Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Ja staram sie od poczatku zeby mala zasypiala w swoim lozeczku,czasem tylko kladziemy ja z nami ale jak juz przysypia to klade ja do lozeczka.
Spiworki fajna sprawa,przydadza sie na zime bo teraz chyba za cieplo,mala tylko w szpitalu w takim spala.

Bylismy w czoraj u lekarza na kontroli, Victoria urosla 3cm i ma juz 54 i wazy 4430 wiec tylko 200gr wiecej niz jej waga urodzeniowa.

Hej my dzisiaj bylismy na szczepieniu i Kacper juz wazy 5600 i 60 cm dlugi czyli przytyl prawie 2 kg i 4 cm urósł,az sie zdziwilam jak go polozylam na wage 🙂
Ogolnie przy szczepieniu plakal jak niewiem,a przy trzeciej szczepionce o malo co sie nie zaniosl masakra!!!A teraz mam chwilke czasu bo po tych szczepieniach jest strasznie marudny caly czas placze i chce na rece az go nie poznaje teraz na chwile zasnol i spi w lozeczku,no i ma juz stan podgoraczkowy!!!Co takie malenstwo musi sie nacierpiec!!!Przed nami jeszcze dlugi dzien i noc 😞 😞
Amelio Kacper tez ma ciemnoniebieskie oczka,a spiworek tez mam i napewno go wykorzystam bo mam troszke wiekszy i tez go kupilam w ciucholandzie 😞

OLUSIA- jakby było tylko 200g to rzeczywiście mało,ale musisz patrzeć od wagi z jaką wyszła ze szpitala (ona jest niższa od urodzeniowej) i na pewno jest wszystko ok. Dziecko powinno przybierać ok 30g dziennie (minimum 20g).

a my pierwsze szczepienie mamy dopiero za miesiac, 6skladnikowa+pneumokoki,3 serie kazda co miesiac.
Tutaj sie szczepi dopiero po 2 miesiacach

ircia to kacperek tez kawal goscia jak i moj wiktor hehehe wazy troszke mniej ale goni kacperka na szczepienie idziemy 1 wrzesnia wiec bede wiedziala konkretnie ile przybral 🙂
dobra wiadomosc to taka ze juz od tygodnia nie dokarmiam ani razu butla tylko idzie cycorek i pieknie ssie i rosnie

Cześć kochane 🙂 🙂 🙂
Emi wczoraj nie spała aż do 22 😲 🤢 I co chwilkę wisiała na cycku, tak często zaczęła wołać, że mężuś kupił mleko modyfikowane na wszelki wypadek jakby w nocy robiła to samo, bo moje piersi nie nadążały z produkcją pokarmu. Ale na szczęście obyło się bez dokarmiania, bo gwiazda usnęła i obudziła się dopiero o 5 rano 🤪 Przespała bidulka 7 godzin 🤪 A potem obudziłą się o 7 na jedzonko. O 8 pojechaliśmy na USG bioderek i do mojej pracy pokazać małą to w sumie przespała 4,5 godziny 😉 Dziś wogóle śpi cały dzień a na karmienie budzi się co 3 godzinki także wszyscy odsapnęliśmy 🙂 🙂 🙂
Wogóle w poradni była bardzo grzeczniutka, nawet podczas badania spała, a po badaniu na chwilkę się przebudziła i dalej kimka 🙃 A bioderka ma na szczęście zdrowe uffff 🙂
Dziewczyny nie miejcie wyrzutów sumienia jeśli chodzi o szczepionki. My też byśmy nie szczepili skojarzonymi gdyby nie fakt, że odłożyliśmy pieniądze jeszcze podczas ciąży. Na pneumokoki też chcieliśmy szczepić od początku ale też nas nie stać, więc zaszczepimy dopiero po 6 miesiącu. A rotawirusy wogóle ominiemy. Niestety dbanie o zdrowie w Polsce kosztuje...
Izunia nie ubolewaj, że ten facet (bo nie można go nazwać ojcem) nie utrzymuje kontaktu z dzieckiem. Poprostu nie zasługuje na to szczęście i przynajmniej nie zarazi dziecka swoją głupotą!!!!!! Omijaj tego człowieka szerokim łukiem a najlepiej załatw pozbawienie praw rodzicielskich za wczasu, bo potem może mu się nagle przypomnieć, że jest "tatusiem" i wynikną z tego same problemy. A tak będziesz mieć spokojną głowę. Trzymam kciuki, trzymaj się cieplutko kochana 😉
My narazie też przykrywamy Emi tylko pieluszką tetrową albo takim cieniutkim bawełnianym kocykiem. Nie używamy narazie kołderki, bo jest za gorąco.
My w piątek szczepimy i aż się boję, że Emilcia będzie marudna...
Ircia a z Kacperka już kawał faceta 🤪 Ciekawa jestem ile waży nasza gwiazda...Tatuś ją ostatnio mierzył to też ma 60cm 🙂
A mała ma pełno krostek na buzi 😞 To chyba ten trądzik niemowlęcy, ale w piątek dokładnie się o to wypytam...

Irciu, nasz Tymek na szczepieniu tydzień temu ważył dokładnie tyle samo co Kacperek 🙂
Coś się mały poprzestawiał dzisiaj i nie chciał spać w domku. Dobrze że chociaż na spacerze pospał. Szkoda tylko że wtedy mama nie mogła się zdrzemnąć 😉
Amelko, też mamy taki śpiworek ale jeszcze z niego nie korzystaliśmy. Jak się zrobi chłodniej to na pewno nie omieszkamy go użyć 😁
Dziewczynki w pn jadę do szpitala na zabieg. Czeka mnie 2 dniowa rozłąka z Tymkiem 😞 Nie wiem jak ja to przeżyję. No i dodatkowo mąż będzie musiał karmić małego sztucznym mlekiem bo całkiem możliwe że będę miała narkozę. Teraz Tymek jest tylko na piersi więc nie wiem jak on zareaguje na to sztuczne mleko, no i jak to się odbije na mojej laktacji. Mam nadzieję że będzie wszystko ok.

Ellie a co to za zabieg (jeśli można zapytać), bo albo nie doczytałam, albo nie wspominałaś...Oczywiście jeśli nie chcesz to nie mów 😉
Nie martw się wszystko będzie dobrze, jak będziesz sobie odciągać pokarm w szpitalu to nie zatracisz pokarmu 🙂 A tatuś napewno świetnie sobie poradzi 😉

My już po szczepieniu: 5w1, żółtaczka i rotawirusy. Rotawirusy są doustne i Małemu prawie udało się wypluć szczepionkę - na szczęście wyleciało tylko trochę, a resztę udało się utrzymać w dziobie. Było trochę płaczu, szczególnie przy żółtaczce, która boli, ale teraz już jest na razie w porządku. Pani doktor mówiła, że te szczepienia nie dają dużego odczynu, więc może będzie ok.
No i ważymy już 4930 🙂

edyta86 napisał(a):

Ellie a co to za zabieg (jeśli można zapytać), bo albo nie doczytałam, albo nie wspominałaś...Oczywiście jeśli nie chcesz to nie mów 😉
Nie martw się wszystko będzie dobrze, jak będziesz sobie odciągać pokarm w szpitalu to nie zatracisz pokarmu 🙂 A tatuś napewno świetnie sobie poradzi 😉

Mam chrzęstniaka na palcu wskazującym prawej ręki. Najprawdopodobniej później będę miała rękę w gipsie i rehabilitację. Ale dokładnie nie wiem, i nie wiem ile to potrwa 😞 A tu taki malutki dzidziuś w domku, którym trzeba się opiekować. Mąż dostanie 2 tygodnie opieki na mnie ale jeśli to nie wystarczy to będziemy coś kombinować z jakąś pomocą do opieki nad Tymkiem 😞

Ten śpiworek który mam jest z cienkiej bawełny i już wczoraj mała spała w body z krótkim rękawem i w nim. Ale przez to,że miała lodowate całe ręce 🤔to dzisiaj założyłam jej już długi rękaw.
Oj czuć już w powietrzu nadchodzącą jesień. Zwłaszcza wieczorem. Z jednej strony szkoda lata,ale szczerze mówiąc jakby każde lato miało by być takie upalne to ja dziękuję bardzo!

ELLIE- współczuję Ci choroby i rozstania z Tymusiem.Musisz być dobrej myśli. A regularne odciąganie pokarmu na pewno utrzyma laktacje!

Hej dziewczyny,
polecam artykuł http://wyborcza.pl/1,81388,8272726,Zabron_mi_wreszcie_.html?as=1&startsz=x

Ellie współczuje, ale miejmy nadzieję, że nie będzie tak źle.
Ann, ile płaciłaś za rotawirusy i czy brałaś szczepionke dwu czy trzydawkową?

Nie chę krakać, ale u nas normalnie jakieś cuda się dzieją, nie poznaję własnego synka 😉 Od paru dni jest grzeczny, mało płacze, dużo sie uśmiecha, dużo tez śpi, ładnie je, chociaz bardzo często...mam nadzieję, że tak mu już zostanie 😁

Jak dla mnie super że powoli jesień widać, bo te upały dały się nam we znaki, a moje mieszkanie jest zawsze bardzo naslonecznione, że bardzo trudno idzie wytrzymać!!! Tak więc ulga 🙂 🙂

Witam
U nas jak na razie dosyć spokojnie. Raz Lenka śpi dłużej a innym razem już krócej jak na razie jeszcze nie ukształtowała sobie konkretnych pór snu czy tez jedzenia.Mam nadzieje że to już wkrótce się unormuje.

Witajcie! Moja Hania już unormowany tryb życia prowadzi. Bardzo mi to pasuje bo łatwiej można sobie dzień rozplanować.
Dzisiaj niestety obudziła się z bardzo spuchniętym i zaropiałym oczkiem. Dostaje kropelki z antybiotykiem i mam nadzieję,że szybko przejdzie. Najprawdopodobniej jest to spowodowane zatkanym kanalikiem łzowym i pewnie skończy się na udrażnianiu 😞

Powiem Wam,że nie mogę się napatrzeć jak moje dzieci bardzo się kochają 😆Mój synek jak się tylko obudzi to leci do Hanki i czaka aż się będzie do niego śmiała. I muszę przyznać,że ona go wprost uwielbia!My z mężem jesteśmy na drugim miejscu,ale wcale mi to nie przeszkadza 🙂

Cześć dziewczynki 🙂
Ellie współczuję 😞 Ale bądź dzielna!!! Napewno wszystko się ułoży i dacie radę!!!!
U nas ostatnio też myślałam, że Emi uregulowała już pobudki w nocy, a tu dzisiejszej nocy się rozczarowałam, bo budziła się 3 razy zamiast raz i to o zupełnie innych porach niż zwykle 😞 A między karmieniami strasznie stękała więc niezbyt się wyspałam...
Teraz lecę coś zrobić, bo dziś też nie śpi więc nie mam za dużo czasu...Ehhhh

Za rota płaciliśmy 350, ale w końcu nie wiem które jest które, bo na fakturze są wszystkie szczepionki bez nazwy. Zresztą i tak nie mieliśmy wyboru, bo tam gdzie mamy abonament ode mnie z pracy, nie można mieć swojej szczepionki. Lekarka jest super ze świetnym podejściem do dzieci, nie żałuje czasu w czasie wizyty, wszystko bardzo dokładnie tłumaczy, więc nie chcemy wracać do naszej przychodni rejonowej. Szczepionka dwudawkowa, w sumie nawet nie drążyłam, czy są jakieś inne, zastosowaliśmy się do tego, jak nam zaleciła lekarka.

Hej mamusie 🙂
Nocka była spokojna, ale jakoś nie wyspałam się, nie wiem czemu, chyba przez ta pogodę coś z ciśnieniem. Dzisiaj cały czas pada, ale wole już to od upałów - tyle że nici ze spaceru...

Hello! Coś ostatnio strasznie cicho tutaj 😲
U nas nocka ok. Chociaż Hania 3 razy budziła się do karmienia (a w zwyczaju ma 2). Na szczęście po jednym dniu antybiotyku oczko wygląda dużo lepiej.
U nas dzisiaj okropna pogoda- strasznie wieje!Szkoda bo chętnie wyszłabym na spacer,ale nie chcę ryzykować,że malutka coś złapie. Zwłaszcza,że w poniedziałek wybieramy się na szczepienie.

LUSIU- szczepienie na rotawirusy wynosi ok 600zł (i ponoć podobnie cenowo wychodzi ta 2 i 3 dawkowa). Wiem,że chcesz z tych dodatkowych tylko tą Franiowi podać. Nie chcę się wtrącać, ale czy nie myślałaś żeby zamiast niej dać na pneumokoki (zacząć ok 6 mca i wtedy masz 3 dawki,więc cenowo podobnie wyjdzie). Teraz jest taka medialna nagonka na szczepienie przeciw rotawirusom a szczerze mówiąc mój mały (i wiele znajomych dzieciaków) przechodziło tą biegunkę i naprawdę nie jest taka straszna. Spokojnie można sobie z nią poradzić w domu. Ostatecznie jak dziecko nie chce współpracować to trzeba w szpitalu nawadniać. Więc ta szczepionka chroni tylko przed ewentualną hospitalizacją.
A ta na pneumokoki chroni przed naprawdę grożnymi chorobami i ich powikłaniami.
Przepraszam jeśli się narzucam ze swoim zdaniem. Tylko tak od serca chce doradzić Tobie i Franiowi 🙂

Troche pospałąm z Franiem ale i tak jestem jakaś śnięta 😞
Amelio, nie wtrącasz się, chętnie czytam wszelkie sugestie 🙂 Ale na pneumokoki też będziemy chcieli zaszczepić. Co prawda i tak szczepienie na rotawirusy skuteczne jest tylko przez 2 lata, ale i tak chyba warto. Boję się, żeby nie było następstw w razie czego, bo to nigdy nic nie wiadomo.

Cieszę się,że dobrze odebrałaś moje intencje 🙂

LUSIU- a Ty już szczepiłas Frania? Bo my idziemy w poniedziałek a Franek jest sarszy o tydzień od mojej Hanki.
A wiesz,że moja babcia miała na imię Hania a dziadek Franek 🤪

My we wtorek idziemy na szczepienie 🙂 Mam nadzieję że nie będzie dramatu po powrocie, bo miejmy nadzieję że w poniedziałek odbierzemy w końcu samochód, więc tego samego dnia pojechalibyśmy w końcu na spóźnione urodziny do mojego taty, bo jeśli we wtorek, to po szczepieniu mały może nie czuć się za dobrze...

Ale to wtorkowe szczepienie to będzie narazie bez rotawirusów, tylko to zwykłe 🙂

Co za zbieg okoliczności z imionami 🙂 Ja, jakbym miała dać imiona po moich dziadkach, to nie byłabym zadowolona, chyba że po jednym dziadku - Jan 🙂

Wczoraj odwiedził nas kolega Roberta i przyniósł dla Franka....koparkę 🤪 😁