Skocz do zawartości

Kalisz i okolice | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

mnie to jak głowa boli czy coś i jak ktoś mi coś głupiego powie to się denerwuję a co dopiero przy porodzie ... wrrr ;/ jeszcze te niektóre babska takie wredne ponoć są z tego co słyszałam że głowa mała ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja dwa porody miałam naturalne wiec niepowiem który lepszy a który gorszy wiem ze po naturalnym porodzie na drugi dzien normalnie sie chodzi i nic prawie nie boli to jest plus a przy cesarce nie meczysz sie przy skurczach a potem znów bola szwy wiec nie wiem jak lepiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolina ja to nie pamiętam kiedy całą noc przespałam ... kładę się koło 23 ... zanim zasnę jest 2 ... a budzę się max o 6 ... jak nie siusiu, to mały wariuję ... masakraa to chyba takie przygotowanie do tych nie przespanych nocek po porodzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolinka nieprzejmuj sie ja tez nie spałam dzien przed pójsciem do szpitala mąż mnie zawiózł o siódmej zebym zdazyła na badania bo robia juz koło 9tej a na dole na izbie przyjec tez czasami długo trwa 🙂Bedzie dobrze zobaczysz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też tak mialam 🙂 miałam skurcze i mnie bolały jak cholera i byłam podłączona pod ktg i położna mówiła że to są małe szmyrania a nie skurcze 😞 i tak se myślałam że jak to mnie boli to jak mie będą bolec prawdziwe mocne skurcze 🙂 tylko że to były juz te prawdziwe skurcze a ten zapis na ktg to takie badziewie bo nigdy mi nie wykrywało skurcy a rzeczywiscie je mialam że a lekarz sie dziwił że ja sie zwijam z bólu a ktg nie pokazuje ich, maja jakis badziewiasty sprzęt i tak nas męczą 😞 i tak leżałam parę godzin ze skurczami i się męczyłam a dla nich to nic nie znaczyło, wysłali by mie nie długo na patologię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalka a mi tak brakuje snu bo wstaje co 2 godz a tak w ciazy se spałam prawie do południa 🙂No cóz takie są uroki dzieci hehe wszystko trzeba przejsc dla naszych pociech 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrrr widzą że boli i zamiast ulżyć to trzymają .... kurczę jak mnie to denerwuję ... idziesz do dentysty to tam znieczulenie dawają a idziesz rodzić i nic ... zero znieczulenia ... i jak tu rodzić po ludzku;/ na wszystkim żałują
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

minie szybko i nie będzie się pamiętało bólu, wiadomo że stres i nerwy sa tymbardziej ze wiesz że jutro idziesz do szpitala i może juz zostaniesz na poród 🙂 a u mnie tak z dnia na dzień wyszło, w przed dzień to jakby nigdy nic, nic sie nie działo, nic nie przepowiadało, a nagle w nocy sie zaczęło i w dzień urodziłam 🙂 stres był tylko w szpitalu na izbie przyjęć, potem zniknął a były skurcze i ból, a potem wszystko na raz przed samym cięciem 🙂 też się nie mogłam doczekać i każdy dzień godzina minuta się dłuzyła a urodziłam w tyg 39+4 także prawie w wyznaczonym terminie, a pamiętam zanim poszłam pierwszy raz do ginekologa żeby potwierdzić czy jestem w ciąży to sama sobie obliczyła mprzewidywany termin urodzenia to wyliczyłam sobie dokladnie 31 grudnia i się sprawdziło 🙂 a lekarz wyliczył 3 stycznia 😞 widzicie znam się lepiej niz lekarz 🙂 powinnam zostac ginekoloszką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na izbie przyjęć to od razu sie przebierasz w koszulę a w międzyczasie pielęgniarka wykonuje całą ta biurokrację, robi usg, sprawdza czy i jak się ogoliłaś 🙂 i takie tam 🙂 mnie wyzwała że ja mam przy sobie wynik grupy krwi męża 🙂 głupia baba, przecież miałam wszystkie swoje wyniki z ciąży i jego wynik żeby ona miała żeby sobie spisała bo tak trzeba a ona mnie wyzwła 🙂 i później mnie zawiozła na porodówkę, ale ogóleni była miła tylko taki mały incydent był 🙂 no i jak zobaczyła czy jestem ogolona to się pytała czy mnie mąż ogolił bo tak ładnie i dokładnie, a ja sama się ogoliłam, z lusterkiem oczywiście bo inaczej bym nie dała rady 🙂 to przynajmniej mie pochwaliła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslę że tak, lepiej jak się nie zna dnia ani godziny 🙂 bo jak wiesz że jutro masz jechac do szpitala i nie wiadomo jaka będzie decyzja czy to juz to wtedy się stresujesz, nie możesz spać itd 🙂 ale jak to powiedziała moja położna: rodzi się tylko 1 dzień i koniec a potem jest juz tylko lepiej 🙂
a ja w ciąży to mialam zawsze problem ze spanie, i przed ciążą też, bo nie mogłam zasnąć, chodziłam późno spać, mijały godziny zanim zasnęłam i w nocy też co chwilę się budziłam i nie spałam godzinę czy 2 a potem spałam do południa prawie ale człowiek taki rozbity jest jak się śpi do południa i tak dzień szybko mijał tym bardziej że szybko robiło sie ciemno, a teraz.... Agatka zasypia ok 23-24 a jak ja się położę do spania po tych jej kolkach marudzeniach i noszeniach na ręcach to jestem taka padnięta zmęczona że od razu zasypiam i budzę się dopiero rano jak ona się obudzi 🙂 mo kochany aniołek przynajmniej nie budzi sie w nocy bo bym chyba jak mara w dzień chodziła, a w dzień nie odsypiam, cały czas na nogach, niby się siedzi cały czas w domu, nic takiego się nie robi bo tylko przy dziecku, ewentualnie coś posprzątac pozmywać wyprac wyprasować zrobić obiad a jestem taka zmęczona i nogi mnie bolą nie wiem od czego 🙂 tak mnie biodra bolą wiecie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może wejść i tam czeka na poczekalni a potem jeśli zawożą cię na porodówkę to tez może wejść na porodówkę żeby z Tobą rodzić ale musi przejść innym wejściem 🙂 a nie wiem jak to jest z badaniami, bo jak ja poszlam od razu na porodówke to był ze mną a jak na badania to pewnie nie będzie mógł byc z toba tylko gdzieś czekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to praktycznie całymi dniami siedzę sama ... he he no nie licząc psa, kasper pracuje na dwie zmiany i jak robi na rano to popołudniami bawi się w wykończeniówkę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja niestety tez sama z pieskiem siedze całymi dniami, dlatego jeszcze bardziej mi sie czas dłuży...ale co zrobić, ktoś musi pracować 😞 ciekawa jestem czy po porodzie wystawiaja w szpitalu zwolnienie dwutygodniowe dla meza na opieke dla zony, bo ten tydzien ojcowskiego to mało !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam pojęcia jak to wygląda ... muszę mojemu powiedzieć żeby tam się w pracy wypytał co i jak. Ano ktoś musi pracować nie ma innego wyjścia ... Boję się że wszystko się zacznie jak on będzie w pracy he he :P zanim dojedzie, zanim to zanim tamto hehe to jeszcze w domu urodzę ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...