LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Hej... Ni zaglądałam odtatnio no nie było kiedy... 😞 Ale tak mniej więcej już mam nadrobione... Wczoraj przeżyłam traume... Byłam z małą na szczepieniu... 😞 Tak strasznie płakała ale myślałam że w domu będzie lepiej a tu to samo... Bolały ją nóżki i jesscze kupy nie mogła zrobić... 😞 Jak słyszałam jak płacze to mi się też chciało... Późneij mi z nią mama została ja już wymiękałam 😞 Poszłam i ryczałam jak bóbr... 😞 Posmarowała mama nóżki kwaśną wodą dała jej przeciwbólowe i po 4 godz męczarni moja kruszynka się uspokoiła...
Z dobrych wiadomości bąbel waży już 4840 🙂
Poza tym dalej siedze nad zeszytami i nie wiem czy zdąże wszystko przepisać i się nauczyć... 😞
Sylwester z moim i maleństwem u teściowej 😞 Chyba bym wolała go spędzić w domu no ale....

zaka napisał(a):

Mój też ma jeszcze żółtaczkę ale nic na to lekarka nie mówiła. Jasiek ma katar, glutów mało co ( oczywiście zielone) ale w głębi bardzo mu charczy. Też tak miałyście i czy próbowałyście wyciągać te gile z czeluści?
Co do sexu to my już po. Póki co mamy stosować gumki i środek plemnikobójczy a ja mam taką chcicę że szok. Nie chciałabym zajść z 3 im. A mój mąż chce jeszcze córę. Ja już wiekowa dama jestem, tu cesarki dwie no i śpioch ze mnie okrutny to ciężko będzie.

Mojemu synkowi też charczało a żadnych glutów wyjąc nie mogłam i okazało się że to sapka niemowlęca lekarka powiedziała że jak się dziecku pokarm wraca to mu podrażnia i dlatego pózniej tak charczy

Udało mi się złapać uśmiech 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/13/zdjcie0183b.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/9956/zdjcie0183b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/577/zdjcie0184b.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/6562/zdjcie0184b.jpg[/IMG][/URL]

Hejka!
Moja Maja też nie miała żółtaczki.
A co do przytulania.. nie mam z tym problemu 🙂 choć zszyli mnie bardziej. Wizyte u gina mam po nowym roku. Jakoś 6tyg wypadało nam na sylwestra, ale ja nie wytrzymałam na wigilie 🙂 Antykoncepcja - koniecznie ! póki co gumki, ale myśle o tabletkach.
Majeczka jest grzeczna, ma czasem swoje grymasy - ale nie narzekam. W nocy ładnie śpi, budzi się 2/3 razy na karmienie, jak dwa to trzeci raz wstaje zmienic pampika bo ma przesikany. Myśle że to jej spanie to zasługa mleka modyfikowanego. Z moej piersi dostaje wieczorem koło 18.00 120ml, i rano około godziny 6.00. Reszte karmie ją bebiko. Z dwóch powodów - mam mało pokarmu i mała lepiej jest najedzona - a przynajmniej takie mam wrażenie. Nie chce zrezygnować całkowicie z mojego mleka, bo małej lepiej zrobić wtedy kupke, a tak to strasznie się męczyła.
Sylwestra spędzamy u szwagierki 2 piętra wyżej, ale długo chyba nie posiedzimy 🙂

moze źle się wyraziłam bo oczywiście żółtaczka nie jest od krwiaka ale z tego co lekarka mi mówiła u dzieci ktore urodziły się z krwiaczkiem żołtaczka cześciej występuje i dłużej się utrzymuje.

14A11 napisał(a):

zaka napisał(a):

Mój też ma jeszcze żółtaczkę ale nic na to lekarka nie mówiła. Jasiek ma katar, glutów mało co ( oczywiście zielone) ale w głębi bardzo mu charczy. Też tak miałyście i czy próbowałyście wyciągać te gile z czeluści?
Co do sexu to my już po. Póki co mamy stosować gumki i środek plemnikobójczy a ja mam taką chcicę że szok. Nie chciałabym zajść z 3 im. A mój mąż chce jeszcze córę. Ja już wiekowa dama jestem, tu cesarki dwie no i śpioch ze mnie okrutny to ciężko będzie.

Mojemu synkowi też charczało a żadnych glutów wyjąc nie mogłam i okazało się że to sapka niemowlęca lekarka powiedziała że jak się dziecku pokarm wraca to mu podrażnia i dlatego pózniej tak charczy

Ano właśnie, mojemu ulewa się po każdym jedzeniu i piciu, to może to tak charczy... znaczy nic z tą sapką się nie robi?

gosia734 napisał(a):

Udało mi się złapać uśmiech 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/13/zdjcie0183b.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/9956/zdjcie0183b.jpg[/IMG][/URL]

Śliczności !!!! Wlasnie miałam pisać co tam Gosiu734 u Ciebie, bo dawno Cię nie było. Jak tam przepisywanie zeszytów? Rosną te nasze żuczki, co?

A mnie gin kazał przyjść na kontrolę 2 tyg po cesarce, byłam 3 tyg po, bo tak terminy wypadły

dziewczyny a czy wasze dzieciaczki miały moze bądź mają trądzik niemowlęcy?my borykamy się z tym już ponad tydzień i było już lepiej a teraz znowu jest wysyp 😞
co można stosować aby zwalczyć to paskudztwo bo pomysłów juz mi brak a pediatra mowi że samo kiedyś przejdzie:/

zaka napisał(a):

14A11 napisał(a):

zaka napisał(a):

Mój też ma jeszcze żółtaczkę ale nic na to lekarka nie mówiła. Jasiek ma katar, glutów mało co ( oczywiście zielone) ale w głębi bardzo mu charczy. Też tak miałyście i czy próbowałyście wyciągać te gile z czeluści?
Co do sexu to my już po. Póki co mamy stosować gumki i środek plemnikobójczy a ja mam taką chcicę że szok. Nie chciałabym zajść z 3 im. A mój mąż chce jeszcze córę. Ja już wiekowa dama jestem, tu cesarki dwie no i śpioch ze mnie okrutny to ciężko będzie.

Mojemu synkowi też charczało a żadnych glutów wyjąc nie mogłam i okazało się że to sapka niemowlęca lekarka powiedziała że jak się dziecku pokarm wraca to mu podrażnia i dlatego pózniej tak charczy

Ano właśnie, mojemu ulewa się po każdym jedzeniu i piciu, to może to tak charczy... znaczy nic z tą sapką się nie robi?

mi lekarka powiedziała że nic z tym sie nie robi i ze mu przejdzie jak przestanie ulewac a charczy jak stary dziad i martwiłam sie ze to cos gorszego

hejka!!!!
Gosiu734 i Monia1987 BOOOSKIE UŚMIECHY WASZYCH POCIECH 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁.
MI TEZ DZS UDAŁO SIĘ ZŁAPAĆ UŚMIECH MAI 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪.
ZARAZ WKLEJE FOTKE 😉
CO DO ŻÓŁTACZKI TO MAJA MIALA GDZIES DO OKOLO 3 TYG ZYCIA!!!!!!
MY SYLWESTRA SPEDZAMY Z POLSATEM 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

mamazuzki napisał(a):

dziewczyny a czy wasze dzieciaczki miały moze bądź mają trądzik niemowlęcy?my borykamy się z tym już ponad tydzień i było już lepiej a teraz znowu jest wysyp 😞
co można stosować aby zwalczyć to paskudztwo bo pomysłów juz mi brak a pediatra mowi że samo kiedyś przejdzie:/

ja miałam z Maćkiem, przemywałam przegotowaną wodą, pił rumianek i niestety maść ze sterydami przy największym wysypie - elocom jeśli dobrze pamiętam. U nas zeszło po 2-3 tygodniach 🙂
A ja przez 5 dni na noc ściągałam mleko i żarłacz jadł po 160-170 ml. A wczoraj ciamkał mi te cycki na zmianę i ściągnęłam tylko 60 ml, więcej nie zdążyłam bo znowu jeść, więc na noc dostał cycocha po kąpaniu i ...znowu zaczął się budzić co 3 godziny do jedzenia!!! no normalnie skandal! jadł o 20.30, 0.15, 4.00.... A już tak nam dobrze było 😞 dzisiaj znowu ściągam i zobaczymy, jak będzie. Myślę, że jak Filip zaspokaja pierwszy głód to przestaje ciągnąć i tyle, a potem zasypia, tylko w brzuszku szybciej burczeć zaczyna 🙂 Eksperymentu zatem ciąg dalszy wieczorem 🙂
Poza tym dzisiaj "świński dzień", bo humorek ma nie teges 😞 często się wierci i jęczy i marudzi... Byle do wieczora 🙂

FOTKI NIE UDALO SIE WKLEIC ZA MAŁO POSTÓW NAPISAŁAM 😞 😞 😞

A WŁASNIE A GDZIE LENYMAMA, CHEERY SHELBY SIE PODZIAŁY 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔
CZEKAMY NA WIESCI OD WAS!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

jeeeeeeeest udało się 😉 🤪 🤪 🤪.

Majunia i Kubuś- 😉

Te uśmieszki naszych pociech są takie słodkie... Nawet pomimo złego humoru micha się sama cieszy 🙂 Jak dobrze mieć taki skarb przy sobie....

gosia734 napisał(a):

Te uśmieszki naszych pociech są takie słodkie... Nawet pomimo złego humoru micha się sama cieszy 🙂 Jak dobrze mieć taki skarb przy sobie....

ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ GOSIU 🙂 🙂 🙂

DZIEWCZYNY A POWIEDZCIE JAK TATUSIOWIE SIĘ SPISUJĄ???????

Przepiękne uśmiechy. Po prostu boskie 🙂 🙂 🙂

ella1 napisał(a):

DZIEWCZYNY A POWIEDZCIE JAK TATUSIOWIE SIĘ SPISUJĄ???????

Czasami bardzo dobrze, a czasami to ręce opadają. Mój mąż wczoraj stwierdził, że nie może dać butelki małemu bo mu się oczy same zamykają - a ja tak mam za każdym razem o 5 czy 6 rano 😁 😁 😁 😁

martka3 napisał(a):

ella1 napisał(a):

DZIEWCZYNY A POWIEDZCIE JAK TATUSIOWIE SIĘ SPISUJĄ???????

Czasami bardzo dobrze, a czasami to ręce opadają. Mój mąż wczoraj stwierdził, że nie może dać butelki małemu bo mu się oczy same zamykają - a ja tak mam za każdym razem o 5 czy 6 rano 😁 😁 😁 😁

He, he. Mój śpi w sąsiednim pokoju bo się wyspać musi, a ręce mi opadają jak rano skwierczy, że niewyspany..... A ja ????????

ella1 napisał(a):

jeeeeeeeest udało się 😉 🤪 🤪 🤪.

Majunia i Kubuś- 😉

Cudne dzieciaczki !!!!!

mamazuzki napisał(a):

dziewczyny a czy wasze dzieciaczki miały moze bądź mają trądzik niemowlęcy?my borykamy się z tym już ponad tydzień i było już lepiej a teraz znowu jest wysyp 😞
co można stosować aby zwalczyć to paskudztwo bo pomysłów juz mi brak a pediatra mowi że samo kiedyś przejdzie:/

moja Maja miała też wysyp na buzi, nie wiedziałam czy to trądzik czy co.. Lekarka stwierdziła że to potówki 😮 ale nie wydaje mi się żebym ją jakoś grubo ubierała. Też nic nie kazała stosować - ale ja jej buzie przemywałam wodą z mąką, taki lekki krochmal robiłam codziennie po kąpieli i poprawa już po jednej nocy! Także moge to polecić.

Wczoraj byłyśmy na badaniu bioderek. Byłam zdenerwowana czy wszystko będzie dobrze i czy malutka nie zacznie płakać- została mi jakaś trauma po tych chrzcinach 😜 (na szczęście całą wizytę była grzeczna). Ludzi była masa, ale noworodki mają pierszeństwo więc pani w rejestracji powiedziała, że mamy wejść od razu jak ktoś wyjdzie. Podeszłam więc do kobiety która stała przed gabinetem i się jej pytam: "Pani też na usg bioderek?" 😁 😁 😁 Kobieta popatrzyła się na mnie jak na jakieś ufo i odpowiedziała że na usg owszem ale nie bioderek. Nie wiem czemu mi się tak powiedziało, ale z mężem mieliśmy ubaw cały wczorajszy wieczór. Co sobie o tym przypomniałam to zaczynałam się brechtać, a on jak na mnie popatrzył to wiedział z czego się śmieje i rył razem ze mną 😁

Emilka bioderka ma cacy, nie trzeba pieluchować. Tylko jeszcze nie są dostatecznie skostniałe, ale na to ma jeszcze czas. Mamy przyjść na kontrolę najwcześniej za 3 miesiące.
No i zważyłam ją po raz pierwszy po porodzie..... waży już 5600 g 🤪