Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam


Leginsik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
czarna79 napisał(a):
agamu napisał(a):
Laski co do tych piąstek to chyba każde dziecko do pewnego czasu tak ma...mi mówiła pani neurolog, że chyba do 3 miesiąca życia to jest naturalne, fizjologiczne ułożenie dłoni, później paluszki zaczynają się prostować...no chyba, że piąstki są zaciśnięte mocno non stop-wtedy lepiej skonsultować.

u mnie nie jest non stop....teraz sie bawi chce dotykac zabawek na bujaczku ...wystarczy ze ma biedna zwiątczenie krtani .....to jeszcze napiecie ,....mam nadzije ze wszytsko ok , jak bedziemy na szczepieni za 8 dni i nie przejdzie to sie zapytam czy to nic groznego ....

Pewnie, zawsze lepiej skonsultować z lekarzem i być spokojną o swoje dziecię 🙂 na pewno będzie dobrze 🙂
A co to jest zwiotczenie krtani...??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • AsiulkaZG83_m

    2069

  • Louisedg_m

    1828

  • czarna79_m

    1239

  • asia19874_m

    1365

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

czarna79 napisał(a):
agamu napisał(a):
Laski co do tych piąstek to chyba każde dziecko do pewnego czasu tak ma...mi mówiła pani neurolog, że chyba do 3 miesiąca życia to jest naturalne, fizjologiczne ułożenie dłoni, później paluszki zaczynają się prostować...no chyba, że piąstki są zaciśnięte mocno non stop-wtedy lepiej skonsultować.

u mnie nie jest non stop....teraz sie bawi chce dotykac zabawek na bujaczku ...wystarczy ze ma biedna zwiątczenie krtani .....to jeszcze napiecie ,....mam nadzije ze wszytsko ok , jak bedziemy na szczepieni za 8 dni i nie przejdzie to sie zapytam czy to nic groznego ....


o matko a co to jest zwiotczenie krtani>?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Landusia napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Landusia napisał(a):
Karolina tylko u pediatry. Aga przypuszczalam po objawach i pozniej czytalam w necie o tym. A co do piastek lepiej idz to sprawdzic bo moja kuzynka tez miala to u syna i masaz byl konieczny.

no ja pierdziele

aga nie martw sie na zapas tylko idz ja tak zwlekalam z tym miesiac a okazalo sie ze juz dawno moglysmy z nadinka robic te vcwicozna i pewnie byloby po sprawie.
kurde komp mi sie rozwalił i czytam was z lapka bo idzie ale odpisuje z komy bo juz nie idzie tutaj. szlag by to trafił. 😠

a kiedy masz rehabilitacje , to co od razu byłas u neurologa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolajna1988 napisał(a):
czarna79 napisał(a):
agamu napisał(a):
Laski co do tych piąstek to chyba każde dziecko do pewnego czasu tak ma...mi mówiła pani neurolog, że chyba do 3 miesiąca życia to jest naturalne, fizjologiczne ułożenie dłoni, później paluszki zaczynają się prostować...no chyba, że piąstki są zaciśnięte mocno non stop-wtedy lepiej skonsultować.

u mnie nie jest non stop....teraz sie bawi chce dotykac zabawek na bujaczku ...wystarczy ze ma biedna zwiątczenie krtani .....to jeszcze napiecie ,....mam nadzije ze wszytsko ok , jak bedziemy na szczepieni za 8 dni i nie przejdzie to sie zapytam czy to nic groznego ....


o matko a co to jest zwiotczenie krtani>?

"Wiotkość krtani to niedojrzałość chrząstek krtani, prowadząca do zwężenia się
jej światła w czasie wdechu. Czasami może się też zapadać dołek jarzmowy.
Powinno się cofnąć samo do 2 lat."
moja mała chasrczała i miała taki swiszczacy oddech ....ale juz jej przeszło..zreszta babeczka mowiła ze nie ma sie czym martwic bo to czeste i szybko mija
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Landusia napisał(a):
aga ja bylam tylko dzisiaj u pediatry i ona dala mi skierowanie od razu do fizykoterapeuty bo powiedziala ze malutka ma małe to napiecie ale lepiej isc i to rozmasowywac niz ma sie powiekszyc.

całe szczescie ze małe , a jak z okiem dalej Ci łzawi ....bo u nas nic nie pomogły kropelki , teraz musze isc do olulisty zeby dał mi skierowanie do szpitala , no i te igły do oka ....tak sie tego boje ze szok ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarna79 napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
czarna79 napisał(a):
agamu napisał(a):
Laski co do tych piąstek to chyba każde dziecko do pewnego czasu tak ma...mi mówiła pani neurolog, że chyba do 3 miesiąca życia to jest naturalne, fizjologiczne ułożenie dłoni, później paluszki zaczynają się prostować...no chyba, że piąstki są zaciśnięte mocno non stop-wtedy lepiej skonsultować.

u mnie nie jest non stop....teraz sie bawi chce dotykac zabawek na bujaczku ...wystarczy ze ma biedna zwiątczenie krtani .....to jeszcze napiecie ,....mam nadzije ze wszytsko ok , jak bedziemy na szczepieni za 8 dni i nie przejdzie to sie zapytam czy to nic groznego ....


o matko a co to jest zwiotczenie krtani>?

"Wiotkość krtani to niedojrzałość chrząstek krtani, prowadząca do zwężenia się
jej światła w czasie wdechu. Czasami może się też zapadać dołek jarzmowy.
Powinno się cofnąć samo do 2 lat."
moja mała chasrczała i miała taki swiszczacy oddech ....ale juz jej przeszło..zreszta babeczka mowiła ze nie ma sie czym martwic bo to czeste i szybko mija


brzmi strasznie ,ale dobrze ze niema sie czym martwić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czarna79 napisał(a):
Landusia napisał(a):
aga ja bylam tylko dzisiaj u pediatry i ona dala mi skierowanie od razu do fizykoterapeuty bo powiedziala ze malutka ma małe to napiecie ale lepiej isc i to rozmasowywac niz ma sie powiekszyc.

całe szczescie ze małe , a jak z okiem dalej Ci łzawi ....bo u nas nic nie pomogły kropelki , teraz musze isc do olulisty zeby dał mi skierowanie do szpitala , no i te igły do oka ....tak sie tego boje ze szok ...

nam przeszlo oczko masowalam i pomoglo. pewnie julka ma zatkane kanaliki moja kuzynka miala to z syniem ale nie wiem co dalej bo wyjechali do londynu bo tam mieskzaja a u nas w tym zadupiu zaden lekarz nie podjął sie odetkania tego kanalika. normalnie szopka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolajna1988 napisał(a):
czarna79 napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
czarna79 napisał(a):
agamu napisał(a):
Laski co do tych piąstek to chyba każde dziecko do pewnego czasu tak ma...mi mówiła pani neurolog, że chyba do 3 miesiąca życia to jest naturalne, fizjologiczne ułożenie dłoni, później paluszki zaczynają się prostować...no chyba, że piąstki są zaciśnięte mocno non stop-wtedy lepiej skonsultować.

u mnie nie jest non stop....teraz sie bawi chce dotykac zabawek na bujaczku ...wystarczy ze ma biedna zwiątczenie krtani .....to jeszcze napiecie ,....mam nadzije ze wszytsko ok , jak bedziemy na szczepieni za 8 dni i nie przejdzie to sie zapytam czy to nic groznego ....


o matko a co to jest zwiotczenie krtani>?

"Wiotkość krtani to niedojrzałość chrząstek krtani, prowadząca do zwężenia się
jej światła w czasie wdechu. Czasami może się też zapadać dołek jarzmowy.
Powinno się cofnąć samo do 2 lat."
moja mała chasrczała i miała taki swiszczacy oddech ....ale juz jej przeszło..zreszta babeczka mowiła ze nie ma sie czym martwic bo to czeste i szybko mija


brzmi strasznie ,ale dobrze ze niema sie czym martwić

a i jeszcze jakby sie cos działo to nie moga jej zaintubowac....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Landusia napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Landusia napisał(a):
aga ja bylam tylko dzisiaj u pediatry i ona dala mi skierowanie od razu do fizykoterapeuty bo powiedziala ze malutka ma małe to napiecie ale lepiej isc i to rozmasowywac niz ma sie powiekszyc.

całe szczescie ze małe , a jak z okiem dalej Ci łzawi ....bo u nas nic nie pomogły kropelki , teraz musze isc do olulisty zeby dał mi skierowanie do szpitala , no i te igły do oka ....tak sie tego boje ze szok ...

nam przeszlo oczko masowalam i pomoglo. pewnie julka ma zatkane kanaliki moja kuzynka miala to z syniem ale nie wiem co dalej bo wyjechali do londynu bo tam mieskzaja a u nas w tym zadupiu zaden lekarz nie podjął sie odetkania tego kanalika. normalnie szopka.

no ma i nic nie pomaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Maga napisał(a):
mariola-s napisał(a):
Maga napisał(a):
smerfetka napisał(a):
Maga napisał(a):
mariola-s napisał(a):
no właśnie boję się że jak będę dawała na noc mm to w efekcie będę miała mniej pokarmu w piersiach


no bo tak bedzie.. sprobuj moze odciagnac i podac z butli? ja mojemu na noc tak daje i od 20-6 spi 🙂


a ile zjada z butli ?


150-230 nie ma reguly 🤪

ale dużo... taki mały obżartuszek 🤪


no.. juz pewnie podwoil mase urodzeniowa schab 🤪 🤪


wow 🤪 dużo. W życiu jeszcze tyle nie ściągnęłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
AsiulkaZG83 napisał(a):
smerfetka napisał(a):
helo Mamuśki 🙂
znów dawno mnie nie było. Niestety Kacperek to prawdziwy terrorysta. Ostatnio tak daje nam popalić, że szok. Weekend niemal cały przepłakał. Ja już nie wiem czy to taki charakerek czy coś Mu dokucza.
Zaraz troszkę Was poczytam, oczywiście jeśli Kacepr mi pozwoli 😜
MY TU W WIEKSZOSCI NA ''JEDNORĘKIM'' LECIMY 😉


u mnie niestety samo trzymanie na rączkach nie wystarcza 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agamu napisał(a):
Laski co do tych piąstek to chyba każde dziecko do pewnego czasu tak ma...mi mówiła pani neurolog, że chyba do 3 miesiąca życia to jest naturalne, fizjologiczne ułożenie dłoni, później paluszki zaczynają się prostować...no chyba, że piąstki są zaciśnięte mocno non stop-wtedy lepiej skonsultować.

Racja,ortopeda nam to samo powiedział..to jest fizjologia,takie objawy moga byc do 3 miesiaca potem nalezy sie skonsultowac z lekarzem.

Magda powtórze to co inne laski napisały,bedzie wszystko ok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosix89 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
hej chyba jednak sie rozstaje z mezem ale nie umei zdecydowac na sto procent..boje sie ze jagode rpzeciwko mnie kiedys nastawi............................ 😞
GOSIU A SKAD TA DECYZJA???POWIEM CI TAK -JESLI JEST CO RATOWAC -RATUJ,BO ROZLAMU RODZINY NIE POLECAM NIKOMU.....

ja probuje ratowac odkad razem ejstesmy czyli 2lata..ale on mi to uniemozliwia...nie da sie uratowac .......


wychodze z załozenia ze nigdy nic na siłe wiec jak jest tak źle mu i wam sie nie uklada to niech idzie sobie gdzie chce i już nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem i tego chwastu pełne rowy 🙂

hehe fajny tekst :p no łatwo mowic ja nie wiem..on niby zachowuje sie w miate ok czasami tzn.raz na dzien zrobi focha i sie drze no i nic mi nie pomaga w domu ani przy malej....nie wiem..

k.... to jeszcze gorszy niż mój mój już nie strzela fochów i coraz wiecej pomaga przy dziecku.Kochana kopnij go w d...póki dziecko malew i nie czai wszyskiego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wróciłam od gina,moja macica ma już 11 mm 🤪 ładnie sie obkurczyła,naciecie gitesowo zagojone,nadżerka jest ale malutka wiec mam sie niczym nie przejmowac,mialam usg za niedlugo powinnam dostac okres,jesli bede miala nieregularny jak przed ciaza to bedziemy to leczyc i najwazniejsze oficjalnie moge sie bzykac 🤪 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Leginsik napisał(a):
Wróciłam od gina,moja macica ma już 11 mm 🤪 ładnie sie obkurczyła,naciecie gitesowo zagojone,nadżerka jest ale malutka wiec mam sie niczym nie przejmowac,mialam usg za niedlugo powinnam dostac okres,jesli bede miala nieregularny jak przed ciaza to bedziemy to leczyc i najwazniejsze oficjalnie moge sie bzykac 🤪 😎

No i super 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czarna79 napisał(a):
no to więc....
Magda ,...to co Ty cos przepuszczalas z tym napięciem ze poszłas do lekarza czy przypadkowo , jak to było
Gosia....jak masz sie męczyc to zostaw drania.....i nie boj sie ze Ci dziecko zabierze bo nie ma do tego prawa....a to ze macie dziecko to nie znaczy ze musisz dodatkowo wychowywac 2 małych dzieci ( twoj M i Jagódka) , Jagódka jest najwazniejsza , a nie jakies fochy .....co on sobie wyobraza....walnij go raz porzadnie moze zrozumie co moze stracić....
Mariola....jak mała sie budzi szybko jej smoka i ide robic mleko , a jak krzyczy to M do niej wstaje i od razu jest spokoj
I teraz najlepsze ja pierdole , moja tez ma czesto zacisniete piąstki , cały czas jej otwieramy i az sie boje .....

czarna u mnie np u pediatry bylismy to powiedzialam ze glowe daj caly czas na lewo ona stwierdzila ze tego nie widzi ale dala skierowanie na rehabilitacje paranoja wizyta na styczen 😮 ale dziewczyny dobrze gadaja kazde dziecko ma wzmozone napiecie miesniowe. Moja chrzesnica np. wogule nie raczkowala tylko wstala i tuputupu podobno teraz sie dowiedzialam ze to moglo byc wnm a siostra nie leczyla tego i mala dobrze sie rozwija 🙂
moj tez ma czesto piesci zacisniete 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
słuchajcie kiedyś tego nie było, tych napieć wzmożonych itp, nikt nawet o tym nie słyszal...i dzieci się rozwijały jedno szybciej, drugie wolniej i to było normalne. A teraz wszystko tak górnolotnie nazywają , matki denerwują i kasę trzepią pewnie na tych rehabilitacjach...
Ale mimo wszystko nie ma co bagatelizować żadnych objawów i jak coś nas martwi gnać do lekarza 🙂
Mniej więcej tak samo jest z wychodzeniem na spacery w mrozie-kiedyś wszyscy chodzili i było ok, teraz kisi się dzieci po chatach i później się wszyscy dziwią, że stale chore...Ja bedę nawet w mrozie chodzić-na krótko,ale bedę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...