Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Ewcia Twoja Iga to już taka fajna, sztywna jest, zresztą chyba od razu taka była, jak pokazywałaś foty jak ona ładnie wstaje, a to moje to się chwieje na tych swoich nóziach jak pijak 😁 wstaje, ale równowagi za długo jeszcze utrzymać nei potrafi, więc rzadko ląduje na pupie, częściej na brzuchu z nosem na podłodze heehe

nie jadam rzeczy gotowych typu kotletów jakiś gotowych, zupek chińskich, nie używam kostek rosołowych itd. Nie cierpię chemii.

Kocham Cię 😘


nio moja bardzo sztywna, jak ją kilka razy sadzałam na nocniku to tak jzu siedzi. kurde juz by kupe mogła robic, tylko ja to bym tancowała z nia, a mezowi czy niani to sie pewnie srednio by chciało. ona robi 2 dziennie kupy wiec i pieluchy i smród w domku. zuzia jakos pzred rokiem juz nie robiła kupy w pieluszke. musze meza zmotywowac a nianie postawie pzred faktem dokonanym ze kupa ma byc na nocnik chyba.
bardzo sztywna jest niunia. np w łózeczku to juz nie siedzi prawie nigdy, jak sie obudzi to chyba ze w nocy spod kołderki zanim sie wygzrebie to nie, ale jak kocyk jest w dzien to tylko otworzy oczy i stoi.
a z tym upadaniem to moja kiedys wam pisałam ze cwiczy schylanie, kucanie, kucała, dotykała dywanu i wstawała. i ona teraz jak np ze stojaka do raczków pzrechodzi to tak własnie kuc i od razu na łapki, na tyłek nie siada. wszytsko z gracją...
mam zamiar filmik nagrac, i wrzucic, ale nie mam kiedy kurde, bo to w pracy nie da rady, inwigilacja i wsyztslko poblokowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
Lady u nas jedyna chemia to jak wpierdzielam makraon z masłem i magii 😜

a tak to tez sie staram naturalnie przyprawiac

ale mi pachnie w domu od Alana obiad
ide dalej robic,bo juz powinno byc ugotowane

pozniej napisze czy mlody chcial jesc 😜 😜


a moze nie chciec jak mamusia tyle serca włozyła 🙂
moja dzis pierwszy raz zupe pomidorowa bedzie jadła. wczesniej nie kupowałam jakos. pomidory lubi bardzo, ale to z ryzem, a ryzu nie , wiec zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja dzis pierwszy raz zupe pomidorowa bedzie jadła. wczesniej nie kupowałam jakos. pomidory lubi bardzo, ale to z ryzem, a ryzu nie , wiec zobaczymy.

iga?
mówicie,że pomidorową możnaby było dać? hmm moja ryż lubi, w całości połyka, a najpierw zgryzie na ile może 😁 ona tak fajnie żuje
Mam w planie tę pomidorową dzisiaj, przecier mam swojej roboty, rosół jadła i nic jej nie było...no zobaczymy, może jej dam parę łyżek, gotuję na piersi z kurczaka, bo to tylko dla Bartka w sumie, więc wywar nie będzie mocny. Przyzwyczajam ją powoli, nie sądzę,że jej tym zaszkodzę, skoro na nic alergii nie ma.

Iza, jak się robi makaron z maggi i jak on smakuje? Chyba tyle tylko,ze słone? Nie mam nawet maggi w domu 😁
A propos makaronu, ja robię czasami jak mnie najdzie, ale tylko dla siebie tak: gotuję makaron, obojętnie jaki, najlepiej świderki. Wywalam ugotowany na patelnię z odrobiną rozgrzanego masła. Daję 3 łychy smietany, mieszam, przyprawiam ziołami, solą morską (kamis ma taką zajebista w młynkach morską prowansalską, bomba, polecam), pieprzem i...przyprawą, która się nazywa "złocisty kurczak" i ogólnie mieszanka papryki z curry moim zdaniem. Mieszam, podsmażam i mam taką wyżerę,że hoho 😁 ale to jak ewidentnie cierpię na niedobór węglowodanów haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meti84 napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
astraaa napisał(a):
i myślisz kasia, że jak w łóżeczku nie chce usiedzieć, to w kojcu usiedzi? haha no nie wiem, nie wiem 😁 Bartek nie usiedział, a na Wikusi nie będę nawet próbować.

Się zobaczy, weźmiemy od Michała siostry. Maksymalnie godzinę żeby usiedziała to ja w tym czasie zrobię obiad i posrzątam 🙂


w godzine obiad i sprzatanie 😮 😮 😮 musze przyjechac na korepetycje 🤪 🤪

No pewnie 🙂 zapraszam 🙂 w międzyczasie kiedy obiad się robi to sprzątam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra, mojej pierwszy raz kupiłamz bobovity, po 6m-cu jets, wiec mozesz spróbowac dac swoja. tylko uwazaj z iloscia koncentratu. chyba ze na pomidorach robisz. zeby nie była za mocna. ale mysle ze jak słoiki po 6tym to spokojnie. moja jzu we wtorek 8mcy bedzie miała. nei wiem czemu te zupke ominełam. moze pzrez ten ryz, bo pomidory uwielbia.
u nas na ten ryz sie wscieka, bo ona tego jednego ząbka co ma to jego widac tak z 2-3 mm dopiero, w sumie jakos chyba wolno rosnie, jak wyszedł 20.10. co??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia ja koncentraty mam swoje, ze swoich pomidorów, teściowa robi i one są ogólnie raczej słabe,ale dla dzieci akurat 🙂 i dodaję swoje suszone pomidory zawsze 🙂

co do słoików to nie widziałam nigdzie pomidorowej albo nie zauważyłam po prostu
my już jemy te po 8 miesiącu, bo tam składniki jak po 6 tylko kawałki większe.
A pomidory jadła, bo i rybka była w sosie pomidorowym przecież i coś tam jeszcze też jadła z pomidorami, powinno być ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
Lady u nas jedyna chemia to jak wpierdzielam makraon z masłem i magii 😜

a tak to tez sie staram naturalnie przyprawiac

ale mi pachnie w domu od Alana obiad
ide dalej robic,bo juz powinno byc ugotowane

pozniej napisze czy mlody chcial jesc 😜 😜

A co mu robisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nio to pewnie, próbuj jak masz swoje koncentraty jeszcze. ja nie mam 😞
a ta zupka z bobovity, na pierwsze danie chyba. ja nawet jak zuzia była wieksza to miałam w zapasie je, jakbym sama zupy nie ugotowała, bo moja zuza bez zupy dnia nie mzoe pzrezyc. teraz tylko w weeekndy jest zupa. a w pt zapisałam do laryngologa na 12, wiec do pzredszkola nie pojdzie, wiec zupe w czwartek an wieczór zrobie, zeby miała juz w pt.

moja jeszcze niedawno wiekszymi kawałkami pluła, tymi po 6-tym, ona jakos gryźc nei mzoe tymi dzisłami i tym jednym malusim kawałkiem zabka, i sie wkurza, denerwuje strasznie, wiec po 8mym jej nie szokuje narazie. powoli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Ewcia ja koncentraty mam swoje, ze swoich pomidorów, teściowa robi i one są ogólnie raczej słabe,ale dla dzieci akurat 🙂 i dodaję swoje suszone pomidory zawsze 🙂

co do słoików to nie widziałam nigdzie pomidorowej albo nie zauważyłam po prostu
my już jemy te po 8 miesiącu, bo tam składniki jak po 6 tylko kawałki większe.
A pomidory jadła, bo i rybka była w sosie pomidorowym przecież i coś tam jeszcze też jadła z pomidorami, powinno być ok

Moja tez dzisiaj pomidorowke będzie jadła 🙂 kupiłam z bobovity po 6 mcu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

astraaa napisał(a):
Ewcia ja koncentraty mam swoje, ze swoich pomidorów, teściowa robi i one są ogólnie raczej słabe,ale dla dzieci akurat 🙂 i dodaję swoje suszone pomidory zawsze 🙂

co do słoików to nie widziałam nigdzie pomidorowej albo nie zauważyłam po prostu
my już jemy te po 8 miesiącu, bo tam składniki jak po 6 tylko kawałki większe.
A pomidory jadła, bo i rybka była w sosie pomidorowym przecież i coś tam jeszcze też jadła z pomidorami, powinno być ok


Pomidorowa jest z Hippa i Bobovity.
Ja robię pomidorówkę z mamy pomidorów ze słoika. Koncentratów też nie uzywam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
meti84 napisał(a):
lady, a jaki to jest wypas obiad? bo ja codziennie musze miec ziemniory miecho i surowke. placki ziemniazane to moge sobie zrobic w weekend jak grzesiek nie idzie do pracy i nie przerzuca 600set szyb samochodowych... i robie obiad dla 4 osob, nie dla 2

Ja też. A jeszcze wskazane żeby byla jakaś pomidorowa albo rosół bo dziecko moje zupkowe jest, chłop robi fizycznie to potrzebuje mięcha.
Placki ziemniaczane u nas nie przejdą, żadne makarony, nic z tych rzeczy, naleśniki to czasami Bartek woła to smażę rano albo wieczorem. Ja gotuję dla 3, czasami dla 5 osób 🙂 w sumie to zazwyczaj dla pięciu.


no to szacun, ja tak szybko nie potrafie 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
meti84 napisał(a):
lady, a jaki to jest wypas obiad? bo ja codziennie musze miec ziemniory miecho i surowke. placki ziemniazane to moge sobie zrobic w weekend jak grzesiek nie idzie do pracy i nie przerzuca 600set szyb samochodowych... i robie obiad dla 4 osob, nie dla 2


Czy dla dwóch czy dla 4 to nie robi różnicy w czasie przygotowania. Wypas obiad to np. krokiety z barszczem, czy jakieś mięso duszone co to godzinę musi się gotować, ziemniaki pieczone i surówka. Najczęściej robię obiady, których przygotowanie zajmuje 20 minut czyli w głównej mierze sosy przeróżne do makaronów, albo zupy to to się samo robi, bo zupa sama się gotuje 😉 Nie mam czasu po prostu, więc z chęcia kolekcjonuje przepisy na szybkie obiady. Aczkolwiek nie jadam rzeczy gotowych typu kotletów jakiś gotowych, zupek chińskich, nie używam kostek rosołowych itd. Nie cierpię chemii.


tez nie uznaje zadnych sztucznosci, czasami korzystam z kostki rosołowej, rzadziej (czy żadziej?, nie jestem pewna) z vegety, ale zadnych sosów słoikowych ani proszkowych nie uznaję. To nawet nie smakuje, bleee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Ewcia Twoja Iga to już taka fajna, sztywna jest, zresztą chyba od razu taka była, jak pokazywałaś foty jak ona ładnie wstaje, a to moje to się chwieje na tych swoich nóziach jak pijak 😁 wstaje, ale równowagi za długo jeszcze utrzymać nei potrafi, więc rzadko ląduje na pupie, częściej na brzuchu z nosem na podłodze heehe

nie jadam rzeczy gotowych typu kotletów jakiś gotowych, zupek chińskich, nie używam kostek rosołowych itd. Nie cierpię chemii.

Kocham Cię 😘


Moja Zula to samo, czasami sie dziwię, że jeszcze nosek ma cały 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a wiec Alanek jadl mamusi obiadek
denerwowal sie ,ze miesko w wieksych kawalkach wiec zmiksowalam wszystko
a jak jabłko je to jest ok z kawałkami

ale jakos szybko sie najadl 😮
i nawet odbiło sie na siedząco po obiadku
wiec schowalam na jutro

a dalam :kurczaka,ziemniaki,machewke i troszke seleru


ide go polozyc spac
i biore sie za zelazko 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sztunia napisał(a):
ten kubek 360 jest spoko miałam go przy Majce
potem miałam wrazenie ze tylko ta gumka zaczeła bardziej przeciekac


bo tak to jest z tymi niekapkami. hehe
mój jak sie pzrechyla to najpierw nie kapał, a potem tez juz.
mozna np o avencie poczytac opinie, kiedys czytałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ugotowałam tę pomidorową, ale Pierś ugotowałam na parze
a samą zupę na wywarze warzywnym i potem całość z mięskiem zmiksowałam
do tego ryz
pojadła i robi kupę stojąc w łóżeczku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...