Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):
A ja właśnie ściągnęłam z jednego cyca 160 ml 🤪 fakt, że nie ruszany gdzieś z 6 godzin, bo przed spacerkiem butlę wypiła, a po spacerku tego drugiego opędzlowała... i teraz ciekawa jestem czy wypije czy nie... jak nie to wytarmoszę tego mojego smyka 😜


a u mnie coraz mniej mleka...

u mnie niestety to samo 😞 ale nie poddam się będę go karmić do ostatniej kropli nawet jakbym miała mu dać tylko 20 ml!!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
meliska napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):
A ja właśnie ściągnęłam z jednego cyca 160 ml 🤪 fakt, że nie ruszany gdzieś z 6 godzin, bo przed spacerkiem butlę wypiła, a po spacerku tego drugiego opędzlowała... i teraz ciekawa jestem czy wypije czy nie... jak nie to wytarmoszę tego mojego smyka 😜


a u mnie coraz mniej mleka...

no ja wcześniej jak z 2 tyle zebrałam to aż pod sufit skakałam... ja zawsze wieczorem ściągam...dziś wyjątkowo wcześniej, bo przerwa za długa była i jeszcze w nocy wstaję... za dnia zawsze przed spacerkiem jej daję z butelki, bo ona ma tak, że cyc i od razu śpi, więc nie wiem czy już pojadła czy po prostu śpi i żeby mieć pewność, że na 2 godzinki mogę śmiało wyjść to wolę mieć nad tym kontrolę, a jak mam jakieś nadprogramowe porcje to zamrażam.
Ja codziennie wypijam 1 herbatkę laktacyjną i wieczorem wciągam Bavarię jabłkową lub brzoskwiniową, bo smaku piwska nie lubię 😉


ja też ściągam, ale niewielkie ilości....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kurcze Wy to tak dzisiaj o tym myciu okien pisałyście, że aż mi się wstyd zrobiło 🤢 szyby to tak brudne, że się dziwię, że słońce widać... muszę się jutro za to zabrać 🙂 Tylko zawsze jak sąsiadka pali w piecu to cały dym leci mi właśnie na okna i dupa 🤢 no ale nie mam wyboru, umyć trzeba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
a ja w nocy robiłam Maćkowi butelkę, bo zjadł ode mnie i płakał, że głodny, więc z nim do kuchni i robiliśmy mleko, zrobiłam mu 90ml... a jak zeszliśmy do sypialni to zjadł 5ml 🤢 byłam wściekła, i mówię do niego "Kolego tak to nie będzie, już więcej ci nie zrobię mleka", a on wtedy tak się do mnie uśmiechnął, że w momencie nerwy mi przeszły 🙂 🙂 🙂

dzisiaj też płakał w leżaczku jak ja wieszałam firankę w kuchni. i prosiłam i mówiłam do niego, żeby nie płakał, że jestem obok, że zaraz go wezmę. i nic, nadal płakał. więc zeszłam ze stołka i podeszłam do niego, a on tak się uśmiechnął do mnie że aż łzy w oczach miałam. i powiedziałam mu, że bardzo go kocham, a jego uśmiech stał się wtedy jeszcze piękniejszy. i tak patrzył na mnie, i się tak cudownie do mnie uśmiechał, a mi łzy leciały po policzkach... i tak sobie myślałam jakie to szczęście mieć takiego bobasa... 🙂

Jak tak piszesz o tym usmiechaniu sie to az mi lzy do oczu naplynely, bo u mnie jest to samo, jak maly sie do mnie usmiechnie albo jak ten starszy czasami cos fajnego zrobi, tak chyba jest z nami mamami, ze nasze malenstwa nas wzruszaja i pewnie do starosci tak bedziemy mialy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dorianna napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
a ja w nocy robiłam Maćkowi butelkę, bo zjadł ode mnie i płakał, że głodny, więc z nim do kuchni i robiliśmy mleko, zrobiłam mu 90ml... a jak zeszliśmy do sypialni to zjadł 5ml 🤢 byłam wściekła, i mówię do niego "Kolego tak to nie będzie, już więcej ci nie zrobię mleka", a on wtedy tak się do mnie uśmiechnął, że w momencie nerwy mi przeszły 🙂 🙂 🙂

dzisiaj też płakał w leżaczku jak ja wieszałam firankę w kuchni. i prosiłam i mówiłam do niego, żeby nie płakał, że jestem obok, że zaraz go wezmę. i nic, nadal płakał. więc zeszłam ze stołka i podeszłam do niego, a on tak się uśmiechnął do mnie że aż łzy w oczach miałam. i powiedziałam mu, że bardzo go kocham, a jego uśmiech stał się wtedy jeszcze piękniejszy. i tak patrzył na mnie, i się tak cudownie do mnie uśmiechał, a mi łzy leciały po policzkach... i tak sobie myślałam jakie to szczęście mieć takiego bobasa... 🙂

Jak tak piszesz o tym usmiechaniu sie to az mi lzy do oczu naplynely, bo u mnie jest to samo, jak maly sie do mnie usmiechnie albo jak ten starszy czasami cos fajnego zrobi, tak chyba jest z nami mamami, ze nasze malenstwa nas wzruszaja i pewnie do starosci tak bedziemy mialy...


Maciek ogólnie często się uśmiecha. ale są uśmiechy i uśmiechy 🙂 a te dwa o których napisałam to po prostu były cudowne 😆 😆 😆 czasami jak tak na niego patrzę to sobie myślę, jakie ja mam szczęście, że mam tak cudowną, małą istotkę obok siebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa moja kuzynka tez musiala przerwac laktacje, ona sciagala sobie z piersi po 200-250 z jednej co cztery godz. i karmila butla, a zajelo jej to w pare tygodni, bo to nie takie proste w brew pozora. Ona sciagala sobie z piersi tylko nadmiar mleka, nigdy do konca i robila oklady z ubitego liscia kapusty. Ale sa rozne sposoby 😉
Sciskam cie mocno i goraco zebys ino dala rade i psychicznie i fizycznie 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
dorianna napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
a ja w nocy robiłam Maćkowi butelkę, bo zjadł ode mnie i płakał, że głodny, więc z nim do kuchni i robiliśmy mleko, zrobiłam mu 90ml... a jak zeszliśmy do sypialni to zjadł 5ml 🤢 byłam wściekła, i mówię do niego "Kolego tak to nie będzie, już więcej ci nie zrobię mleka", a on wtedy tak się do mnie uśmiechnął, że w momencie nerwy mi przeszły 🙂 🙂 🙂

dzisiaj też płakał w leżaczku jak ja wieszałam firankę w kuchni. i prosiłam i mówiłam do niego, żeby nie płakał, że jestem obok, że zaraz go wezmę. i nic, nadal płakał. więc zeszłam ze stołka i podeszłam do niego, a on tak się uśmiechnął do mnie że aż łzy w oczach miałam. i powiedziałam mu, że bardzo go kocham, a jego uśmiech stał się wtedy jeszcze piękniejszy. i tak patrzył na mnie, i się tak cudownie do mnie uśmiechał, a mi łzy leciały po policzkach... i tak sobie myślałam jakie to szczęście mieć takiego bobasa... 🙂

Jak tak piszesz o tym usmiechaniu sie to az mi lzy do oczu naplynely, bo u mnie jest to samo, jak maly sie do mnie usmiechnie albo jak ten starszy czasami cos fajnego zrobi, tak chyba jest z nami mamami, ze nasze malenstwa nas wzruszaja i pewnie do starosci tak bedziemy mialy...


Maciek ogólnie często się uśmiecha. ale są uśmiechy i uśmiechy 🙂 a te dwa o których napisałam to po prostu były cudowne 😆 😆 😆 czasami jak tak na niego patrzę to sobie myślę, jakie ja mam szczęście, że mam tak cudowną, małą istotkę obok siebie...

Ja tez sobie nie wyobrazam innej opcji 😁 i kocham moich chlopakow ponad zyce, nawet jak sa nieznosni i placza bez powodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiuniaa1603 napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Kasia a twoj synek chyba za jakies dwie godziny skonczy 3 miesiace, co? bo chyba po polnocy urodzilas jesli dobrze pamietam.

no 2 min po północy 😁 ale ten czas zapierdziela 😮 🙂


Strasznie szybko!!!
My ostatnio wspominalismy jak to nam dawala w kosc Yasmine na poczatku, jak czasami w nocy padalismy i spalismy przy jej placzu, bo juz nikt nie mial sil o 4 rano 😁 A teraz to juz zupelnie inne dziecko. ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
kasiuniaa1603 napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Kasia a twoj synek chyba za jakies dwie godziny skonczy 3 miesiace, co? bo chyba po polnocy urodzilas jesli dobrze pamietam.

no 2 min po północy 😁 ale ten czas zapierdziela 😮 🙂


Strasznie szybko!!!
My ostatnio wspominalismy jak to nam dawala w kosc Yasmine na poczatku, jak czasami w nocy padalismy i spalismy przy jej placzu, bo juz nikt nie mial sil o 4 rano 😁 A teraz to juz zupelnie inne dziecko. ..

no ja pamiętam jak wczoraj dzień kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży..... 🙂 Promocja testu ciążowego mnie zainteresowała i dla poprawienia humoru kupiłyśmy sobie z kumpelą po teście 😁 Musiałybyście widzieć moją minę jak wyszły 2 kreski 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja was czytam czytam.... dobranoc... dzieciaczki sliczne....
moze przynudzam ....bo moze dla kogos to byl; zwykly pies ale on wychpwywal sie ze mna 18 lat.. od kad pamietam byl... no i dzis przyjechalam na noc do do rodzicow... zobaczylam ze nie ma poslania misiaka, nie ma misek i poszlam do swojego starego pokoju i lzy same pociekly 😞(((
ehhh... dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agami napisał(a):
ja was czytam czytam.... dobranoc... dzieciaczki sliczne....
moze przynudzam ....bo moze dla kogos to byl; zwykly pies ale on wychpwywal sie ze mna 18 lat.. od kad pamietam byl... no i dzis przyjechalam na noc do do rodzicow... zobaczylam ze nie ma poslania misiaka, nie ma misek i poszlam do swojego starego pokoju i lzy same pociekly 😞(((
ehhh... dobranoc


Agami uwierz mi lzy mi leca po policzkach... Moge Ci tylko napisac tyle, ze na kazdego przychodzi czas i na ukochanego psa. Dozyl sedziwego wieku twoj pies i przezyl swoje zycie u dobrych ludzi, tyle mial szczescia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...