Lutóweczki 2012 | Forum dla mam

Ola - u nas to obojetne 🙂
wspolczuje dziewczyny Wam tych klotni 😞(

u mnie tesciowa prasuje :PP kazda rzezcz Ady :P ja czasem jej pomoge jak sie nie wyrabia 🙂 ona nawet majtki prasuje 😮

mloda mi sie wlasnie caaaala usrala lacznie z lezaczkiem 😠 😠 zle jej pampka zalozylam i bokiem jej wylecialo ;//

u nas skwar jak cholera. 31 w cieniu. siedzimy w domu, pod wieczor wyjdziemy 🙂
dzis Adi 1wszy dizen do [racy 😁D . On akurat bardzo mi pomaga przy malej 🙂 kapie ją, w nocy mi ja daje do karmienia i przewija 🙂 jestem ciekawa jak to dalej bedzie wygladac jak prace zaczał ;p bo wczesniej z nami w domu siedzial . mam nadzieje, z enic sie nie zmieni bo chyba do ubije wtedy :PP

Agata dobrze mówisz o tym Tomku... bo jakbym kiedys jeszcze miał mieć chłopca chciałam dac Tomek - teraz juz nie dam...

Tynka ten Twój faceta jakiś "chory" że tak powiem - faceta powinien wspierać kobiete a jeżeli chce sie krztałcic to jak najbardziej - chyba ze Twój boi się że będziesz mądzrejsza od niego 🙂
I tak jesteś mądrzejsa 🙂

Mój to mnie wlasnie namawia na studia.... tylko że musze jakis sensowny kierunek wybrać.... a brak pomysłów......... :/

Jutro szczepienie... :/

U nas wczoraj było na dworze strasznie gorąco a dziś jest fajnie chłodno (w porównaniu do tego co było) 22 stopnie i wiaterek 🙂

Tynko u mnie cały materacy jest wilgotny i jego ciuchy ale my bierzemy podwójną dawke witaminy D wiec chyba to nie od tego tylko od upałów - my przecież też sie pocimy mocno

dlaczego podwójną?

Bo przy usg babka powiedziała ze ma przeswity w kościach - urósł bardzo duzo i robił sie ciezki i kości trzeba bardziej wzmocnic i pomomo iż zaraz beda wakacje to mam nogi jego wystawiac na słońe i dawać podwójną dawke witaminy D az do pojawienai się pierwszego zebka chyba ze padiatra powie że dłużej.....

Tynka 🙂 u nas dokładnie to samo poduszka mokra, ale to raczej z gorąca

mój mąż to również Tomek 😁 jesteśmy 11 lat po ślubie a razem 13 🙂
pierwsze lata były okropne 😞 😞 szkoda gadać...wiele wybaczyłam...też myślałam o rozwodzie.
postanowiłam dać szansę i nie żałuję 🙂 🙂 🙂 kryzys minął i zdecydowaliśmy się na drugie dziecko 🙂 🙂 tak też pojawiła się Emilka 🙂 🙂 jest nam ze sobą naprawdę dobrze 🙂 choć wiadomo że sprzeczki się pojawiają ☺️ te Tomki to nie takie złe 😉 a wina gdzieś tam zawsze leży po środku.
a tak na marginesie to mój T. dopiero teraz dorósł do roli ojca, jak rodziła się Ola to nie w głowie było mu dziecko, tak wyszło...

czytam o biegunkach na necie a tu piszą że czasem są przy ząbkowaniu 😮 podaje smecte zobaczymy czy sie unormuje, a miałam isc na szczepienie, wstrzymam sie do nastepnego tygodnia.
Mamusie nie wypowiadam się na temat małżeństw, bo uwazam ze nie mam prawa, jestem katoliczk i tylko 3 osoby odpowiadają za związek, żona, mąż i Bóg. Jednak NIE MA IDEALNYCH ZWIĄZKÓW.
Agnes tez uwazam ze wina jest podzielona
Tynka ja pobiegłam do lekarza jak Michał miał mokrą głowe, i stwierdziła ze to krzywica, czyli od niedoboru wit D, a jaką masz wit, w kapsułkach?Ja taką miałam i ponoć pełna dawka nie dostawała sie do buzki, zostawało na łyzce i w kapsulce, dostalismy w kropelkach, 2krople bezposrednio do buzi.

Tynka90 napisał(a):

myslałam o kursie migowego i pojscia w strone psychologa dla głuchoniemych osob.

bravo!
Agata, moze jak pojedzie do pracy to zateskni i przejrzy na oczy. Musi byc dobrze. Wzloty i upadki sa, a z tego co pisalas, to dopiero teraz razem zamieszkaliscie sami. Wiec i czasu trzeba.My sie ile czasu juz docieramy 🤪 to tak na pocieszenie 😉 nie daj sie!!
no wlasnie Agnese 1978 czasami warto sprobowac i wybaczyc. Jestesmy tylko ludzmi. tyle ze czasem ciezko 😉
Tynka mojemun Azizkowi tez czasem sie strasznie poci glowka. i to nie zawsze upaly.
tez slyszalam ze przy zabkowaniu moga byc rzadkie kupki.
Dzieczyny pamietacie co wam mowilam o tych znajomych co nam kase wisza? chcieli teraz zmienic mieszkanie i zwiac z nasza kaucja. 700 euro! Normalnie mam ochote pojechac do nich i im pocisnac. Ale rozmawialismy z wlascicielka i da nam ta kase, a kaucje beda musieli zwrocic 🤪 zlodzieje kur*a, tyle im pomoglismy a pokazali nam fige na koniec. nie wierze jacy ludzie sa oblesni.

Tusiek my mamy w planie plynac do Tunezji do tesciowki i w drodze powrotnej zajechac do Pl. Zbieramy twardo kase. Zobaczymy jak wyjdzie. Najpierw auto.

widze że większość zmienia samochód, my też mamy taki zamiar 😉
nie bedzie u nas w tym roku żadnych wycieczek, ściskamy pasa, żeby budowa ruszyła

no i po masazu. Dzisiaj mnie tak wytarmosila ze szok, czuje caly krzyz, az syczalam z bolu, poiedziala ze jak to nie pomoze (zwiekszylismy ilosc wizyt- 2 x w tyg) to do specjalisty. na poczatku symulowalam, a ze mialam ost 10 lat problem z krzy7zem to iedzialam co i jak robic, ale teraz naprawde czuje krzyz znowu, czasami jak Azizka podnosze to boli to az sykne, bo ciezko. iec w sumie dobrze sie stalo, moze mnie w koncu naprawia i bede miala spokoj.

ah te chłopy... :/

U nas też burza idzie chyba Tynka od ciebie od Ukrainy 🙂 🙂

My samochodu nie zmieniamy póki co chociaż szczerze mówiąc ja chciała bym dla siebie jakiś mniejszy bo tym co mamy nigdzie nie mogę zaparkować taka krowa no ale póki co to temat rzeka.
A co do wakacji to myślimy teraz pojechać bliziutko w Bieszczady na weekend a w sierpniu jak się uda a Chorwację ze znajomymi ale to się jeszcze okaże jak to wszystko wyjdzie 🙂

normalnie ktos mi dziecko podmienil 😮 spokojny dzisiaj ze szok. Tak jakby mi sie przestawil. Sam sie bawi, czasami mu tylko miejscowe zmieniam albo innego pluszaka podmieniam i koniec. Tyle dzisiaj rzeczy poki co zrobilam ze szok 😮 😮 😮 ciekae jak dlugo. Albo sie przestawil, bo odkad brat Nabila pojechal to troche z nim walczylam, oczywiscie nie dawalam mu wyc nie wiadomo ile ale nie lecialam tez od razu na zawolanie. nie wiem. Albo mu dziasla chwilowo nie dokuczaja. No szok 🤪
Ola a w pracy jakim autem jezdzilas do klientow? ja mialam Pande, zadzebiste zwinne autko.
teraz my sie czaimy na Citroen Xara Picasso , zakochalam sie w nim na amen, Nabila tez do niego przekonalam.

Tusiek a gdzie dokładnie wybierasz się nad morze??Pamiętaj,że ja mam rodziców pod Kołobrzegiem także w razie czego zapraszam na kawkę 🙂
A my na wakacje nie wybieramy się nigdzie,ja biorę swoją siostrzenicę do siebie na 2 tygodnie a później sama nie wiem co będę robiła...Znając życie będę się leniła nad jeziorem może mi się trochę tłuszczyku z brzucha wytopi na słonku :P