Kalisz i okolice | Forum o ciąży

Karolina, a gdzie ją znajdę?

tzn ja mam do niej numer telefonu, bo dzwonisz a ona przychodzi do Ciebie i wypisujecie deklaracje...napisz do mnie smsa to wyśle Ci zwrotnego z jej numerem 792442851

Hej dziewczynki! Martuś, nie odpisałam Ci już na smsa, bo nie mam nic na koncie. Ale z Gabrysi rzeczywiście piękna księżniczka rośnie 🙂! A z butelką - cierpliwości, w końcu na pewno załapie o co chodzi, w końcu które dziecko nie załapało 😉? Może jej się też akurat jeść nie chce w tych momentach kiedy próbujecie ją przystawiać? Na głodniaka spróbujcie. Albo Twoje odciągnięte mleko zamiast sztucznego na początek, to może chętniej wypije? To już chyba wszystkie pomysły jakie mi przyszły do głowy 😉
Wercia, no szybko zleciało, szybko! Ani chwila nie minie a tu już roczek będzie i będzie Wandzia biegać 🤪 A ja się zestarzeję, wyskoczy mi zmarszczka na zmarszczce (ale to było trudno przeliterować - masakryczne słowo 😉!), obwisną cycuchy i posiwieją włosy, hehehe 😉 A właśnie - kochane, znacie jakąś dobrą i w miarę tanią kosmetyczkę, która najlepiej przy okazji jest dermatologiem? Bo muszę coś ze swoją twarzą zrobić, a mam porozszerzane naczynka, a do ślubu chciałabym to chociaż trochę załagodzić. A tak z innej beczki - na Wrocławskiej w Urzędzie Skarbowym nie ma podjazdu (co swoją drogą jest porażką, skoro to państwowy urząd..), ale teraz prawie kwiecień, więc dużo ludzi sie tam kręci i na pewno ktoś pomoże wózek wnieść 🙂
A w ogóle byłyśmy wczoraj na szczepieniu i w końcu z głowy na dłużej, bo dopiero w październiku idziemy (także już jako mężatka 😉) Tylko że znowu mało przybrała, bo przez 1,5 miesiąca tylko 450 gram. Zdziwiłam się, bo nie wygląda na chucherko, tylko tak normalnie. Ale z tego powodu dostała skierowanie na morfologię, także może w poniedziałak skoczymy. Trochę się stresuję, bo znowu kłucie 😞 Wiecie może jak wygląda pobieranie krwi u takiego maleństwa? To też z rączki się normalnie bierze?
Kończę narazie, bo jedziemy do Gołuchowa na spacerek 🙂 Podobno może potem popadać, więc korzystamy z pogody.
Malwinka, gdzieś Ty się podziewała 😉?
Napiszę potem. Paaaa!
I powtarzając za Martą - ustalmy coś w końcu w związku z tym masowym spacerem 🙂!
PS. Ulcia, czekamy na pozytywne wieści! I szybko się rozpakowuj, bo pogoda ucieka 😉 (...żeby to sie dało tak na zawołanie, nie 😉? A tu trzeba czekać, aż się maleństwo samo zdecyduje 🙂)

Ja tylko na chwile bo biegania mam tyle, że hej...Po lekarzu ok choć ma trochę flegmy i katarku ale kupiłam inhalator i robimy jej inhalacje no i standardowo sól morska 🙂 Dopiero poprałam i sprzątnęłam więc usiadłam i piję Karmi aczkolwiek zaraz lecę spać bo jutro spowiedź rano i zakupy. Nie wiem jak ja się wyrobię na te Chrzciny ale bardzo się cieszę, że ma być bardzo ciepło bo nawet 23 stopnie 🤪 Aha zapomniałam Wam napisać, ze przedwczoraj paliło się nad nami mieszkanie i musialam z dzieckiem uciekać do rodziców bo kuchnie zalało a smród jak cholera- taki cyrk, że szkoda gadać. Teraz już ok ale tym sąsiadom współczuję...Nie wiem co miałam napisać bo już nie myślę- taka śpiąca jestem 🙃 Dobranoc 🙂

Renia, gdzie ten aerobik i za ile?? Bo też rozważałam 🙂 Przydałoby się z 2-3 kg zrzucić na wiosnę 😉 A Martuś - świetne początki na nowym mieszkanku, nie ma co 😉.. Dobrze,że Wam się nic nie stało i że się nie podtruliście dymem!
A może po weekendzie się w końcu spotkamy? Bo Marta ma jutro chrzest (tzn. Gabrysia 😉), a mnie jak zwykle nie ma - w ramach niespodzianki uknutej z jego narzeczoną jadę do brata do Bydgoszczy na urodziny 🙂 Także ja w weekend odpadam.
I ponawiam pytanko o kosmetyczkę, bo nie ma to jak ktoś z polecenia 🙂
Kończę, bo się Wandzik foszy 😉

Wercia masz rację - 3 miesiące i więcej to już super wiek! Dziecko takie komunikatywne, i coraz więcej umie, rozumie. Ale tak sobie z Karolem mówiliśmy, że kiedyś tęskno będzie do tych czasów, jak dzieciątko takie malutkie 🙂 Ale narazie super - z dnia na dzień z takiej małej gapci zmieniają się nasze kruszyny w całkiem rozumne istotki 🙂

Hej Kobietki...ja dopiero wróciłam z Łodzi bo bylismy trzy dni u teściów...miałam okazję pochodzić po galeriach 😜 a tak apropo aerobiku to mnie bardzo podobało się w simie na lipowej, pamietam ze godzina kosztowała 10 zł...a tutaj jaka cena wchodzi w grę bo również dla rozrywki bym sie pogimnastykowałą, bo raczej 50 kg jest dla mnie dobra wagą- no ale jakby jescze z 2-3 kg ubyło hmmm fajnie 😁

Melduje się 🙂 My już po Chrzcinach- malutka w Kościele nie płakała ale na koniec zrobiła się śpiąca więc u fotografa mało współpracowała ha ha 😜 Ogólnie byłam z niej bardzo dumna 🙂 Jutro nadrobię bo dzisiaj jestem padnięta jeszcze po wczorajszej imprezie. Dobranoc 🙂 P.S. Reniu z nami był chrzest jednej dziewczynki i jednego chłopca więc może o niego chodzi- niestety nie pamiętam imienia ale większy był na pewno od Gabi 😉

Co się dzieje, że dzisiaj nikt nie zajrzał mimo brzydkiej pogody?? My byliśmy raptem pół godziny na dworze jak szliśmy do Kauflandu po deserki dla malutkiej także miała małą drzemkę przed kąpielą. No a w ciągu dnia spała łącznie koło godziny tylko 😮 Mąż do pracy pojechał na nockę więc trochę posiedzę. Może jeszcze któraś zajrzy 🙂 A Ela może się rozpakowywuje skoro się nie odzywa 🤪 Spokojnej nocy 🙂

Czesc kobietki 🙂ja nadal w dwupaku mały nie chce wyjsc i w ogole ide w czwartek do szpitala niby maja mi wywołac ale co zrobia nie mam pojecia 🤨ale niech robia co chca bylebym urodziła bo juz mam dosyc 😠chyba dopadła mnie z tego wzgledu jakas depresja bo nie mam ochoty na nic tylko spokoj i cisza ☺️

mamusia122 napisał(a):

Czesc kobietki 🙂ja nadal w dwupaku mały nie chce wyjsc i w ogole ide w czwartek do szpitala niby maja mi wywołac ale co zrobia nie mam pojecia 🤨ale niech robia co chca bylebym urodziła bo juz mam dosyc 😠chyba dopadła mnie z tego wzgledu jakas depresja bo nie mam ochoty na nic tylko spokoj i cisza ☺️

I kolejna urodzi w czwartek 🤪 Już bliżej niż dalej więc głowa do góry 😉 - P.S. Łatwo się mówi ale zdaję sobie sprawę jak bardzo już byś chciała urodzić ale pamiętaj, że malutki dokładnie wie kiedy ma "wyjść" 😉 Daj znać bo będziemy czekać na wiadomość- numer mój chyba masz, co? Spokojnej nocy 🙂

Tak Martusia twoj numer mam wiec napewno dam ci znac co i jak miejmy nadzieje ze jak w czwartek zajade do szpitala to zaczna cos działac a nie beda mi kazali jeszcze lezec i czekac 🤨

mamusia122 napisał(a):

Tak Martusia twoj numer mam wiec napewno dam ci znac co i jak miejmy nadzieje ze jak w czwartek zajade do szpitala to zaczna cos działac a nie beda mi kazali jeszcze lezec i czekac 🤨

Tak, najgorsze to czekanie- ja tez jak zajechalam do szpitala w piątek w nocy to chciałam żeby się już cos dzialo bo to czekanie jest straszne. Oby szybko poszło 🙂 A może mały postanowi wcześniej wyjśc np. jutro lub w srode? 🙂 Albo jest malym uparciuszkiem tylko nie wiem czy po mamusi czy tatusiu hehe

No masz racje Martusia ze to czekanie najgorsze ale teraz juz trzeba myslec pozytywnie chociaz ja juz nie potrafie teraz 😞a tak w ogole to najbardziej sie boje ze nic mi w czwartek nie zrobia tylko beda kazac jeszcze lezec a ja jak patrze na moja corunie to nie chce mi sie isc do szpitala tak przezywa ze masakra no ale mam nadzieje ze szybko wroce 🙂a nie wiesz Martusia co u Ani bo nic sie nie odzywa a jestem ciekawa jak jej idzie i ogolnie miała napisac jak tam poród