a prawdziwy rarytas, rizotto z szybkowaru mojego taty 😉😜
moja mama robila taki ryz z piekarnika z pieczarkami i chyba kurczakiem (ale kurde juz nie pamietam dokaldnie) i z serem..zapiekany taki ryz , ale zaje...smaczny! Dzieki, ze mi o tym tez przypomnialas, bo akurat jej powiem, zeby mi przepis dala 😆
Maja - rybka smazona tez mniam 🙂 Ja niestety bez miesa nie moglabym. Nie musze jesc go codziennie, ale np warzywami samymi na dluzsza mete bym sie nie mogla zadowolic, musialabym chyba duzo macznych przetworow jesc, sojowe kotlety jadlam raz i bleee 😜 Do miesa jestm wybredna, ale bardziej pod wzgledem smaku, struktury (musi byc miekkie, jak gumowe czy suche - nie zjem). A tak poza tym to mam jakies uprzedzenia do jedzenia np zwierzakow 'futerkowych' (np krolik) czy np jagnieciny - raz, ze w smaku i tak nie jej nie lubie, a dwa dziecko-baranek 🥴 jakos nie bardzo 🤨 Wolowina mielona - ok, inaczej musi byc mieciutka i nie jak guma do zucia, tutejszych stekow wolowych - fuj, nie, chyba ze roasted i dobrze zrobione (bez czerwonego) i podane w cieniutkich plastrach - inaczej nie 😜 Jeszcze dosc do zaakceptowania dla mnie jest jak zrobiona w slowcookerze - to sie rozplywa w ustach. Kurczak - tak, indyk - tak, ale wole kurczaka, bo indyk juz bardziej suchy i wloknisty 😜 (jak jemy takiego po angielskiemu na swieta 25go tradycjnie), kaczka - tak (w chinszczyznie), ale choc w smaku mi smakuje, to jest genralnie dla mnie sucha i ma okropna tlusta skore 😮 Swinka - tez ok, ale ale nie w tych ichniejszych grubych pajdach, tylko cieniutka, porzadnie rozbita, mieciutka i nie sucha. Bekon lubie - to musze przyznac - zwlaszcza na sniadanie, pychota. Tak samo wedlina - lubie wedline a polska to juz zwlaszcza 😉 Tatar o dziwo i metke tez lubie 😮 Ale np swinki sama bym nie mogla trzymac i hodowac, i tuczyc po to, zeby ja pozniej zjesc - nie, nie, nie. W ogole czasem miewam takie momenty ,ze zdaje sobie sprawe, ze jem czyjesc miesnie 🤢 i wtedy mnie odpycha. Dlatego jak juz cos, to musze widziec - ze tak nieladnie powiem - produkt gotowy, w sklepie 🤨 Kiedys ogladalam taki program o gotowaniu i tam ta babka zachwalala sklep, rzeznika, gdzie wchodzisz, na zewnatrz kaczki, kury itd sobie chodza po podworku ,a w srodku sprzdaja swieze miesko, jaja itd...I ze super miejsce, bo samemu mozna sobie wybrac kaczke jaka sie chce i oni ta konkrtena dla nas przygotuja itd - tak bym nie mogla 🥴 Pewnie zobaczylabym i wyszla 😮 Do jedzenia kraba czy lobstera tez mnie odepchnelo (choc i tak srednio jestem za owocami morza), jak ogladalam inny z kolei program i tam podawali najlepszy sposob na zabicie tychze wlasnie...poprzez albo wsadzenie do lodowato-zimnej wody, doslownie 'nafaszerowanej' lodem albo do bardzo goracej, gotujacej sie wody - doslownie ugotowanie zywcem albo powolna smierc. I pokazywali takiego jednego wsadzonego do tej lodowatej wody, to biedny sie ruszal i w ogole...pomalu w meczarniach umieral 😞 I choc wiem, ze inaczej sie nie da przez ten ich pancerz - to dla mnie to jest ZLE i bym miala wyrzyty sumienia 😞 Kurde nie wiem, Francuzi jedza slimaki, zaby (ohyda) czy konie (jak mozna!) a Chinczycy w ogole wszystko, niczego nie marnuja 🤢 Widzialam jak podawali calego ptaszka (maly, nie wiem co za jeden), doslownie usmazonego w calosci z glowka i wszystkim, mniejszy niz moja dlon - az mi sie cos zrrobilo 😮🤢
Moja Paulina tez dostała list z informacja, ze musi cześć benefitow oddać . Czegoś ma oddać 300£ i z tym się zgadza, a innego czegoś ma oddać £1000 i z tym juz się zgadza, dzwoniła i powiedzieli, ze wyślą jej specjalna forma na odwołanie , a sprawa dotyczy 2010/2011
Ja nie lubie gotowac, musze miec ochote 😜 Czasem mnie cos najdzie, ale ogolnie kuchnia to nie dla mnie 😜 Stad zamilowanie do gadzetow, ktore zrobia to za mnie 😉
A propos gadzetow - kupilam sobie wczoraj elektryczny wyciskacz do cytrusow 😁 Malo miejsca zajmuje, moze sobie stac z boku 🙂 Sokowirowke dobra mam, ale duza jest i nie chce mi sie jej wyciagac (typowe 😜). Ale kupilam ten wyciskacz tez z innego powodu - bo mam pomysl na jeden prezent dla mezusia, a chce mu kupic takie cos do robienia koktaili (alkoholowych), wiecie taki z przykrywka, co sie wstrzasa i do tego ksiazke z pomyslami na rozne koktaile. A do takich czesto sie wlasnie wyciska sok z pomaranczy czy innych cytrusow, wiec taka maszynka, jaka kupilam, bedzie w sam raz 🙂 Poza tym, bedzie mi mogl serwowac te wspaniala koktaile 😁 O, moze jeszcze dokupie specjalne kieliszki na koktaile? 😆
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
MadziaW_m
moja mama robila taki ryz z piekarnika z pieczarkami i chyba kurczakiem (ale kurde juz nie pamietam dokaldnie) i z serem..zapiekany taki ryz , ale zaje...smaczny! Dzieki, ze mi o tym tez przypomnialas, bo akurat jej powiem, zeby mi przepis dala 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
MadziaW_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kasiak_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kasiak_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
i sie dziwisz, ze Kaya nie je 😜 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
MadziaW_m
A propos gadzetow - kupilam sobie wczoraj elektryczny wyciskacz do cytrusow 😁 Malo miejsca zajmuje, moze sobie stac z boku 🙂 Sokowirowke dobra mam, ale duza jest i nie chce mi sie jej wyciagac (typowe 😜). Ale kupilam ten wyciskacz tez z innego powodu - bo mam pomysl na jeden prezent dla mezusia, a chce mu kupic takie cos do robienia koktaili (alkoholowych), wiecie taki z przykrywka, co sie wstrzasa i do tego ksiazke z pomyslami na rozne koktaile. A do takich czesto sie wlasnie wyciska sok z pomaranczy czy innych cytrusow, wiec taka maszynka, jaka kupilam, bedzie w sam raz 🙂 Poza tym, bedzie mi mogl serwowac te wspaniala koktaile 😁
O, moze jeszcze dokupie specjalne kieliszki na koktaile? 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach