Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Eh dziewczyny....piersi - ja nie mam takiego strasznego, a nawet ciesze się, bo zrobił się bardziej kobiecy (większy i ma lepszy kształt), jednak nieco stracił na jędrności, a krem który mam niewiele pomaga, więc musze zaopatrzyć się w sprawdzony z Avonu (Avon Solution), poza tym sa na nim rozstępy, no ale taki urok ciąży...

Kama - ja też mam ten deserek z sucharkami, ale jeszcze nie podałam mu, i mam tez kaszkę ryżową z biszkoptami z babydream, myślę że będzie fajna 🙂

Dzisiaj też gotuję małemu obiadek, marchewka, por, pietrucha i seler i cielęcina.
Nie wiem od czego to może byc, ale jak obudził się Franek to ma bardzo zaczerwieniony prawy polik i trochę suchy, ale wydaje mi się że od suchego powietrza (jak tylko robi się zimno na dworzu i grzeję w domu to tak mu się robi czasem, tylko że słabiej), albo jak śpi na tej stronie to od poduszki, może od środka pioracego....

Justi - będzie lepiej, niestety katar leczony trwa tydzień a nie leczony 7 dni, więc Wojtuś musi swoje przejść 😞

Lusiu też mi się wydaje, że to może być uczulenie na środek piorący...
Justi tak jak dziewczyny piszą pilnuj aby Wojtuś dużo pił, a apetyt normalne, że stracił, Emi jak była w szpitalu też na początku mniej jadła...

Zawsze kładłam pieluchę na mojej poduszcze jak karmiłam go piersią, to przy okazji nie moczyła mi się poducha, ale teraz jak juz nie chce piersi i jeździ głową po całej poduszcze to jest to bez sensu...

czesc dziewczyny,
my też niestety borykamy się z alergią także rozumiem Was kochane. Tymek od kilku dni ma jakieś czerwone krostki na policzkach i nie widzę żeby mu schodziły a wręcz przeciwnie, jakby było gorzej. Tylko teraz nie mam pojęcia od czego to może być 😞 czy wraca skaza białkowa (bo ja już normalnie jem), czy może on coś zjadł na co jest uczulony? Fioła można dostać z tymi uczuleniami 🥴
Dużo zdówka życzymy wszystkim chorybzdom!!

polecam wam stronke z fajnymi przepisami http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/zupki/97-barszczyk-po-7-miesiacu.html

Ellie a co nowego wprowadzałaś Tymkowi w ciągu ostatnich paru dni? A ty jadłaś jakieś nowości? Musisz dokładnie przeanalizować waszą ostatnią dietę i może znajdziesz winowajcę 🙂

Edytko i tu będzie problem bo ja od jakiegoś czasu jem już wszystko (tak jak przed ciążą) i w związku z tym że Tymkowi nic nie było przestałam zwracać uwagę na "nowości". Początkowo myślałam że to może czekolada albo orzeszki ale nie jem od kilku dni a poprawy nie widać. Tymi z kolei wcina słoiczki z którymi wcześniej już miał styczność więc to chyba moja wina 😞 Mam nadzieję że to nie powrót skazy bo wtedy raczej skończymy z karmieniem piersią. Zresztą już i tak coraz mniej ssie cyca w dzień, za to nadrabia nocą 😉

Czasem jest tak, że alergia nasila się nawet po kilku dniach od odstawienia danego produktu dlatego przy wprowadzaniu nowości zaleca się kulkudniowe przerwy. Może to jednak orzeszki lub czekolada. Poczekaj jeszcze parę dni a może alergia zniknie 🙂 Jeśli jednak się nasili to będziesz musiała pójść z małym do lekarza.

Edytko, tylko obawiam się że lekarz rozłoży bezradnie ręce bo tak jak pisałaś testów nie można zrobić więc skąd on będzie wiedział od czego to jest 🤢 Fakt, że może jakąś maść przepisać na złagodzenie zmian. No nic, poczekamy jeszcze kilka dni i mam nadzieję że samo przejdzie.

O to mi właśnie chodziło, że lekarz przepisze wtedy jakąś maść albo lek przeciwalergiczny aby złagodzić objawy 😜 😉

Fajna ta stronka 🙂 Jak bede miała wolniejsza chwile to musze sie zagłebic 🙂

Moje dziecię nauczyło sie odpychać wózek 🙂 Siedzi mi na kolanach, rączki na kierownicy od wózka i przyciaga wózek i odpycha 🙂 🙂

Własnie ugotowałam małemu obiad, ale mu nie smakuje, nawet go zwymiotował 😞 Pogłębia to moją flustrację 😞 😞 😞 😞
Jestem tak psychicznie wykończona ze tylko Franek mnie powstrzymał, zeby nie wyjsc z domu i nie wrócic 🤢 Tylko dla niego sie usmiecham i zyje, tylko jego kocham.
Nie dosc ze z babcia nie wesoło, to jeszcze nie mam wsparcia, wogóle czuje się jak śmieć, nikomu nie potrzebny 😞 Ja juz wysiadam, nie ma mnie 🤔 🤔
Nie bede wam przytruwac, tak tylko chcialam wyrzucic z siebie... 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 [URL=http://smajliki.ru/smilie-1227342663.html][IMG]http://s19.rimg.info/f7468d9eacaeb4eb0dd2e420b5223d6d.gif[/IMG][/URL]

LUSIU- nie możesz tak myśleć!!!!!Jesteś kimś ważnym i jesteś bardzo potrzebna! Dla Frania jesteś całym światem.Dla niego wszystko poza mamą mogłoby nie istnieć. Na pewno nie jest Ci łatwo, ale życzę Ci by wszystko się dobrze ułożyło.

A mnie chyba coś rozkłada. Zimno mi i słabo... 🤨 Boję się żeby nas grypa nie dopadła 🤨

Lusiu nawet tak nie myśl!!!!!!!!!!!!!!!!!! Franio jest twoim największym skarbem i kocha cię nad życie!!!!!! A resztą się nie przejmuj, macie siebie i to wam wystarczy 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Kurcze wogóle jakaś depresja zimowa zapanowała na naszym forum, jak nie choroby, to problemy domowe, finansowe albo prześladujący pech...Mam nadzieję, że wkrótce los uśmiechnie się do nas wszystkich i będziemy z uśmiechem na twarzy budzić się co rano 🙂 Wkońcu mimo wszystko życie jest piękne, bo mamy przy sobie nasze aniołeczki 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Edytka, niby masz racje, ale mamy też powinny być szczęśliwe....bynajmniej ja chciałabym... 🥴

lusia1982 napisał(a):

każdy ma inny próg odporności na ból, ja sądzilam ze mam większy...nie chce was straszyc, ale do dnia nastepnego po porodzie sam poród przez ten ból był dla mnie jakąś traumą, a na porodówce to sobie nawet pomyślalam: jezu, w co ja się wpakowałam!
ale przede wszystkim najwazniejszy jest oddech!!! jak zaczyna sie skurcz, głęboko nosem wdychamy i ustami wydychamy, i wtedy ból ma nieco mniejsza moc i szybciej mija, a darcie się niestety potęguje, ale ja chwilami nie byłam w stanie sie nie drzec 🙂
trzymam za was kciuki dziewczynki 🙂

Kurcze, pisze na stojaco bo nie moge nawet usiaść...moje kroczke przezywa kryzys 😞

Lusiu małe wspomnienia tak na poprawę humoru 🤪 Kieeeeedy to było.... 😜 A ja byłam jeszcze przed akcją 😉

Wiem kochana, wiem...Ale najważniejsze to odnajdywać plusy a nie minusy coby się nie załamywać 😘 😘 😘 😘

hehe, dobre Edzia 🙂 kochana jesteś 😘 kiedy to było, zamierzchłe czasy 😉 😜

chciałam dac ci oklaska, ale ktos mnie ubiegł...

Heheheheh nie ma sprawy, od czego ma się przyjaciółki brzuszkowe 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
A teraz zachowaj ten uśmiech, który pojawił się na twojej twarzy i głowa do góry 😘 😘 😘 😘 😘

Witam
My mamy jeszcze u siebie dziadków do jutra i Lenka szczęśliwa i ja trochę mogę odreagować i już powoli łapałam doła to teraz ten dołek poszedł w diabły i tak powinni dziadki lub sama babcia częściej do nas przyjechać.
Zdrówka wszystkim dzieciaczkom życzę i spadam do obowiązków domowych.

z

Szkoda, że tu takie pustki 😞

Lusia!Glowka do gory!
Bo kazdej burzy wychodzi slonce. Wez gleboki oddech i powiedz sobie , ze dasz rade. Dolowanie sie wcale nie pomaga a przeciez chodzi o to, zeby sobie pomoc a nie pogarszac sytuacje. Na poczatku zacznij sie usmiechac do Frania a potem juz razem z nim az do poprawy humoru 😁 Zawsze pomaga 😉

Dzięki za pocieszenie 🙂 Mnie po prostu potrzebny jest normalny facet i zdrowa rodzina, no i wiosną też nie pogardzę....dużo czasu spędzałabym z Franiem na dworzu i napewno mój humor byłby lepszy.

lusia, jak chcesz to sie wygadaj, my wysluchamy i jak cos to poradzimy a jak nie to i od samego wygadania sie bedzie Ci lepiej 😉