Lipcóweczki 2012 | Forum dla mam

Tosia napisał(a):

http://allegro.pl/czerwony-konik-doodle-crumb-kon-na-biegunach-i2727127308.html
ale śliczne 🤪

Jej ale super, muszę kiedyś małej taki kupic 🙂 tylko żeby chciała na tym siadac 😁

fakt sliczny ten konik 🙂przypomina mi dziecinstwo

heja 🙂

życzonka i całuski dla Jasia nr 1, Jasia nr 2 oraz Filipka 😘 😘 😘

Tosia napisał(a):

Tylko ja mam takie problemy z niesiadaniem i nieleżeniem 😁

Myślę, że jak już nasze dzieciaczki będą siedziały, to wózki polubią, bo będą ciekawe świata i wtedy to sama frajda jechac wózkiem i świat oglądac 😁

Jakbyście nie miały pomysłu na choinkę 🤪
http://allegro.pl/ag5-tanczaca-i-spiewajaca-choinka-bozonarodzeniowa-i2713707988.html

Cześć Dziewczynki 🙂

Jejuuu idzie zima! My na polku byliśmy niecałą godzinkę, Nikoś sam chciał wracać bo zimno 😁

Buziaki dla Jasia nr2 i FIlipka!!! 😘 😘

Ilka wow, jaki Twój Mąż romantyczny!!! 🤪

Monikas jak Oli dzisiaj?

Karola tak to jest z tymi Brzdącami, dają popalić ale są Naszym największym szczęściem 🙂

Ania trzymam kciuki za dobre wyniki Twojej Siostry!!!

Co do Świąt to u Nas choinka żywa, w domu rodzinnym zawsze była sztuczna a mi marzyła się żywa 🙂 Jestem ciekawa jak wigilia będzie wyglądała z dwójką Dzieci 😁 W tym roku chyba sami będziemy, rok temu na wigilii byli moi Rodzice, Teściowa i Szwagier. Teraz chyba wolimy w Naszym ścisłym gronie, Rodziców zaprosimy w Boże Narodzenie a Teściowej i tak nie ma 😜

U nas tez zimno jak nie wiem co:/ No ale wyjśc musiałam. Jasiek w kombinezonie opatulony (niecierpi tego jak Tosia chyba Twój leżenia w wózku 😁 ).

Szczepienie przeszło jak ukąszenie komara. Jasiek tylko się skrzywił i wcale nie zapłakał 🤪 Taki zuch chłopak (słowa p.pielegniarki 😁 ). No ale zobaczymu wieczorem co będzie.
Waży 6300, czyli nie jest to waga powalająca na kolana a mierzy 65cm. No i pediatra zaleciła mi, wręcz nakazała - dokarmiać!!! Tzn nie tyle sztucznym mlekiem, co zacząć podawać zupki. Zaczynamy od jutra - marchewka. I tak przez 2-3 dni po kilka łyżeczek a potek marchewka+ziemniak i znowu tak samo. Później mam dodać dynię. Oj boję sie troche tego, a najbardziej ze kupki może nie być 🤨 No i oczywiście cały czas nadal cyc na żądanie.

Wszystkiego najlepszego dla Filipka 😘

Ilka oklask dla dzielnego Jasia! 😘 I powodzenia w rozszerzaniu diety! 🙂

Ale Jasiu dzielny chłop 😁
Ilka a to wprowadzanie jedzonka to dlatego, że za mało waży?
Bo jak moja teraz 5 kg waży to za miesiąc nigdy w życiu nie będzie ważyła 6300 😮
Co małą ważymy to lekarka mówi że mogłoby byc lepiej, no ale przecież ja dziecku nie bronię jeśc,
tyle je, głodna chyba nie chodzi (tzn. leży 🙂)

mi się wydaje że on nie waży najgorzej, 7 września miał 5500 teraz 6300 - to wg Was za mało przybrał?? Bo ja już sama nie wiem. Ona nie powiedziała mi tego że za mało waży, tylko tak wyglądał nasz dialog:
ped.: Jak jest karmiony?
ja: piersią
ped.: i ??
ja: i tylko piersią!
ped.: to wprowadzamy mu już zupki!!!
No i zaczęła mi tłumaczyć co i jak po kolei. Ja z tego wszystkiego nie spytałam czy coś nie tak jest z jego wagą. W każdym razie ja nie lubie tej doktorki. Jest taka gburowata. Jaś łapał ją za rękę jak go badała, uśmiechał się do niej a ta nic, taka kamienna twarz! Jak oglądałyście kiedyś Władców Much to ona przypomina mi Panią Frau 😁 😁 Wygląda identycznie.

Jak dla mnie to waży super 🙂 i ładnie przybiera

Buziaki dla wczorajszego i dzisiejszego Jasia i Filipa 🙂 Duże chłopaki już 🙂
Ilka a ile Jaś przybrał od urodzenia? Bo niby jest takie coś że dziecko do czwartego miesiąca powinno podwoić wagę urodzeniowa. A ile w tym prawdy to nie wiem. Nam na wczorajszej wizycie też mówiła by wprowadzać za tydzień zupki, ale waga ok bo waży 5,5kg czyli przytyl od porodu 3,3kg 🙂

czarnylok napisał(a):

Buziaki dla wczorajszego i dzisiejszego Jasia i Filipa 🙂 Duże chłopaki już 🙂
Ilka a ile Jaś przybrał od urodzenia? Bo niby jest takie coś że dziecko do czwartego miesiąca powinno podwoić wagę urodzeniowa. A ile w tym prawdy to nie wiem. Nam na wczorajszej wizycie też mówiła by wprowadzać za tydzień zupki, ale waga ok bo waży 5,5kg czyli przytyl od porodu 3,3kg 🙂

Jaś ważył 3120 czyli podwoił dokładnie swoją wagę 🙂 Dzięki, nie słyszałam o tym że tak jest. A będziesz wprowadzała Miłoszkowi te zupki za tydzień??

Ja czytałam o podwojeniu wagi ale przez 5 miesięcy,
no to mnie dobiłyście 😞 bo u nas 1600 w miesiąc jest nierealne 😞

ania_p napisał(a):

Ja czytałam o podwojeniu wagi ale przez 5 miesięcy,
no to mnie dobiłyście 😞 bo u nas 1600 w miesiąc jest nierealne 😞

Ania ale to pewnie nie jest reguła, nie martw się! A może rzeczywiście jest tak ze 5 miesięcy. Ja nie wiem, bo dziś dopiero od Czarnegoloczka o tym usłyszałam.

A bo ja to tak lubię sama siebie nakrecac, a jak zacznę czytac na necie to już w ogóle masakra

Tosia napisał(a):

A co jeśli podwaja wagę około 3 mca? 😁

OKAZ ZDROWIA 🙂

A ja słyszałam że dziecko ma podwoić wagę na pół roku, a na rok potroić.

Ilka ja chyba na Twoim miejscu wstrzymałabym się z tymi zupkami albo poszła do innej lekarki.

Tosia ja mam zamiar gotować ale od czasu do czasu będę chciała dać słoiczek tak żeby Jaś tolerował to i to. Słoiczki są dobre na wyjście z domu 😜

zobaczcie, głupie ale przyznam ze się uśmiałam ☺️

http://www.sadistic.pl/sadystyczny-ojciec-vt142463.htm

Ilka ja też ☺️ 😁