Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

hmmm mi się wydaje że możesz podgrzać. Ja podgrzewam stale obiadki- bo przecież za pierwszym razem Krzyś nawet nie powącha 😠

Myśle ,że możesz spokojnie podgrzać 🙂
Wózek sprawdzony ,dzisiaj przeszedł testy i nawet fajnie się go prowadzi jedną ręką
bo jest mega zwrotny jak mój stary na wielkich pompowanych kołach .
No i Wiki w nim siedzi grzecznie ciekawe jak długo 😮

Te cale danonki tak cudowne reklamowane, to takie badziewie ze koniec.
Najlepiej dac maluchowi naturalny jogurt na początek, jak nie chce jesc samego to z owockiem

Marylu, tego co bzdury opowiada, ze dzieci nie wymuszaja do 3rz. To albo dzieci nie ma, albo zapros do mnie do zlobka. Co potrafa 8 miesieczne maluszki 😁

U nas tez nowości brak jak na razie 😁 ale jakos się nie spiesze 😁 Cyc wystarcza i obiadki, wiec luzik,

Latka podziwiam za odwage z surowym zoltkiem.. szczególnie jeśli pozniej nie przegotowujesz podanego obiadku.

Hej... co za piękny dzień 🙂 Większość czasu poza domem co jest równoznaczne ze zmniejszoną ilością awantur Starszego który dodatkowo wymęczony zasnął 😉 Młodsza siedzi w łóżeczku i "czyta" książeczkę. Mamy za sobą kilka nocnikowych sukcesów, w tym pierwszą kupkę do nocnika 🙂 Wiem że to mało świadome... choć może nie do końca... bo od razu jak Laurkę sadzam na nocnik to robi siku patrząc mi głęboko w oczy 😁

Sandra robie jak polecila mi pediatra. Do mocno zagrzanrgo obiadku dac surowe żółtko. Tez to bylo dls mnie dsiwne ale moja siostra i mama jak sie okazało tez podawaly surowe. Pediatra tak kazala ze więcej wartości ma. Sparzam je i myje. Myslisz ze podawać ugotowane ?

My wyszliśmy dzis po południu na spacer. Ale z niemila przygoda bo Tymek mi w parku sie orzygal, wózek i mnie. Nie mialam torby z jego rzeczami bo wyszliśmy na chwile zeby sie przejść w koncu po 3 dniach deszczu.
Teraz poszedł spać jak zwykle.

Latka wg mnie dawanie surowego jaja jest trochę ryzykowne...przynajmniej ja bym się nie odważyła sama zjeść, a co dopiero dać Ulci.

Od dwóch dni Ula nie pije cyca 🤨 nie chce i koniec...no wiec chyba zakończyłam karierę jako matka karmiąca 🤨

Dla mnie tez ale mysle sobie skoro kazala mi tak lekarka to chyba wie co robi tez sie ciagle obawialam... i skoncze juz z tym ;/.

Normalnie gotujecie jajo i zoltko do zupki i mieszacie? Bo juz sie normalnie zestresowalam...

no ja tak właśnie robię.. tylko pół żółtka dodaję... ale po tej rewolucji pewnie zrobię przerwę z jajkiem... a propos Mixi ja podaję właśnie ekologiczne, ze sklepu z certyfikatem i co z tego, jak pewnie to było przyczyną rozstroju Tymkowego 😞 poszła druga kupa (znów wszystko zafajdane) i dziecko od razu inne 😉 jakby ręką odjął wszystko 🙂 mam nadzieję, że to już koniec rewolucji...

Karola, zazdroszczę... chyba też bym chciała, żeby młody sam zrezygnował, ale to raczej nierealne u nas obecnie 😜

Marylu, mój to mega cwaniak i jestem przekonana, że wie, w jaki sposób wpłynąć na mnie... mało tego, owinął sobie mnie wokół palca 😮 nie sądzę, by nie wiedział, co zrobić jeśli chce osiągnąć swój cel 😁

Eh dziewczyny normalnie mam wyrzuty sumienia z tym i płakać mi się chce, sle cholera dlaczego tak pediatra mi kazala 😞?

Mam nadzieje ze nic zlego mu sie nie stanie 😞 przez to ze do tej pory dostawal w taki sposob
. Mam nadzieję ze ten wybryk z wymiotami byl jednorazowy 😞 i nie przez to... bo tak podawalam juz jajis czas i bylo ok tylkk dziś ...
Przez zwymiotowaniem i po juz sie ładnie bawil i zjadl deserek i ciasteczko po jakimś czasie bo kaszki bie chciał oczywiście

; (

Latka ja gotuje jajo na twardo i biore z niego pol zoltka i rozdrabniam i dodaje do jedzonka 🙂

Inirtam no niby fajnie z jednej strony, ze koniec z cycem, ale z drugiej mam mega zagwostke czym go zastapic 🤨 mm odpada w zupelnosci, rano daje jej kaszke manne, ale po zlobku kombinuje to raz jogurcik z nestle, to ciasteczka z hippa rozmiekczone w soku, normalnie zbankrutowac mozna. Na dodatek Ula ma taki apetyt, ze pani w zlobku powiedziala, ze pol duzego sloika to dla niej za malo, bo chce wiecej, wiec caly duzy sloik obiadku dziennie bedzie szedl 🤔 od nastepnego tygodnia chyba zaczne sama gotowac co drugi dzien i zanosic do zloba...

latka nie stresuj sie tak...kiedys sie surowe dawalo, bo wszystko bylo naturalne i nikt nie myslal, ze mogloby zaszkodzic, po prostu sie o tym nie mowilo i juz. ja sama za mlodu pilam kogel-mogel z surowego jaja 🙂 teraz sie boje, bo wszystko jest pedzone, a jaja z niewiadomego zródla, poza tym cholerka wie czy to jajo jest swieze czy nie, teraz to nawet te pieczatki na jajach "odswieżają" 🤢

My byliśmy na zakupach, ale nic nie kupiłam oczywiście 😜
Kuba właśnie je mleczko i chyba pójdzie dziś trochę wcześniej spać, bo ostatnia drzemka o 16, a może nie, bo energii jeszcze sporo.
latka, nie przejmuj się, skoro pediatra kazała to wie co mówi.
inirtam wysłałam ci zaproszenie na FB 🙂

latka, ja robię dokładnie tak samo jak Karola z jajem... mam nadzieję, że u Tymcia, to jednorazowa wpadka, może rączkę za głęboko wsadził albo coś inne w buźce wylądowało? obserwuj go, ważne, że chce jeść 🙂 u nas wczoraj nie było opcji, żeby coś jadł, tylko pił...

Karola, to tylko się cieszyć, że Uli apetyt dopisuje 🙂 a może po prostu będzie bezmlekowa dziewczyna, skonsultuj się z pediatrą jeśli masz jakieś obawy, na szczęście w kaszkach jest mm, można dawać też jogurciki, za chwilę twarożki, także dacie radę 😉

Karolka akurat te jaja ktore jadl do tej pory to byly od babci ze wsi wiec o tyle dobrze.
Moj zjada 200-250 obiadku.
Tez mam trochę problem z mlecznymi daniami bo kaszkk nie mleko nie.

Madzia nic się nie podobalo na zakupach 🙂?

Inirtam, nie raczej nie wsadził nic, to bylo w parku. Bylismy na hustawkach i koniku wiec moze to mu poderwalo żołądek ale wiadomo kilka razy na hustawce na koniku nie raz byliśmy i bylo ok, fakt byl po obiadku ale nie tak zaraz....pozniej wróciliśmy do domu cali zarzygani.. yo jeszcze go naciagalo, przebralam umylam napil sie herbatki ziolowej zjadl trzy lyzeczki kleiku kukurydzianego tylko to dalam mu biszkopta i deserek zrobil kupe poszalal pobawil sie z babcia byl wesoly , nie widac bylo zsby mu cos dokuczalo

latka, a nie bardzo, dla Kuby już nic nie kupuję, bo cała szafka letnich rzeczy, więc zakupy juz nie są taką przyjemnością :P, zresztą fundusze w tym miesiącu będą mocno nadwyrężone bo OC+AC na auto i ślub+chrzciny M. siostry, więc 3 tysie pójdą jak nic... 😞 dlatego w głowie pewnie ogranicznik 😜

No to faktycznie macie wydatki, ja bym juz na zakupy nie miała ochoty 😁 🙂.
A co do dziecięcych ciuszkow to ja na obecny rozmiar nakupowalam mnóstwo nowych ciuchow, większość rzeczy mial po razie, kilka z metkami, no w sumie tak ogolnie to będą w idealnym stanie nawet jak on z nich wyrośnie. ..na kolejny rozmiar 9-12 miesięcy już też mam pudło, bo i ja i mama moja kupuje i znów pewnie tego nie wynosi, , wiec staram się ograniczać jego zakupy 🙂.
Sobie cos nie moge znalesc, choć przed wyjazdem poszlaalam trochę , ale i tak mamkilka ulubionych rzeczy i ich sie uczepie i tyle ;p

Ja tez tak robie z jajcem.
Latka nie masz sie co obwiniac!!! Skoro juz podalas, wazne ze nic nie jest.Tez wcinalam kogel mogel 😁 hehe i to z kakaem 😁
Teraz bym tego nie ruszyla..

To moja chyba jedyna tak malo je.. Ona kaszki je ok 100 na moim mleku, obiadu wcina 125g. Pozniej pol sloiczka owocu ;/

Wy się martwicie że dzieci nie chcą mleka i kaszek a moja z kolei krzywi się przy gotowanym. Od jutra będziemy próbować pojedynczych warzyw zamiast zup.

My na szczęście mamy swoje jaja więc nie mam oporów przed podawaniem dzieciom 🙂 Kogla-mogla Mateusz jeszcze nie jadł ale może za jaiś czas dostanie 🙂

Wreszcie moje dzieci śpią....

Po 7 miesiącu życia do diety niemowlęcia włącza się żółtko jaja.
Pół żółtka (ok. 1,5 łyżeczki surowego) należy dodawać, co drugi dzień do zupy lub przecieru jarzynowego z gotowanym mięsem.
Surowe żółtko przed połączeniem z potrawą należy zahartować dodając do niego trochę gorącej potrawy; całość należy zagotować. Do zupy można dodać również roztarte żółtko ugotowane na twardo. Nigdy nie podajemy surowego jaja.

Wlasnie to przedtem czytalam...

latka Ja czytałam żeby dla takich maluszków podawac gotowane, a z czasem zastąpić na surowe- i zagrzane w zupie.
A co Tymusiowi dolega? :-(
latka na pocieszenie powiem Ci że ja sama zjadam kogel mogiel z jajek kupionyc w sklepie z pieczatka 0lub1-( u nas to chyba tylko takie mozna kupic). lubie smakuje i nigdy mi nic nie bylo 😁
initram mój to też potrafi wymusić, a ostatnio mamusia to jego oczko w głowie. Ciesze się ale jednocześnie czasem bym chciała żeby w nocy zaakceptował tate do uspienia...

Dziewczyny czy na komunie mogę ubrać białą sukienkę?!
Proszę o szybkie odpowiedzi bo się pakuje własnie 😜

Kuba o 20:30 zasnął, po 30 minutach walki.
Codziennie to krócej 🙂 aż dojdziemy do sukcesu...
:*

marylu, myślę,że możesz 🙂 ubierzesz jakieś kolorowe dodatki i będzie ok, a może jakiś kardigan załóż kolorowy, na pewno będzie ładnie 🙂

Marylu, ja tu w UK tez nie kupuje jajek w sklepie. Kupuje na takiej farmie gdzie sa z wolnego wybiegu wiejskie takie hehe. Myślę, że się różnią od sklepowych.
Co do sukienki to tez myślę jak Madzia, że kklkrowe dodatki i bedzie dobrze 🙂
Milego wyjazdu ! :*

o rany dzis Ulka dala mi wieczorem popalic 😮 zasnela przed 19 a przed 20 ryk..poszlam do niej, a ta pierdzi, beka, ryczy, krzyczy 😮 ponosilam ja, torche sie uspokoila, odkladam - ryk podwójny, do cyca - ryk wiekszy 😮 posmarowalam jej dziasla, nie pomoglo...wsadzilam czopka przeciwbolowego - nie pomoglo...oczy tarla, ledwo patrzyla taka zmeczona...w koncu zrobila kupe i zaczela sie sieszyc na przewijaku to my uradowani...wzielam ja na rece, ponosilam, poprzytulalam, odlozylam - ryk 😮 i na nowo...wzielam ja do duzego pokoju to siedziala na moich kolanach i sie do M szczerzyla, gadala, normalnie jakby to srodek dnia byl...w koncu znow ja wzielam do lozeczka i znow ryk...zostawilam ja tam sama, poryczala az usnela...no masakra jakas...dawno tak nie mielismy 😮 mam nadzieje, ze juz pospi do rana..