sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

jo-aneczka napisał(a):

Dziewczyny zainteresowane 50 bańkami - do kiedy można te losy kupować???
Bo mnie dziś olśniło, że jednak przydałaby się nam kasa 😉, no i koniecznie muszę jeszcze dziś małża wysłać.
Nie za późno???

Daniela - bardzo mi przykro z powodu kotka. Ehh, coś ostatnio smutno się u nas zrobiło - już drugi kociak odchodzi 😞 😞 😞

P.S. Jak wygram tą kasę to dostaniesz ode mnie małego kocurka - takiego jak sobie tylko zamarzysz. Siehankowa też. A Diviance kupię takiego golaska, żeby więcej nie narzekała na sierść 😁 😁 😁

jolajola81 napisał(a):

siehankowa napisał(a):

jolajola81 napisał(a):

a skad wiecie, ze wasze dzieciaczki mają skaze bialkowa?
bo jak wy tak piszecie,ze mleka nie tego i tamtego nie...
ja to pije kawe z mlekiem, robie sobie kaszke manna na mleku, ryz na mleku wszystko w sumie.

Jola, u Ksawiera pediatra nie stwierdziła na 100% skazy, powiedziała ze to moze byc przedawkowanie białka... po prostu Ksawier dostał strasznej wysypki... i tylko na tej podstawie taka diagnoza... ja wczesniej jadłam non stop mleko, płatki z mlekiem, ryz, kaszki manne, serki, jogurty, żółte sery itd. Jak to ograniczyłam, to wysypka przestała się nasilać...

ograniczylas czyli nie jadlas codziennie juz tego?
a mial na twarzy wysypke czy gdzie?

tak, całkowicie zrezygnowałam z jogurtów, serków homogenizowanych, płatków z mlekiem, czystego mleka itp ... serów zółtych i białych tez już nie jem... tak więc zrezygnowałam z takich typowo nabiałowych rzeczy... jedyne czego nie potrafie sobie odmówić to słodycze, w szczególności ciastka ☺️
wysypka pojawiła sie najpierw na buzce, były to początkowo pojedyncze krostki i myslałam, że to potówki, pózniej był juz karczek, plecki i troszke na rączkach... noi za uszkami...

Mam pytanie 🙂
Od kiedy można dziecko umieszczać w leżaczku-bujaczku???

dzisiaj była u mnie koleżanka, która była ze mną na sali po porodzie urodziła dzień wcześniej niż ja, dziewczynkę i wiecie co... jak ona ją karmiła to trochę jadła i nie chciała więcej i ciągle płakala, ale nie wyginała się przy tym. potem jej się ulało ona znów ją nakarmiła podnosi ją a ona znów, ale to nie ulanie jak dla mnie tylko raczej zwymiotowała nie mogła jej nakarmić. 😞
A potem mi mówi, że wczoraj teściowa jej, dała jej trochę wody żywiec 😮 (bez jej wiedzy)
Myślicie, że ją od tego brzuszek boli?
Pisała mi teraz, że w domu dała jej cyca i znów to samo wszystko zwróciła wiec dała jej mleko z butelki i ładnie jej się odbiło, ale jak położyła ją do łóżeczka to wszystko zwróciła.
Myśli właśnie żeby dziś jeszcze jechac do lekarza, bo jest umówiona na jutro.

dzien dobry 🙂 i chwalić się, która wygrała grube miliony 🤪 😁 😁 😁