Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

Anabelle ja glównie daję dziecięce herbatki.. ale jak sobie zrobię czarna z cytryną bez cukru bo ja nie słodzę! To też daję, bo ona koneicznie chce ode mnie się napić!

Ale specjalnie jej nie robię takiej czarnej!

Lipową, miętową tez czasami robię, ale to z sa robione własnej roboty syropy z lipy czy mięty i na tej podstawie robię herbatke.. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
dzięki McDusia za odpowiedz w sprawie herbatki. Ja przeważnie robię herbatkę granulowaną dla dzieci. Choć ostatnio robię duzy dzban herbatki z cytrynką to czasem wlewam mu do kubeczka i bardzo lubi. Tak samo dzisiaj zrobiłam sobie miętę taką słabą to mi pół szklanki wypił. Uwielbia pić ze szklanki, jak złapie zajawkę na picie to pije i pije aż zobaczy dno 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A mój synek nie chce soków pić. Normalnie jak ma herbatkę wypije cały niekapek lub 1,5 a jak ma soczek to ledwo łyka ściągnie i nie chce pić.
Wczesniej jadł owoce przecierane ale teraz strajkuje i nie chce.
Nie mam juz koncepcji co mu dawać do jedzenia, bo zup nie chce, deserków owocowych nie chce, dzisiaj popołudniu wsunął 2 kanapki (takie małe z małego kwadratowego chlebka) z masełkiem i szyneczką. A najlepiej by jadł serki homogenizowane i ewentualnie kaszkę m-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam dzis!!!!!!!! heh

moje dziecko ma wlasnie atak histerii gdy zabraalm mu widelec siedzi na podlodze i placze raczej histeryzuje....hmmm 🤢 🤢

anabalee ja daje rozne napoje taka herbatke z cytryna tez tyle ze zamaiast cukru wole dac miod

ohhh no prosze a ja usypiam maksa koszmar niewiem co jest placze i placze i zaraz snie juz ledwo na oczy PATRZY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniusia! dzisiaj BIG day, co? daj koniecznie znać, co zdecydowała ta kobietka 🙂

Moje dziecię pije najchętniej z naszych kubków, więc było słabe kakao (idealne przy luźnych kupkach na ząbkowanie)i zwykła herbata z cytryną i miodem 🙂 najczęściej pije wodę i wodę z sokiem (sama robiłam, a owoce z działki i nie pryskane).

Wanilia! jak się nie narzeka, to jakoś lepsza jest rzeczywistość chyba.... kiedy rozwiązanie, bo nawet nie wiem? bo to synuś ma być, jeśli dobrze pamiętam 🙂

miłej soboty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
BOZE JA niewiem czy to przez stres zwiazy z cala sytaucaj czy ja neiwiem ale maks mnie wyprowadza az z rownowagii juz nie daje rady naprwde ryczy nie spac jesc tez nie naprwde malo barkuje a skonczy sie to zle......grrrr......mam dosc.!!!!!!pierwszy raz naprawde mam go dosc....szlag mnie trafioa godzine czasu siedzi i ryczy no przeciez mnie szczeli dodam ze nic mu nie jest nic go nie boli!!! robi to specjalnie bo jak na niego patrze tobardziej a jak sie zajme czyms to mniej wiec wogole go olewam ale on dalej wyje chyba mnie nerwy zrzeraja i zaczynam sobie nieradzic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wyszla bym na spacer to by moz mi czas szybciej zlecial ale est straznie imno io tak wieje ze sie nie da.....makasakra poprostu on dalej ryczy na rekach jeszcze gorzej napewno czuje moje nerwy ale tak to jest jak czlowiek o czyms tak marzy i teraz to moze sie spelnic ......mam tylko nadzieje ze baba mi nie powie ze zadzwoni do nas w tygodniu z decyzja bo chyba padne na zawał/////a jeszcze gdybym byla u siebie to pewnie by byl spokoj ale on tu u cioci wariacji dostaje wszystko wyciaga ja chodze i sprztam jak glupia...mowie mu nie wolno a on patrzy na mnie i specjalnie to rzuca albo bierze no takie zachwanie mnie tak denerwuje ze gdyby nie te wdechy....to by sie na klapsie w koncu skoczylo......juz mi niewiele brakuje a jeszcze jestem z tym wszystkim samam tylko tu moge sie podzielic swoimi "nerwami" bo mezowi narazie nie zawracam glowy gdyz konczy mieszkanie to niechche mu przeszkadzac a nikt inny oprocz was niewie o tej zamainaie dziekuje i przepraszam ze musicie sluchac jaka jestem zla matka mam wstret do siebie za te ostatnie godiny jak traktuje maksa !!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
pomyśl o tym, jak się urodził, jaki był słodziutki i malutki 🙂 i daj mu coś, czego normalnie nie dajesz: gary, pokrywki czy coś tam....Maksiu na pewno jest zmęczony, więc spróbuj go poprzytulać na podusi może?
i nie denerwuj się na coś, na co nie masz wpływu, bo padniesz nam na zawał naprawdę! trza czekać-wiem, że niecierpliwie, ale zajmij czas czymś innym, śpiewaj, tańcz z Maksiem, poczytaj mu, próbuj wszystkiego...może wreszcie czymś się zainteresuje i przestanie płakać.....

wdech... wydech.....1 2 3 ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
w koncu na rekach mi usnal...boze jak patrzylam na te oczka ktore sa na mnie wpatrzone jak w obraz to a sie poplakalm ....jak moglam byc taka dla niego??? wlozlam go do wozeczka przykrylam kocykiem i teraz karce sie za to jaka jestem niepowinno tak byc kazdy jest czlowiekiem tylko czlowiekiem ale to jest niewinne dziecko ktore nic nie rozumie ....biedny plakal poltorej godziny....do tego matka na niego sie co chwile darla malo brakowalo a ostal by kalpsa i po co to wszytsko po co ten stres dla ojego synka....przyro mi straznie.....teraz bede ryczec pol dniz tego pwoodu......ale moze jak bedzie spal to sie ogarne uspooje i wyluzuje...dziekuje ze ejstescie ze mna!!1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kawke wlansie pije juz prawie zimna bo jak na rekach go usypialam to nie bylo jak pic hehe...wiem wlasnie ze to pewnie nie jeden taki wyskok ale panicznie sie boje takich "wyskoków" bo zawsze chcialakm oszczedzic tego swojemu dzieku mam kolezanke ktora ma dojke dzieci i jak widze jak ona sie na drze okropnie bioje i wogole....rozne rzeczy sie tam dzieja...ale jak krzyczy na te dzieci...to az mnie serce scisa a teraz co prosze anusia zrobila dokladnie tak samo...i to mnie w srodku boli... ze najpierw widze u kogos cos co mi sie nie podoba obiecje sobie ze ja nigdy tak nie zrobie a potem wychodzi ak wychodzi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaa_aniusia napisał(a):
GOsiu ---bardzo ci dziekuej......za te slowa...!!!


nie ma za co...po prostu sama też to przechodziłam 🙂 o dziwo, przy drugim dziecku zdecydowanie mniej mnie coś rusza 🙂 a kiedyś to byłam choleryk! teraz? Eee nie warto....

dzieciaki też mogą mieć gorszy humor, a jak mają powiedzieć, co chcą?

😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...