Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

dzonatalie no u nas od rana jednym cięgiem prószy śnieg i już jest miejscami po kolana 🤪
u nas to trochę od gór zawiewa więc zawsze mamy przygody ze śniegiem 😁

co do wózka to niestety nic poradzę bo się nie orientuje... Szymon już od dawna nie korzysta z wózka i już sprzedałam na wakacjach 😉

już 11tc? matakooo faktycznie leci i nie tylko mi ;D

U nas bez sniegu, paskudnie i mokro...

Dzo moja Lusia na nóżkach wszędzie ale czasem żałuję, że nie mam wózka rok po roku. Nie raz jest tak, że pcham wózek a Luśka na rekach :/

Oduczam Lusię smoczka. Pierwsze 24h za nami. Jest ok.... trzymajcie kciuki 🙂

Prezenty dla moich dzieci... ja kupuje praktyczne. Od rodziny dostaną zabawki 🙂

Ja w tym roku kupuje juz zabawki, bo z praktycznych rzeczy mam wrazenie ze wszystko w domu mam ;// ciuchow to juz co nie miara..;// Wiec jak mam kupic kolejne to mi sie odechciewa 😁Od wczoraj jestem wlascicielka mieszkania 🤪 🤪 Swietnie 🙂 Wreszcie udalo nam sie doprowadzic wszystko do konca 🙂) Teraz tylko splacic to zostalo i swiety spokoj 🙂Kurde u Darka w pracy juz narzekaja, ze malo planow wykonane itp.. ;/ a on do konca grudnia ma umowe.. ale chyba nie mozna miec takiego pecha, ze kolejny raz mu umowy nie przedluza, co??? Bo to chyba naprawde jakies fatum by bylo ;//

Chyba pora zmienic suwaczek i sie przyznac.. wstyd ale wstyd 🙂

Sandra trzymam kciuki żeby było dobrze z pracą Darka 🙂
Gratuluję wykupu mieszkania 🙂

Witam 🙂
U mnie wszystko po staremu z wyjątkiem tego ,ze mam szpital w domu i czuje się jak ordynator oddziału latajac od jednego pokoju do drugiego :P
Starsza chora od czwartku leży w łóżku , gardło ją boli i ma temperature .
Wiki od wczoraj rana karar ,kaszel mokry i gorączka do 39 😞
Ja na szczęscie zdrowa i mój też ,ale ile to potrwa nie wiadomo.
Pogoda fajna bo zimni i słoneczko świeci ,ale chyba nigdzie nie pójdziemy bo ta gorączka nas blokuje ,ale na katar to dobrze by było wyjść ehhhh sama nie wiem .

Sandra gratuluję zakończenia pomyślnie sprawy z mieszkaniem 🙂
Mój M teraz od poniedziałku idzie do drugiej pracy nie wiem jak on to pociągnie 😞
Od 3 w nocy do 18 na nogach ,boże ta Polska nas wykończy 😞
Ale niestety trzeba troszeczkę się odkuć i odłożyć na czarną godzinę .
Ja też tylko do czerwca mam wychowawczy i koniec .
Od września Wiki do przedszkola ,a ja do pracy chociaż na pół etatu .
Nie wiem czy to wypali bo pewnie choróbsko zaraz małą dosięgnie ,ale co zrobić :/

Dobra lecę bo Wiki sama sobie zaraz wyssie gile z nosa tą fridą i przy okazji zahaczy o oko 😁 😁 😁 taka z niej Pani doktor 🙂

Kochane - działam, nareszie ruszyłam... większość z Was już mnie śledzi na FB a za niedługo ruszy sklepik IZART gdzie będzie można robić zakupy 😉

miałam ostnio sajgon bo niestety nie miałam gdzie zrobić sobie pracowni... nie dość że ploter laserowy okazał się niezłą konicą.... wielka jak ja pierdziele i w dodatku nieźle daje, szum, te pompy i ten smród, więc robiliśmy remont. i z garderoby zrobiliśmy pracownie, ploter podpięty szczelnie do wentylacji i jest super. ledwo sie mieszcze z tymi maszynami, dwa laptopy, drukarki, papiery itd.... wiec stwierdziłam że jak będzie szło to porozglądam się za wynajęciem lokalu gdzieś bliżej miasta. jak narazie ogarniam cały sprzęt.

ostatnio chodze spać o 2/3 a wstaje o 7/8, młody troche mi psoci cały dzień, nie śpi, mało je i ciągle chce sie przytulać i gadać gadać i gadać... ale jak już uśnie o tej 19/20 jestem jak nowo-narodzona bo zamykam sie w swoim świecie 😉 brakuje mi doby żeby wszystko ogarnąć tak jak bym chciała... podejrzewam że jak młody pójdzie do przedszkola będzie mi o wiele łatwiej.

Cześć Dziewczyny. Ja mam ogromny problem z Luśką. Niby grzeczna dziewczynka, ale jak jej coś się nie spodoba to drze się jak opętana. Nie da mi wyjść z pokoju, bo zaraz wrzaski. Gdyby nie było Dawida to nie miałabym problemu z ignorowaniem tych wrzasków. Niestety Dudi bardzo się boi, zaraz płacze, a często tym wrzaskiem Laura go budzi... Do tego nie Laura nie bardzo chce spać w dzień, wieczór też robi sceny "nie chce spać!!!!" a jak w dzień się nie prześpi to od 16:30 wszystko ją drażni i co chwilę się drze. Czyżby to bunt dwulatka? Do tej pory była taka spokojna....

No i nie wiem czy Wam pisałam. Pożegnaliśmy smoczka już na dobre.

Taki czas, u nas tez ciagle nadzieranie...;//

Mam pytacnie moze dziwne??
Czy jakbyscie mialy mozliwosc ( tyczy sie przede wszystkim dziewczat, przed pierwszym dzieckiem) wzielybyscie udzial w kursie opieki nad noworodkiem?? Zagadnienia miedzy innymi: pierwsza pomoc noworodka, pielegnacja, suplementacja witaminowa, karmienie, czyli mleko modyfikowane i cala laktacja lacznie z problemami. Wybor fotelika, wozka, laktatora. Problemy ktore moga napotkac nas w pierwszych dobach po porodzie... Mam na mysli: zoltaczka, spadek masy, rumien noworodkowy itp..

Hej
Doti współczuję buntu dwulatka :/ My też to przechodziliśmy , już jest lepiej ,ale ataki szału jeszcze się zdarzają sporadycznie .
Sandra , pewnie ,ze ja bym chciała przejść taki kurs i nawet bym się skusiła przed urodzeniem Wiki bo u mnie te 10 lat różnicy to długo i wszystko przeżywałam jakby pierwszy raz .

U nas już lepiej starsza zdrowa , Wiki jeszcze tylko ma katarek ,ale ku mojej pociesze jej choroba trwala zaledwie 2 dni 🙂

Sandra oczywiście ze tak! Ale do tego dochodzi się po czasie jak spotykasz się z problemem. Bo teraz to mamy poczytają w necie i myślą, że wiedzą. Jeszcze obowiązkowy przy zakupie fotelika powinien być kurs poprawnego montażu w samochodzie i emisja filmów z crash-testów! I takie kursy doszkalające dla rodziców jak rozwija sie dziecko tez powinny byc obowiazkowe.

Kurs ogolnie ma byc przeznaczony niekoniecznie dla rodzicow, ale rowniez dla dziadkow, cioci, siostr itp..
Wersja podstawowa i wersja rozszerzona..
Moze uda mi sie ruszyc od stycznia 😁

Szkoda ze forum jest publiczne bym Wam oferte przedstawila 🙂

Doti u nas tez był taki etap...

Sandra była ze mną w grupie dziewczyna która wzięła właśnie dotacje na taką działalność co opisalas. Bardzo sobie dobrze radzi i ma mega dużo zgłoszeń.

Ja zapchalam się robota po pachy 😁

Hej dziewczyny 🙂

u nas bunt dwulatka trwa w najlepsze, wszystko jest na nie, a nocnik najbardziej...jest gorzej niz było ! licze na to ze po tym zalamaniu nastapi przelom hehe 😜

A ja od Nowego Roku przechodze do innej firmy spedycyjnej 🙂 dostalam lepsze warunki, firma lepiej prosperuje niz ta, w ktorej jestem no wiec ide 🙂 w nast tyg daje tu wypowiedzenie wiec trzymajcie kciuki zebym to przezyla 😮

Sandra zawsze możesz na FB albo na priv wysłac :P

Witamy się 🙂
My dzisiaj idziemy na zabawę mikołajkową .
Ciekawe jak Wiki będzie się zachowywała :/
Póki co jest zadowolona i nie może się doczekać .
Trochę późno to będzie bo 18-20 więc muszę ją jakoś zmęczyć ,żeby w dzień pospała .Pogoda ok, plusowa temperatura oby się nie zepsuło .

Impreza udana .
Wiki zachwycona mikołajem , dziećmi i całą bawialnią.
Nie chciała wyjść z niej 🙂
Bawiła się ładnie ,brała udział w konkursach :P robiła wszystko po swojemu ,ale Panie były na tyle kumate ,że nagradzały ją też za chęci do zabawy .
Dzisiaj od rana ubiera się i krzyczy ,ze do dzieci idzie i do mikołaja 😁 😁 😁 😁 😁

Czesc dziewczyny 🙂
Co tam u Was? U nas jakos sie kula, raz wiecej do przodu raz w miejscu 😉

W mieszkaniu caly czas dlubiemy, wiec ciagle cos do ogarniania. Pernamentny brak czasu na wszystko...Ale najwazniejsze ze mieszkanie kupione i idzie wszystko do przodu!!! 😉
Szkoda, ze nie ma tyle kasy zeby zrobic remont od razu po calosci generalnie, tylko takie dziubanie 🙂 ale spoko 🙂0

Jak dzieciaki?

Prezenty na swieta kupione? ja mam problem, zTiti bo prawie wszystko ma ;// wiadomo mniejsza 🙂

cześć,

u mnie masakra, sajgon... ale tez radość bo czuje że się powoli spełniam. co chwile mam inne pomysły, projektuje jedno wychodzi drugie 😉

prezentów brak, pomysłów brak... zero!
czekam na M, za tydzień o tej porze już będzie z nami... ma tam kupić dla wszystkich prezenty, bo mi nie chce się myśleć co kupić dzieciakom z całej rodziny...

młody zdrowy, pijemy tran i dodatkowo dostaje lizaki witaminowe... jego gadanie mnie przerasta, strasznie zmyśla, kłamie i opowiada niestworzone historie 😮 lubi rozmawiać i wszystko powtarza co usłyszy...
nocnik odstawiony 'bo do nocnika sikają małe dzieci'... sikamy prosto do kibelka z nakładką czy bez - bez różnicy 😁
w dzień w nocy... zero pampersa. chociaż w nocy już się nie budzi na siku tylko na .... ciumasa w czółko od mamy! hahaha...
wyszły nam piątki i teraz jest coraz to lepiej, bunt również powoli odchodzi i da się mu przetłumaczyć że nie to nie!

czekam na święta... i powoli czuję że się zbliżają bo uszka i pierogi z kapustą już leżakują w zamrażalniku... czekają na kolację Wigilijną.

mam nadzieję że wszystkie dzieciaczki zdrowiutkie!

Hejka 🙂

przedstawiam Wam moja mała diablicę naśladującą ciocie od rytmiki 😉

http://youtu.be/NcDvCpeEksc

Mi sie tnie, wiec obejrae jutro jak Dariusz wroci ze swoim kompem 🙂
Slodka Ula...

Ja ani nastroju nie czuje, ani nic nie zakatwione, ani nie posprzatane.. jakos nie mam weny..

Titce prezent kupiony, Nadii tez 🙂 wiec dzieciai swoje i Darka brata mam z glowy 🙂 Ale Ci dorosli, makabra..
Siostra i szwagier.. to jakas maniana.. nie wiem, za cholere co kupic 😞((
Dziadkowi kupie kosmetyki, babci slodycze, ale siostra i szwagier nie wiem ;/// Damianowi moze zegarek.. ale taki bym chciala cholera nie za drogi ;// To pytanie czy sie nie rozpieprzy zaraz..

Jutro Jaselka w przedszkolu no i moja corka z glowna rola,mam nadzieje, ze sie nie zawstydzi 🙂 i nie popierdzieli tekstu. Dostalam zgode na nagrywanie 🙂 hehe 🙂

Karolka, Ula świetna haha 😁 mądrala :-)

Karola ale rośnie Ci artystka! 😁
Sandra czekamy na filmik z jasełek 😉

...co do prezentów to tak jak i u nas, dla dzieciaków jeszcze się wybierze w miare szybko ale dla tych dorosłych to jakiś koszmar!
postanowiłam razem z M zrobić trochę prezentów własnoręcznie wytworzonych
tak więc dzisiaj z pracowni wyszły cztery pokrowce na telefon ze sklejki obklejone filcem, dwa etui na okulary sklejkowe z filcem, dwa foto-kalendarze i kilkanaście zakładek do książek i innych pierdołek 😉

mąż będzie w niedziele więc mam nadzieje że pomoże mi przynajmniej w opiece nad młodym, bo niestety ciężko mi samej ogarnąć, to wszystko co zaplanowałam.

nawiązałam współprace z kilkoma kobietkami które hurtowo kupują tekturki i robią z tego kartki, boxy i przeróżne twory... nie uruchomiłam jeszcze sklepu a już nie wyrabiam ze zleceniami...

swoją drogą, swoje produkty które leżą bezużyteczne u mnie w domu wystawiam na aukcje dla chorych dzieci. wszystko wiadomo na FB, jeśli ktoś chce to zapraszam do licytacji (teraz lampiony), cała kwota odrazu wpływa na konto fundacji a do mnie dostarczają jedynie dowód wpłaty i wysyłam 🙂 bardzo szlachetny cel!

uciekam na kawę i zabieram się do projektowania i wycinania.

Cześć,
Tak mi dzień za dniem leci, że nawet nie wiem kiedy a tu już Wigilia za pasem. W zasadzie jeszcze w zeszłym tygodniu nie czułam w ogóle klimatu zbliżających się świąt, dopiero tak od paru dni, bo pokupiłam prezenty i nawet już część zapakowałam, dziś Gabrysia razem z tatą piekli pierniczki i narobili zapachu w całym domu, a jutro je udekorujemy. Jutro też chcę kupić drzewko i wtedy Gabrysia będzie mogła pierniczki zawiesić na choince bo tak wymyśliłam, że w tym roku nie zawieszam żadnych kupnych bombek tylko własnoręczne ozdoby typu pierniki, pomarańcze i inne zrobione z szyszek itd.
Z prezentami mam o tyle łatwiej, że z rodzeństwem sobie nie kupujemy, tylko dzieciakom, wiadomo dzieciom zawsze łatwiej coś wymyślić niż dorosłym. Jedynie rodzicom i teściom robimy upominki w postaci foto-kalendarzy z wnuczkami, mam nadzieję, że im się spodobają.

Isa, super, że AK Ci się biznes kręci! Weszłam z ciekawości na Twój profil na FB i jestem pełna podziwu jakie cudeńka tam masz! Naprawdę świetne, nie dziwię się, że jest zainteresowanie, oby tak dalej!

Karolka, Ula urodzona artystka! Przeurocza. A jak tam z tym wypowiedzeniem, dałaś radę wrę1)czyć? Jak reakcja szefostwa, bo w zasadzie to chyba długo w tej pracy nie pracowałaś, prawda?

Sandra, część z tych rzeczy na szkole rodzenia było, ale od nadmiaru wiedzy głowa nie boli, więc jak najbardziej TAK
A poniżej wklejam Wam wreszcie fotki moich dziewczyn. W sumie fotki są sprzed m-ca, z dnia chrzcin. Weronika miała wówczas 3 m-ce.


[URL=https://imageshack.com/i/ip2W7Orjj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/673/2W7Orj.jpg[/IMG][/URL] " src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" /> [URL=https://imageshack.com/i/ipKLvbvyj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/673/KLvbvy.jpg[/IMG][/URL]