Mamusie z Katowic i okolic | Forum dla mam

tuska8 napisał(a):

malamyszka a z jakiej dzielnicy Zabrza jesteś?

Ja jestem z samiutkiego centrum. Mieszkam na osiedlu Broniewskiego koło browaru 🙂 a Ty?

zuziek napisał(a):

Doberek ;*
witaj MadziaW
z tego co pamietam to matka chyba wyszła do pracy... 🤨 a do ojca pewnie przyszedł kolega i se dali w palnik a jak wiadomo po pijanemu człowiek nie panuje nad sobą i mogła tak być jak piszesz "przeszkadzało"... masakra jakaś normalnie dramat! ;(

2 miesiace po porodzie?
Straszna historia. Tak szkoda i zal malenstwa 😞

Doberek ;*

witaj wśrod nas malamyszka ja jestem z Zaborza 😉 a dokładniej z "nowego osiedla" Jodłowa :P hehe

ufff ostatni dzień do pracy i WOLNE!!! 😉

doberek 🙂

A my dostaliśmy się do żłobka i od 5 września wracam do pracy. Normalnie boje się jak to będzie 🥴

My staramy się o żłobek. Niby jesteśmy zapisani, ale chce tam może jutro podjechać i dokładnie się wszystkiego dowiedzieć.
Dziewczyny z Zabrza - wiecie coś o żłobku na Buhenwaldczyków/Sądowa?

doberek 😜 😜 😜 😜

malamyszka niestety nie orientuje się w żłobkach w ogóle więc nie pomoge...

a mój jutro wraca 😁 ale się ciesze 😜

Tuśka, my też z moim mężem czasem mamy gorsze dni. Ale u nas to zazwyczaj ja wysyłam go do rodziców (choć nigdy jeszcze nie pojechał). Może rzeczywiście wyjedź na pare dni i wtedy zobaczysz jak zatęsknicie za sobą. Myśmy mieli teraz rozłąkę, bo siedziałam w górach u teściów z Michałkiem i nie widzieliśmy się ponad tydzień.

no ładnie się u was porobiło 😞 trzymam kciuki żeby ułożyło się wszystko u was ;*

tuska8 napisał(a):

nooo 😞
a jeszcze mam głupie wrażenie, że w ciąży jestem..pomimo wkładki 🤨

Boże, to zrób sobie czym prędzej test. Ale mnie wystraszyłaś, sama mam wkładkę, ale prawie mam okres.
A jaką wkładkę masz?

ojjj Tuska tym się nie stresuj bardzo tylko zasuwaj do apteki i na spokojnie zrób test potem możesz zacząć panikować 😉

nie wiem jak to jest z wkładką ale nie ma nigdy 100% antykoncepcji nie chce tu straszyć ani nic takiego spokojnie teścik kup zrób i bedziesz spokojniejsza ale myśle że nie jesteś w ciąży tylko masz schizy jak każda z nas bo ja to mam co miesiąc 😁 hehe

Doberek 😉

wczoraj ostatnia dzisiaj pierwsza ;*
jade z Zuzią na pobieranie krewki i zawieść siuśki 😜 ufff ale mi się wstać nie chcialo a Zuzia dalej dymie 😁 dzisiaj Adaś przyjeżdża 🤪 😎 😎 😎 hihihih ☺️

Witam w ten "piękny" pochmurny poranek 😉
Tuska marsz do apteki po test. Jak będzie powód to się będziemy martwić.
Jeśli chodzi o wkładki to jestem chyba weteranką, hehe. Miałam ich chyba ze 3-4. Czułam się z nimi lepiej niż bez, wbrew opinii osób, które na nie psioczą nigdy nie zaszłam w ciążę. W tamtym roku w lutym wyciągnęłam bo chcieliśmy mieć z mężem dziecko i po 2 miesiącach się udało. Teraz założyłam pod koniec kwietnia i jestem już po kontrolnym usg i wkładka jest elegancko na miejscu (sama widziałam). Ja przy wkładkach zawsze stosuję tampony i nic się jeszcze nie przesunęło. Jak masz wątpliwości to idź do gina na usg i może poproś go żeby Ci przyciął krócej tą niteczkę, to wtedy będziesz mogła bez stresu używać tamponów. Powodzenia

tusiu - moje biedactwo - jakos sie ulozy. Ja mam klotnie na porzadku dziennym. Do tego zyje ciagle ze swiadomoscia ze przy byle okazji T jest w stanie mnie zdradzic....

u ciebie musi sie ulozyc - przeciez jestescie malzenstwem - na dobre i na zle

Tuska na pewno się dogadacie 🙂 Tylko o co wy się w ogóle kłócicie?

Monia coś dziwnie odlicza ten kalendarz bo według niego nasze chłopaczki urodziły się w tym samym dniu 😁

no racja kasiu. Tylko terz ktora ma go dobrze ustawionego?

malamyszka napisał(a):

Hej Dziewczyny, to ja też się tu podpinam. Też z Zabrza jestem - dużo nas tutaj.

Co do wakacji, to jedziemy z mężem, Michałkiem i moimi teściami nad jezioro w okolice Gniezna w sierpniu jak mały będzie miał 6 miesięcy. Zobaczymy jak będzie. W sumie to Michałek lubi jeździć autem, więc nie powinno być tak źle.

widac jaki Michalek zadowolony 😉 w foteliku w samochodzie 😉

TUSKA - daj znać co z testem !!!!!!
My byliśmy dziś u lekarki na szczepieniu i rozmawialiśmy o jedzeniu. Powiedziała, że już można zacząć dawać słoiczki i zupki. Na gluten jeszcze za wcześnie, bo to po 5 miesiącu.
Kupiliśmy już 3 słoiczki ale sama nie wiem jak robić zupkę. Muszę pogadać z mamą jak wróci z urlopu. A może Wy poradzicie jak to wszystko zrobić?
No i jeszcze lekarka mówiła, że wieczorem do mleka dodawać kaszkę i podawać małemu łyżeczką. Zobaczymy czy tak się da.
Kupiliśmy już kaszkę ryżową z jabłkami firmy Bobowita. Ciekawe czy Michasiowi zasmakuje.
A co do słoiczków, to lekarka mówiła, że musimy popatrzeć z jakiej firmy małemu będą smakowały, że podobno często z Gerbera dzieciom nie podchodzą a ta sama rzecz z Bobowity im smakuje.