Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam

.

Laski czemu nie mogę się zalogować na forum?
😠

Louisedg napisał(a):

tajemne 😁 😁 😁 😁 😁 😁

no a nuż a nuż

😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
mary mam jakie ..dziwadła jakie czy cus???????????? 😮 😮 😮 😮

polecam http://www.mamusie.net/forum,odp_sierpnioweczki_2011,29,26631.html,str=16650#122970

to moje stanowisko w sprawie tworzenia zamkniętych wątków. Zdecydowałem, że nie wprowadzę takiej funkcji. Przeczytajcie tekst, będziecie wiedziały dlaczego.

Pozdrawiam

admin napisał(a):

polecam http://www.mamusie.net/forum,odp_sierpnioweczki_2011,29,26631.html,str=16650#122970

to moje stanowisko w sprawie tworzenia zamkniętych wątków. Zdecydowałem, że nie wprowadzę takiej funkcji. Przeczytajcie tekst, będziecie wiedziały dlaczego.

Pozdrawiam[/quote 🤨] 😞

admin napisał(a):

polecam http://www.mamusie.net/forum,odp_sierpnioweczki_2011,29,26631.html,str=16650#122970

to moje stanowisko w sprawie tworzenia zamkniętych wątków. Zdecydowałem, że nie wprowadzę takiej funkcji. Przeczytajcie tekst, będziecie wiedziały dlaczego.

Pozdrawiam

Popieram 🙂 🙂

MamaNataszy napisał(a):

admin napisał(a):

polecam http://www.mamusie.net/forum,odp_sierpnioweczki_2011,29,26631.html,str=16650#122970

to moje stanowisko w sprawie tworzenia zamkniętych wątków. Zdecydowałem, że nie wprowadzę takiej funkcji. Przeczytajcie tekst, będziecie wiedziały dlaczego.

Pozdrawiam

Popieram 🙂 🙂

tez popieram ale sama ze soba tutaj nie zostane 🙂
a i tak tutaj zagladam gdyz udzielam sie na kilku wątkach 🙂

Landusia napisał(a):

MamaNataszy napisał(a):

admin napisał(a):

polecam http://www.mamusie.net/forum,odp_sierpnioweczki_2011,29,26631.html,str=16650#122970

to moje stanowisko w sprawie tworzenia zamkniętych wątków. Zdecydowałem, że nie wprowadzę takiej funkcji. Przeczytajcie tekst, będziecie wiedziały dlaczego.

Pozdrawiam

Szkoda mi tylko Babek które będą chciały do nas dołączyć a tu lipa, nikogo nie ma. ehh
Ja wpadam tu z sentymentu. Poznałam wiele dziewczyn tu i nie potrafię się pożegnać. Będę czekać na Laski ze świata. I może wpadną tu jakieś nowe. Będę działąła na dwa fronty 😞 😎
Popieram 🙂 🙂

tez popieram ale sama ze soba tutaj nie zostane 🙂
a i tak tutaj zagladam gdyz udzielam sie na kilku wątkach 🙂

ja sie zarejestrowałam na wrześniówkach ale mail aktywacyjny nie przychodzi od tygodnia

MamusiOlusia napisał(a):

ja sie zarejestrowałam na wrześniówkach ale mail aktywacyjny nie przychodzi od tygodnia

zaraz to zalatwimy 🙂

Hej Dziewczyny,
Ja ciągle tu zaglądam z nadzieją, że będę miała z kim pogadać 😉

Hej 😆 Ja też tu jestem 🙂 W ciągu dnia zazwyczaj nie mam czasu, żeby coś pisać, ale wieczorem chętnie tu pogadam 🙂

Szkoda tylko, że tak nas mało tutaj 😞

No właśnie...szkoda...ale może z czasem ktoś jeszcze dołączy.
W każdym razie ja chętnie wieczorkiem pogadam 😉

MamusiOlusia napisał(a):

ja sie zarejestrowałam na wrześniówkach ale mail aktywacyjny nie przychodzi od tygodnia

Magda od 8.01 kiedy dostalam prv jestes aktywna

Mój mały dzisiaj mnie zaskoczył ... spał w ciągu dnia 2 razy. Najpierw 1,5h a potem 45 minut. Byłam w szoku, bo on nie śpi w dzień w ogóle. Myślałam, że może jest chory i zmierzyłam mu temp. nawet 😜 Ale obudził się zadowolony i uśmiechnięty 😁
A najlepsze, że nic nie zrobiłam w czasie gdy on spał, bo myślałam, że się zaraz obudzi i czekałam 😜 I takim sposobem zmarnowałam ponad 2h :P

😮 😮 😮 😮no to się porobiło 😲 😲 😲 😲 😲

Poniekąd rozumiem administratora, ale kurcze fajnie byłoby wrócić z resztą brygady, w końcu takie były plany!!! No szkoda!.... 🤪 🤪 🤪

Dori1982 napisał(a):

Mój mały dzisiaj mnie zaskoczył ... spał w ciągu dnia 2 razy. Najpierw 1,5h a potem 45 minut. Byłam w szoku, bo on nie śpi w dzień w ogóle. Myślałam, że może jest chory i zmierzyłam mu temp. nawet 😜 Ale obudził się zadowolony i uśmiechnięty 😁
A najlepsze, że nic nie zrobiłam w czasie gdy on spał, bo myślałam, że się zaraz obudzi i czekałam 😜 I takim sposobem zmarnowałam ponad 2h :P

To miałaś przynajmniej chwilę lenistwa dla siebie 😎. Mój Mlody z kolei coś nie chciał spać i wariował z dziadkami, za to wieczorkiem był marudny i jak tylko zasnął ja też padłam 🙃
I cały czas próbuje opracować jakiś plan wprowadzania jedzonka i nie wiem jak do tego się zabrać. W szczegolności, ze mój malec budzi się coraz częściej w nocy więc chyba coraz mniej sie najada cyckiem. A jak to wygląda u Was? Szamacie już jakieś nowe jedzonko?

Dorka napisał(a):

Dori1982 napisał(a):

Mój mały dzisiaj mnie zaskoczył ... spał w ciągu dnia 2 razy. Najpierw 1,5h a potem 45 minut. Byłam w szoku, bo on nie śpi w dzień w ogóle. Myślałam, że może jest chory i zmierzyłam mu temp. nawet 😜 Ale obudził się zadowolony i uśmiechnięty 😁
A najlepsze, że nic nie zrobiłam w czasie gdy on spał, bo myślałam, że się zaraz obudzi i czekałam 😜 I takim sposobem zmarnowałam ponad 2h :P

To miałaś przynajmniej chwilę lenistwa dla siebie 😎. Mój Mlody z kolei coś nie chciał spać i wariował z dziadkami, za to wieczorkiem był marudny i jak tylko zasnął ja też padłam 🙃
I cały czas próbuje opracować jakiś plan wprowadzania jedzonka i nie wiem jak do tego się zabrać. W szczegolności, ze mój malec budzi się coraz częściej w nocy więc chyba coraz mniej sie najada cyckiem. A jak to wygląda u Was? Szamacie już jakieś nowe jedzonko?

No mój jak budził się zazwyczaj w nocy raz tak teraz budzi się 2-3 razy w nocy więc chyba też mleczko to już dla niego mało. Tylko u nas z nowym jedzonkiem jest ten problem, że mały ma alergię pokarmową (ja w zasadzie prawie nic nie jem, bo go zaraz wysypuje na brzuszku i nóżkach) i lekarz kazał czekać aż mały skończy 5-6 miesięcy. Za tydzień idziemy na szczepienie to się dowiem czy już będę mogła coś wprowadzić. Mam taki plan, że na początek standardowo jabłuszko, potem marchewka, a później to już jakieś 2 składnikowe 😆 Już się nie mogę doczekać jak moje dziecię zareaguje na nowe jedzonko 😆 😜

hej 🙂

mój Michał ma dzień spiocha, już śpi chyba z 4 drzemkę 🙂

Witam "Nowe" wrzesnióweczki 🙂 faktycznie, zostało nas tu mało ale może uda się jescze rozkręcić na nowo wątek 🙂 Nie jestem pewna czy reszta wrześnióweczek tu przyjdzie, ja mogę tu z Wami popisać 🙂
wchodze tu z sentymentu, mam też tu kilka innych watków w których sie udzielam to i tu chętnie znów popiszę.

Poczytałam ze chcecie wprowadzac jedzonko 🙂

ja ostatnio poskrobałam Michałowi jabłuszko łyżeczką, chętnie ciamkał te kilka łyzeczek, potem się wykrzywiał. Dałam mu dziś nna spróbowanie kaszki malinowej ale się na ną wypiął, podobnie na gotowana marchewkę - prawdopodobnie za grube kawałki były. Jutro otworze mu słoiczek, tam jest papka więc może chętniej wsunie 🙂

Chyba coś w tej pogodzie jest, bo mój dzisiaj tak jak wczoraj zrobił sobie 2 godzinne drzemki + godzinka na spacerze. Ktoś mi dziecko podmienił 😜 A poza tym strasznie mi dzisiaj marudzi, normalnie nie wiem co mu jest ... jeść nie, spać nie, pielucha sucha, brzuszek raczej nie boli, bawić się nie chce, bo żadna zabawka mu dziś nie pasuje 🥴 nawet smoczkiem pluje dziś na odległość 😜

Ja to bym już chciała mojemu coś nowego do jedzonka podać, ale ze względu na tą nieszczęsną alergię się boję 🥴

kasia1986 napisał(a):

Poczytałam ze chcecie wprowadzac jedzonko 🙂

ja ostatnio poskrobałam Michałowi jabłuszko łyżeczką, chętnie ciamkał te kilka łyzeczek, potem się wykrzywiał. Dałam mu dziś nna spróbowanie kaszki malinowej ale się na ną wypiął, podobnie na gotowana marchewkę - prawdopodobnie za grube kawałki były. Jutro otworze mu słoiczek, tam jest papka więc może chętniej wsunie 🙂

kasia1986 a ty będziesz podawać gotowe jedzonko ze słoiczków czy będziesz gotować? Bo ja to się zastanawiam ... niby gotowane lepsze, ale nie mam dostępu do niepryskanych owoców i warzyw a już tym bardziej do swojskiej zwierzyny 😉

Dori1982 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

Poczytałam ze chcecie wprowadzac jedzonko 🙂

ja ostatnio poskrobałam Michałowi jabłuszko łyżeczką, chętnie ciamkał te kilka łyzeczek, potem się wykrzywiał. Dałam mu dziś nna spróbowanie kaszki malinowej ale się na ną wypiął, podobnie na gotowana marchewkę - prawdopodobnie za grube kawałki były. Jutro otworze mu słoiczek, tam jest papka więc może chętniej

kasia1986 a ty będziesz podawać gotowe jedzonko ze słoiczków czy będziesz gotować? Bo ja to się zastanawiam ... niby gotowane lepsze, ale nie mam dostępu do niepryskanych owoców i warzyw a już tym bardziej do swojskiej zwierzyny 😉

No właśnie też mam ten dylemat. Raczej cieżko o tej porze roku o ekologiczne i naturalne owoce i warzywa, a poza tym odpowiednia obróbka tez ma znaczenie, więc ja chyba na początek jakieś słoiczki zapodam. Ostatnio poczytalam o produktach hipp i niby wszystko eko z certyfikatami itp. Więc może te spróbuję, chyba że polecacie jakieś inne 😆
Pogoda rzeczywiście niezbyt pozytywnie nastraja i mój dzieć też coś wariuje...