Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

Hej Kobitki! Co tam??? Nie bylo mnie znow jakis czas, ale bylam taka padnieta.. Mialam wynki z badania krwi i wszylo, ze za niskie zelazo, wiec wszystko jasne. Teraz lykam tabletki, wiec powinno byc lepiej...Tzn jest, tylko zas w pracy zapier... Byle do piatku, tylko zas weekend za szybko zlatuje 😞
A przy okazji, doszla do mnie ta dodatkowa tarcza do mojego robota kuchennego i juz skorzystalam do plackow ziemniaczanych - i wyszly wysmienite! A robilam na oko hehe 🙂
Co do brakujacych czesci, to odpisali zeby dostarczyc potwierdzenie zakupu i podac adres i posla. Tylko przez to, ze kurka taki zwariowany tydzien, w ogole jeszcze inne spr , o ktorych trzeba pamietac, terminy , daty itd...ze normalnie nie mialam czasu jej odpisac, wiec jak znam zycie w weekend pewnie sie za to zabiore... 😮

Kasienko, sen straszny! Niecierpie takich snow! Na poczatku tej ciaz snilo mi sie, ze Oskarek wpadl pod auto i widzialam go na tej jezdni, krew i... nie bede nawet opisywac - okropienstwo! Przerazajace! 😞
A niedawno mi sie snilo (dosllownie przed tym huraganem w USA, widac musialam gdzies w niusach przeczytac), ze bylam na moim dawnym, starym mieszkaniu (jeszcze z czasow podstawowki) w bloku na 5ym pietrze i wyjrzalam przez okno a tam ciemne burzowe chmury. Nagle wszystko sie zaczelo trzasc, sciany, meble...sciany jakby przyblizac, walic...Jak trzesienie ziemi..Bylam ja i Oskar, i ktos jeszcze, ale nie wiem kto. I wiedzialam, ze w tym mieszkaniu nie mamy szans, przez drzwi wejsciowe uciekac nie mamy co, bo winda na pewno nie dziala a schody nie wiadomo czy w ogole jeszcze sa...Poza tym by nam gruz na glowe lecial jak nic...I jednymym wyjsciem bylo skoczyc...I balam sie, bo wiedziaam, ze w ciazy jestem z tym juz niemalym brzuchem i Oskarus...i planowalam jak tu skoczyc , zeby w miare bezpiecznie wyladowac, najlepiej ,zeby Oskarek na mnie wyladowal, zeby mu sie nic nie stalo...I skoczylam... Ale ta wizja chyba nawet w snie musiala mnie przerazic, bo zaczelam snic dalej, ale znow bylam w tym mieszkaniu, tym razem mezus byl z nami, zaczelo sie trzesc, wyjrzalam przez balkon, ale tam na dole juz pelno gruzu bylo, wiec wiedzialam ,ze nia mamy szans...Mielismy probowac schodami, mowilam Robbiemu, zeby wziasc doslownie po ubranku dla Oskara, dla malego jak sie urodzi, jakas kase i drogcennosci jesli male i mozna niesc (np bizuteria) i mielismy probowac...Wtedy sie juz obudzilam, ale taki niefajny ten sen byl..:/ Zwlaszcza jak mialam wrazenie, ze jestem w sytuacji bez wyjscia, jednoczesnie w sytuacji na maxa beznadziejnej i ta opcja skoku z malym i brzuchem z 5go pietra....yhhhh... Albo zostawienie wszystkiego w domu i uciekanie o zycie... okropne uczucie. Dobrze, ze to byl tylko sen 🤨

Jezu Kaska straszny sen! Tez kiedys mialam podobny i dlugo po nim jeszcze roztrzesiona bylam 😞 Ja dzis fizykoterapie zaliczylam.Pan byl wyjatkowo mily 🙂 Cos nowego hehe.Maja wez grzyba detolem spryskaj.Teraz zaczyna sie sezon na to cholerstwo,bo pogoda okropna.Ciekawe gdzie u nas wyjdzie,bo nie wierze,ze sie pojawi 🤪 Aisak tesciowa mam naprawde kochana 🙂 Dzis nas w dzien wygonila spac,a sama obiad zrobila i mi poprasowala.Szkoda,ze ja nie umie w dzien spac,ale przynajmniej sobie polezalam i ksiazke poczytalam 🙂 Najchetniej bym tesciowej nie wypuszczala juz do Polski hihi

U mnie kolejny dzień remontu zakończony jeszcze jutro później 26 listopad wchodzą mi do kuchni robić 🤨
Monisia masz Skarba teściową muszę jeszcze raz to powiedzieć hihi 😘
Jak się czujesz Monia po tej fizykoterapii ??
Madzia ja po 30 tyg ciąży też miałam za mało żelaza nie czułam tego bo to było tylko 0,4 ubytku ale już też brałam żelazo.
Co do Twojego snu to ja mam w Polsce koleżankę która wychowywała babcia ponieważ jako malutkie dziecko mieszkała z rodzicami w kamienicy na jakoś 4-tym piętrze ( mierzyć wysokość według bloku ) i kamienica zaczęła się palić schody na korytarzu drewniane a więc moment spłonęły i jej mama skoczyła z tego 4 piętra razem z nią ale upadając tak że Milena leżała na niej a jej mama zabiła się upadając ale ratując Jej życie.

aisak - no wlasnie we snie tymi kategoriami myslalam, ale wiedzialam jednoczesnie, ze mam to malenstwo w sobie i nie wiedzialam co i jak, ale jakos chcialam, zeby Oskarek nie uderzyl o ziemie. No okropienstwo. Wspolczuje kolezance, smutna historia 😞
A co do zelaza, to u mnie doslownie z dnia na dzien zmeczenie zaczelo dawac kopa - ale doslownie nie umialam utrzymac oczu otwartych. W ciagu dnia jakos ok, u mnie przyplyw energii zawsze jest wieczorami. Tak zmeczona wieczorami , ze moglabym od 19 spac do rana to bylam wlasnie na pocz. ciazy, pozniej normalnie, ale nagle znow...19 a ja nie umiem usiedziec. Teraz znow w miare normalnie, wiec chyba tabletki dzialaja - obawiam sie tylko tych skutkow ubocznych po zelazie 😉 😜

Ja nie miałam ,,tych,, przykrych skutków ubocznych po żelazie 😉
A co do energii to też tak miałam w dzień mogłam w ciąży tylko leżeć ale to tak po 30 tyg ciąży było a wieczorem miałam tyle energii, że o 23 w nocy myłam okna bo nie wiedziałam co ze sobą zrobić haha

no, ale ja to w ogole nocny Marek wlasnie, gorzej ze wstawaniem 😜

Dzień dobry 🙂
Madzia ja też śpioch ! 😜

Doberek.U nas znowu nocka kaplica.Julia nie spi od 3:30 a poszla spac przed 12...ja nie wiem skad to dziecko bierze energie,bo z jedzenia tez napewno nie 😁 Ja bynajmniej wysiadam 😞 Tesciowa dzis sie na ochotnika zglosila,ze bierze nocny dyzur,a ja spie w salonie.Miala juz kilka razy spac,ale jakos szkoda mi bylo,ale dzis juz jestem naprawe wrakiem czlowieka.Ehhh 😞 Kto to widzial,zeby 1,5roczne dziecko spalo 5-8h,a czasem 3h na dobe?!

bry 🙂
u nas dzis sloneczko, wiec mam nadzieje szybko sie ogarnac i wyjsc w koncu z domu z dzieckiem 🙂
Monia, chyba nie pozostaje Ci nic innego, jak zaakceptowac taki stan rzeczy, widocznie ona nie potrzebuje wiecej snu 😲 jej baterie szybko sie naladowuja 😉

U nas mróz ale też słonko jednak nigdzie nie wyjdziemy bo mam znów pracowników dzisiaj 🙃 A więc trzeba być w domu 🤨 najwyżej posiedzimy na ogródku.

Maja ulalalala miodzio !!!!!!!!! musisz układać włosy czy same tak się układają ??
ja mam wszędzie mnóstwo kurzu 🙃 kiedy ja to posprzątam 😮

Maju, ladnie ale chyba teraz wyglądasz poważniej 😉 ale jesteś mlodziutka, więc możesz sobiena to pozwolić 😜 twoje włosy teraz są takie w odcieniu jesieni 😁 pisałas wcześniej, ze to jeszcze nie jest Twój docelowy kolor, a do jakiego zamierzasz ? I co cię skłoniło do tak radykalnych zmian ?

Maja slicznie 🙂 Juz ci pisalam,ze dla mnie mlodziej w tej fryzurze wygladasz 😁 Ja dzis noc przespana w salonie,cos pieknego 🙂 Tesciowa miala dyzur.Nusia to podrzuc Maryle,bo dzis babcia tez dyzur bierze 😁 😁 U nas mroz i slonko,wiec trzeba bedzie gargulca na spacer zabrac.Moze na dworze choc chwile nie bedzie sie drzec i marudzic 🤨

Maja a co sie bedziecie kapac? 😁 Julia od ponad tygodnia myta jest chusteczkami,albo gabka i woda z miseczki i zyje.Pomysl,ile w ten sposob na wodzie oszczedzicie 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

🙂

wiecie, kilka dni temu sie dopiero zorientowalam, ze kAYA ma chyba za mala kolderke, ma taka ok. 70X 100 i dosc cieniutka, zamowilam wczoraj taka 120x150 , 7,5 tog, mysle, ze wystarczajaca?
Kaya, jak idzie rano na dol , jak wychodzi ze swojego pokoju, to zegna sie ze swoimi zabawkami 😁, nie wiem skad jej sie to wzielo 😁 zawsze mowi : bye, bye misiu, bye bye lale, a dzis na podlodze lezal pasek od mojego szlaflora, a ONA : bye bye OGON 😁 😁 😁 😁 to sobie wykombinowala 🙃