Skocz do zawartości

Mamusie z Trójmiasta | Forum dla mam


niunia26_m

Rekomendowane odpowiedzi

Ja uwielbiam motyle od małego nawet jeden wisi u mnie w ramce w salonie, z rodziny największych motyli świata (ale to nocna ćma) samica jest piękna 🙂

http://allegro.pl/motyl-w-gablotce-attacus-atlas-samica-i1700433168.html
Tak mniej więcej wygląda, tyle, że moja jest ładniejsza hihi 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 440
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Blue, dzięki 🙂 Ja też uwielbiam motyle. Ten motyl - ćma w ramce jest bardzo ładny, a jak masz jeszcze ładniejszego to super.
Mój mąż nie ma nic przeciwko temu, bo sam sobie zrobił tatuaż na ramieniu prawie 3 lata temu na 30 urodziny. Jeżeli chodzi o rodzinę to tatuaże trzeba ukrywać przed babcią (88 lat), z którą mieszkamy, bo za dużo gadałaby, a po co, jej kojarzą się tatuaże z więzieniem i obozem koncentracyjnym, teściowie to na luzie do takich rzeczy podchodzą, mój tata też raczej bez emocji może zareaguje, ale moja mama będzie trochę biadolić aż kiedyś przestanie. Tzn. na razie nie będę obnosić się z tym tatuażem, ale jak dowiedzą się to będą wiedzieć. Ogólnie mam to gdzieś, bo jestem dorosłą osobą 😉 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, ale wiesz bez marudzenia to się pewnie nie obejdzie 😉 moja też by marudziła..

Kurcze ja już nie wiem co mam ze swoją zrobić od 3tyg. albo dłużej ciągle się obraca na brzuch a nie umie z powrotem (raczej nie chce próbować) bo nigdy nie widziałam żeby chciała w nocy wstaję po kilka razy do niej żeby ją przewrócić, bo ryczy jak leży na brzuchu 😞 wszystko już kładę i koc i poduszkę i lalkę i tak się przewróci. Co mam robić? próbowałam ją nauczyć przewracać z powrotem, ale nie rozumie o co chodzi. Twoja Olcia tak ślicznie się turlała, a moja taka niekumata 😞 na podłodze tylko leży i nic więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Niunia, dzięki 🙂

Blue, nie pamiętam jak długo, ale Olcia przez pewien czas też kulała się tylko w jedną stronę. A może ćwiczysz z nią obracenie? Zanim Ola wogle zaczęła się obracać to wykonywałam z nią ćwiczenia, a jak umiała robić to w jedną stronę to ćwiczyłam obracanie w drugą. Nie wiem czy konieczne są takie ćwiczenia, bo pewnie prędzej czy później maluch sam zaczyna wykonywać różne czynności, ale u nas jak jedna mamuśka zamieściła filmik jak ćwiczy z córcią to wszystkie też zaczęłyśmy. Zapytałam się jej czy jeszcze ma ten filmik i czy wyrazi zgodę na zamieszczenie go tutaj, a jak nie to wieczorem postaram się jakoś opisać te ćwiczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Niunia, dzięki 🙂

Blue, nie pamiętam jak długo, ale Olcia przez pewien czas też kulała się tylko w jedną stronę. A może ćwiczysz z nią obracenie? Zanim Ola wogle zaczęła się obracać to wykonywałam z nią ćwiczenia, a jak umiała robić to w jedną stronę to ćwiczyłam obracanie w drugą. Nie wiem czy konieczne są takie ćwiczenia, bo pewnie prędzej czy później maluch sam zaczyna wykonywać różne czynności, ale u nas jak jedna mamuśka zamieściła filmik jak ćwiczy z córcią to wszystkie też zaczęłyśmy. Zapytałam się jej czy jeszcze ma ten filmik i czy wyrazi zgodę na zamieszczenie go tutaj, a jak nie to wieczorem postaram się jakoś opisać te ćwiczenia.


Wiesz co próbowałam ją turlać, ale ona nie kuma o co chodzi, albo to źle robię, bo ona tylko na brzuch się kula, a z powrotem to nawet nie próbuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue, niestety nie dostałam odpowiedzi, więc jakoś opiszę. Chciałam nawet zademonstrować na Olci, ale jest za ruchliwa.
Jak Laura leży na pleckach na kocyku na podłodze lub na Waszym łóżku to jedną ręką delikatnie podginasz jej prawą nóżkę,przytrzymujesz plecki drugą ręką i tą ugiętą nóżką tak jakby nakierowujesz do przewrotu, jak jest na brzuszku i tu pamięć zawiodła. Nie pamiętam czy podgina się nóżkę czy nie. Kurcze przydałby się filmik, chyba że w ten sposób też wykonujesz te ćwiczenia.
Może jutro spróbuję ponownie zdziałać coś z Olą, może wtedy coś przypomni mi się, ale nie obiecuję.

Jestem padnięta, nie mamy kojca, bo mały szkodnik zmasakrował go do końca, więc poszedł na śmietnik, a Ola jest dosłownie wszędzie...ehhh
Teraz na szczęście już jest po kąpieli i śpi. Ja zaraz idę się umyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Blue, niestety nie dostałam odpowiedzi, więc jakoś opiszę. Chciałam nawet zademonstrować na Olci, ale jest za ruchliwa.
Jak Laura leży na pleckach na kocyku na podłodze lub na Waszym łóżku to jedną ręką delikatnie podginasz jej prawą nóżkę,przytrzymujesz plecki drugą ręką i tą ugiętą nóżką tak jakby nakierowujesz do przewrotu, jak jest na brzuszku i tu pamięć zawiodła. Nie pamiętam czy podgina się nóżkę czy nie. Kurcze przydałby się filmik, chyba że w ten sposób też wykonujesz te ćwiczenia.
Może jutro spróbuję ponownie zdziałać coś z Olą, może wtedy coś przypomni mi się, ale nie obiecuję.

Jestem padnięta, nie mamy kojca, bo mały szkodnik zmasakrował go do końca, więc poszedł na śmietnik, a Ola jest dosłownie wszędzie...ehhh
Teraz na szczęście już jest po kąpieli i śpi. Ja zaraz idę się umyć.

Z pleców na brzuch ten przewrót ma opanowany od prawie mieś., do perfekcji tylko nie umie z powrotem na plecy, więc Anulka myśl!! Uratuj mnie od tych męczarni 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ona przypadkiem się przewraca z brzucha na plecy to ją chwalę od razu i głaszczę po głowie to taka zadowolona, że aż piszczy, ale nie kojarzy faktów 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Znowu cisza...ehhh

No wreszcie lecimy do naszych przyjaciół do Norwegii - dzisiaj kupiłam bilety i lecimy 1.08 - 8.08.

Blue, oczywiście jak byli u mnas moi rodzice i teściowie to mój mąż sprowokował, żeby pokazac prezent urodzinowy od niego. Teściowie zareagowali tak jak przypuszczałam, teściowej bardzo podobał się motylek, a moi rodzice wogle nie marudzili, przyjęli to ok., tylko poprosili żeby mojej siostrze nie pokazywać, bo tym bardziej chciałaby sobie zrobić. Siostra ma 21 lat, więc właściwie może robić co chce, ale pewnie jak będzie zarabiać swoją kasę, a nie korzystać z rodziców. studiuje dziennie. Rodzice na pewno nie za sponsorują jej tatuażu. Śmiałam się, że za 9 lat pokażę jej tatuaż jak będzie kończyć 30-tkę hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka81 napisał(a):
Znowu cisza...ehhh

No wreszcie lecimy do naszych przyjaciół do Norwegii - dzisiaj kupiłam bilety i lecimy 1.08 - 8.08.

Blue, oczywiście jak byli u mnas moi rodzice i teściowie to mój mąż sprowokował, żeby pokazac prezent urodzinowy od niego. Teściowie zareagowali tak jak przypuszczałam, teściowej bardzo podobał się motylek, a moi rodzice wogle nie marudzili, przyjęli to ok., tylko poprosili żeby mojej siostrze nie pokazywać, bo tym bardziej chciałaby sobie zrobić. Siostra ma 21 lat, więc właściwie może robić co chce, ale pewnie jak będzie zarabiać swoją kasę, a nie korzystać z rodziców. studiuje dziennie. Rodzice na pewno nie za sponsorują jej tatuażu. Śmiałam się, że za 9 lat pokażę jej tatuaż jak będzie kończyć 30-tkę hehe.


Oj biedna siostra ;-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Znowu cisza...ehhh

No wreszcie lecimy do naszych przyjaciół do Norwegii - dzisiaj kupiłam bilety i lecimy 1.08 - 8.08.

Blue, oczywiście jak byli u mnas moi rodzice i teściowie to mój mąż sprowokował, żeby pokazac prezent urodzinowy od niego. Teściowie zareagowali tak jak przypuszczałam, teściowej bardzo podobał się motylek, a moi rodzice wogle nie marudzili, przyjęli to ok., tylko poprosili żeby mojej siostrze nie pokazywać, bo tym bardziej chciałaby sobie zrobić. Siostra ma 21 lat, więc właściwie może robić co chce, ale pewnie jak będzie zarabiać swoją kasę, a nie korzystać z rodziców. studiuje dziennie. Rodzice na pewno nie za sponsorują jej tatuażu. Śmiałam się, że za 9 lat pokażę jej tatuaż jak będzie kończyć 30-tkę hehe.



Haha! Anulka super 🙂 zazdroszczę wam! 🙂 No to fajnie, że przyjęli to ze spokojem. kurcze u nas pada, pada i pada.. kiedy to minie?? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Blue, ogólnie kiepskie lato jest w tym roku 😞 póki co...

Dziewczyny, co tam u Was ciekawego?

Muszę pochawlić się, że Olcia dzisiaj przeszła sama 2 razy prawie pół pokoju. Ciekawe jeszcze ile czasu minie zanim ruszy na dobre (?)



Mojej koleżanki córa zaczęła tak już na dobre chodzić jak miała bodajże 1 rok i 3mieś. 🙂 każde dziecko ma swój indywidualny tok. Mojej w głowie tylko leżenie na brzuchu i stanie na kolanach z wyprostowanymi rękami. I się tak buja w przód i tył hehe 🙂 Pogoda jest okropna nici z tego lata chyba będą 😞 Kiedy się laski spotkamy znowu hmm?? 🙂 macie wolne w jakiś dzień od czwartku?? bo wtedy ma być znowu gorąco 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do spotkania mnie nie będzie od 1-8.08,9.08 będziemy po przylocie i idziemy na koncert Ozziego Osbourne'a, 12-13.08 odpada, bo będziemy na weselu, tak ogólnie od 16.08 jak coś nie mam narazie żadnych planów i będę mogła się spotkać. A od września wracam do pracy, więc wtedy opcjonalnie pozostaną weekendy, chyba że jakiś dzień w tyg., zresztą zobaczę jak mi to urządzą.

Blue, a jak z kulaniem z brzuszka na plecki?

A u Olci czekamy cierpliwie z tym jej chodzeniem, ale myślałam, że zacznie szybciej - ja miałam 1 rok i 2 tyg., a mąż nie miał jeszcze roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Co do spotkania mnie nie będzie od 1-8.08,9.08 będziemy po przylocie i idziemy na koncert Ozziego Osbourne'a, 12-13.08 odpada, bo będziemy na weselu, tak ogólnie od 16.08 jak coś nie mam narazie żadnych planów i będę mogła się spotkać. A od września wracam do pracy, więc wtedy opcjonalnie pozostaną weekendy, chyba że jakiś dzień w tyg., zresztą zobaczę jak mi to urządzą.

Blue, a jak z kulaniem z brzuszka na plecki?

A u Olci czekamy cierpliwie z tym jej chodzeniem, ale myślałam, że zacznie szybciej - ja miałam 1 rok i 2 tyg., a mąż nie miał jeszcze roku.


A ja nie miałam skończonego pół roku jak już próbowałam wstawać, a 8mieś. jak już chodziłam przy meblach. 🙃 a moja nawet nie chce siedzieć 🙂 owszem kilkanaście sekudn posiedzi sama a potem chce na brzuch, jak ją podciągam to ona się zapiera nogami byle nie usiąść tylko chce na brzuch jej tylko to w głowie i nadal nie chce się przewracać na plecy 🙂 oczywiście oszukuje, bo umie się przewrócić z brzucha na bok i tak sobie leży, ale na plecy już nie chce, tak samo w łóżku raz ją przyłapałam na tym, że leżała na brzuchu po chwili na boku i na plecach a potem sru znowu na brzuch i ryk.. jej tak wygodnie, że ją przewracam 😞 na podłodze maksymalnie się przewraca tylko na bok, a jak ktoś nie widzi to rzadko na plecy. Kawał małpy z niej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A, miałam pochwalić się jeszcze dzisiejszymi małymi sukcesami Olci - zrobiła 2 razy siusiu na nocniczek, w tym raz pokazała o co jej chodzi oraz bardzo często przemierzała aż pół pokoju dużego sama 🙂 Wygląda na to, że lada moment może wystrtować na dobre.

Blue, to musisz uzbroić się w cierpliwość z tym kuleniem Laury. Kurcze chciałam nakręcić ten filmik z ćwiczeniami, na sucho było ok, ale jak z apratem to już cwaniara go wypatrzyła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
A, miałam pochwalić się jeszcze dzisiejszymi małymi sukcesami Olci - zrobiła 2 razy siusiu na nocniczek, w tym raz pokazała o co jej chodzi oraz bardzo często przemierzała aż pół pokoju dużego sama 🙂 Wygląda na to, że lada moment może wystrtować na dobre.

Blue, to musisz uzbroić się w cierpliwość z tym kuleniem Laury. Kurcze chciałam nakręcić ten filmik z ćwiczeniami, na sucho było ok, ale jak z apratem to już cwaniara go wypatrzyła.


No widzisz jaka zdolniacha Ci rośnie 🙂 no mi by się przydał ten filmik 🙂 bo już nie wiem co z nią robić, ona się boi, że się uderzy głową o podłogę a i tak mam już śpiwór na 2 razy zgięty i 2 koce i NIC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
A, miałam pochwalić się jeszcze dzisiejszymi małymi sukcesami Olci - zrobiła 2 razy siusiu na nocniczek, w tym raz pokazała o co jej chodzi oraz bardzo często przemierzała aż pół pokoju dużego sama 🙂 Wygląda na to, że lada moment może wystrtować na dobre.

Blue, to musisz uzbroić się w cierpliwość z tym kuleniem Laury. Kurcze chciałam nakręcić ten filmik z ćwiczeniami, na sucho było ok, ale jak z apratem to już cwaniara go wypatrzyła.


No widzisz jaka zdolniacha Ci rośnie 🙂 no mi by się przydał ten filmik 🙂 bo już nie wiem co z nią robić, ona się boi, że się uderzy głową o podłogę a i tak mam już śpiwór na 2 razy zgięty i 2 koce i NIC.


No może spróbuję jeszcze przy pomocy męża zrobić ten filmik, ale czy uda się to zobaczymy. Ten mój gnomek wszystko wypatrzy, przed nią to trzeba rzeczy chować w mysią dziurę hehe
To faktycznie Laura nieźle się boi, jak nie pomagają koce i śpiwór. Ola nie bała się, ona wogle zawsze była ostrożna, jak przewracała się na z brzuszka na plecy, to główkę kładła ostrożnie na samym końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Blue napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
A, miałam pochwalić się jeszcze dzisiejszymi małymi sukcesami Olci - zrobiła 2 razy siusiu na nocniczek, w tym raz pokazała o co jej chodzi oraz bardzo często przemierzała aż pół pokoju dużego sama 🙂 Wygląda na to, że lada moment może wystrtować na dobre.

Blue, to musisz uzbroić się w cierpliwość z tym kuleniem Laury. Kurcze chciałam nakręcić ten filmik z ćwiczeniami, na sucho było ok, ale jak z apratem to już cwaniara go wypatrzyła.


No widzisz jaka zdolniacha Ci rośnie 🙂 no mi by się przydał ten filmik 🙂 bo już nie wiem co z nią robić, ona się boi, że się uderzy głową o podłogę a i tak mam już śpiwór na 2 razy zgięty i 2 koce i NIC.


No może spróbuję jeszcze przy pomocy męża zrobić ten filmik, ale czy uda się to zobaczymy. Ten mój gnomek wszystko wypatrzy, przed nią to trzeba rzeczy chować w mysią dziurę hehe
To faktycznie Laura nieźle się boi, jak nie pomagają koce i śpiwór. Ola nie bała się, ona wogle zawsze była ostrożna, jak przewracała się na z brzuszka na plecy, to główkę kładła ostrożnie na samym końcu.



Ona jak się na bok przewraca to albo za mocno, że uderzy się i ma płacz na końcu nosa albo delikatnie, że ledwo głową dotyka podłogi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...