Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

Ale Kasia 😁 to,że kupa ciemna i twarda po jagodach to normalne - dlaczego juz więcej jej nie dasz? Chyba,że problem jakiś miała ze zrobieniem kupy.
A co do śliwek, Wiki dzisiaj jadła 😁 Tyle zasranych pieluch u niej to ja jeszcze nie widziałam nigdy w ciągu jednego dnia 😁 Sra i się cieszy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Ale Kasia 😁 to,że kupa ciemna i twarda po jagodach to normalne - dlaczego juz więcej jej nie dasz? Chyba,że problem jakiś miała ze zrobieniem kupy.
A co do śliwek, Wiki dzisiaj jadła 😁 Tyle zasranych pieluch u niej to ja jeszcze nie widziałam nigdy w ciągu jednego dnia 😁 Sra i się cieszy 😁

Nie, nie miała problemu ze zrobieniem. Może za bardzo się nakręcam. Jestem eyczulona na wszystko przez te jej problemy z brzusiem, które miała na początku.
Astra a Ty śliwki z hippa dałaś? Ja dałam małej 1/4 słoiczkażeby zobaczyć jak zareaguje. Jutro dam jej resztę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, po jagodach to Bartek mój zaraz 5 lat ma a kupę czarną robi, tak jak po buraczkach prawie czerwoną 😁 hehe i dorośli tak miewają
jak nie miała problemu to spoko 🙂 możesz dawać śmiało

Tak, śliwki z hippa, pierwszy raz jadła śliwki, cały słoik naraz 🙃 Pierdzi na głos i się z tego rechocze hehehehe ale brzuch nie boli i się nie dziwię, bo raczej jest pusty, chyba z 8 kup było 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiecie co? Leżę i oglądam zdjęce mojego pysiolka malutkiego i ryczę jak głupia. Nie mogę uwierzyć, że ona jest moja 🙂 jest coraz kochańsza. Jej uśmiech i spojrzenie prosto w oczy podczas karmienia powala mnie na łopatki 🙂
Mam cudowną i kochającą rodzinę. Cieszę się, że nie muszę iść do pracy, bo chyba bym nie wytrzymała bez Niuni 🙂 i współczuję dziewczynom, które muszą wrócić do pracy. Pojebany jest ten nasz kraj pojebany.
Jestem niewyspana bo Misia się budzi w nocy, ale mi to nie przeszkadza, przyzwyczaiłam się do tego, dla Jej dobra jestem w stanie wszystko, na pewno nie jest to komfortowe jak trzeba do pracy wstawać.
Nie sądziłam, że można być kiedykolwiek aż tak w kimś zakochanym. Dziecko to najwspanialsza istota świata 🙂
Ale się rozczuliłam. Michałowi też się w rękaw wypłakałam 🙂 on też jest najcudowniejszy na świecie . Dzisiaj moi rodzice przyjechali do nas z okazji wczorajszych imienin Misia. Zrobił dla nich pizzę, nakrył stół, później zrobił drugą pizzę, potem posprzątał, pomył wszystko, pokroił ciasto, wykąpał maluszka, ubrał, wysmarował, wyczesał włoski 🙂 znów ryczę jak to piszę, ale ja mówię, że dopada mnie depresja poweekendowa 🙂 bo jest tak fajnie jak razem we trójkę spędzamy czas, tulimy się, śmiejemy, spacerujemy, ganiamy się, najpierw on trzyma małą a ja ich gonię i później na odwrót. Przychodzi normalny dzień tygodnia i zastanawianie się co zrobić na obiad, posprzątać, zrobić pranie. Kurde marudzę, ale no kurde kocham jak on jest w domu, odciąża mnie od małej i to maksymalnie.
Idę, bo muszę się wysmarkać. Kupiłam masło czosnkowe i zjem sobie z nim bułkę 🙂
Gardło mnie nawala 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Kasia, po jagodach to Bartek mój zaraz 5 lat ma a kupę czarną robi, tak jak po buraczkach prawie czerwoną 😁 hehe i dorośli tak miewają
jak nie miała problemu to spoko 🙂 możesz dawać śmiało

Tak, śliwki z hippa, pierwszy raz jadła śliwki, cały słoik naraz 🙃 Pierdzi na głos i się z tego rechocze hehehehe ale brzuch nie boli i się nie dziwię, bo raczej jest pusty, chyba z 8 kup było 🙃

Ja wiem, że po jagodach jest czarna kupa. Ale ona takie bobki zrobiła 🙂 no ale później już taka normalna tyle, że czarna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Kasia, po jagodach to Bartek mój zaraz 5 lat ma a kupę czarną robi, tak jak po buraczkach prawie czerwoną 😁 hehe i dorośli tak miewają
jak nie miała problemu to spoko 🙂 możesz dawać śmiało

Tak, śliwki z hippa, pierwszy raz jadła śliwki, cały słoik naraz 🙃 Pierdzi na głos i się z tego rechocze hehehehe ale brzuch nie boli i się nie dziwię, bo raczej jest pusty, chyba z 8 kup było 🙃

O rany 🙂 a te śliwki niby są po 4-tym miesiącu.
Ja jutro małej rano zamiast jabłuszka dam te śliwki. Widziałam, że jej smakowały ale chciałam zobaczyć jak brzuszek zareaguje na nowość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aaaa Wikusia jest prześliczna po prostu 🙂 I te włoski ma już takie długie, no masakra, zawsze myślałam, że bobasy są łyse. Moja też ma czuprynę, ale rzadziutką.
Astra mówiłam o rzeszowskim gerberze, mój wujek tam pracuje, zresztą jestem z podkarpacia. Wierzę mu i nie kupuję.
Dobra niania nr.3 była dzisiaj i mała ją polubiła. Jutro zostaje z nią na 6 godzin, bo muszę na uczelnie jechać i zobaczymy co to będzie. Trzymajcie proszę kciuki! Na szczęście to są tylko 3 dni w tygodniu i w następnym semestrze prawdopodobnie też, jak też uda mi się zajęcia ścisnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymamy kciuki gulek 🙂
U nas tez po jagodach kupa czorna jak węgiel i twardsza ale robiona bezproblemowo to jemy. Małe uwielbia jagody i gruszki najbardziej 🙂
Mąż wywalił całą zawartość łazienki do przedpokoju i pomył w zakamarkach, bo ja to przecież mam schizę, że pająk jaki wyskoczy. Rano jak będę wstawać o 6 robić mleko muszę uważać by się nie zabić po drodze do kuchni 😮
Idziemy na filma.
Trzymajcie kciuki by małe jakoś ten remont i hałasy przetrwało. W razie co się ewakuujemy do rodziców ale wolałabym nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gulku trzymam mocno kciuki ...bedzie dobrze 🙂
A za Werke tez niech sie uczy do halasu 😁

rozkladam sie 😠 😞
biore moja ciepla herbatke i spadam przed tv
jeszcze troche na allegro posiedze
jutro chce do lumpa skoczyc za spodniami,ale to maz by musial z malym zostac
na spokojnie chce jechac
nie wiem czy sie zgodzi,bo jutro juz jedzie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej hej powrócilismy z weekendu. dzielnie was czytałam:
patrze nie tylko ja mam problem ze swoim gardłe, widocznioe taki czas 😞
a co wy na te gardło bierzecie?? bo ja myslałam ze to tylko takie troche powazniejsze drapanie, a teraz mnie boli na całego, i az uszy bola i pzrełykac wcale nie moge.
jeszcze jak na złosc mi sie hascosept skonczył 😞
cos czuje ze sie bez antybiotyku lub jakiegos mocniejszego specyfiku nie obejdzie. oby malusiej nie zaszkodzic. ale w sumie juz ładnie zeszłam z karmien, juz karmie tylko 5-6 razy. mała wcina kaszke, dzis zjadła duzo,, zrobiłam na oko, nawet nie wiem na ile wody, ale ładnie zjadła, bez owoców. grunt zeby luzniesza była. nio i zupke jje. zobaczymy jak zejde z jeszcze jdenego posiłku na rzecz owoców, ciekawe,...

a poza tym. Sztunia, Astra fajowe focie. i Ulenke na fb tez widziałam z szyszkami, fajna.
a wikusiowy warkoczyk wymiata, hehe

kasia chyba pisałas o deserkach ze stokrotki. patrzyłam tam jest ta promocja jak sie 2 szt kupi chyba. a nie wiem czy jest u was, ale w L.eclerc ma byc tez promocja na deserki od 2.10. za 1,99zł. nie wiem jakies smaki ale jak macie niedaleko to zobaczcie.
u nas w białym nie ma tego sklepu, jest obok moich rodziców i widziałam ulotke, nawet na stronie jej nie ma.
w szczecinie nie ma tez, ale w łodzi jest, jak lady dajesz deserki z bobovity.
a co do deserków i jagód, to moja zareagowała płaczem na bol brzuszka potem sluzowa kupka, mega smierdzaca. ale mam jeszcze słoiczki z jagodami wiec wyrpóbuje za jakis czas.
ggulek trzymam kciuki za nianie nr 3.
ja za 2 tyg wyruszam. narazie pocieszam sie ze bedzie maz, i ma duzo urlopu ale od grudnia czy stycznia musimy miec nianie na bank. bedziemy intensywnie szukac.
a byłam u rodziców i troche mnie zdenerwowali. nic nie mówiłam, bo wiem ze nie sa zdrowi, i nie moga sie mała zajac, ale pstrykac foty dziewczynkom, albo sie chwalic zdjeciami czy mówic przez telefon nawet ludzuom którym nie znam.... 😞 nio ale nic, pzrezyje. mama choruje na ten kregosłup wiec rozumiem, nie pzrmuszam., do pilnowania dziecka musi byc w miare sprawny, ale czasami sie wykrecaja ze tak daleko mieszkamy, zeby w tym samym miescie to by pilnowali, na obiady bysmy wpadali itd. nie watpie, ale po co tak gadac. daja do zrozumienia ze to ansza wina wiec teraz se radzcie.,
a dzis mieli przyjechac goscie na obiad na 14, mój chrzestny z zona, troche sie spoznili, a my postanowilismy o 16 wyjechac, zeby zajechac normalnie bo o 19 dziewczynki juz amrudy okropne. nio spotkalismy sie z nimi w drzwiach, iga jzu w foteliku, juz prawie sie zegnalismy a moja mama: " a tu nasza Igusia, siedzi, raczkuje, wstaje", "a ich samochód widzieliscie??" 😞
ide zuzie czesac po myciu główki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leliva napisał(a):

Ula znowu ma akcje pt niejadek - dzis wypila tylko 320ml, nie chciala ani deserku, ani obiadku
moze to przez ząbkowanie?
wróciły cogodzinne nocne pobudki - pewnie znowu głód ją budzi, ale skubaniec butli nie chce
nie wiem co mam z nią robic już

jakbym czytała o swojej Wikusi, mało dziś zjadła, zupki w ogóle nie chciała no i w nocy budzi mi się po kilka razy a byłyśmy już na etapie tylko jednej pobudki
może u nas to też ząbki a może kolejny skok rozwojowy 🥴

fotki jak zwykle cudne 🙂

kciuki mocno zaciśnięte za Emilcię i Wercię 😘
a o co chodzi z tym gerberem?? bo nie jestem w temacie ☺️
zdrówka dla chorowitków 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a propos pobudek, to wiecie co ja w szoku jestem normalnie. moje dziecko od tygodnia całe nocki pzresypia tfu tfu - zeby nie zapeszyc 😉 dzis np spała od 20 do 6:45 i obudziła sie przez meza budzik.
takze chyba spokojnie moge wracac do pracy, chyba ja bede musiała budzic na cyca po nocy, zeby jakos do roboty pójsc.
najgorsze jest to, ze tzreba se budziki nastawiac zeby starsza na siku obudzic. ale cos sie dzieje chyba (jutro odbieramy wynik moczu) bo dzis w nocy była wysadzana 3 razy. i nad ranem sie zsikała 😞 nie wytrzymała 3h nawet.
zobaczymy co bedzie w wyniku. moze ona sie stresuje np zeby w pzredszkolu pani nie prosic i wstryzmuje i cos tam sie p[rzyplatało do tego układu moczowego. w dzien po prostu rzadko siku, w domku zauwazylismy 😞 ochhh z dzieciakami.. kazdy jakies bolaczki ma

ale czytałam ostatnio gdzies na necie jak matka czekała az zacznie noce pzresypiac, nio ze moze jeszcze tydziuen dwa i bedzie pzresypiac, potem ze jedzenie bedzie dobrze tolerowac, ze zabki wyjda za 2 m-ce i bedzie spokój, potem pzredszkole, szkoła, ze nie wraca do domku z dyskoteki, ze sie zmieni, ze zrozumie... i tak non stop cos...

a z gerberem fiku to ggulek cos pisała o tym jak to robia te słiczki, juz nie pamietam dokłądnie. ale az sie odechciewa. ja im tez jakos nie ufam i omijam póki moge. czasami moze cos dla urozmaicenia kupie. a widziałyscie oni maja budynie dla dzieci w słoiczkach. np jakies z sokiem wisniowym chyba, nie wiem tylko po którym miechu do podawania jako deserek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie


o np taki deserek, po 6m-cu, ja swojej zuzi pamietam dałam kaszke z bobvity wieloowocowa i tam było 0,2 czegos pomaranczowego - jakis cytrus, i ona od razu alergii dostała, a to było po 9m-cu:
http://www.gerber.pl/produkty/desery/ctl/product/mid/647/productid/298/swc/1.aspx

a jeszcze wczesniej było mówione ze cytrusy wprowadzac po 1 roku dopiero. wiec wsyztsko sie zmienia. ale tu w tym deserku duzo tego pomarancza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
znalazłam ze budynie po 10m-cu, wiec moze ok.
a któras z was wprowadzała juz żółtko??
mi pediatra mówiła ze wprowadzac pół zółtka jak skonczy 7m-cy.
czy Uleńka, Jasio juz jedli??

dobranoc, bo tak mnie nawala gardło i uszy. chyba angina mnie dopadła 😞 zeby sie tylko na dzieci nie pzreniosło, jeszcze tego mi brakuje 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Powróciłam 😁
Wesele ok, przełamałam się i troszeńkę potanczylam ;] Karol z tego powodu zadowolony bo to wywijaka jak się paczy 🙂 Nie no fajnie tańczy a ja takie beztalencie 😜

Fotki śliczne 🙂

Jaja jeszcze nie było ale już niebawem zaczynamy 😁 Za to jogurcik malinowy przyjęty z zadowoleniem 🙂

Czytałam po łebkach, nie mam siły :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia, luz, ja tak mialam przez miesiac 😉

Ula od kilku ładnych tygodni gardzi obiadkami i je tylko deserki. żółtko udało mi sie jej podac 3 razy.

Od dzis babcie zajmują sie młodą, z mężem obydwoje juz wracamy do pracy - teraz sie dopiero zacznie jazda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam!

Kaska wspolczuje...u nas 3 pobudki i ciagle ziewam

Smarkata jestem 😠Chrypke mam 😠jednym słowem do dupy wszystko 😠

Niko juz lepiej wiec idzie do przedszkola.

Alan jeszcze spi u nas w łóżku 🙂

ja kupuje rozne sloiczki
nawet kupilam na probe te firmowe z rossmana
zawsze cos innego
ciekawe co to za jedne sa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leliva, dobrze, ze Ulka ma te babcie 🙂 powodzenia 🙂

Ej...moja mama do mnie dzwoniła wieczorem....no jebłam
Ona wierzy w ten koniec świata 21 grudnia 😮 🙃
Jakiś reportaż obejrzała, potem się naczytała przepowiedni...masakra 😁 haha
W 2000 też już na bank miął być koniec świata i co? 🙃 😆 🙃

Wikusia do 7:45 pospała, teraz po butli leży w Bartka łóżku, bo on je śniadanie i na bajki patrzy. Oj paskudnie,że mu na to pozwalam, tzn na oglądanie bajek przy śniadaniu, ale trudno. Tak to by marudził, a jak mu włącze telewizor to wszystko zmiecie z talerza, dzisiaj ma bułeczki z twarogiem i szynką i grejfruta, ciekawe jak to pokona 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nadal smarkata, wszystko mnie boli + nadal ciota
słoików rossmanowych nie kupowałam

dzień prania i sprzątania zakamarków, a tak mi się nie chce
jutro albo pojutrze majster, niech się streszcza, bo mamy zimno w domu 😠

Lady, ja tam wyjeżdżam, dość że teraz mamy małe mieszkanie, to teraz mają w cholerę kucia, wiercenia, ja tu z dzieciakami siedziała nie będę 😎 jadę do mamy, będę ją pocieszać, że końca swiata najprawdopodobniej nie będzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...