GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Dzien dobry 🙂
Marika u nas nie dosc ze mleko, to jeszcze Jasmina produkty mleczne lubi jak jogurty czy kaszki... Owoce je choc czasami tez ma jakies przestoje. Warzywa ostatnio to masakra prawie sladowe ilosci 🥴 i juz nie wiem jak ja przekonywac...

Mialysmy isc na spacer, ale juz pada. 🤨 Szaro i buro!

U nas identyczna pogoda......i tak ma być cały dzień......

dzień dobry 🙂

u nas też szaro buro i deszczowo...

ja na 10 byłam w kościele, Maćka zaprowadziłam do rodziców, bo M. oczywiście w pracy...

teraz Maćko usnął a ja popijam kawusię (trzecią już dzisiaj) 🙂

Marika uwierz, że był niegrzeczny, dokuczliwy, ale mnie jak jakaś energia zbierze to przezwycieżę wszystko 😁 on rozwalał, a ja układam z powrotem. ale podłogi, schody to myłam dopiero jak usnął już. a łazienkę czyściłam jak spał w dzień. no nic, ważne że udało mi się tyle zrobić 🙂

no i już nie deszczowo, i nawet zaczyna się trochę przejaśniać. z racji niedzieli obiad był wcześniejszy jak to u nas bywa i my już po obiedzie. to może na spacer się wybierzemy jakiś 🙂

Meliska widziałaś tę kurtki trekkingowe??? Bo m mi truje a nie wiem czy warto jechać faktycznie fajna czy taka sobie??? Pewnie na magazynie już macie ...... 😉?

Maciek już śpi 🙂

Wrocilismy.
Dramat gonil masakre...
Jutro napisze wiecej.
Jutro do lekarza z Kalina, kaszle jakby pluca miala wypluc:-(:-S

Witam 🙂
Wczoraj moja Julcia na urodzinach u koleżanki była 🤪 pomimo, że od każdego z dzieci co najmniej rok młodsza była to i tak na najstarszą wyglądała 🙃 Chyba jej się łazienka spodobała, bo z 6 razy wołała siusiu i siusiała... bez ściemy... raz jeden niestety nie zdążyłyśmy dolecieć 😜 ale, że to po sąsiedzku to rachu ciachu i suche gatki w mig były 😉 I jeszcze na koniec trochę dołująco 😞 szczególnie Wanilia, Agaa... była tam też wczoraj dziewczynka o rok starsza od naszych dzieci... chora dziewczynka... taka "roślinka" 😞 😞 także dziewczyny czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego ile mamy szczęścia... Hubert będzie biegał, Maciek będzie biegał, będą się uśmiechać i zjadać jabłka wprost z drzewa... a ona nie 😞 😞 Normalnie mam dziś doła z tego powodu... dlaczego?????????????

Wanilia w sumie to jak pamięcią sięgam wstecz to pierwsze jabłuszko też u nas szału nie zrobiło 😁... choć ze słoiczka było... bo to trza łychę cukru dodać, szczyptę cynamonu, naparsteczek koniaku i zobaczyłabyś tak by wcinał aż by się uszy trzęsły 😁
Beata że u Was wiosennie 😎 mi normalnie liście na pysk lecą... kaj tam do wiosny 🤔
Holi najlepszejsze życzenia 🙂... to Ci się mąż udał... chyba jedyny, który o rocznicy pamięta 😁 no chyba, że coś przeskrobał 😁
Haha teściowie jeszcze dobrze nie odjechali a Wy już imprezkę urządzacie 😎
No a zamknąć nie zdążyłam 🤢 do domu wpadłam 22:10, a Julka jeszcze nie śpi 😲... przez te 15 min kiedy była sama w domu myślałam, że sraczki dostanę z nerwów 🥴... na sam koniec dziewczyna przez pomyłkę nacisnęła mi napadówkę i musiałam czekać jeszcze na przyjazd grupy 😠
Eluś fantastyczny 😁 i wierzyć mi się nie chciało, że tak mało tych ząbków ma, ale tak się tu chłopak do ciotek uśmiecha, że prawie na palcach jednej ręki można je zliczyć 😁
Ulka jak to mówią złego diabli nie biorą... oby się teściowa z tego wykaraskała 😘 Nie stresuj się tak... Karolina standardowe zachowanie jak większość dzieciaczków 😁 Pieluszki z Mają i Guciem zresztą też już mam 😉 i właśnie w związku z tym miałam nawoływać...
... Rita gdziekolwiek jesteś ( właśnie gdzie jesteś? )... w Pl Dady są w Maje 🤪!!!!!!!!!!!!!
Coq musicie mieć potężne mieszkanie jak się w nim Jaśmina na rowerze rozbija 😉 I jestem już bardzo ciekawa jak się tygrysek w całej okazałości będzie prezentował 🙂 A córeczkę masz złotą... jak ładnie nynać poszła 😉... pamiętasz co ostatnio moja nawyprawiała jak kąpieli zażywałam 😁 Kakao niet
Agaa nie zawstydzaj mi tu córci 😉... zdaniami operuje!!! U nas nadal tylko mama i dziadzia... czy jeszcze któreś dziecko tak mało mówi? Też pokazujemy ile mamy lat 😉
Marika my 13,5 kg 😎 ale my wyżsi niż 3 latki 😁 Kurtki ofkors na magazynie są 😜... nie widziałam niestety. U nas w ogóle te ciuchy to robią szał 🤔... nie wiedzieć czemu 😜... jak M tak nalega to kup... do 7 dni możesz zwrócić 😉
Aniqa ło matko 😲 to gońcie do doktora, bo Kalinka to już chyba podziębiona wyjeżdżała... zdrówka 😘 I co to za masakra... nadawaj 😉 I jak z pracą... odzywał się ktoś?

Na dziś...
... dobranoc 😎

dzień dobry 🙂

a ja zaczynam tydzień na drugą zmianę... i ogólnie zaczyna mnie to wkurzać trochę. chociaż dzisiejszy dzień to jak najbardziej mi pasuje, w poniedziałek tak milej 😁

Meliska wiem o czym mówisz... bo jak my jeździliśmy z Maćkiem na zmianę gipsu to przyjeżdżały tam różne dzieci, większość na wózkach, powykrzywiana... masakra... zawsze tam ryczałam i mocniej przytulałam Maćka dziękując Bogu, że on będzie mógł sam żyć... Ma trochę szczuplejszą łydkę, no ale to mało ważne... ma trochę mniejszą stópkę, ale to też mało ważne... jak chodzi to trochę ucieka mu stópka do środka, ale jak już zacznie być bardziej rozumniejszy to wyćwiczymy to 🙂 także jestem szczęśliwa, że mam takiego syna! 🙂
a co do mówienia to naprawdę sporo mówi, tydzień temu robiliśmy pizzę, a on dzisiaj rano mówi do mnie "Mamo dam pizze" 😁 a potem "Mamo gogurt (jogurt), mamo mlekaaaa" 😁 do M. było "Tata bajka" 😁 no i koniec spania był 🙂
M. pokazuje dzisiaj Maćkowi na dom moich rodziców i Maciek mówi "tam baba, tam dziadzia Adam, tam gaga (gaga to wujek, jakikolwiek by nie był, nie wiem co gaga ma z wujkiem wspólnego no ale widocznie dla mojego dziecka ma 😉 ) no i M. mówi tak "no i kto tam jeszcze mieszka? ciocia Ania"... a Maciek myśli myśli i w końcu głośno i wyraźnie z nerwami mówi do M. "Ciocia Ania pojechała bum bum" no więc co mu ojciec będzie kit wciskał 😜 i jak wcześniej mówił "pjechał", tak teraz już ładnie mówi "pojechał" albo "pojechała" 🙂 no chyba że się spieszy to wtedy nadal jest "pjechał"

dziewczyny bo ja tak sobie myślę, że może tą parapetówkę u mnie byśmy w końcu mogły zrobić??? 😁

piję właśnie kawkę, Maciek się bawi, M. ma dzisiaj wolne i zanim pójdę do pracy musi zwieźć drewno do kominka, bo przywieźli w sobotę, a on był w pracy

zeszłoniedzielny Maciek 🙂

heloo 🙂

Piękny Maciulek i te loczki 🙂 uroczo

ja tam Aguś za parapetówką zawsze jestem ZA tyle tylko że jesień.... i znów nam będzie ciężko znaleść jakiś termin by ktoś nie kichał nie prychał 😜 szkoda że nie pomyślałyśmy o tym wcześniej bo masz duży ogród i dzieciaki miałyby gdzie uwolnić swoją energię 😉 to już nie są siedzące bąbelki 😉hahaa

Meliska ale macie hardcor z tymi zmianami.....15 minut sraczki szczerze współczuję ..... 😜 😘

Aniqa daj zanć jak Kalinka 😘 no i jak reszta wycieczki 🙂

Hej,

U mnie weekdn byl bardzo fajny 🙂
W sobote rodzicom drzwi czyscilam, wiec dzis zostanie mi po pracy tylko paperem sciernym przejechac i jutro moge malowac 🙂
W niedziele byl Katowice Business Run i zbieralismy kase na protezy. Zglosilam sie jako wolontariusz do pomocy. Fajna imprezka byla 🙂 porobismy sobie smieszne zdjecia, dostalismy sporo koszulek, napojow itp. o 14:00 wrocilam do domku, a o 18:00 przyszli moi rodzice z Florem. Florek wczoraj mial wycieczke do swoich pradziadkow do Nowego Sacza. Okazalo sie ze moj dziadek ktory ma 88 lat w tym roku zlamal sobie zebra...

Bry 🙂
Wstaliśmy z suchym pampersem!!!
Moja księżniczka właśnie zażyczyła sobie 2 kanapkę na śniadanie 🤔... chyba dlatego, że z keczupem 😉 ale spoko keczup ze swoich pomidorów 😁
Zapomniałam z tego wszystkiego wczoraj o tych urodzinkach jeszcze... zabawka hit wózek, a my nadal nie mamy, ale lada chwila mikołaj 😉 i jeszcze ładnie się dzieciaczki bawiły tymi ciastolinkami playdooh czy jakoś tak... nawet pomyślałam musimy to mieć! ale jeszcze nie 😜 za wcześnie... dziewczynki zrobiły pizzę, ciocia przekroiła i podzieliła dzieciaczki i co?... Jula swój kawałek od razu do dzioba 😁

Agaa no widać, że Maciek niedzielny... jaki odstrzelony fiu fiu 😉
Parapetówkę proponuję na wiosnę przełożyć, bo tak jak pisze Marika teraz dzieciaki będą smarkać seriami, a poza tym będzie szaro, buro i ponuro 😉

A w ogóle jak dzieciaczki, które w zeszłym tygodniu posmarkiwały... Weronika, Michaś, Eluś... lepiej?

ale tu dzis ruch... Nie da sie nadazyc za Wami 😉

Dzien dobry 🙂

Ja wczoraj nawet nie zajrzalam, tyle co strone otworzylam... nniestety ale mam blokade na net w postaci Jasminy 🤔 Domaga sie bajek jak tylko wlacze komputer, wiec albo bajki, albo nie wlaczam, zeby ich nie ogladala za duzo.
Teraz juz na nogach jestesmy, bo 1. Mala poszla wczesnie spac i sie wyspala. 2. M wstal do pracy wiec tym bardziej Jasmina sie rozbudzila. 3. Przypomnialo mi sie, ze jednak maz nie ma koszuli do pracy wyprasowanej, wiec zelazko poszlo w ruch... i tak z rozbiegu o 6.30 poprasowalam wszystko 😉
U mnie weekend jak zawsze...nic! W dodatku padalo.
Chalupa jest wychlodzona, az ciezko wyjsc spod poscieli 🤢 Grzania doczekamy sie pewnie pod koniec pazdziernika 😠 Chodzimy cieplo ubrani, pranie gnije a nie suszy sie!
Meliska do mnie tez czasami dociera jakie szczescie ogromne mam, ze Jasmina to zdrowa i sprawna dziewczynka.
A co do mieszkania, to wystarczy sie nie umeblowac, zeby rowerem smigac 😉

dzień dobry 🙂

wczoraj zanim wróciłam, zjadłam to Maciek poszedł spać. a potem to w ogóle nie było mi drodze z laptopem 😉

teraz M. pojechał do sklepu bo ma na 9 i po świeże pieczywo, a Maciek mówi tak "tata pojechał, tata da mi miśśś" 🙂 no jakie zdanie złożone 😁 a Miś to miś lubiś, ulubiona słodycz Maćka 🙂

za komplementy dziękuję w imieniu Maćka! 🙂

a co do parapetówki to może racja, żeby ją przełożyć 🙂 ale z drugiej strony jakby udało się zgrać termin to byłoby miło siedzieć w domku wesoło kiedy za oknem buro i ponuro 🙂 a dom mamy dość duży, więc dzieci na brak miejsca nie powinny narzekać 🙂

Bry 🙂 🙂
A myślałam, że będę pierwsza... no klops 😜

Coq z tym prasowaniem to pojechałaś 😉 ale i tak Cię pobiłam... ja już po pracy 😜 co prawda 4 godziny, ale jestem nietomna, bo wczoraj z popołudnia i jeszcze noc do bani, bo hafciłam jak za starych dobrych czasów 😉
Marika kurtka kupiona? u mnie w mig wymiotło, a całkiem całkiem były... żałuję, że sobie nie wzięłam... chyba ze 3 z powrotem przyjęłam, ale żadnej w moim rozmiarze 😠
Agaa u nas to zdanie złożone brzmiałoby: mama da 😁

Czy u Was też tak leje?
Aniqa jak Kalinka?
To ja se idę nynać 😉

meliska napisał(a):

Coq z tym prasowaniem to pojechałaś 😉 ale i tak Cię pobiłam... ja już po pracy 😜 co prawda 4 godziny, ale jestem nietomna, bo wczoraj z popołudnia i jeszcze noc do bani, bo hafciłam jak za starych dobrych czasów 😉
Marika kurtka kupiona? u mnie w mig wymiotło, a całkiem całkiem były... żałuję, że sobie nie wzięłam... chyba ze 3 z powrotem przyjęłam, ale żadnej w moim rozmiarze 😠
Agaa u nas to zdanie złożone brzmiałoby: mama da 😁

niestety nie bo mogłam skoczyc dopiero wieczorem... a to już napewno sensu nie było bo z reguły jakieś "fatałaszki" to znikają błyskawicznie....nie wiem w sumie czy tak mało ich dostajecie...?czy o co kaman..... 😜 🤔

pogoda beznadziejna... oj, jak mi się nie chce nigdzie wychodzić. na szczęście wysłałam M. pieszo... a sama autem pojadę. bo cały czas leje...

Meliska u mnie dzis slonce walczy z chmurami 😉 Jest szansa, ze pranie szybciej wyschnie, bo cala suszara od wczoraj stoi z Jasminy ciuchami.
Hafcilas jak za starych dobrych czasow? Czy trzeba sie czegos doszukiwac miedzy wierszami? 😎
Aga gdyby ta parapetowa byla i wszystkie mamcie z dziecmi przyjechaly to chyba chyba osobny stolik dla Macka i Majki co? Zeby sobie pogadac mogli 😁

Wczoraj Tygrysek byl na spacerze 😉