Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej laseczki 🙂
Loli nie martw sie te wszystkie przypadki co twoje kolezanki opowiadaly ze kleszczowe wyciaganie maluszka czy ta cesarka bo miala za male rozwarcie to normalne... A jestesmy mlode to bez zadnych jeszcz dziwniejszych niespodzianek mysle ze sie obedzie. Wiadomo Kazdy organizm jest inny i dzidziulek tez u kazdej z nas jeden wiekszy drugi mniejszy itp i inaczej bedziemy wszystko odczowac...
Moje wszystkie znajome teraz co rodzily tez ze jedna miala przebity pecherz plodowy bo wody nie chcialy odejsc potem znowu inna ze porod dlugi i zemdlala z wyczerpania ze cesarka bo za male rozwarcie a to znowu dzicia sie nie odwrocila inna znowu w 7 miesiacu urodzila, wszystkie rozciete jedna wlecze ciagle noga bo ma swierzo zszyte i krzywo i ja ciagnie wszystko znowu innej gdyby nie bylo meza przy niej to nikt na porodowce jej nie pomagal... to jest normalne... musimy przez to przejsc czy na sie podoba czy nie dlatego ja np ogladam filmiki z porodow czy wlasnie te szkoly rodzenia zeby sie nastawic jakos psychicznie i brac wszystkie mozliwosci jakie moga sie stac. DAMY RADE KOBITKI!!!!

Ja po ciezkiej nocy, oczywiscie bole w cholere i maly sie stawial buszowal pol nocy bylam na jezdzie 😉 teraz jakis obiadek potem do tesciowki i pod wieczor na msze za jej tate... oczywiscie maz moj kochany tak o mnie dba zebym miala atrakcje ze mnie wrobil w siedzenie w kosciele.... 😮 😮 😮 🤢 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusia mam nadzieje 🙂 ale ja jakoś dziwnie od początku jak się dowiedziałam o ciąży to wręcz już chciałabym rodzić 🙂 bo jestem ciekawa czy to co się widzi na filmach, gdzie kobieta rodzi, że szarpie swojego faceta krzycząc "qrwaaaaaaaa to wszystko twoja wina!!!!!!!" 😁
ciekawość jest na razie większa od strachu... 🙂
jednego czego się boje to to, że mnie będą źle traktować w szpitalu... i że dzieciątku coś się stanie 😞
no i może z takich abstrakcyjnych lęków, że urodzę w aucie, albo w domu, bo akurat nikogo nie będzie koło mnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania martwią mnie te Twoje bóle... 😞 czemu one się nie kończą?

haha ja ostatnio musiałam być na mszy za PRABABCIĘ mojego męża....z okazji dnia matki, czujecie? 🙂 🙂 ale później nas wzieli teściowie na lody, więc nie było tak źle 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dwupaki 😁 haha ta nazwa jest straszna ^^ My juz po glukozie... YY.. moze samo wypicie tego nie bylo takie zle ale jak wyszlam to myslalam ze pawia puszcze 🤢 Ledwie co ale wtrzymałam jakos ale naprawde ciężko było i pozniej te 2 nudne godzinyyy... Katastrofa ehh ale juz po wszystkim nareszcie cos zjedliśmy a teraz biore sie za sprzatanie bo jutro na zakupy to czasu nie bedzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynyy jaka dziś piekna pogogda 🙂
widze dyskusja o porodzie się toczy ja wam powiem ze jedno czego sie obawiam to np to że nikogo przy mnie nie będze jak mi wody odejdą albo jak bóle dostane 😲
tak to jakos staram się nie patrzec na poród jak na jakąs straszną rzecz bo wkonu przez to moje dzieciątko wyjdzie tu do mnie na świat 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ahhaha to szarpanie meza i wyzywanie go w porodzie jest najsmieszniejsze chyba hahaha jak tak stac obok i sie przysluchac co ktora na meza wyzywa to ubaw 😜
No o to ze nie bedzie nikogo kto mnie zawiezie do szpitala albo cos, albo ze w szpitalu beda zle traktowac i nie beda pomagac a ja cos zrobie nie tak i malemu krzywde zrobie albo cos z niewiedzy.
A z ta msza..... 😠zeby to jeszcze sama msza.... ale jeszcze kurna rozaniec 😠 😠 😠 😮 🤢 zyc nie umierac.. a oni wszyscy tacy pobozni tam w tej rodzinie do komuni pojda a ja bede siedziala sama w lawce.... noo bo to kaplica na cmentarzu i tylko rodzina bedzie w kosciele nikt wiecej.... 😮 poprostu czad 😠

A te bole nie wiem ... co wejde na samolot to lekarka mowi to samo ze nie ma rozwarcia ale jest napiete... no i tyle... a mi ten brzuch normalnie wieczorem ciazy jak by 50 kg wazyl 🤨 mam nadzieje ze przez weekend sie uspokoi bo jak nie to sram niech mnie zawioza do szpitala i dadza cos konkretnego na te bole

Eluska_09 ale dalas rade z glukoza 😁 hihi a powiedzcie mi czy to sie powtarza pozniej ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ze jest napiety trzon macicy ciagle ale nie ma rozwacia a ze wszystko asie rozciaga znowu narzady sie przesowaja i nic wiecej. dala mi tylko nospe bo tego duphastonu to niby juz brac w tak pozniej ciazy nie mozna a po luteinie mam skurcze mocniejsze.
A w necie pisze ze macica robi trening do porodu itp ze to normalne...
a tez moze maly jest juz tak duzy i sie rozpycha mocno a ja szczupla tylko pilka z przodu i nie moze sie ulozyc nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest piękna pogoda a wy w domu całe południe 😉
my się może nie długo przejdziemy na działke do rodziców jest tam też brat z maleńką bratanicą 🙂
trzeba korzystac z pogody 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde Anulka tez wlasnie sie dzis czuje tak caly dzien jak bym normalnie wazyla z tone hmm nawet nie wygodnie jest mi lezec w jakiejs pozycji non stop sie musze przewracac z jednej na driga strone a jak chce gdzies isc albo usiasc na krzesle to nie dam rady bo sie mecze po 10 min nie umiem sobie znalesc normalnie jakiejs dobrej zwyczajnej pozycji do siedzenia... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
noo to i tak jestes dobra 😜 ahha bo mi jak cos spadnie to tak zey az karol nie wroci i nie podniesie bo ja bym juz nie wstala chyba haha a po co mam sie meczyc 😜 😉

A co do ubierania.... noo ciezko idzie i raczej na siedzaco w wielkim rozkroku i brzuch sobie wisi 😜
Ale gorzej jest np ze spodniami albo zeby sobie nogi ogolic czy nabalsamowac czy pomalowac paznokcie ... kosmos
A jak by mnie ktos we wannie widzial to sikal by sie smiechu.... hahah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No z butami tp przekichane...Niby nie mam aż tak wielkiego brzucha, ale jak się schylam to sobie go zgniatam i boli 🤢 Dajcie trochę tej ładnej pogody bo ta moja to jakiś koszmar. Zostaje tylko w domu siedzieć...Wyszłam na chwilkę do ogródka chwasty powyrywać to zmarzłam strasznie i wróciłam 😞 Piekę ciasto marchewkowe na jutrzejszą zabawę majówkową, bo będą sprzedawać i kase z tego idzie dla szkoły. Moja mama nawet gofry tam jutro na miejscu będzie piekła na sprzedaż 🤪 Termin tej imprezy to sobie genialny wybrali.Nie dość, że pogoda paskudna to jeszcze ludzie kasy nie mają bo to ani po ani przed wypłatą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania ja dzisiaj depilowałam nogi i powiem Ci że nie było jeszcze tak źle, ale pozę miałam też komiczną 🙂 w wannie to mam to gdzieś, ważne że mi wygodnie...ciekawa jestem jak mi jeszcze troche paznokcie u nóg urosną...kto mi pomoże 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania z malowaniem paznokci u nog to wlasnie ostatnio sama zobaczylam jaki to wysilek tak szybko malowalam ze masakra 😁 no nie da sie bo zgniama nogami brzuch a o depilacji hmm no to juz ciezko.. nogi to jeszcze nic ale bikini 🤪 zaniedlugo to nie wiem???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka hahaha przypomnialo mi sie ze kiedys gdzies czytalam albo slyszalam juz nie pamietam ze panienka kladka na ziemi lusterko i sie golila 😁 🤪 😁 ludzie kombinuja i maja rozne sposoby na takie zeczy 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...