego pasa, uzbrojona tylko w cierpliwość. Co do do powrotu do ćwiczeń, lekarz zakazał mi uprawiania jakichkolwiek ćwiczeń przez miesiąc, potem wizyta kontrolna

agnessa a te jabłka to jesz takie normalne czy gotowane bo słyszałam żeby jeść gotowane no ale wolałabym takie świeże, ja jak narazie jadłam tylko banany 🙂

a co do czkawki jak moja ja miała to przystawiałam ją do cyca, ale gdzieś przeczytałam że wystarczy do buzi przyłożyć pieluszkę i wtedy to jej ciepłe powietrze pomaga, myślałam ze to jakaś lipa ale okazuje się ze to działa 🤪 w każdym bądź razie na Lenke działa 😜

anjaP tylko pozazdrościć moja z kolei budzi się około 2 i 5 rano no ale coś ostatnio się rozregulowała 😮