Skocz do zawartości

Kalisz i okolice | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
nawet gust mamy podobny 🙂 uciekam na chwilę Kochana sprzątnąc mieszkanko, bo mam ogólnie mam hopla na punkcie sprzątania, mój mąż czasami sie smieje że mamy jak w muzeum, no ale pewnie jak Dzidzia przyjdzie na swiat to troche mi przejdzie bo przeciez nie bede biegac za nia ze sciereczką 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Muszę wam powiedzieć że miałam wtopę jak choinka :P 😁 Ktoś dzwoni do drzwi, Kasper poszedł otworzyć a tu przed oczami ksiądz mu staje! ha ha musiałam wszystko na kolende szykować przy księdzu :P Kasper oczywiście ściema bajera że dopiero z pracy wrócił he he :P nie no i zaczął nas umoralniać że ślub kościelny mamy wziąć hehe nie no takiej wpadki jeszcze nie miałam :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czyli dobrą mam jeszcze pamięć 😁 A zmienić się zmieniłam bo przytyłam 20 kg w ciąży 🤪 - co prawda mam do zrzucenia jeszcze 8 ale jakoś waga stoi 😜 Ale że to tak dawno było to masakra- ale ten czas leci 🙂 Dzisiaj robię kąpiel małej a zawsze robił to Rafał więc będzie cyrk 😁 No ale jak w pracy jest na popołudniu a mamy mojej nie ma to wyjścia innego nie widzę, a dziecko trzeba wykąpać 🙂 A z tym księdzem to ładny cyrk ha ha 😁 😁 😁 My mamy kolędę w środę więc zapytam od razu o chrzciny 😉 A zamierzacie Nati brać w ogóle Ślub Kościelny??? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamierzać zamierzamy ale mi to się od pewnego czasu marzy że synuś będzie mi obrączki niósł więc nie za prędko :P a zresztą mi kościelny do szczęścia potrzebny nie jest :P Powiedział że chrzest nam da ale że mamy wziąć kościelny ślub bo papież jakieś nowe pisma i przepisy wprowadził że to teraz będzie dłużej trwać. A koleżanka mi powiedziała że te przepisy to są niby takie że trzeba iść do psychologa i poradni małżeńskiej haha ne no jak to jest prawda to ten kościół jest śmieszny :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sorki ale dziś jakoś pełno pytań mi nachodzi... jak jestr z tym obchodem na porodówce? jest on tylko rano? dużo wogóle tych "byczków" (lekarzy) chodzi? bo ja od siostry słyszałam, które rodziła 10 lat temu że wchodziła położna do sali i mówiła hasło "kołdry do góry, obchód!!!" ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jak jest obchód to wchodzi z 10 lekarzy 🤪i ogladaja wam dół to jest masakra 🤪Wieczorem przy obchodzie jest mniej lekarzy nawet czasem dwóch 🙂Ja po obchodzie juz zakładałm se majtki bo wygodnie jak wstawałm do małego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolina ja to najchętniej już bym pojechała żeby po pierwsze mieć już Filipka przy sobie a po drugie żeby już było po wszystkim :P No nie gadaj że tylu lekarzy ;O do jednej "kaczuchy" aż tylu ich trzeba ja to chyba głowę poduszką sobie będę zakrywać żeby ich nie widzieć :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ja mam ogólnie 2 torby :P bo spakowałam wszystko w takie mniejsze bo prócz tych mniejszych to mam same nesesery na kółkach i Kasper powiedział że mnie wyśmieją jak z taką walizą pójdę ;p więc mam 2 takie mniejsze :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie pamiętam żeby tylu lekarzy było- leżałam dwa dni i jak był obchód to chyba dwóch albo trzech lekarzy było także w porządku- raz mi tylko zajrzeli jak sprawa wygląda a drugi raz tylko zapytali i tyle 😉 Ale wiem, że na patologii jak jest obchód zwłaszcza w poniedziałek to obchód liczy jakieś 10 osób i to dopiero jest masakra 🤪 Ale tylko kartę sprawdzają i pytają a oglądanie sobie darują 🙂 Karolcia i Nati- dacie radę jak każda z nas 😉 A co do torby to lepiej mieć jedną bo tylko Wy to dźwigacie gdyż położne z reguły nie mają chęci pomagać w tej materii. Lecę spać. Z kąpielą dałam radę aż dziecko zasnęło czego zwykle nie robiło po kąpieli. Tylko teraz nie wiem jak będzie z jej spaniem bo na noc szła spać 22-23 a o tej godzinie to może się obudzić 😜 Zobaczymy 🙂 Dobranoc dwupaki i mamuśki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę dać radę nie ma innej opcji jakoś weszło to musi i wyjść :P 😁 Tylko boję się żeby wywoływanego nie mieć 😉 leć spać bo mała da Ci pewnie w nocy popalić;p;d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny 🙂
moja Agatka dzisiaj ma 1 miesiąc 🙂 ach ta moja kruszynka juz tyle zlecialo 🙂
jeśli chodzi o obchody to wam powiem ża jak ja byłam na położnictwie 10 dni to tak było - chodził zawsze 1 lekarz ewentualnie 2 i 1 położna rano i wieczorem, na początku (tj. 2 pierwsze dni) zaglądali ale tylko troche odsunęłam kołdrę i spojrzeli i nic więcej, tzn, ja miałam cesarkę więc raczej bardziej ich interesował szew czy dobrze się goi i nie patrzeli niżej 🙂 a później to juz nawet nie zaglądali tylko pytali jak się czuję, a jak byłam gdzieś poza pokojem np. u małej czy w łazience to oczywiście ominął mnie obchód 🙂 dla nich to jest chleb powszedni, nie ma co się stresować, to akurat jest najmniejszy problem dla nas, nic nadzwyczajnego. Przed porodem też tych obchodów się bardzo bałam stresowała i było to dla mnie głupie i krępujące że kilka obcych osób zagląda gdzieś tam 🙂 ale mówię wam po porodzie to wogóle juz nic żadna sytuacja w szpitalu nie jest krępująca 🙂 tak się to jakoś zmienia że juz nawet wam nie zależy na tym, juz się o tym tak nie myśli 🙂 a i ja na początku nosiłam te śmiszne podkłady i bez majtek i na obchód tym bardziej ale później to juz bawełniane majteczki i zwykłe podpaski, normalnie luzik rarytasik 🙂 jak w jakimś ośrodku wypoczynkowym, a ja jak tak długo leżałam to jak lekarze wchodzili i patrzeli na moja kartę to tylo sie śmiali i mówili że jestem weteranką 🙂 także dziewczynki ni ma co sie stresować, czas po porodzie to juz nie jest tak stersujący i zupełnie mijają te wszystkie wątpliwości które teraz sie rodzą 🙂 za chwilę będziecie zdawać relacje z waszych porodów i też będziecie się śmiać i wspominać że przejmowałyscie się sprawami zupełnie nie potrzebnie 🙂 zobaczycie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalka jak sie tak strasznie bałam porodu jak ty i to mój drugi był poród a strasznie przezywałm.Pierwsze dni lerzałam na patologi tam mnie wzeły skórcze jak sie zwolniło miejsce na porodówce to mnie przewiezli w tym czasie zadzwoniłam po męza i przyjechał jak juz byłam do góry 🙂Troche głupio bo 6 godz byłam ze skurczami na patologi i inne sie przygladały jak sie zwijałam jak szedł skórcz a jak juz byłam na porodówce to tez inaczej bo sie nikt nie gapi tylko ja i maz no i połozna 🙂Bedzie dobrze kazda musi to przejsc najwazniejsze zeby dziecku nic niebyło a reszta sama pójdzie powodzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że najważniejszy synuś ale ja w ogóle na ból nie jestem wytrzymała i to może dlatego :P ale prędzej czy później w końcu będzie PO he he 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...