Mamusie z Katowic i okolic | Forum dla mam

My już po szczepieniu i póki co do lutego spokój.
Szczepienie Ania zniosła jak zwykle bardzo dobrze, tylko przy samym podawaniu preparatu płakała, ale dwa ukłucia i po krzyku. Dzielna kobietka mi rośnie (po mamusi hehe, bo ja lubię zastrzyki ). Później była marudna i w końcu sama przed chwilą padła (zdążyłam ją wykąpać i nacycusiować). Martwi mnie tylko jej waga. Od ostatnich 2 tygodni przybrała zaledwie 200 gr.Waży 6490 kg. zazwyczaj to było 500 gr. Fakt, że w tym wieku dzieci już mniej przybierają (700-800 gr/mies.), ale nie 400gr/mies. Pytałam mamę (pediatra) co mogę jej dawać i czy włączyć mm i powiedziała, że mam dawać Ani zupki, owoce i póki mam swój pokarm to nie włączać mm. Ostatnio jak zaczęłam wprowadzać kaszki i gluten to odstawiłam Ani słoiczki, bo chciałam wiedzieć jak zareaguje na same kaszki i to był chyba błąd.
Dziś Anka już dostała zupkę marchewkową z ryżem i później 3/4 banana. Zajadała się i jednym i drugim, więc chyba już czas na poważne rozszerzanie diety. Aha i z mięska to możemy kurczaczka wprowadzić.
To tyle na świeżo

sobolinek wiesz jak ja bym chciała żeby moja córcia ważyła 6,5kg w wieku prawie 4,5 miesiąca 🤪 moja Zuza teraz waży 7760g a ma ponad rok :P hehe

zuziek wierzę, ale popatrz na to z innej perspektywy - nie musisz dźwigać ciężaru. A tak na poważnie, to Twoja Zuzia z urody taka lekka czy jest jakiś inny powód? Ile ważyła przy porodzie, bo mając roczek powinna TEORETYCZNIE potroić wagę urodzeniową.

Przy was to ja mam malego grubaska- ale bardzo ukochanego 🙂 wazymy kolo 9 kg

Faktycznie monic masz kogo nosić 🙂 Chciałabym żeby Ania tyle ważyła jak skończy rok.

teoretycznie to ona obaliła już wszystkie teorie ważyła 3210g i na pewno nie potroiła jej 🙂 nie ma wytłumaczenia na jej wage bo jest zdrowa jedynym wytłumaczeniem to chyba to że i ja i mąż nigdy nie przekraczaliśmy normy wagowej zawsze na samym dole... (w siatce centylowej) chyba taka jej uroda bo je czasem za dwóch... ale jest bardzo szybka od hmmm... zawsze 🤪

czesc 🙂 czytajac Wasze posty to ja to dopiero mam grubaska w domu wprawdzie dawno nie wazylam Marty ale wazy gdzies kolo 11kg mysle ze nawet ponad 11 🙂 a ma 15 miesiecy 🙂 ale ona ogolnie chyba jest duza (wzrostowo tez) bo nie wyglada jakos bardzo grubo 🙂

po calym dniu spedzonym na dworze z przerwa na obiad i drzemke Marta wkoncu zasnela ale juz zaczynalam watpic czy w ogole zasnie bo bardziej jej w glowie byla zabawa niz spanie 🙂 ale udalo sie takze sukces 🙂 teraz mam czas na mamuski i kawke 🙂 mam nadzieje ze jeszcze ktos tu jest)

Paula kawa o tej godzinie!!!!!!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 dobra jesteś :P hehehe

ja jestem ale powiem ci że gruba to nie jest 😁 bo mojej koleżanki córcia ma 10 miesięcy (prawie) i waży 11kg 😁 ale po niej widać że jest grubiutka 😁

Ja jeszcze jestem bo maluszek spi i T tez padl 🙂 zapisalam sie dzis do szkoly policealnej 😉 jeztem z siebie bardzo dumna 🙂 i przepraszam za bledy- pisze na telefonie

tak dokladnie to juz sama nie wiem ile wazy.. jutro ja postawie na wadze to sie przekonam 🙂

monic a gdzie sie zapisalas do szkoly? ja aktualnie zakonczylam pierwszy semsetr policealnej ale nie mialam za latwo bo praca szkola Marta ale jakos sie udalo 🙂

a co do kawey o tej porze to nie wiem czemu ale mnie sie jakos lepiej spi po kawie 🙂

Ja kawy nie pijam..i alkocholu nie pije. I nie pale i nie imprezuje. Ogolnie to taka normna jestem...jedynie comnie kreci to auta...najlepiej to jak tak bosko mrucza 😁

A szkola tez policalena edicus - kierunek tenik rachunkowosci

To widocznie taka jej uroda i nie masz się co martwić. Ja jak byłam dzieckiem to byłam najwyższa ze wszystkich i najchudsza.( Teraz już nie jestem najchudsza). I coś czuję, że Ania pójdzie w moje ślady bo już ma 68 cm a waga taka sobie.

co do tego czy kaszka moze byc wymieszana z mlekiem mamy to nie wiem bo marta od samego poczatku byla na butli.. ale jak dasz ta kaszke co jest na mleku to nie bedziesz musia dodawac mleka a jezeli chodzi o ta bez mleczna to wydaje mi sie ze tak.. wkoncu na niej pisze zeby dodac mleko a nie pisze jakie..

nie martw sie tym ze mniej je bo w cieplejsze dni maluchy tak samo jak i my maja mniejszy apetyt Marta tez jednego dnia co chwile cos je a drugiego nie moge jej nawet obiadu dac bo nim pluje

Dziewczynki (paula i monic) to Wy młodziutkie jesteście 🙂 Ja już dawno po studiach, teraz w planach mam podyplomówkę ... zobaczymy czy Ania mi da hehe.

Paula1 ja też piję kawkę (ale przez całą ciąże i do tamtego tygodnia to nie piłam) I podobnie uwielbiam pić na noc bo też mnie usypia. teraz piję tylko rano i wczesnym popołudniem, bo karmię Anię piersią i nie chcę jej pobudzić zanadto.
monic ja podobnie jak Ty nie piję alkoholu, nie palę i nie imprezuję. Po alkoholu i jeszcze kilku innych produktach mam koszmarne migreny 😞 Kawa a w zasadzie kofeina troszkę pomaga walczyć z migrenami.

zuzka moja Zuzia kiedyś tak robiła że tego nie tamtego nie i dałam se spokój nie chce to nie wmuszam i tak dziecko teraz je ładnie rano i wieczorem kaszke obiadek wciągnie między czasie serek paluszki paróweczke itp. je swoje porcje co jej starczają i koniec... ale trzymam się miej więcej odstępów co 3h a ona cwana jest bo jak już zaspokoi głód choćby to były dwie łyżki już nie da wcisnąć sobie więcej... :P

Paula ja tez bym nie wypiła kawy o tej porze chociaż kawosz ze mnie straszny dlatego zareagowałam na tego posta o tej godzinie 😁 😁 😁 😁 hihihi 😎

Sobolinek ja byłam zawsze chuda ale nie wysoka i mój Adam to samo Zuzia jest jak na swój wiek "standardowa" ale chudziutka to fakt... no ale ja się nie dziwie bo ona jak zje to za chwile zrobi kupe :P to jest w liczone w rodzine męża 😁 oni mają tak samo 😁

Sobolinek jak dziewczyny są młode to co dopiero ja 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 ja w tym roku w lipcu skończe 21 lat dopiero 😁 hehe

zuziek napisał(a):

Sobolinek jak dziewczyny są młode to co dopiero ja 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 ja w tym roku w lipcu skończe 21 lat dopiero 😁 hehe

Boże, to co ja tu robię 🙂 Ja jestem nieco starszą mamusią
zuziek gratuluję pięknego wieku 🙂 A w lipcu będzie OCZKO hehe

Dziewczynki fajnie mi się z Wami rozmawia, ale oczka mi się już sklejają 🙂
Spokojnych dzieciaczków w nocy Wam życzę i do jutra.

Sobolinek chyba kasiaw jest starsza po 30-stce jak się nie myle 😉

Zuzka ja nigdy nie uważałam że zmarnuje sobie młodość 😉 chodziłam w ciąży całą klase maturalną zdawałam mature w 9 miesiącu i jestem dumna z siebie że dałam rade... teraz nam się życie skomplikowało i nie mam pieniążków żeby "iść dalej" więc pozostaje mi na razie praca... może kiedyś się uda...