MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

Dzieńdoberek w kolejny upalny poranek 🙂
Ika, niezła ta położna 😁 😁 😁 nasza też mówiła, żeby ćwiczyć mięśnie kegla i najlepiej zrobić sobie te okłady z kawy, bo inaczej to się tam "taka dziura robi, że by wiadro włożył" - to było jej hasełko 😁 😁

a zapomniałam Wam napisać co nam na ostatnim spotkaniu położna mówiła o pieluszkach... mianowicie mówiła o pampersach - że np. w USA już od wielu wielu lat używano tylko pampersów i w efekcie teraz jest ogromny procent niepłodności u mężczyzn, co jest spowodowane właśnie przegrzaniem w takich pieluszkach jednorazowych. Mówiła, że maksymalna temperatura dla jąder to 35 stopni, no a w pieluszkach z reguły jest więcej i są one notorycznie przegrzewane, co skutkuje potem bezpłodnością. Mówiła, że w związku z tym odchodzi się na zachodzie od pampersów, podobno nawet w Czechach już się zabezpieczają - warunkiem otrzymania zasiłku macierzyńskiego jest stosowanie przede wszystkim pieluszek tetrowych lub wielorazowych....
nic, kończę na razie, bo luby mój mnie wyciąga na zakupy. do zobACZENIA

witajcie dziewczyny, ale mi się pospało ☺️
qrcze Malutka zapomniałam o tym kociaku 🙂 nazwałaś go jakoś? my jak wzięliśmy z siostrą mała kotkę ze śmietnika, taką wychudzoną itd to nazwałyśmy ją Wika - Wiktoria, że zwyciężyła 😉

za oknem mam przedszkole, dzieciaki od godziny biegają i się bawią, skąd one w tą pogodę mają tyle siły???????? jak moja taka będzie ruchliwa, to razem z mężem nie damy jej siły 😉 mam znajomych co mają synka, 6-7 lat i on w weekendy musi ciągle coś z nim zrobić, rower, basen, bieganie, spacery, bo młody wyrywny i bardzo aktywny 🙂 a jak go nie "zmęczą" to młody po nocy szaleje i zero spokoju w domu 😉 jak widać z dzieciakami to ciągle problem 🙂

z grządek to ja mam tylko poziomki na balkonie i nawet jakby dwie się pokazały 😁 uciekam na pocztę ;(

wróciłam z króciutkiego spaceru, o matko jaki upał 😞
Ika racja, tez nie chce leniwego dziecka, a od kompa będę przeganiać jak tylko można, tylko podziwiaj ruchliwość dzieciaków, w taki upał ledwo chodzę, a one biegają i się nie męczą, a potem biegaj tak za swoim 😉

Witajcie dziewczyny, widze ze juz myslicie jakie wasze dziaciaczki beda za kilka lat :] Ja mam nadzieje ze moja nie bedzie leniuchem ani nie bedzie miala ADHD 😁
Ale upal na zewnatrz uffff u mnie jeszcze deszczyk z rana pokropil to teraz skwar jak nie wiem.

Okaa , miło , że chociaż Ty zauwazyłaś moja nieobecność. W poniedziałek pisałam Wam, że idę do lekarza z bólem podbrzusza, tak więc stamtąd trafiłam prosto na oddział i wróciłam dopiero dzisiaj. No cóż. ...

Sara a jak się teraz czujesz? wszystko już dobrze?

heeej
zawiozlam pracę, jest ok, ale musze jechac jeszcze raz, bo pani w dziekanacie wredna pizdolina nie przyjmuje prac dzisiaj, tylko we wtorek 😠 co za babsko, siedzi dupskiem na krzesełku i mysli że jak pracuje w dziekanacie to wszystko jej wolno, 😠 🤢 no ale pewnie musi byc taka mało sympatyczna bo studenci by jej na głowę weszli, a wiadomo ze każdy chcę wszystko jak najlepiej załatwić dla siebie, no ale bez przesady, nie trzeba przy tym byc aż tak wyniosłym.
siedze sobie na balkoniku, wiaterek mi zawiewa aaale miło 🙂, Anycool dzieki za namiary na staniki, takie tanioszki 🙂wezme kilka, bo pewnie szybko będą się zuzywac jak będzie nas zalewać. Szkołę rodzenia zaczynam pod koniec czerwca, dzwoniłam do połoznej

Wiojojka, oj tak, dziekanat to terytorium wściekłych pań, których głównym wrogiem jest student 😁 😁 😁 trzeba mieć z nimi dobre układy, to można jakoś przejść bez bólu...

ja dziś byłam na mieście z mężolem na zakupach i oprócz tragicznego upału - 34 stopnie w cieniu. łapała mnie co i rusz alergia... śmiałam się, że sobie podwiążę chusteczkę na stałe do nosa. no łokropność, nos do wywalu po prostu. A Łusia się mi dziś tak niewiele rusza, że się trochę martwię... moze ten upał tak na nią działa...

ale właśnie kurier przywiózł wielką pakę z zakupionymi w motherhood.pl rzeczami dla małej. Są śliczne.... ach 🙂

Sara biedactwo, czemu Cię zostawili w szpitalu???????

łohoho, ale tu bezludnie się zrobiło...

podziwiam Malutką, że chce jej się w takim ukropie z brzuszkiem w grządkach dłubać...mi się nawet nie chce kwiatka na balkonie przesadzić...

trzeba zapatrzeć się w biustonosze i różne inne rzeczy 🙂
a my dzisiaj kupiliśmy rożek, dwa kocyki i mąż wypatrzył superowa pościel, aż kobieta w sklepie się z niego śmiała, poszedł z nią się pytać o pościele i wrócił z komplecikiem 🙂 coś w tym rodzaju http://blanca-baby.home.pl/Komplet_poscieli_niemowlecej_6_czesciowa_OCHRANIACZ_dopolowy_lozeczka-559.html ale różowo-żółte w hipopotamki 🙂 a zarzekał się, że na razie nie kupujemy 😉
pierwszy raz wybrał się ze mną do sklepu, bardzo mi na tym zależało, by pokazać mu co gdzie i jak, bo może po narodzinach będzie coś potrzebne to będzie wiedział gdzie jechać, śmialiśmy się bo w sklepie była para, kobieta nieźle faceta strofowała co i jak trzeba kupić, a on kompletnie niezorientowany i średnio zainteresowany, a ona "no mówię ci, trzeba kupić najpierw meble, potem to i tamto, no słuchaj! musimy zrobić to i tamto" a facet tylko stał i słuchał nagany 😉

Sorki za ten krótki post z rana, ale byłam jakaś zła, zmęczona i ogólnie znudzona, bo lezałam przez te wszystkie dni sama na sali i wynudziłam się przeokropnie. Nasłuchałam się za to nieźle krzyków z porodówki, ale mi żal było tych dziewczyn 😞 Az strach pomyśleć, że to wszystko przed nami.
Do szpitala od razu skierowała mnie moja gin, bo jej się nie podobał wynik skurczów macicy, i te moje bóle podbrzusza, potrzymali mnie kilka dni i wypuścili , chociaż brzuch dalej pobolewa.
Dominiś jest malutki, robili mi usg i wyszło tak jakby wg pomiarów na 27 tydzień 😞 Waży 1150 gram. Jeden z lekarzy pocieszył mnie, że jestem drobnej budowy i pewnie dlatego dzidziuś jest mały. Za to dzisiaj przyszedł z rana na obchód inny lekarz i doprowadził mnie do szału stweirdzeniem, że sama sobie szukam problemów, że on w ogóle nie wie co ja tu robie? Mówię debilowi, że skierowała mnie moja dr, a on na to , że przydałaby mi się powrót do pracy, bo na L4 przewróciło mi się w głowie. Bezczelny typ. Ordynator miał jakoś inne zdanie na ten temat, że trzymał mnie od pon do piątku, a tu przyjdzie taka fafka rafka i mysli, że mu wszystko wolno.

o qrcze, co za gbur, taki w ogóle nie powinien być lekarzem, a tym bardziej pracować na oddziale położniczym! nie dziwię się, że byłaś zła, dobrze może, że Cię przytrzymali i skoro boli to może taka "uroda"? 😞 trzymaj się, odpoczywaj i jak najmniej stresuj, dla dobra małego