Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

Witajcie!
U mnie ciągle mało czasu, trochę pracuję w domu. Jednak jestem przed podjęciem decyzji co dalej robić zawodowo. Czy szukać pracy w zawodzie, czy rozpocząć własną działalność. Borykam się z decyzją już od jakiegoś czasu. Umowa z firma w której pracowałam skończyła mi się w trakcie urlopu rodzicielskiego, teraz od trzech miesięcy jestem na zasiłku. Wiem, że każdy pracodawca po pierwszych zwolnieniach na dzieci szybko się ze mną pożegna, a niestety maluchy moje chorują non stop od czasu gdy Milo chodzi do przedszkola. Wcale bym się zresztą nie dziwiła. Swoja firma to znów duże obciążenia finansowe, i należało by się zaangażować na sto procent.
Jak sobie pomyślę to już mi się robi gorąco bo ostatnio ledwo daję radę. Będąc z madzią biorę tylko pojedyncze zlecenia, a i tak często muszę siedzieć w nocy.
Dziewczyny jak jest u was i jak dajecie radę?

Emilia życzę zdrowia i trzymam kciuki za powodzenie kuracji 🙂 i Twoje jak najlepsze samopoczucie. Z tego co się orientuję to pierwszą chemię z reguły znosi się lepiej.

Kiniek Powadzenia na zaliczeniach i oczywiście udanej uroczystości. 🙂
Widzę, że Ty podobnie jak ja zdecydowałaś się na ślub po kilku latach związku.
Czy dobrze myślę, że studiujesz pedagogikę?, bo takie same przedmioty zaliczałam dawno dawno temu.

McDa Dzieciaczki wyglądają super, a Paulinka jaka dumna z braciszka. Jednak w zachowaniu ten rok więcej pomiędzy dziećmi to ogromna różnica. Sebuś cudny i jaki zarośnięty. Moje maluchy rodziły się prawie łyse, Miłoszowi włosy zaczęły rosnąć około 2 roku, a Madzia na razie też nie grzeszy czupryną. Dużo osób pyta się czy to nie chłopczyk, mimo, że jest w różowym kombinezonie.

MajaCh Zdrówka dla Zuzi, widzę że u Ciebie to samo. Gratuluję wyników w odchudzaniu 🙂, u mnie niestety porażka nie mam zaparcia i jakos kiepsko to w tej chwili widzę. Nie bardzo mogę ostatnio patrzeć w lustro, no i ciuchy wszystkie za ciasne, bo wszystkie w większości mam rzeczy dopasowane, a tam każdy centymetr więcej jest widoczny. 😠

Kiniek no to za tydzień już będzie po stresie 😉 czekam na opis uroczystości i oczywiście zdjęcia!!!! życzenia jeszcze złożę 🙂 no i widzisz, martwiłaś się o Maksa a ten idzie jak burza! super jak dzieciaki gadają jak katarynka, ja uwielbiam, mimo że czasem marzę o 5 minut ciszy, małej buziolek się nie zamyka! teraz jeszcze to jest fajne jak tak słodko mówią i przekręcają niektóre wyrazy 🙂 Paula np. została wczoraj u moich rodziców na noc i rano dzwoni do nas i mówi: mamusiu zapomniałam wam powiedzieć że jak sebus zrobi kupe to zostawcie to, ja wyrzucę pampersa jak wróce do domu 🙂 (ona zawsze wyrzuca pampersy i jest z tego dumna 🙂 🤪

Maja znam ten ból z chorobami, na szczęście w tym roku odpukać jest ok, ale zeszły rok to było to samo, dwa tyg żłobek, dwa tyg w domu... teraz mam nadzieję że się uodporniła i nie zacznie na nowo chorować, bo boję się o małego...

Ewka no kurcze powiem Ci że też ciągle mam dylemat co mam zrobić z pracą, mąż namawia mnie na działalność (biuro rachunkowe) ale ciągle mam dylemat, trochę nie czuję na siłach, z drugiej strony nie chce mi się wracać do szkoły, w sumie nawet nie wiem czy bedę miałą do czego wrócić bo umowę mam do konca sierpnia, nie wiem co planuje dyrektor, a poza tym co roku jest niepewnośc czy klasy się utworzą, czy będą godziny, czy uzbiera się na etat, co rok ten sam problem... mężowi się marzy żebym miała własną firmę, ja sama się zastanawiam czy nie wrócić do szkoły na część etatu, żeby mieć minimalne wynagrodzenie i nie płacić zusów i otworzyć te działalność.. sama nie wiem co lepsze... więc mamy ten sam dylemat 😉 a Ty nad jaką działalnością myślisz??
Sebuś faktycznie ma dużo włosków, paulinka miała sporo mniej i jaśniejsze, niestety po mnie 😞 Sebek się z czupryną podał na tatusia 😉 na razie dalej bardzo grzeczy, choć dziś w nocy stękał cały czas i chciał jeść co dwie godziny, czasem częściej, więc zaraz zmykam się kąpać i spać bo chodzę dziś jak zoombie 😉

Witam i ja

Weekend mi zleciał nawet nie wiem kiedy wczoraj mieliśmy gości koleżanka z mężem i dwójką przeuroczych chłopaków jeden 6 miesięcy drugi 2 lata no i właśnie z tym dwulatkiem Lenka bawiła się ale jaki on gagatek słodki jak nie wiem ale oczy trzeba mieć dookoła głowy 😮 😁
Dzisiaj leniwa niedziela na kanapie nawet pierwsi potencjalni klienci byli oglądać mieszkanie 😉

A ja w sobotę pierwszy raz w życiu prowadziłam samochód 😮 i według instruktora jestem kumata tzn. są podobno osoby gorsze odemnie ☺️ i teraz nie wiem co zrobić bo jakoś nie czuję satysfakcji z prowadzenia samochodu nie wiem co zrobić wiem że byłabym wtedy niezależna i było by mi wygodniej mając prawo jazdy ale strach jest niestety większy. Jutro zaczyna się kurs i nie wiem co mam zrobić ☺️ 🥴

ewa i McDa ja jakbym miała kasę to myślałabym o czymś swoim ale teraz przy planach budowy chyba mogę pomarzyć. Z drugiej strony swój biznes to zaangażowanie w 200% 😉 no ale i tak uważam lepsze to niż pracować dla kogoś 😉

Maja zdrówka dla małej i dla ciebie 😘

Kiniek no to impreza jak się patrzy pewnie wszystko będzie zapięte na ostatni guzik ale czekam na relacje 🙂

Gosiaczek koniecznie zacznij 🙂, dołączam się do Mai. Pamiętam jak po otrzymaniu prawka jeszcze długo jeździłam z duszą na ramieniu. Jednak przyszedł ten moment, tak zupełnie niespodziewanie, że nagle stwierdziłam... kurcze jaka frajda, ja to naprawdę lubię. I mimo że był czas kiedy nie miałam samochodu, prawie 4 lata nie jeździłam, to po tym czasie wsiadłam i jeżdżę. Także zobaczysz jak będzie, zawsze jak się okaże że to nie Twoja bajka i że nie czujesz się najlepiej za kółkiem to schowasz prawko do szuflady i tyle. Ale sądzę że warto spróbować.

Dzięki zastanawiałam się do ostatniej chwili ale poszłam 🙂 zobaczymy jak to będzie myślę że warto spróbować 😉 😜

Maja zdrówka zdrówka zdrówka 😘 mnie coś gardło zaczyna boleć ale mam nadzieję że szybko go zaleczę 😉

Maja zdrówka w takim razie też Tobie życzę!!!

Gosiaczek rób rób prawko, nawet jakbyś miała nie jeździć to nigdy nie wiesz kiedy Ci się przyda 🙂 a ja sobie nie wyobrażam nie mieć prawa jazdy, byłabym uwięziona w domu, a tak kiedy chce zabieram dzieciaki i ruszam, nie musze czekać na męża 🙂 fajnie być niezależnym! no i oczywiście najlepiej jak zaraz po otrzymaniu dokumentu będziesz jeździć, bo jak od razu nie wsiądziesz za kółko to potem będzie coraz trudniej.... trzeba się przełamać na początku to potem to już będzie z automatu, zobaczysz!! no i powodzenia życzę!

Hej Dziewczyn!!!

Prosze prosze ile wpisow, forum znowu kwitnie 🙂

U Nas w miare ok.

PAtryk jak na razie zdrowy, pije tran i jest ok.
Troche go lapalo przeziebienie ale o dziwo Neosine pomoglo tym razem, tak jemu jak i mnie, takze zwracam mu honor (Neosine) 🙂

Wczoraj byl w przedszkolu Dzien Babci i Dziadka.

Patryk ma kryzys ostatnio, mieli kare bo podobno juz byli bardzooo niegrzeczni tak ze zabawki lataly po sali wiec kara nie bez powodu
i tak bidul to przezywa ze od tego czasu codziennie beczy i nie chce isc. W piatek minie tydzien a on dalej swoje, dodam ze kare mialo wiecej dzieci niz on.

Staje przed drzwiami przedszkola i nie chce isc.
W szatni mam jazdy z Nim bo nie daje sie przebrac.
Jeszcze dzis mnie taki dziad co przyszedl z wnukiem wkurzyl ze mialam ochote zdzielic go po lbie, a PAtryk tak lkal i wymyslal ze ja mimo swojego wybuchowego charakteru zlalam dziada bo musialam sie Patrykiem zajac a potem zalowalam ze mu nie odpowiedzialam, bo widzial ze Patryk ma kryzys i widzial go tez wczesniej jak zachowuje sie "normalnie" to jeszcze zaczal gadac do wnuka "widzisz jak placze boi sie przedszkola, a Ty (czyli jego wnuk) sie nie boisz prawda... i to jeszcze wszystko ze smiechem... 😠 😠 😠
- a myslalam ze dziad troche ma klasy a tymczasem ptasi móżdżek.


Poza tym u Nas jako tako, nadrabiam zaleglosci, teraz musze zabrac sie za wystawianie rupieci ktore zagracaja nasze male mieszkanko.
Zastanawiam sie tez nad wznowieniem dzialalnosci - tylko nadal ogranicza mnie kasa na zus 😞(( jak nie wznowie to musze wkrotce zamykac.

Dzwonili mi kiedys z panstwowego przedszkola ze zwolnilo sie miejsce ale dalismy spokoj, bo oferta byla dziwna - w styczniu i to do grupy 4-latkow takze dalismy spokoj, co meza oczywiscie nie sklonilo zaraz do gadek ze bedziemy skladac podania na ten rok do przedszkoli panstwowych bo za te trzeba placic, a wiecie jakie ja mam do tego podejscie, juz mu mowilam ze jak go stac na utrzymywanie
jak sam twierdzi zbednego etatu siostry, placeniu jej zusu i wyplaty to niech nie zaluje chociaz jednemu dziecku przedszkola.
No ale na to widocznie szkoda, ale na zatrudnianie szwagra, siostry oraz emerytowanego gornika (z "biedna" gornicza emerytura) w nieustajaco "biednej i upadajacej firmie" jest.


Za niedlugo napisze do kazdej z Was

Maja ja mam ten z rybka o samku owocowym http://www.promoceny.pl/detail/Dbamozdrowie-m-ller-s-tran-norweski-64183/ ale Paulinka go nie chce pić, teraz pije omegamed http://www.apteka.gda.pl/omegamed-odpornosc-syrop-dieci-powyzej-zycia-p-8896.html i jej smakuje, daje się go raz dziennie, na razie działa 😉

ech nie napisze dzis do kazdej z Was ale obiecuje nadrobic

MajaCh - kupujemy z Vibovit-u jak na razie pije chetnie, tzn. mowi ze nie wypije ale wypija bez krzywienia sie 😜
zawiera olej z watroby dorsza, smak cytrynowy ale na ryby zajezdza wiadomo 😉 chociaz mam wrazenie ze ten zapach juz wywietrzal bo wczesniej bardziej bylo rybe czuc
http://www.vibovit.pl/produkty/vibovit-tran-norweski/?gclid=CPvzyvaqqMMCFfMZtAodZUQAZw

Hej!!!

U Nas dzisiaj od rana bardzo pochmurno i sennie.

Patryk dzis rano marudzil w domu ze nie chce do przedszkola, ze chce spac albo sie bawic, wymysla tez sobie ze bedzie chory na ospe i bedzie w domu...
ale juz w szatni przynajmniej nie plakal i w miare chetnie poszedl na sale, kurcze mija tydzien od tej kary a on dalej swoje, uparciuch maly.

Duzo zdrowka dla chorujacych!!!


Gosiaczek - brawo za odwage (prawko) daj znac jak Ci idzie, to zostaje chyba tylko ja bez prawka, moze mnie zmotywujesz... kto wie...
fajnie ze chcecie sie budowac, co domek to domek, czekamy na wiesci jak idzie zakup dzialki
u Nas ostatnio modne sa szeregowce, wszystko ma + i - no i kazda opcja wydaje sie lepsza od mieszkania, zwlaszcza ciasnego,
a mialam pytac bo wiem ze kiedys pisalas ale pale buraka ze zapomnialam, jakie projekty wykonujesz? jak nie chcesz na forum to napisz mi prosze na priv

Kiniek - widze ze slub juz jutro, pewnie przygotowania ida pelna para
czekamy koniecznie na relacje z Waszego Wielkiego Dnia oraz fotki

emilia1- duzo zdrowka i sily dla Ciebie, niestety takie srodki oslabiaja wiec zycze aby skutkow ubocznych bylo jak najmniej,
ja sobie strzalam 1 raz w tyg. zastrzyk ale z Metotrexat-u w brzuch , chcialabym przestac ale reumatolog powiedziala ze ew. mozna sprobowac odstawic jak 3 lata nie ma nawrotu chorobska, jak nie wezme 2 tyg (ten lek oslabia odpornosc wiec jak
jestem np. przeziebiona to moge 2 tyg nie brac) to juz mnie wszystko boli, a lek taki ze jak sie go odstawi to np, pol roku nie mozna w ciaze zachodzic bo jest genotoxyczny.

McDa- sliczne zdjecie w avatarku, jakbys mogla to wklej jeszcze jakies
ech wlasny domek super sprawa ale jak na razie dla Nas nieosiagalny, dziady z miasta jestesmy 😜
jak bedzie domek to moze sie jeszcze zastanowie nad kolejnym dzieckiem, tylko czas niestety tyka i milion przeszkod...

Co do firmy to troche napisalam ewie, hmmmm wszystko ma plusy i minusy, ja bym chyba sie zdecydowala gdyby wybor byl na czesc etatu
- zwlaszcza ze etat jak pisalas bylby juz tam gdzie pracowalas, a firma dodatkowo, bo zus jednak kase pozera a w jeden miesiac moze byc lepiej, w drugi gorzej a zus sama wiesz ciagle trzeba placic
z drugiej strony moze byc ciezko jak dzieci male sa godzic firme, etat, dzieci i dom, ech facetom jakos latwiej, pracowac a kobity zawsze miedzy mlotem i kowadlem

ewa73 - piszesz o firmie, hmmm ja sama mam firme, w tej chwili zawieszona ze wzgl.ze kasy na zus niezbyt mialam a jak mialam to wlasnie wszystko szlo na zus i lipa, do tego mialam ją m.in. akurat jak Patryk byl malutki i bardzooo absorbujacy, a maz non stop w firmie,
wszystko ma + i -, najlepiej byloby isc chociazby na czesc etatu, jest sie miedzy ludzmi, ma sie oplacane skladki, przywileje pracownicze
i jeszcze jak co to pracujesz a nie "siedzisz w domu z dzieckiem" - czym niestety wiele osob gardzi - to taka optymistyczna wersja bo wiadomo ze roznie bywa
a z drugiej str. taka firma jest dobra wlasnie w przypadku np. kiedy dzieci czesto choruja, maz siedzi w robocie,
wiadomo ze nie wszyscy jak ja to mowie maja tabun dziadkow i ciotek do opieki nad dziecmi a wtedy mozna pracowac w domu, tylko ze niestety na to tez czasu
trzeba no i zus, chyba ze ziemie jakies masz to moze udac sie z krus-em ale na tym to ja sie juz nie znam, tyle wiem ze wtedy skladki sa tansze i to duzooo.


MajaCh- duzo zdrowka dla Was!!!
niestety chorobska niweluja wszystkie plany

Wercia masz rację z firmą, domkiem itd, zgadzam się z Tobą 🙂 zusy to spory wydatek... do tego podatki, vaty itd... Polska... a Patryk zapomni i znów będzie chętnie chodził 😉 my Pauli serwujemy kary w domu jak jest niegrzeczna w przedszkolu albo w domu w ogóle nie słucha, wtedy ma np. dzien bez bajek albo tableta 😉

zdjęcia na razię wkleję, które mi babka posłała, ale w przyszym tygodniu będę miała wszytskie 😉 już nie mogę się doczekać 🙂

[IMG]http://i62.tinypic.com/m9qfpy.jpg[/IMG]

[IMG]http://i59.tinypic.com/10d876b.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.tinypic.com/dhd0mf.jpg[/IMG]

[IMG]http://i60.tinypic.com/am2yd2.jpg[/IMG]
[IMG]http://i59.tinypic.com/2qbi0wk.jpg[/IMG]

[IMG]http://i57.tinypic.com/2ns6glj.jpg[/IMG]

a teraz mi pomóżcie, które zdjęcie lepsze 4 czy 5?? mamy czerowną scianę, na której duży obraz na płótnie 120x80 i jest na nim Paulinka w koszu jak miała roczek (nie wiem czy pamięcie ten obraz) teraz trzeba wymienić na wspólne i nie wiem które zdjęcie bardziej na obraz pasuje?????? 🙂

Witam

McDa nr 4 tylko to górne bo Paulinka tak przesłodko się uśmiechnęła a Sebuś tak słodko śpi 😜

wercia no mam nadzieje że Patryk w końcu się za klimatyzuje Lence było łatwiej bo rzadko choruje więc nie ma okazji żeby odzwyczaić się od przedszkola już jak jest weekend to mówi że tęskni za koleżankami i ciocią Olą 😉
No i jeszcze ta kara najwidoczniej bardzo to przeżył 🤢
Co do projektów rysuję rzuty mieszkań i zaznaczam gdzie i jak idzie instalacja gazowa do tego dużo opisów, schematów, dokumentów, map i to składam w 4 egzemplarze 😉

Maja Lenka pije ten z rekina malinowy i super że zadowolona jesteś z sofy oby długo służyła 🙂

Hej !
Dołączam się do grona chorowitków. Mnie dopadło zapalenie gardła, dzieciaki smarki zielone i zaczynają kasłać, niestety nic nie pomaga. W poniedziałek wybieram się z nimi do lekarza. Miłosza mimo gili posyłałam do przedszkola, ale coś za długo nie przechodzą.

McDa jestem konstruktorem, technologiem odzieży i zawsze pracowałam w zawodzie. Chociaż bardzo dawno temu miałam plan zastać nauczycielem zawodu i stąd studia pedagogiczne. Gdy byłam na trzecim roku zamknięto u nas klasy odzieżowe, a w łodzi zlikwidowano jedną z dwóch szkół. I tak szansa na pracę w szkole przepadła.
Co do profilu firmy to myślałam o konstrukcji oraz produkcji sukieneczek dziecięcych okolicznościowych, np. bawełna + ręczna koronka, lub jakiś ręczne malowany wzór, haft.
Zdjęcia bardzo fajne też stawiam na 4 jest bardziej naturalne, a na czerwonej ścianie będzie super wyglądać. Jeden akcent czerwony wystarczy.

McDa - hmm mnie sie podoba zdjecie nr 5 ale chyba jednak jak reszta dziewczyn postawilabym na nr 4

Gosiaczek - dzieki za odpowiedz, takie projekty to zapewne troche czasu zajmuja.
Co do Patryka to tak jak pisalam wczesniej juz chodzil bez marudzenia i bylo ok, wskakiwal bez problemow na sale a od czasu kary mial kryzys,
dzis rano bylo juz lepiej, nie plakal w szatni.
I jego pani tez ma tak na imie jak u Was 🙂
Troche zaluje ze trzymalam go wtedy we wrzesniu 2,5 tyg w domu za rada lekarza bo w sumie juz zdrowy byl a lekarka przewrazliwiona chyba jakas, ze zaraz cos zalapie bo oslabiony a potem w pazdzierniku i tak znowu byl chory i ta wrzesniowa "kwarantanna" nic nie dala, listopad przechodzil caly a grudzien male przeziebienie a potem ospa i infekcja plus swieta i wrocil bez marudzenia do przedszkola do czasu "kary" ale juz mysle ze bedzie lepiej.

ewa73- duzo zdrowka dla Was!!! z zapaleniem gardla walczylam przed swietami, w Wigilie bylam u lekarza i antybiotyk bo nic nie pomagalo.

MajaCh - zycze milego uzytkowania kanapy chociaz preferuja obicia ze "szmaty"
co do szczepienia na grype to tez bym skorzystala, w zeszlym roku szczepilismy Patryka bez problemow, na ten sezon nie bylo kiedy bo co chwile chorobska przedszkolne 😠

Nic znikam nie marudze juz

Dobranoc

dzięki dziewczyny, ja też jestem za zdjęciem czwartym więc decyzja podjęta 🙂

Kiniek duuużo miłości, spełnienia marzeń i cierpliwości na nowej drodze życia!! 🙂 napisz potem jak się udała uroczystość i czekam na zdjęcia!

Ewa u nas w szkola też zawsze była klasa technikum technologi odzieży ale w zeszłym roku skończyła szkołe ostatnia klasa i zawód u nas wymarł, nie było chętnych, chociaż nabór był klasa się do dziś nie utworzyła... nauczyciele zawodu musieli się dokształcać i przerzucać na inne zawody... życzę powodzenia w działalności, dla dzieci zawsze się kupuję więc popyt powinien być 😉

Witam!!!

U Was tez pewnie zima w pelni 🙂 🙂 🙂
Mozna w koncu sanek uzyc 🙂

Weekend minal Nam dosc dobrze.
W sobote bylismy jak zwykle na zakupach a pozniej na obiedzie u tesciow.
Wczoraj pojechalismy do Krakowa pospacerowac troche wzdluz Wisly.

Patryk dzis w miare dzielnie poszedl do przedskola.
W czwartek maja bal przebierancow, bedzie przebrany za policjanta.

Kiniek - Wszystkiego Naj Naj Naj dla Was!!!
Duzo szczescia oraz spelnienia wszystkich planow!!![color=red][/color]