wrzesien 2010 | Forum o ciąży

😘

Perełka...Olin też nieraz tak ma ,ze leci na oślep 🙃

u nas dzień ok mój miał wolne ...to jakoś zleciało...połaziliśmy po sklepach meblowych ,bo chcemy kupić łóżko sypialniane..ale jak na razie badziewia ,a ceny z kosmosu....
dziś zamówimy małej łóżeczko 😁
a tak to nic nowego...pomału ostatnie porządki świąteczne i tyle...pogoda u nas brzydka ,bo wieje to nie mam zbytnio szans na spacery ,więc pozostaje nam porządkowanie i tyle... 🤢
Elka pewnie jaja na Wielkanoc będzie ze swoim systematycznie przeliczać,żeby nie daj Boże zabrakło...hehehe 😉 😉 😉 😉 😉 😉
zajrzę jutro
miłego wieczoru 😘

Dobryyy 🙂
jestem śpiąca jak byk....zaś pobudka o 6 🤢
ale to nawet dobrze,bo muszę posprzątać ,bo właścicielka mieszkania wpadnie koło 9 z rachunkami...,a potem jadę do Kuronia muszę się stawić dziś... 🙃
i na koniec na zakupy już na święta i jutro mam z moim 4 lata związku ,więc też muszę coś przygotować 🙂
zajrzę potem 😘

Tak szybko tu nie wrócę!!!!

o Ela już liczysz świąteczne jajka tzn że facet wrócił tak?
a mi jest fest niedobrze. mdlosci mam okrutne 😞 😞 wczoraj w brzuchu mnie kuło cos i mowie do olki ze mnie brzuch boli, polozylam sie a ona mnie bila po brzuchu albo wylazi na mnie. musze ją targac po schodach. zeby zejsc do kuchni to mam 2 pietra bo my na gorze a kuchnia w piwnicy dalej, i tak z nia laze na rekach, ona sama juz umie ale przewaznei w polowie siadzie i nie chce dalej a wtedy ją podciagam co jest jeszcze gorsze. a takich tras robie duzo w ciagu dnia i nie wiem jak tro bvedzie. ola nic teraz nie slucha.ani krzykiem ani grozba ani prosba juz nawet przekupstwo nie dziala. jak ją klepne po rekach czasem za cos to sie smieje. no a przeciez nie bede jej bic. o sie wyprowadzam czasem z pokoju jak juz przegina ale wtedy wpada w taki szal ze az sie zachodzi z placzu, to tez nie wiem czy dobre zeby sie tak dizecko stresowalo. jednak pierwsza iaza to fajniej bo zle sie czujesz czy cos boli to sie czlowiek walnie na wyrko albo jakos odpocznie. mi sie wczoraj oczy zamykaly a ola spala pol godziny i jak ja sie chcialam polozyc to ona mi oczy otwierala obiema rekami 😲

Anka trzymam kciuki ,żeby mdłości chociaż trochę ustały i mam nadzieję,ze jakoś to przetrzymasz ,a potem będzie lepiej....Perełka ma rację..kładź się ile się da razem z małą 🙂
Perełka ja muszę co miesiąc...się stawiać,bo mam jeszcze zasiłek...i wiesz choćby dzień się za późno stawię to już mi go zabierają...dlatego zawsze muszę o tym pamiętać 🤢
kupiłam mojemu na jutro bokserki z sioperzącymi się stworkami,skarpety( ha ha) i maszynkę taką już lepszą do golenia i tyle ...jutro jakaś romantyczną kolację zrobię i starczy 😜
a małej trafiłam na okazję w pepco śliczna bluzeczka w długi rękaw za 4,99 i spodenki turkusowe z kwiatkami za 14,99 🤪
no i do koszyczka kupiłam jej książeczkę,jajo do pryskania,łopatki do piaskownicy i coś tam jej jeszcze dziś w tesco dokupię i gra 🙂
jakby co to mała śpi,więc jestem 🙂

dzieki dziewuszki. wlasnie ola spi a ja z pracy wrocilam, ale spac nie ma kiedy bo o neta szybko sprawdzam i ide gotowac. bo z nią to tez mistrzostwo. wszystkie gary musza byc wywalone, talerzy tez juz troche poszlo. kuchnia niestety nie przystosowana do dziecka ani troche. no ale brak kasy dalej uniemozliwia zrobienie tej kuchni tak jak ma byc na gorze

Anka głowa do góry...to się z czasem da....,a potem zobaczysz jak Oleńka będzie Ci przy maleństwie pomagać...piękne będą te chwilę...kurcze...zazdroszczę Ci 🙂

ja już mam koszyczek dla małej przygotowany i już czeka na niedziele 😁

u nas zajaczek w czwartek chodzi.. koszyczek juz czeka wyyysoko na szafie jutro wieczorem go schowam.. gdzies ale gdzie nie wiem 🙂
Nom a tak to bez komentarza.
bede jak bede.


Aniu nie matw sie Olenka bedzie kochana starsza siostra zobaczysz jak bedzie Ci pomagac byle tylko nie czula sie zagrozona byciem najukochanszej jedynej. 🙂

hejka u nas dopiero w niedziele zając przyjdzie,a koszyczek tez już na szafie czeka 😁

a tak po za tym jak patrze przez okno to się zastanawiam jakie to święta będą gwiazdka czy co ?????mamy właśnie zamieć śnieżna... 😮 😮 😮 😮 😮 😮

ale mi Wielkanoc...w śniegu...
dziś na naszą rocznicę robię pizze na kolację,bo mój lubi 🙂 ...koło 10 pojedziemy na zakupy i jakoś ten dzień zleci.. 🙂

ciekawe czy samochód zdąży mi zasypać... 🤢

[color=white][/color]A PEWNIE,ŻE BĘDĘ LICZYĆ!

😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

🙂

Chcialam tylko przekazac ze Domi m problemy z kompem a brzuszek jej nie dziala.A Mati ma prace 😉
Ogolnie KAcperek w zlobku oki 😉


u nas ok... Marcel po zajczku przeszczesliwy 😉
A jaki zaskoczony 😜

;* milego

hej
a tu dalej cisza.... 😮 🤢
mała dziś se lekko (na szczęście) rozcięła łuk brwiowy....zaryła o stolik...krewa się polała...ale nic poważnego ....ja lekka panika....okropny widok...krew swojego dziecka 😞...biedactwo moje ukochane 😞 😞 😞
ja dziś ostatnie zakupy na święta już mam zrobione...i sobie leginsy i małej kupiłam bluzeczki w pepco mieli promocje za 3zeta!!!!!!! 🤪

DOMI BARDZO SIĘ CIESZĘ,ŻE KACPEREK ZNOSI ŻŁOBEK DOBRZE ,NO I ŻE TWÓJ PRACĘ DORWAŁ...!!TRZYMAM KCIUKI , ŻEBY BYŁO MU TAM JAK NAJLEPIEJ! 😁 😁 😁 😁 😁

a tak to nuda....kuzynka wpada dziś na kawę to jakoś dzień zleci ...
miłego dnia...o ile ktoś tu w ogóle zajrzy... 🤔

No to dobrze , że Kacper dzielny 🙂 Ja już też po ostatnich zakupach. Ja pierdacze jakie ceny kosmiczne 🤢 No , ale trzeba. A i tak wszystko najtańsze kupowałam jakieś podróby , a nie firmowe rzeczy.
Fajnie, że Marcyś zadowolony. My czekamy do niedzieli 🙂 Coś jeszcze miałam pisać ,ale nie wiem... 😜

motyl a Ty co tu jak tu nie na wsi?>?? 🙂

Zrobił ile miał zrobić i wróciliśmy. Po obiedzie jedzie przetrzeć tam ściany i znowu gładź położyć. I jutro też jedzie żeby do świąt już było czysto. No i tyle. Teraz gotuje mi obiad a ja siedzę z dupą 😜

Acha a ja myslalam ze wy juz tam zostaniecie 😉
Jak Franiu? 🙂

M obudzili wierceniem.. biedny tak plaka, boi sie strasznie odkurzacza i wiertarki miksera.... 😮

no jesteś w końcu Elka 🙂 🙂
jakoś tu cicho bez ciebie 🙃
ty to masz dobrze....twój obiadek robi ,a ty odpoczywasz...prawidłowo...,a nie tak jak ja wiecznie po łokcie uwalona w tej kuchni... 🙃 dziś pulpety w sosie pomidorowym 🙂
Oliwka też bała się odkurzacza,ale kiedyś jej dałam się nim bawić jak był wyłączony i jakoś przestała się bać jak go używałam... 🙂
wiadomo wiertarki dziecku nie dasz 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 😜

On ryczy na sam widok odkurzacza...
Ostatnio co mnie zdziwilo.. nie wiem czy to robila Nikola czy Franiiu zwatpilam ☺️ przytulil sie do wirujacej pralki 🙃

o kurde nieźle....ja nie wiem ,czy ktoś tak jeszcze robił....musiałam coś przeoczyć... 🤔
Ty ,ale czemu tak zrobił...dla zabawy,żeby poczuć te'' wibracje'' czy co?a może chciał ją przytrzymać,żeby nie latała hehe 😉 😜 😜 🙃

dziwi mnie ,że sam widok odkurzacza sprawia,że Marcelek się boi....myślałam,że tylko dźwięk 🤔