Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2012 | Forum dla mam


kinia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Domi pooooowolusienku wprowadzam ale jestem na etapie na którym Ty juz byłas jakis czas temu tzn dolewam mleko do kkawy i od czasu do czasu pozwole sobie na cos jeszcze np wczoraj zjadłam kawałek sernika a dzis dałam sobie plasterek twarozku na kanapke takze nie za duzo tego ale Kornelia ma znowu problemy z kupkami podejrzewam ze to po tym zelazie takze nie chce jej dobijac jeszcze tym nabiałem.. A Ty co juz wprowadziłas?

Ania chyba sie wybiore do tego kauflanda tzn meza wysle bo cena cieszy oko 😁

a i pomierzyłam czas- Kornelia z zabawianiem jej, grzechoceniem i spiewaniem lezy na brzuszku 5min a później zaczyna sie płacz.. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Karola współczuje Twojej kuzynce 😲

a my w sobote spotkalismy sie z kuzynka meza któa ma Synusia 2 m-ce starszego od Kornelki i byli tacy soba zafascynowani 🤪 łapali sie za rączki, bawili nie-swoimi paluszkami i gadali do siebie w swoim jezyku i tak sie cieszyli jakby na obcej planecie spotkali kogos ze swojej rasy 😁 😁 przekomicznie to wyglądało 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola, współczuję, chociaż nie dam sobie ręki uciąć, że mój by nie odstawił przedstawienia 😁
Jak byliśmy na bioderkach to Jaś też wyrwał koleżkę i zachowywali się jak kosmici, nigdy mały nie był tak zainteresowany kimś z dorosłych jak swoim rówieśnikiem 😁 Wyciągali do siebie rączki i gadali w swoim kosmickim języku 🙂 tak więc pierwsze znajomości mamy zawiązane 🙂
Jadę za godzinę do przyjaciółki, niedaleko jest las więc zrobimy spacer (na rękach) 🙂 no i wracam jutro 🙂 Wyprawa jak na wakacje, torba zapchana wszystkim co się da + wanienka. A moich rzeczy raptem kilka i są w torebce, a Jachowe w torbie podróżnej 😁 Przezorny zawsze ubezpieczony, trzeba mieć ubranek na wypadek potopów pamersowych lub wypływających kup 🙂
Do jutra, miłego dnia Kochane 😘 😘 😘


Tak wygląda nasz spacer hahaha
[IMG]http://i50.tinypic.com/ddmh6p.jpg[/IMG]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karola my jak we czwartek byliśmy u nzjaomych to dokłądnie to samo oni mają córkę o miesiąc młodszą od Kai i ciagle na rękach cyc co 10 minut bujanie, husianie na zmianę no koszmar a Kajcia cały czas w łózeczku i spoko było aż się dziwili ze dziecko może być takie grzeczne i pytali co jej dolewam że taka grzeczna 🤪 😮

Tosia ale Jachul wielki moja przy nim to kruszynka 🤪 😮 😁

byłam Kaję zapisać do żłobka (można do trzrech i tak też zrobiłam) najbliżej domu jest na 155 miejscu na liście rezerwowej 🤪 w grugim żłobku na 124 miejscu a w trzecim na 61 😮 a zapisywałam od września 2013 super co... 🤪

juto jadę po pampki do Kauflanda 🙂
a zaraz ide fikać na ficie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej hej#
chrzciny bardzo udane , w kosciele szybciutko i Oli byl baardzo grzeczny cichutki ogladal sobie witraze 😁 ksiadz po nas wyszedl bardzo ladna oprawa bylam w szoku-pozytywnie.

w domu Oli tez byl spokojny ale dzis za to ten aniolek gdzies zniknal haha ale tylko na pare godzinek.

ja podusie mam nie taka bardzoo plaska bo to byla do koldry dolaczona ale w czw tez ide na szczepienie wiec moze zapytam lekarki .

sluchajcie mam taki pomysl zeby kupic Oliverkowi taka hustawke i zjezdzalnie na zewnatrz takie wieksze ze jak podrosnie i na przyszly rok by mial co o tym myslicie?? taka zabawka na zewnatrz ale na dluzej.
a fotki, postaram sie dodac a narazie 1 jest na facebooku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My po bardzo miłym dniu.. była dziewczyna kuzyna z 2miesięcznym Sebusiem, zaliczyłyśmy spacer i odwiedziłyśmy moich Rodziców 🙂

Tosia ślicznie wyglądacie 😘 😘

Monkado cieszę się że pobranie krwi bezproblemowo poszło 🙂

Monikas super że chrzciny udane 🙂 Oli Przystojniak!!!!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć dziewczyny
dziękujemy bardzo za pamięć z Antosiem i odwdzięczamy sie całuskami 😘, a nie odzywałam się, bo straszny dół u mnie i jakoś nie miałam natchnienia pisać, ale czytam wszystkie posty codziennie.
Antak dostała strasznej skazy, juz ponad 2 tyg się zaczęło, wysypało go na całym ciele, taka skorupa się zrobiła 😞 i dostał luźnych stolców, potem 2 dni taka biegunka no to poszłam do lek. dostalismy pepti i dopiero meksyk, skóra trochę złagodniała, ale straszne biegunki miał 😞, taką zieloną wodą się załatwiał ia tak tydzień aż do kontroli. No i jak moja lekarka go zobaczyła, to mówi że ona juz nie umie pomóc i na oddział kazała iść, no ta już ryk. Na oddziale go zbadał i powiedział że oni tu u nas w Drawsku nie pomogą, bo żadnej diagnostyki nie zrobią i szkoda go zostawiać bo tu dzieci z wirusami leżą i żeby czegoś nie złapał. Kazał wrócić do starego mleka jeśli było wcześniej lepiej z kupą, no i jeśli sie nie poprawi to na oddział do Szczecina 😞 😞
to poszłam do mojej lek. , dała skierowanie do szpitala i dzwonię na ten oddział gastrologii i alergologii, a wizyta planowa dopiero 28 XI !!, no ale jeśli się nie poprawi to mam przyjechać. No i oczywiście lekarz mowi, ze źle że go u nas nie zostawili i nie zrobili podstawowych badań patałachy z Drawska. Więc kazał zrobić posiew kału na bakterie, roty i krew. Roty ok, krew też chyba dobrze a na posiew jeszcze czekam. No i przez 4 dni było lepiej, przynajmniej wg. mnie. Tzn. biegunki jako takiej nie było, ale kupka z takimi duzymi glutami, galaretką, no ale uznałam ze to lekka poprawa, skóra też lepiej. No ale dziś rano znowu zielona woda 😞 😞 i dzwnonie juz przez łzy do tego Szczecina i jutro jadę 😞
najgorzej że człowiek nie wie kiedy jest lepiej, kiedy gorzej, a ludzie którzy powinni być specjalistami nie potrafią pomóc, albo im sie nie chce 😠 i tak ponad 2 tygodnie nerwy, płacz, strach przy zaglądaniu w pieluszkę i głupie myśli, czy to aby nic nie poważniejszego 😞 😞, i jeszcze mu sie wężły na szyji powiększyły, no masakra 😞
A z mężem tez na wojennej scieżce, nie raz mam mu chęć łeb rozwalić o! jeszcze jestem poddenerwowana Antkiem i wszystko bardziej przezywam, a on nic nie rozumie... jeszcze się wczoraj pyta, to czy ja rozwód chcę?! no kretyn. No i oczywiście z dzieckiem pociągiem jutro jade bo on kurwa nie może, aj szkoda słów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a Antos jakby nigdy nic biedulek na szczęście, przybrał ładnie, wazy 5850, przez równy miesiąc 1 kg do przodu, na razie więc te rozwolnienie nie przeszkodziło.
a główkę tez długo trzyma, trochę odpocznie i dalej tak z 10 min myśle daje rade. i z brzuszka się przewróci, z plecków jeszcze nie. z boczku tez na brzuszek potrafi, a jak mu pomagam to bardzo ładnie głowę trzyma wysoko na lini z barkiem i smyk przez ramie i jest na brzuchu. 🙂 a przy przewijaniu to normalnie stanął by na głowie 🙂 tak próbuje wymyk zrobić 🙂 jeszcze troszkę i będzxie się przekręcał.
no i strasznie cos ostatnio się wierci, jakby go plecy swędziały 🙂myk, myk i juz na dole łóżka, myk myk i juz na gurze, nie wiem czy to normalne, czy coś mu jest cholera
i jak tylko lezy na plecach to nogi do góry, Agatka pisałaś że Amelka też tak robi, gdzies czytałam,zę to taki etap, ze maluchy po rączkach nóżki w przestrzeń wysyłają, odnajdują kolanka a potem stópki 🙂 juz widze jak będzie pcha te swoje długaśne krogulce do buźki 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ojć Ula duzo zdrówka dla naszego Antosia 😘 😘 😘 żeby wszystko okazało się dobrze no a z mężami ehhh... z nimi źle bez nich jeszcze gorzej...

Monikas śliczny Oli na chrzcie... przystojnaiczek z niego no i całusy na 3 miesiące...

ja jestem po ficie umęcozna jak nigdy ale to jeszcze choroba na 100% ze mnie nie wyszła i to dlatego ale juz jest super 🙂 kataru prawie brak smaki i zapachy odzyskane wiec super 🙂

Kaja spi już w łóżeczku ale dała niezły popis przy wkładaniu... jak bym jej skóre zdzierała 😮 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my się niby odzywamy i nie odzywamy. Wrócił z pracy, coś tam bąkał ale tak średnio. Jeszcze mnie wkurzył, bo chciałam mu na obiad odgrzać zapiekankę z makaronem (wczorajszą) to powiedział że nie będzie tego jadł, bo jadł wczoraj!!! Nie to nie, ja dla jaśnie pana nie będę stała dzień w dzień przy garach skoro obiad był gotowy. Pierwszy raz mi tak powiedział! 😠

Ula 😘 Mam nadzieję że Antoś będzie szybko zdrowy i wrócicie do domku.

Kasia dobrze że już jesteś zdrowa i że Kaja się nie zaraziła.

Tosia udanego spotkania z koleżanką i żeby Jaś dał Wam poplotkować. A zdjęcie superaśne, ładnie wygladasz (no o Jasiu nie wspomnę! 😁 )

Monika Oli śliczny kawaler - aniołek 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...