Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Moja czasem płacze by ją ponosić i właśnie chce by połazić z nią, a nie siedzieć, bo to za nudno. Tylko, że to jest w ramach wycieczki mieszkanioznawczej, a nie usypiania 😉 Po prostu je się nudzi wtedy i taka aktywność jej odpowiada 🙂
Wera waży 4540 🙂 Szczepienia nie było, bo trochę jej furkocze w nosku i dziś więcej glutków odciągnęłam niż zwykle. Pani doktor stwierdziła, że lepiej poczekać jeszcze tydzień.
Zdołowałam się też troszkę, bo ma lekkie szmery w serduszku. Zapewniała, że często się to u niemowlaków zdarza. Ja pamiętam, że córka kuzyna też to miała. Mamy się zapisać do kardiologa i nawet jak wizyta będzie dopiero za 2-3 miesiące to mam nie panikować tylko pójść wtedy. Na razie się nie mogę dodzwonić :/
No i Wera dziś ma dzień uśmiechania się. Obdarowała panią doktor takim pięknym uśmiechem przy badaniu słuchawkami 🙂 W ogóle jej miny wymiatają. Nawet pielęgniarka zaczęła komentować, że nam chyba aktorka rośnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
leliva napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Pytanie do mam pracujących: złożyłyście już wnioski o przedłużenie urlopu macierzyńskiego? Wiecie dokładnie do kiedy należy to zrobić?


Ja złożyłam od razu z wnioskiem o macierzyński podstawowy, ale należy to zrobić najpóźniej tydzień przed końcem urlopu macierzyńskiego.


u was trzeba składac wniosek o urlop macierzynski??, u nas sie niesie akt urodzenia czy karte ze szpitala i juz w pracy sami licza do kiedy i przychodzi pismo do domku. a dodatkowy samemu sie wniosek sklada, bo mozna przeciez nie chgciec.
a lady sie dziwisz ze te oswiadczenie ze ojciec nie korzysta, bo mozna sie zrzec na korzysc ojca dziecka i tego urlopu chyba , a napewno podstawewego od któregos tam tygodnia, całego nie mozna chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Moja czasem płacze by ją ponosić i właśnie chce by połazić z nią, a nie siedzieć, bo to za nudno. Tylko, że to jest w ramach wycieczki mieszkanioznawczej, a nie usypiania 😉 Po prostu je się nudzi wtedy i taka aktywność jej odpowiada 🙂
Wera waży 4540 🙂 Szczepienia nie było, bo trochę jej furkocze w nosku i dziś więcej glutków odciągnęłam niż zwykle. Pani doktor stwierdziła, że lepiej poczekać jeszcze tydzień.
Zdołowałam się też troszkę, bo ma lekkie szmery w serduszku. Zapewniała, że często się to u niemowlaków zdarza. Ja pamiętam, że córka kuzyna też to miała. Mamy się zapisać do kardiologa i nawet jak wizyta będzie dopiero za 2-3 miesiące to mam nie panikować tylko pójść wtedy. Na razie się nie mogę dodzwonić :/
No i Wera dziś ma dzień uśmiechania się. Obdarowała panią doktor takim pięknym uśmiechem przy badaniu słuchawkami 🙂 W ogóle jej miny wymiatają. Nawet pielęgniarka zaczęła komentować, że nam chyba aktorka rośnie 😁


moja lekarka mówi ze te furkotanie i kózki białe to sa tzw mleczne, od mleka, ze jak dziecko sie najje to noskiem idzie czasami. widac czasmai an wierzchu fontanne a czasami tylko gdzies tamw nosie zostaje. czy werka miała katar ewidentnny?? mówiła ze pzreciwskazaniem byłby katar jakby leciała taka woda z noska, a psikanie to oczyszczanie noska przez dziecko,a w te furkotanie to te kózki mleczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Moja czasem płacze by ją ponosić i właśnie chce by połazić z nią, a nie siedzieć, bo to za nudno. Tylko, że to jest w ramach wycieczki mieszkanioznawczej, a nie usypiania 😉 Po prostu je się nudzi wtedy i taka aktywność jej odpowiada 🙂
Wera waży 4540 🙂 Szczepienia nie było, bo trochę jej furkocze w nosku i dziś więcej glutków odciągnęłam niż zwykle. Pani doktor stwierdziła, że lepiej poczekać jeszcze tydzień.
Zdołowałam się też troszkę, bo ma lekkie szmery w serduszku. Zapewniała, że często się to u niemowlaków zdarza. Ja pamiętam, że córka kuzyna też to miała. Mamy się zapisać do kardiologa i nawet jak wizyta będzie dopiero za 2-3 miesiące to mam nie panikować tylko pójść wtedy. Na razie się nie mogę dodzwonić :/
No i Wera dziś ma dzień uśmiechania się. Obdarowała panią doktor takim pięknym uśmiechem przy badaniu słuchawkami 🙂 W ogóle jej miny wymiatają. Nawet pielęgniarka zaczęła komentować, że nam chyba aktorka rośnie 😁



a te szmery to nie martw sie kazde, dziecko ma. mi przy Zuzi nawet rodzinna nie powiedziała bo najpuerw były, potem nie, ale w sumie wyladowalismy u kardiloga, bylismy 2 razy i nastepna wizyta chyba w 4latka bedzie. i tako. moje koelzanki z nastoletnimi dziecmi na kontrole chodza, takze spokojnie.
teraz przy Idze tez mówiła ze jest szmer i zobaczymy ajk przy kolejnym szczepieniu, jak bedzie to skieruje tez do kardiologa ja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas z macierzynskim tak jak ewcia pisze
akt urodzenia i macierzynski leci,
jedynie pod koniec się pisze o jego przedłuzenie
lady taicerzyński to co innego niż to przedłużenie i dlatego musicie się okrleć kto korzysta kto nie żeby wała nie zrobić

my katar mleczny mamy codziennie, spicory jak talala, bo ulewanie nosem to u nas standard 🙂
obiad gotuje
Polka spi na tarasie, Majka u siebie w łózku
a ja biore sie za przymierzanie sukienek bo w czerwcu na wesele idę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
leliva napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Pytanie do mam pracujących: złożyłyście już wnioski o przedłużenie urlopu macierzyńskiego? Wiecie dokładnie do kiedy należy to zrobić?


Ja złożyłam od razu z wnioskiem o macierzyński podstawowy, ale należy to zrobić najpóźniej tydzień przed końcem urlopu macierzyńskiego.


u was trzeba składac wniosek o urlop macierzynski??, u nas sie niesie akt urodzenia czy karte ze szpitala i juz w pracy sami licza do kiedy i przychodzi pismo do domku. a dodatkowy samemu sie wniosek sklada, bo mozna przeciez nie chgciec.
a lady sie dziwisz ze te oswiadczenie ze ojciec nie korzysta, bo mozna sie zrzec na korzysc ojca dziecka i tego urlopu chyba , a napewno podstawewego od któregos tam tygodnia, całego nie mozna chyba.


U nas się nie składa o normalny, ale o dodatkowy chyba każdy musi złożyć, skoro jest napisane, że do jakiegoś terminu można to zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Moja czasem płacze by ją ponosić i właśnie chce by połazić z nią, a nie siedzieć, bo to za nudno. Tylko, że to jest w ramach wycieczki mieszkanioznawczej, a nie usypiania 😉 Po prostu je się nudzi wtedy i taka aktywność jej odpowiada 🙂
Wera waży 4540 🙂 Szczepienia nie było, bo trochę jej furkocze w nosku i dziś więcej glutków odciągnęłam niż zwykle. Pani doktor stwierdziła, że lepiej poczekać jeszcze tydzień.
Zdołowałam się też troszkę, bo ma lekkie szmery w serduszku. Zapewniała, że często się to u niemowlaków zdarza. Ja pamiętam, że córka kuzyna też to miała. Mamy się zapisać do kardiologa i nawet jak wizyta będzie dopiero za 2-3 miesiące to mam nie panikować tylko pójść wtedy. Na razie się nie mogę dodzwonić :/
No i Wera dziś ma dzień uśmiechania się. Obdarowała panią doktor takim pięknym uśmiechem przy badaniu słuchawkami 🙂 W ogóle jej miny wymiatają. Nawet pielęgniarka zaczęła komentować, że nam chyba aktorka rośnie 😁


moja lekarka mówi ze te furkotanie i kózki białe to sa tzw mleczne, od mleka, ze jak dziecko sie najje to noskiem idzie czasami. widac czasmai an wierzchu fontanne a czasami tylko gdzies tamw nosie zostaje. czy werka miała katar ewidentnny?? mówiła ze pzreciwskazaniem byłby katar jakby leciała taka woda z noska, a psikanie to oczyszczanie noska przez dziecko,a w te furkotanie to te kózki mleczne.


Woda nie leci, ale do tej pory ona nie miała prawie żadnej wydzieliny z nosa, a dziś rano miała sporo. I trochę kicha. Dostała witaminę C w kropelkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):
leliva napisał(a):
Jak byłam w ciąży, to wyszedł taki dodatek z rzeczpospolitej: urlop macierzyński i ojcowski. Tam jest wszystko z przykładami opisane, m.in. tez przykładowe wnioski, ale internet też jest dobrym źródłem, na pewno coś znajdziesz. Z pracy nie dostałam żadnych dokumentów, facet, który zajmuje się biurokracją jest strasznie chaotyczny i robi wszystko na ostatni moment, więc na pomoc z jego strony nie ma co liczyć, wszystko musiałam sama się podowiadywać i załatwić.


Te co znalazłam w necie są z formułką: "jednocześnie oświadczam, że z dodatkowego urlopu macierzyńskiego nie będzie korzystał drugi rodzić dziecka". WTF? Znaczy, że jak matka skorzysta z dodatkowego to ojciec juz nie może? 😮
Muszę jednak o wszystko wypytać w pracy.


Spokojnie, urlop ojcowski tacie zawsze się należy (do roku od porodu), bez względu, czy przedłużasz sobie macierzyński, czy nie. A w tym co znalazłaś moim zdaniem chodzi o przypadek, gdy matka zrzeka się części urlopu macierzyńskiego na rzecz ojca dziecka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ggulek napisał(a):
leliva, ale to chyba nie w każdym tesco? 😉
Próbowałyście już dawać dzieci na matę edukacyjną? Nie wiem czy czekać jeszcze miesiąc na wyciągnięcie jej. W bujaczku małej aż ręce się trzęsą z podniecenia na widok ruszających kostek 😁


Te pampersy są w ogólnodostępnej gazetce, więc chyba dotyczy wszystkich sklepów.

A Ulę próbowałam dawać na matę z 2-3 tygodnie temu, ale szybko się nudzi i się wkurza potem. Chociaż teraz spróbuję znowu ja położyć, bo już bardziej panuje nad rączkami, więc niech wyciąga je przed siebie i łapie te zabaweczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):
Moja czasem płacze by ją ponosić i właśnie chce by połazić z nią, a nie siedzieć, bo to za nudno. Tylko, że to jest w ramach wycieczki mieszkanioznawczej, a nie usypiania 😉 Po prostu je się nudzi wtedy i taka aktywność jej odpowiada 🙂
Wera waży 4540 🙂 Szczepienia nie było, bo trochę jej furkocze w nosku i dziś więcej glutków odciągnęłam niż zwykle. Pani doktor stwierdziła, że lepiej poczekać jeszcze tydzień.
Zdołowałam się też troszkę, bo ma lekkie szmery w serduszku. Zapewniała, że często się to u niemowlaków zdarza. Ja pamiętam, że córka kuzyna też to miała. Mamy się zapisać do kardiologa i nawet jak wizyta będzie dopiero za 2-3 miesiące to mam nie panikować tylko pójść wtedy. Na razie się nie mogę dodzwonić :/
No i Wera dziś ma dzień uśmiechania się. Obdarowała panią doktor takim pięknym uśmiechem przy badaniu słuchawkami 🙂 W ogóle jej miny wymiatają. Nawet pielęgniarka zaczęła komentować, że nam chyba aktorka rośnie 😁


Lady, tym serduszkiem się nie martw (wiem, łatwo powiedzieć!). Gdyby to mogło być cokolwiek istotnego, to na pewno by Was wysłali na cito na kontrolę do kardiologa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
leliva napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Pytanie do mam pracujących: złożyłyście już wnioski o przedłużenie urlopu macierzyńskiego? Wiecie dokładnie do kiedy należy to zrobić?


Ja złożyłam od razu z wnioskiem o macierzyński podstawowy, ale należy to zrobić najpóźniej tydzień przed końcem urlopu macierzyńskiego.


u was trzeba składac wniosek o urlop macierzynski??, u nas sie niesie akt urodzenia czy karte ze szpitala i juz w pracy sami licza do kiedy i przychodzi pismo do domku. a dodatkowy samemu sie wniosek sklada, bo mozna przeciez nie chgciec.
a lady sie dziwisz ze te oswiadczenie ze ojciec nie korzysta, bo mozna sie zrzec na korzysc ojca dziecka i tego urlopu chyba , a napewno podstawewego od któregos tam tygodnia, całego nie mozna chyba.


Oprócz dokumentów ze szpitala trzeba jeszcze donieść do pracy wniosek o urlop macierzyński, bo pracodawca musi go wysłac do ZUSu, z tego co się orientuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze opalanie za mną 🤪 Godzinke się powygrzewałam na słoneczku, żeby zabić tą zimową bladość 🙂 Mała sobie grzecznie kimała w wózku w cieniu. Mam nadzieję, że jutro uda mi sie to powtórzyć, bo na weekend pod względem pogodowym nie ma co liczyć ponoć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia_sztuk napisał(a):
U mnie z macierzyńskim wszystko załatwił szwf, wziął tylko ode mnie akt urodzenia. Nawet przyjechał do mnie do domku specjalnie żebym nie musiała jeździć 🙂


Pozazdrościć szefa. Moje szefostwo w ciąży na L4 mnie do pracy ciągało. Dziwne, że teraz jeszcze sobie o mnie nie przypomnieli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój szef ten w Polsce też spoko. Jesteśmy od samego początku na ty i jajcarz z niego niemożliwy. Ale też jest zakręcony bardzo. Raczej wszelkie informacje mogę uzyskać tylko w biurze księgowym, a księgowość mamy z zewnątrz i to teraz jakaś nowa firma. Muszę się wreszcie dowiedzieć jaka i do nich po prostu zadzwonić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Uuuuu.....nogi wysiadaja 🥴

Dzisiaj lekarz stwierdzil,ze zmiany u Alanka to alergia i wymienial mi produkty z ktorych to moze byc,ale przykro mi w zaden nie trafil 😁bo wiem co jem i jadlam.Musze malemu natluszczac buzke mascia.Stawiam raczej na białko,bo tylko tego ostatnio za duzo spozywalam.Zobaczymy jak znowu ogranicze.
W nastepnym tygodniu idziemy na szczepienie .Ciekawe co to bedzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...