sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

Dobranoc

Dobry wieczór 🙂
Nie byłam na pogotowiu. Można zwariować po prostu. Tutaj jest tak, że najpierw trzeba zadzwonić, odbiera miła Pani, która pyta o objawy, potem ona dzwoni do lekarza, ten lekarz oddzwania do pacjenta, rozmawia z nim i decyduje czy ten pacjent ma przyjechać do niego.
Wszystko trwa i trwa, ale najlepsze jest to, że ja się nie dodzwoniłam, bo było cały czas zajęte 😠

Tymcio jak zasnął o 17 to spał do 20.30 a teraz zachowuje się jakby znowu był śpiący 😮 Ale podobno może to być po szczepionce. W każdym bądź razie marudzi strasznie mój księciunio.

Też oglądam Tap madl 😜

Magda ta mama to faktycznie ma ''kuku na muniu'' jak to mówią małe dzieci.

hejka 😉
Jak pewnie już wiecie z FB - się pochorowałysmy! 😞 😞 😞 😞 😞
Julka kaszle, ja słabiutka, zawiana, zasmarkana a Lena kaszle i to dudni strasznie. Byłyśmy dziś u lekarza. Powiedziała ze to tak tylko źle słychać , ale osłuchowo dziewczynki są OK 😆. Powiedziała że u Julci ładnie schodzi tylko mam ja oklepywać, a Lenką zdziwiona była że tak ładnie odkasłuje. Ogólnie Lena szczęśliwa bo więcej czasu spędza na rączkach i w leżaczku a mniej na płasko 😉
Poza tym byłam dziś u lek. rehabilitanta w nowej klinice. Miałam nadzieję na rehabilitację mojego kręgosłupa. 2,5 roku temu wypadł mi dysk w krzyżowo-lędźwiowym odcinku. Teraz od noszenia Leny znowu strasznie mnie boli i jest masakra. Pani doktor zrobiła na mnie ogromne wrażenie i wszystko po kolei tłumacząc, że:
-sprzęt mamy świetny i nowy ale nie dla Pani - jeśli karmisz lasery i naświetlania odpadają
-lampa SOLUX - to ściema i sama nie pomoże
-gimnastyka mogłaby być, ale... (tu zerknęła na mój RTG) ja tam Pani nie puszczę. Jak patrzę na to zdjęcie to ten kręgosłup 2 lata temu wyglądał źle więc ja się boję co będzie teraz. I może być tak że Pani przyjdzie ćwiczyć a wyjedzie Pani karetką prosto na stół operacyjny!
No i teraz mam zrobić rezonans kręgosłupa i wtedy przyjść Jak Pani zobaczy wynik badania to może mnie gdzieś wyśle, a wtedy już może będę mniej karmić 😉 Więc wyszło że jestem zbyt popsuta by mnie reperować - potrzebny jest remont generalny! 😞 😞 😞

Tymczasem - buziaki i słodkich snów!

Ja tylko dzień dobry i uciekam ćwiczyć z Julką i ogarnąć dom 🙂

dzien dobry!

ja na nogach przed 6 juz bylam...lilek spi aja wlasnie przerwe w prasowaniu na kawke zrobilam 😜

Dzień dobry
U nas śnieżnie 🙂 co do metody czytania to nie słyszalam nawet o niej ☺️

Ale mam zabawe, pownieważ wcześniej mieszkaliśmy w bloku i był balkon nasz kot w tak bliskiej odległości śniegu nie widział, a teraz mamy okna tarasowe do ziemi i kot nie wie co robić staje na łapki i tak śnieg ogląda, chciałby płatki łapać ha ha jak śmiesznie 🙂

Diviana napisał(a):

Ale mam zabawe, pownieważ wcześniej mieszkaliśmy w bloku i był balkon nasz kot w tak bliskiej odległości śniegu nie widział, a teraz mamy okna tarasowe do ziemi i kot nie wie co robić staje na łapki i tak śnieg ogląda, chciałby płatki łapać ha ha jak śmiesznie 🙂

moja jak ja z blokow przywiozlam i pierwszy raz na snieg wyszla to stanela jak sparalizowana drzec sie zaczela i nawet kroku nie zrobila...musialam na rece wziac i do domu...a pozniej to sie zakopywala w sniegu 😉

Nie moja jest typowo domowa jak ostatnio wybiegła to taka zdziwiona że tam zimno i czym prędzej do domu, a jakby na śnieg wyszła to mogłabym jej nie znaleźć 🙂

U nas tez śnieg za oknem 🙂
Siehankowa masz wiadomość 🙂
O tej metodzie tez nie słyszałam 🙂
A tak w ogóle to Dzień dobry 🙂

A moja mała wczoraj na wieczór też wypiła 60 i dzisiaj rano powtórka.
Nie wiem czy to nie za mało 🥴
Ale coraz sprawniej idzie nam karmienie butelką 🙂

a ja wlasnie ogladalam gazetke z tej biedronki co u nas otwieraja...pieluchy sa po 19.90 i krzeselko do karmienia i tyo z taskich o jakim, myslalam
http://allegro.pl/krzeselko-wielofunkcyjne-3-w-1-patti-koszalin-i1957511766.html
za 99zl - mam nadzieje ze4 popoludniu jeszcze cos bedzie

Dzień dobry 🙂
U mnie też szaro buro i ponuro. Wczoraj wieczorem padał śnieg, dziś on kapie z dachu i pada a ciemno przy tym jak.....
Karolcik szczerze Ci współczuję bólu kręgosłupa. Myślałam, że mój jest bolący ale zmieniłam zdanie. Boli owszem i to niezle ale nie ma nawet co porównywac.Życzę Ci by jednak pani doktor stwierdziła, że da się wyleczyc ten ból. Oczywiście dziewczynkom szybkiego powrot do zdrowia 🙂
I wszystkim chorowitkom także 🙂
Ann Hania zje ile będzie chciała, 60 to dobrze bo przecież ona jest jeszcze na piersi. Będą rezultaty pozytywne, zobaczysz, szybciutko dziewczynka przybierze na wadze 🙂
Ja się zastanawiam co z moim dzieckiem jest bo je tyle co pies napłakał. Wydaje mi się, że kiedy boli go brzuszek zjada mniej i jest marudny, rozdrażniony, płaczliwy. I dochodzą do tego jeszcze dziąsełka a chyba go bolą bo z taką zawziętością i uporem pcha do buzi wszystko co się da. Zjadłby moje przedramię, pieluchę, zabawki, paluszki, mój sweter no wszystko. Smaruje bobodentem i jakby lepiej ale nie wiem czy dobry ze mnie obserwator. I dziś śpi odkryty bo się rozkopał. Przykryłam go kocykiem jak wstałam ale gdzie tam...nogi do góry i sruuu kocyk pod nogi 🙂
Miłego dnia, spokojnego kobietki 🙂 🙂

Ooo Paninka ale szperacz jestes 🙂 krzesełko fajne i pomysłowe. Może i ja się na nie skuszę 🙂