Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

My byliśmy na długim spacerku, bo tatuś ma dziś wolne. Dzidek spał jak zabity, a teraz wcina aż mu się uszy trzęsą 😉 Zjadła 120 ml po spacerku i teraz znowu je 🙂 A ja dostałam alergii 😞 Wysypało mi całą gębę i dłonie na dworze 😞 Wróciłam do chaty to po godzinie przeszło. Ostatni raz miałam pokrzywkę w 3 klasie liceum. WTF? 🤨
Acha dupny ten mój wózek. Szkoda, że obdarzonej nie ma, bo jestem ciekawa czy jest ze swojego zadowolona. Gdy zablokuję kółka to mi zjeżdża na prawą stronę (w domu w ogóle tego nie dało się sprawdzić, wydawało się jeżdżąc po pokoju, że jest ok), a jak odblokuję by były obrotowe to czuje jakbym wózek z hipermarketu prowadziła 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
Kochane macie też tak, że karmiąc dzidka cyckiem dzidek zasypia, a jak go odkładacie to po minucie się budzi?
Moja dzisiaj przechodzi samą siebie. Nie śpi od 6, co chwile wisi na cycku, ciągnie i ciągnie, przysypia, odkładam ją i w ryk. Masakra normalnie, już nie mam siły 😞


moja tez czasami tak ma, ale wcale nie znaczy ze nienajdzona. tylko musi efektywnie ssac perzez 15-20min. pobudzac trzeba, brac za uszko czy nawet nsoek zatykac, jak bedzie ssała tak , przysnie a potem sie obudzi to to raczej z nienajedzenia tylko np nie chce spac, moze sie chce bawic, albo twojego ciepła potzrebuje. niekoniecznie jedzenia. chyba ze przysypia po 2 min to wtedy nie zdazyła sie najesc.

a wiecie co ja miałam pzred chwilka,przymusowe kapanie. zachciało mi sie załozyc pieluchy 2, zeby zobaczyc czy juz dobre, czy moga byc czy jeszcze 1 lepiej kupic. i załozyłam suchą, z firmy pampers, nie dady huggiesy czy inne, karmiłam, mała kupe nawaliła. ja ja biore a tu plama na łózku naszym, całe body w kupie, ubranko wierzchnie, i az kupa do włosów doleciała. przymusowa kapiel sama musiałam zrobic, az bluzke zdjełam tak mi było goraco z wrazenia. szok. wam tez sie tak zdarza. wydaje mi sie ze pampersa dobzre zapiełam, i w 1 nigdy nie wyleciało.moze jeszcze za duze co??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
Myślałam, że uda mi się tylko cyckiem karmić, ale wygląda na to, że mam mało tłusty pokarm 😞 😞


przepraszam Dziewczyny, wtrace sie, nie gniewajcie sie, nie ma czegos takiego jak malo tlusty pokarm,. Kasia_sztuk nie poddawaj sie moze Twoj Maluszek ma po prostu dni reguacyjne (to jest ok 2 tyg zycia, ok 6 tyg zycia i ktoregos tam miesiaca, nie pamietam dokladnie) wtedy kilka dni Malenstwo chce ciagle jesc z cyca, doslownie co chwila, tym sposobem zwieksza laktacje bo i zapotrzebowanie n mleczko mu wzrasta. Nie ma to jak mleczko mamy, a jak zaczniesz dokarmiac to i tego najlepszego mleczka bedzie mial mniej. Cierpiwosci zycze i sorki raz jeszcze za wtracenie :P Pozdrawiam Lutoweczka 2012 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
Fiku, chyba masz rację z tym, że się nie najada 😞 albo będę ją trzymać cały czas przy cycku, albo będę ją poprostu dokarmiać... 😞 ehh najgorzej. Myślałam, że uda mi się tylko cyckiem karmić, ale wygląda na to, że mam mało tłusty pokarm 😞 😞


Kaska, upokój sie, nie schizuj sie, i nie gadaj o dokarmianiu. Ty miałas pokarm juz w szpitalu, ja np nie. i ja karmie swoja tylko cyckiem i sie nie poddaje. przystawiaj czesciej jak uwazasz ze za mało. a tak jak wczesniej pisałam, dzieciak sie w 2-3min nie najje.
musisz ja zmuszac uparciucha do jedzenia 15-20min ale efektywnie, i pilnowac tego.
a pzresypia Ci jak w nocy?? jak spi w dzien?? jak ładnie spi to raczej sie najada chyba ze cały czas płacze i mało sypia to moze głodna wtedy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ewcia dostałam 3 pampów i spróbowałam jednego, akurat walnęła do niego wielkie kupsko i nic nie wyleciało, tylko, że mocno zapięłam 😉 Ale dwójki lepiej leżą na mojej i tak. Używam te new baby i super są. U mnie z pampa kupa wyleciała tylko w tedy, jak był za nisko, albo za słabo zapięty 😉
Segreguję dzisiaj rzeczy do przeprowadzki i padam. Emi na szczęście grzecznie leży w leżaczku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monisiaj22 napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
Myślałam, że uda mi się tylko cyckiem karmić, ale wygląda na to, że mam mało tłusty pokarm 😞 😞


przepraszam Dziewczyny, wtrace sie, nie gniewajcie sie, nie ma czegos takiego jak malo tlusty pokarm,. Kasia_sztuk nie poddawaj sie moze Twoj Maluszek ma po prostu dni reguacyjne (to jest ok 2 tyg zycia, ok 6 tyg zycia i ktoregos tam miesiaca, nie pamietam dokladnie) wtedy kilka dni Malenstwo chce ciagle jesc z cyca, doslownie co chwila, tym sposobem zwieksza laktacje bo i zapotrzebowanie n mleczko mu wzrasta. Nie ma to jak mleczko mamy, a jak zaczniesz dokarmiac to i tego najlepszego mleczka bedzie mial mniej. Cierpiwosci zycze i sorki raz jeszcze za wtracenie :P Pozdrawiam Lutoweczka 2012 😉


popieram, i dostajesz oklaska ode mnie 🙂
moja własnie wisi teraz wiecej na cycu, a mamy 6 tydzien 🙂
wytrwałosci Kasia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek napisał(a):
Ewcia dostałam 3 pampów i spróbowałam jednego, akurat walnęła do niego wielkie kupsko i nic nie wyleciało, tylko, że mocno zapięłam 😉 Ale dwójki lepiej leżą na mojej i tak. Używam te new baby i super są. U mnie z pampa kupa wyleciała tylko w tedy, jak był za nisko, albo za słabo zapięty 😉
Segreguję dzisiaj rzeczy do przeprowadzki i padam. Emi na szczęście grzecznie leży w leżaczku.


o to Tobie gulciu tez wytrwałosci, ja mam nadzieje ze sie juz nie bede przeprowadzac albo jak juz to do swojego domku 🙂

a z tymi pampersami to spróbuje moze jeszcze tak w dzien pozakładac te 2, tez mam new baby akurat. nio i mi sie przy Zuzi sprawdzały, ale pomyslałam ze moze dla Iguni za duze jeszcze czy cos. kurde zapiełam raczej dobrze,a to tak poleciało niefortunnie, ze az do główki. nigdy mi sie to nie zdazyło. czasami wypada ale troche dzieciaczkom. nio i one sa z deka dłuzsze niz 1 bo porównywałam rozciagniete, wiec hcyba tez za nisko nie były. a moze jakos po plecahc poleciało bo moja szeroko pieluchowana to taka szeroka w tyłku i jak lezała to mzoe z deka głowa nizej wyszła i poleciało. nio moze jeszcze wypróbuje. bo nie chce tez 1 kupowac duzo, bo mam kilka paczek 2, a mała juz raczej wazy troche ponad 4kg, wiec 1 do 5kg, moga nam zostac potem. nio nie wiem... moze to tak tylko jednorazowo wyszło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia a laktorem ile wyciągniesz?
Jeśli chodzi o poradzenie sobie to dasz radę, ale musisz się wziąć w garść, użalanie nic nie da. Ja od początku jestem sama, moja mama 160 km stąd, urlopu nie dostała , do tego podejrzewam, że masz dużo większą pomoc u swojego niż ja. Chciałaś dziecko to teraz musisz temu podołać. Uszy do góry 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ewcia to rzeczywiście dziwne 😁 Ale Twoja fika nóżkami jakoś bardziej? Bo moja strasznie się rzuca ostatnio hehe
A jak małą szeroko pieluszkujesz? Zakładasz tetrę na pampa czy jak? 😉 U nas jeszcze pewnie nie ostatnia przeprowadzka za nim pójdziemy na swoje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Okej. Będę walczyć. Gulciu pomoc to i może mam. Ale do 18 jestem sama. Ale jakoś muszę podołać 🙂 pewnie kiedyś będzie lepiej 🙂 a laktatora jeszcze ani razu nie użyłam bo nie było takiej konieczności.
Ewcia mała do tej pory pięknie spała i w nocy i w dzień, a dzisiaj coś jej się popierniczyło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam pomoc tylko w pierwszym tygodniu, trochę mama, trochę teściowa, bo Łukasz ma taką sytuację w pracy teraz, że na raz mógł tylko 2 dni wziąć i wziął po urodzeniu by posiedzieć z nami w szpitalu jak najdłużej. Spokojnie dałam radę gdy zostałam sama, więc Kasia też sobie poradzisz. Wprawdzie ja wszystko od początku robię przy małej oprócz kąpieli i babcie obie nie miały okazji jeszcze dzidka nawet przewinąć 😉 Nauczyłam się od razu w szpitalu, bo jak widziałam jak tam szarpią maluszkiem przy przebieraniu, czy przewijaniu to już wolałam sama 😜 Jak nie ma wyjścia to się zawsze da radę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek napisał(a):
Ewcia to rzeczywiście dziwne 😁 Ale Twoja fika nóżkami jakoś bardziej? Bo moja strasznie się rzuca ostatnio hehe
A jak małą szeroko pieluszkujesz? Zakładasz tetrę na pampa czy jak? 😉 U nas jeszcze pewnie nie ostatnia przeprowadzka za nim pójdziemy na swoje.


ja wiem?? no ona fika, non stop macha, ale nie zdazyła sie namachac, bo ja ja przewinełam, i połozyłam na łózko do karmienia. przystawiłam do cyca i jak jadła to ta kupe zrobiła, i ja ja do odbijania chciałam podniesc i juz "było wyleciane" (hehe ale słówko).
a z pieluszkowaniem to ja na pampersa zakładam dwie tetry, tak mi lekarz radził w poradni. albo mozna tetre i flanelke.
te dwie tetry to troche zjezdzały, kupy sie nie trzymało. i zakłądam teraz takie jakby majtki ceratowe troche, nie wiem czy to do oduczania sikania czy po prostu jak były tylko tetry to takie były do trzymania pieluchy. dostałam je razem z ubrankami od meza siostry. były nowe, zapakowane. troche sa dla Igi za duze, hehe ale przytrzymuja. tylko tyłek wyglada kosmicznie w tym całym ekwipunku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
Okej. Będę walczyć. Gulciu pomoc to i może mam. Ale do 18 jestem sama. Ale jakoś muszę podołać 🙂 pewnie kiedyś będzie lepiej 🙂 a laktatora jeszcze ani razu nie użyłam bo nie było takiej konieczności.
Ewcia mała do tej pory pięknie spała i w nocy i w dzień, a dzisiaj coś jej się popierniczyło.


Kasia, moze ma jakis kryzys. oze ten regulacyjny etap jakis, albo wyczuwa Twój niepokój, to ze sie boisz ze sobie nie dasz rady. Dasz dasz kochana. ja jestem tez cały dzien sama. i jeszcze mam zbuntowana Zuźkę, zawsze sie smiejemy ze ona ma chyba ADHA bo skacze po meblach i lata jak szalona, miejsca sobie znaleźć nie moze. nio i ja jak musze sie Igunia zajac to tez nie dam rady za nia latac, wiec jak sie nie chce słuchac to robi co chce. ale taki wiek widocznie. wiec postaw sie w mojej sytuacji i GŁOWA DO GÓRY 🙂

ja tez sie zaliłam wczesniej a teraz juz zlewam. robie co moge. Jak sie dzis mała obesrała po uszy to az m szczeka opadła, musiałam sie szybko zorganizowac, i nie myslałam ze jeszcze sama teraz nie kapałam małej, na zywioł i tyle. pzreciez do wieczora by nie lezała brudna. dobrze ze Zuza spała, bo jeszcze jakby ona mi zaczeła pomagac to bym chyba sfiksowała 😉 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia a po urodzeniu w szpitalu po badaniach Ci nie powiedzieli od razu, że z bioderkami coś nie tak? Bo ja się teraz tak zastanawiam z tym usg jak to jest, bo mamy wizytę w 8 tygodniu Werki. Pytałam już drugiego lekarza i powiedział, że usg najlepiej robić po 6 tygodniu. Chyba, że już w szpitalu stwierdzono nieprawidłowości to wcześniej. W necie różnie piszą kiedy. Lekarki pytałam swojej na wizycie patronażowej i potem w poradni na wizycie byliśmy u innej i mówi to samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja mała ma kolke 😞 była położna i ją odgazowała, wsadziła jej taką rurkę Windi w dupcię i jak jej kupsko zielone wyleciało to masakra, mega cuchnące, później przez tą rurkę bąki puszczała. Położna pytała co po kolei piłam i jadłam. No i powiedziałam, że herbatkę na laktację, i powiedziała, że mam odpowiedź dlaczego mała ma kolkę, ziółka z tej jebanej herbatki podziałały na maluszka wzdymająco 😞 wczoraj nie piłam i malej nic nie było. A w środę i we wtorek piłam i darła się w niebogłosy 😞 już nie ruszam tego gówna. A pokarmem to mogę strzelać, jest go tak dużo 🙂 🙂 tylko, że maluszka bolał i troszkę pewnie jeszcze boli brzuszek i dlatego się tak rzucała, a mi się wydawało, że ona nie dojada, a to ta jebana kolka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
ewcia a po urodzeniu w szpitalu po badaniach Ci nie powiedzieli od razu, że z bioderkami coś nie tak? Bo ja się teraz tak zastanawiam z tym usg jak to jest, bo mamy wizytę w 8 tygodniu Werki. Pytałam już drugiego lekarza i powiedział, że usg najlepiej robić po 6 tygodniu. Chyba, że już w szpitalu stwierdzono nieprawidłowości to wcześniej. W necie różnie piszą kiedy. Lekarki pytałam swojej na wizycie patronażowej i potem w poradni na wizycie byliśmy u innej i mówi to samo.


nic mi nie mówili, a ja pytałam czy pieluszkowac, to powiedzieli ze nie ma takich zalecen. zuzia siedziałą w brzuszku posladkowo i wtedy mówili ze czesto xle z bioderkami jest wiec pieluszkowac od pierwszych dni. a teraz pytałam to mówili ze nie ma takich zalecen, wiec raczej było oki, albo u takich małych dzieci po prostu nie widac takich niewielkich odchylen. a u nas po prostu ejst tak ze w szpitalu dzieciecym tak zapisuja, ze sie rodzi, wcyhodzisz ze szpitala i dzwonisz i umawiaja za 4 tygodnie zazwyczaj. wtedy maja utrzymana kolejke tych nowonarodzonych. a potem ajk cos wykryja to za 6tygodni kontrola. jak nie to za 8tyg. i po tych 8 tyg jak ok to juz nie trzeba a jak nie to np za pół roku czy za rok jak zawcznie chodzic. i tako... takze chyba nic w szpitalu nie widzieli. zreszta ten lekarz mówił ze jest troszke niedobre usg, ze obejdzie sie pewnie bez ortezy, tylko na spaniu na brzuszku i pieluszkowaniu. i tego spania tak sie bałam a trzeba sie było przełamac, i jest ok. i mała bardzo lubi, kreci główka, przekłada głowe w trakcie spania, takze juz tak sie nie martwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
Moja mała ma kolke 😞 była położna i ją odgazowała, wsadziła jej taką rurkę Windi w dupcię i jak jej kupsko zielone wyleciało to masakra, mega cuchnące, później przez tą rurkę bąki puszczała. Położna pytała co po kolei piłam i jadłam. No i powiedziałam, że herbatkę na laktację, i powiedziała, że mam odpowiedź dlaczego mała ma kolkę, ziółka z tej jebanej herbatki podziałały na maluszka wzdymająco 😞 wczoraj nie piłam i malej nic nie było. A w środę i we wtorek piłam i darła się w niebogłosy 😞 już nie ruszam tego gówna. A pokarmem to mogę strzelać, jest go tak dużo 🙂 🙂 tylko, że maluszka bolał i troszkę pewnie jeszcze boli brzuszek i dlatego się tak rzucała, a mi się wydawało, że ona nie dojada, a to ta jebana kolka 😞


Kasia to czemu zielona kupka/? od tej herbatki??
ja wczoraj miałam słabosc i was pytałam o ta herbatke, ale czytałam na necie i nie polecaja niby picia takich specyfików, bo ma w skłądzie koper, a koper włoski niby na kolki, a on wzdecia pwooduje, i koło sie zamyka.

a wiesz co Kasia, poczytaj sobie z google "kryzys laktacyjny", chyba akurat ja go mam i Ty tez. bo on wystepuje w 3 i 6 tygodniu i potem w 3 i 9 miesiacu. Twoja mała chyba jest w 3 a moja w 6 tyg. takze z tym dokarmianiem trza dac na wsytrzymanie bo to najgorszy błąd i przystawiac, przystawiac maluszka. pisza ze to trwa 2-3 dni i tzreba wtedy po prostu odpoczywac i przystawiac dzidziusia, tym sie zajac przez ten czas. w dzien co 1-1,5h a w nocy co 3h bo wtedy jest prolaktyna produkowana najbardziej chyba czy si ewydziela i wtedy najbardziej w nocy mozna wzbudzic laktacje. takze moze akurat jestesmy na tym samym etapie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja mała we środę skończyła 2 tygodnie, więc chyba to jeszcze nie ten czas 🙂 a kupka zielona od herbatki i przez to, że cały dzień nie robiła kupki, i śmierdziało normalnie kwasem 😞 😞 tak mi Jej szkoda, poprzytulałyśmy się po wizycie położnej, mała coś tam zjadła z cyca i padła w mamusi ramionkach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...