Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

Moja Trąba dwoma zębami jeszcze nie dałaby rady pogryźć na kromce jakąś szynkę, ale z samym chlebem czy bułką radzi sobie ładnie. Ostatnio dostała brzeg od pizzy domowej roboty i tak szybko zciumkała, że byłam w szoku. Zabrałam jej ostatni kęs, bo cały próbowała do buzi wepchnąć to był ryk nie z tej ziemi.
Od 7 fikamy. W nocy mąż parę razy do niej chodził i widziałam, że picie dawał, bo coś kwękała. Oby nie od NAN. Podoba mi się, że to mleko ma DHA, bo Bebiko nie ma i trzeba było pilnować by regularnie dziecko jadło ryby.

dobry.............

dobry...
jedyna obróbka to wykadrowanie-czyli przyciecie 🙂

dzisiaj jedziemy zaklepac knajpe na roczek 😁
mam nadzieje,ze bedzie wolny termin
podliczylam ludzi i na dzien dzisiejsze 22 osoby dorosle,2 dzieci i 2 maluchow Alan i chrzesniak meza
wiec spoko......

maz w Kosciele
cos mnie lapie choroba 😠

maz jutro wyjezdza do pracy
najchetniej bym chciala w bloku mieszkac............raz zrobic remont i koniec,a w domku ciagle cos
tylko jak ja bym w nim wytrzymala 🙃 🙃
zyje nadzieja,ze kiedys wygramy w Lotto i maz zjedzie na stale
hahaah
jest dobrze.....i tego sie musze trzymac,bo jak znowu dola zlapie to bedzie koniec............ 😁

ide do moich dzieci,bo mlody rozrabia w duzym pokoju

jeju roczek
ja teżnajchetniej bym w knajpie zrobiła
ale mnie to sie nie kali
ja mam 12 dorosłych
zrobie tak jak przy MAjce zamówie katering
a ja mam w marcu dwie biby
roczek Poli z poczatku a pod koniec urodziny Majki i Michała
nie chce tego łżczyc, chce żeby roczek byl osobno

A ja mam stracha przed roczkiem bo nie lubie, nie cierpie takich imprez i nie mam pomysłu co zrobić. W mieszkaniu na pewno się nie zmieścimy a knajpy nie chce. W każdym razie wszystkim bogobojnym oznajmiliśmy już, że żadnych mszy nie będzie.
Dzisiejszą noc spędziłam caaaałą z Jasiulkiem ;] Chyba zęby mu w kość dawały bo jak się po 23 obudził tak już nie chciał się ode mnie odkleić. Nawet Karol nie mógł go wziąć bo się girami odpychal 😮 Spazm dostawał. Ciekawe jak dziś ;]

u nas jest brak miejsca na taka impreze
robiac urodziny w domu to mam problem z pomieszczeniem gosci
a co dopiero roczek na wiecej osob
a tak sobie usiade i gra
zeby czlowiek wiedzial,ze bedzie piekna pogoda to bym w ogrodzie zrobila
catering,namiot i gra

zobaczymy czy wogole bedzie miejsce na 9.03

A my knajpę mamy już zaklepaną 🙂 Michała pracownik ma swj duży lokal z kateringiem i mnóstwem stolików. Będziemy tam robić chrzciny z roczkiem 🙂

Ja robię w domu i bez pompy 🙂 wiadomo, mszy nie zamawiam bo ja to jestem taka religijna że hoho.

Zaproszę chrzestnych, prababcie i pradziadka Filipa,rodziców Mateusza nie będzie, no my i moi rodzice 🙂 Ale czy chrzesny się pofatyguje z przyjazdem to nie wiem:P

Mały śpi, a ja zamiast pomóc mamie to chowam się przy kompie:P

Izunia, mój też jutro jedzie w trasy. 😞 a było tak dobrze jak był mimo dogryzania se i robienia se na złość 😞 ale kto mi teraz podniesie ciśnienie? 😞 wiem,że takiego długiego wolnego to nie będzie miał dłuuuuuuuugo długoo.

Obd.to on jezdzi do Holandii?
myslalam ,ze w Pl robi........albo cos krece

ja chce dom wyremontowac i mysle,ze Dawid zjedzie
ale to sa kurwa nadal lata

chyba ,ze sie spakujemy i pojedziemy w p...duuuu

Alan po obiadku spi

ide z Niko pograc w Wii
mam smaka na tort,ale czekam do kawy
bo pozwalam sobie tylko na jeden maly kawalek 🙃
mam nadzieje,ze Alankowi nic nie bedzie

U nas roczek będzie w domu. Pozytyw posiadania małej rodziny 😜 Chrzestny raczej nie przyjedzie z Poznania, bo mu się dopiero co drugie dziecko urodziło, z Gochą też może być różnie, więc tylko babcie, dziadek, prababcie i pradziadek pewno będą.

U nas dużo ludzi.
Mojej mamy dwie siostry z rodziną, brat.
Mój kuzyn z rodziną (5 osób).
My, moi rodzice, mój brat z dziewczyną, Michała rodzice, siostra z córką i facetem.
Michała kuzynka z rodziną, Michała wujek z rodziną.
W sumie 26 osób + 3 dzieci.

Ja rodzeństwa rodziców na takie imprezy nie zapraszam. Zresztą siostry mamy niecierpie po tych akcjach jak dziadek umierał. Na chrzciny też jej nie zaprosiłam. My to na chrzcinach mieliśmy 14 osób z czego czworo to najbliżsi przyjaciele. Mojemu sercu bliżsi są moi przyjaciele niż spora część roziny. Cóż rodziny się nie wybiera.
Wysprzątaliśmy chatę łącznie z szafkami i w końcu wyszło nieplanowane wielkie sprzątanie. Ale na takie sprzątanie to musi mnie wziąć 😉 Czasem się poczuje moc 😁
Małe padło w dosłownym tego słowa znaczeniu 😉

hahahhaaaaa jakbym ja miała zapraszać rodzeństwo swoich rodziców i Dawida, z ich dziećmi i wnukami, to trzeba by było wyprawić wesele prawie.
Roczek w knajpie? Spoko, jak ktoś lubi. Ja nie lubie.

Carmen lubi czy nie,ale jest zmuszony .Chyba,ze wywale wszystko z goscinnego i przywioze ze strazy stoly i krzesla
a wiec do bani takie cos

pojde usiade,odpoczne,najem sie,zaplace 🥴 i gra
a po kolacji wrocimy do domu i mozna dalej imprezowac 😜
jak po kazdej imprezie w naszym gronie 🙂
nastepna impreza to komunia Niko,Alanka komunia i wesela 🙃 🙃

Carmenn napisał(a):

hahahhaaaaa jakbym ja miała zapraszać rodzeństwo swoich rodziców i Dawida, z ich dziećmi i wnukami, to trzeba by było wyprawić wesele prawie.
Roczek w knajpie? Spoko, jak ktoś lubi. Ja nie lubie.

My robimy roczek ze chrzcinami i dlatego w knajpie 🙂 mam nadzieję, że Mańce włsosy bardziej urosną i wystylizuję ją na mega lachona 🙂 teraz jej strasznie gęstnięją z dnia na dzień 🙂 faaaaajnie 🙂

Kasia, odżywka z Joanny len + rumianek, u mojej cuda zdziałał 😁 ale wiesz, tam rumianek jest, on ma właściwosci niby rozjasniające, ja działania tego u Wikusi nie widzę, ale włosy są coraz mocniejsze i gęste 🤪 a na końcowki tylko kladę odrobinkę.

Izu, jak zmuszony? Chyba,ze u Was już się utarł taki zwyczaj wyprawianie hucznego roczku. U nas nie robi się raczej takich imprez, garstka osób w domu, jeśli w ogóle. Jak ktoś lubi imprezy, to robi je z każdej okazji, wtedy i roczek się wyprawia. Naprawdę, i tu gdzie mieszkam teraz i tam, skąd pochodzę, nie ma zwyczaju robienia dużych imprez z okazji roczku 🙂 a to i lepiej 😜
Chociaż zobaczymy co tam jeszcze wymyślę, bo szczerze mówiąc, jak był tylko Bartek to miałam czas i chęci stać przy garach, nawet na Wiki chrzciny. A teraz...jak pierdole 🤢
😁 haha
Jak mam czas, to wolę się wypięknić, leżeć i pachnieć, a nie walić smażonką 😎 haha
może coś zrobimy, ale to MOŻE 🙂 jesli w domu, to więcej niż 1o-12 osób nie zmieszczę, jeśli w knajpce, to mamy taką fajną a'la leśniczówkę w pobliżu, tam by zgrywało. Ale czy ja wiem... na razie na ten temat nie myślę 😉

nastepna impreza to komunia Niko,Alanka komunia i wesela

osiemnastki jeszcze 😁

hejo, jestem zyje. zaraz androbie foty, bo mała w koncu zasneła.
noc masakra, katar sie zatamował, ale na wieczó mnie tak głowa bolała ze az mi sie rzygac chciało, i zasnac nie mogłam. a mała sie budziła co chwiulke, mam nadzeje ze to zeby jednak. w dzien teraz tez masakra, spała wczesniej 30min a teraz juz padła.
ja sie nabawiłam jakiejs grzybicy jeszcze, pierwszy okres za mna i juz sie zaczyna, dni płodne przyszły, wilgotniej i juz swedzi piecze. z nosa leciało wiec lipa mi isc do lekarza, a miałam flucofast w chacie, wiec po konsultacjach wziełam dzis rano. nio i robie pzrerwe z karmieniem az do wieczora. i małej uspac nie mogłam bo ona przywyczajona ze ma cyc o tej porze. maz ja wział i charpie. zobaczymy jak długo...

co do roczku to u nas sie robi zwykłe urodzinki, tak jak zuzi robimy co rok, ale u mnie urodzinki to najblizsza rodzinka, czyli tak jak na chrzcinach, moi rodzice i siostra nio i meza rodzinka z dziecmi. jak ja bym miała ciocie spraszac z dziecmi i ich rodzinami to tez by wesele wyszło. dlatego i chrzciny i teraz urodzinki dla dzeiwczyn pewnie w domku beda,,, catering sie tylko zamówi zeby nie stac przy tym. albo cos po najmniejszej linii oporu zrobimy i tyle... zobacze, jeszcze nie myslałam. ale msze chce zamówic, tylko nei wiem na kiedy. na niedziele to raczej odpada, bo by musiało byc na wakacje albo na nastepna zime, takze pewnie w tygodniu albo jakos w sobote. zobaczymy.
bede focie wgrywac, poszukam jakie miałam wam pokazac...

Ewcia, Ty bidoku, Ty... Ty jesteś stale chora, a ja nie pamiętam, kiedy katar miałam nawet, ale to parę lat temu. A też się nie oszczędzam i latam roznegliżowana, dziś z mokra głową do teściowej poleciałam, a snieg padał 🙃 złego diabli nie biorą 🙃

poka fotki, poka 🙂
mam somersby i się raczę mmmmm 🙂

nio ja non stop chora, jzu taka wsciekła ejstem. bym wzieła ten broncho vaxom na uodpornienie ale nie bardzo jak karmie, a z karmienia za chiny nie zrezygnuje 🙂 nie nie, przynajmniej nie teraz. mam zamiasr gdzies do 1,5 roczku karmic tego mojego małego, duzego bąbla 🙂

a juz tak mam ze jak cos mnei bierze to najpierw katar mega, przypadłosc alergików. nio ale juz jest ok, ruszam jutro do pracy, ciekawe ile utrwam zdrowa 🙂 chyba ze to nie koniec choroby a przycichła jak tearz w chacie posiedziałam. i sinupret mnie ratuje zawsze....

mam foty, zaraz wgram 🙂

x

ewcia super foty 🙂
dziewxzyny są do siebie bardzo podobne, ale mnie się wydaje,że Zuzia bardziej do Ciebie, a Iga do taty. chociaż nie wiem, Wy chyba z mężem podobni do siebie jestescie 🙃 🙃
Ekstra babki jesteście 🙂

Super dziewczynki. Igusia jaka elegancka. Mi się zdaje, że one obie do mamy podobne. Kuruj się Ewcia bidoku. Ją też alergik i wiecznie kicham, sporo smarkam ale choroby szczęście trzymają się mnie zdala. Najbliżsi wiedzą, że wkurwia mnie mówienie "na zdrowie" bo jak zacznę swoją serię kuchnięc i mam jeszcze odpowiadać dziękuję co i rusz, a w nosie swedzi to jestem mega zla 😉
Oglądamy zaraz film, a potem spać bo jutro praca.

u mnie tak samo Dae z tym kichaniem. a z katarem to mi chodzi o to ze jak mnie tylkop cos bierze, jakas choroba, wirus zaatakuje to sie kran z nosa robi i sie leje jak woda. i ze to chyba pzrez ta alergie bo ludzie maja katary ale nie takie. ja po dwóch dniach mam cała buzie pod nosem pocharataną, od wycierania chusteczka, nos jak tarka i pod nim i usta. teraz smaruje mascia z witamina A zeby sie zregenerował naskórek.

a mam do was pytanie: myslicie ze jak dokupie uszy myszki minnie i doszyje kawałek czarnego sznurka z tyłu, i moze jakas naszywke z myszka minnie zuzi, do tego stroju co jest ze swiat to mzoe byc myszką minnie?? myslałam ze kupie stroj na allegro, ale uzywane chodza po ok 100zł, wiec szkoda mi kasy.z jednej strony i dla igi by sie przydało potem, i sa dwie choinki, ale jakos teraz pomyslałam ze moze tak zrobie i bedzie ok. tylko naszywki nie moge na allegro znaleźć imusze sie streszczac bo choinka 14-go.

a co do podobienstwa mojego i meza to niektórzy własnie mówia ze my jak brat i siostra, ale ponoc to standard ze sie ludzie w taki sposób czesto dobieraja. ja tam jakiegos podobienstwa nie widze bijącego 🙂 ale nie jestes Carmen pierwsza osoba co to mówi.