wrzesien 2010 | Forum o ciąży

Aniu to nie zbieg okoliczności tylko zwykłe lenistwo :P Żadnej z nas się nie chce teraz gotować a to chyba najprostsze danie 😉 hehe

Lapko jak to cały dzień sprzątałaś?! :o Szalona kobieto! :o to ja po sprzatnięciu samego wc doszłam do wniosku, że to nie dla mnie i poszłam się położyć... Szkoda, że nie mieszkasz w moim mieście. Po prostu umówiłabym się z Tobą na leżenie przed tv z sokiem owocowym i wybiłabym Ci takie szalone pomysły z głowy 😉 No to mam nadzieję, że przynajmniej w tym tygodniu już sprzatać nie bedziesz skoro masz już posprzatane, nie bedziesz odkurzać, zmywać podłóg i nosić zakupów ani robić żadnych innych ambitnych rzeczy...? Jak Ci się będzie nudziło to pisz 😉

Nie bój się tylko pędź do lekarza. Nasze nerwy czasami nam przysparzają więcej problemów niż jest to warte 🙂 Będzie gut 😁

A tak swoją drogą męczy mnie ostatnio kwestia brzuszka 😁 Mąż mnie wkurza macając codziennie i mówiąc: już rosnie! a tymczasem wiadomo - nie widać NIC bo jest za wcześnie 😁 Fajnie by było jakby "starsze" koleżanki podzieliły się swoimi doświadczeniami kiedy im zaczęły rosnąć brzuszki 🙂 Ja już się nie mogę doczekac aż się zrobi choć odrobinę wypukły... normalnie mam obsesję 😉

hey dziewczynki gratuluje ;** mamuśki 😉

ja jestem w 20 tc. i juz mam brzuszek jestem osobą szczupłą to powiem wam że późno zaczoł mi rosnąć ale już go widać 😉 na początku bedziecie miały twarde pod podbrzuchem rośnie wam macica (bo gdzieś te dziecko musi rosnać) 🙂 ja już czuje macice kolo pępka za jakiś tydzień czuje że mi pępek wyskoczy a ruchy czułam już w 16 tc. takie lekkie dotknięcia albo uczucie jak by wam się w jelitach zbierało na bąka 🙂

arana jeśli masz obsesje co do brzuszka to szybko może poczujesz ruchy dzidzi bo ja to "wsłuchiwałam" się w mój organizm tak strasznie że poczułam wkońcu te ruchy i na początku i tak nie byłam pewna że to dziecko ale wierzyłam w to heheh 😉

🙂 ja tam płaskiego brzuszka to nigdy nie miałam, wiec i bez ciąży mam wypukły, no ale ciekawe kiedy u mnie bedzie widać ciążę a nie tylko tłuszczyk 🙂 co do wątku odnosnie sprzatania to ja jak sie zabralam za sprzatanie - odkurzanie w 1 pokoju, zmycie podłogi drugim i przetarcie schodow to mi zeszło cały dzien (normalnie zrobilabym to w pol godziny-max 1godz) posprzatalam 5min-poszlam spac i tak co chwile. spalam po 2 godz i znow sprzatalam kilka min. smiac mi sie chcialo bo pod koniec i tak bylam okropnie zmeczona i spocona jak mysz. akurat na koniec tego mojego sprzatania przyszedl moj mąż (który wdzial mnie dobrych pare godzin wczensiej jak zabieralam sie do tego)no a ja taka zmeczoa 😁 i mowi zebym sie polozyla a on skonczy. nawet nie wiedzial ze ja dopiero co wstalam, ale no cóż ... poszlam dalej spac a on juz dokonczył 😁 😁 😁 takze nie ma sie co przemeczac. teraz niech faceci sprzatają! jakis podział obowiązków być musi 🙂 w końcu to też ich dzieci

witajcie dziewczynki.
życze Wam wszystkim samych dobroci.
pamiętam, jak ja przeżywałam ten niepewny okres - początki ciąży.
głowy do góry, oszczedzajcie się i będzie dobrze.
pozdrawiam - kwietniówka 2010

hej wrześnióweczki 😉 można się dołączyć?mam termin na 7.09.2010 🙂 🙂 jak narazie jest z moim maleństwem wszystko w porządku dwa dni temu widziałam jego bijące serduszko na usg...piękny widok 🙂 🙂 to jest moja druga ciąża ,pierwszą niestety poroniłam...ale wierzę ,że już więcej mi się to nie przytrafi!Jak ogólnie się czujecie?bo ja nawet dobrze:czasem mnie lekko zemdli ,ale bez większych rewolucji żołądkowych,oczywiście jestem leniwa i senna 😉 i nie raz pobolewa mnie podbrzusze jakby lekkie skurcze,ale pewnie to normalne,bo w końcu się wszystko tam powiększa...macie też takie skurcze??pozdrawiam was wszystkie 😘

No odnośnie brzuszka to nie jest tak, że nic się nie zmieniło bo oczywiście ja widzę, że inaczej wyglądam, tj. nie mam brzucha jak w 9 miesiącu ale widzę, że w miejscu pod brzuszkiem gdzie normalna kobieta ma wgłębienie i ja też miałam teraz mam taką małą piłeczkę 🤪 Oczywiście widzę to tylko ja bo dla innych wyglądam zupełnie normalnie. Jak poczuję jak się rusza dzidziuś to chyba zwariuję z radości 😁 Ja jestem w może ciut innej sytuacji niż wy, ponieważ poszłam do mojego gina jak byłam w 4 tyg ciąży. Wtedy lekarka powiedziała mi, że jest za wcześnie na usg i skierowała mnie na to badanie przed następną wizytą u niej - czyli mam jeszcze jakieś 3 tygodnie zanim zobaczę swoje maleństwo po raz pierwszy... 🤨 i myślę, że stąd u mnie brzuszkowa obsesja :P
Ja założyłam sobie, że sprzątanie u mnie w domu jest w weekendy bo w tygodniu jak wracam po 18.00 do domu to starcza mi sił na zrobienie obiadu i pójście spać 😉 Nawet przestało mi przeszkadzać, że w tygodniu mam mega burdel :P Jak śpię to nie widzę :P

Aaa a co do moich objawów ciązy no to ja jestem dziwna jakaś bo moim głównym objawem jest brak okresu 😉 Ogólnie czuję się zupełnie normalnie, jasne że szybciej się męczę i wcześniej chodzę spać ale nie drzemię w ciagu dnia. Trochę mnie suszy i piję jak smoczyca. Brzuch mnie właściwie nie boli, no czasem tak delikatnie. I oczywiście mam opuchnięte piersi (został mi tylko 1 stanik w który się mieszczę a mam miseczki duże D 😉 )
i obolałe sutki. Ale tak na codzien to właściwie nie czuję się w ciąży. Jakbym nie miała tej świadomości to mogłabym autentycznie nie zauważyć. Podejrzewam, że młody jak przyjdzie na świat to sobie skutecznie z nawiązką odbije te moje miesiące spokoju 😉

no a myslalam ze mnie mdłości ominą 😞 a jednak są..i to nie tylko poranne. wieczorne też mam , ale na szczęście nie wymiotuję (jeszcze :/) a na weekandzie mam zajecia na uczelni od rana do wieczora. nie wiem jak ja to wytrzymam.

Oj nie przejmuj się perełko, wystarczy, że miałaś owulacje później niż pokazywał standartowy kalendarzyk i już masz inny "wiek" dzidziusia. A z usg to tak czasami bywa, że wskazują co innego niż my sobie na piechotę wyliczyłysmy, każda ciąża rozwija się w swoim tempie. Bądź dobrej myśli i rzeczywiście się nie przemęczaj. A ja jestem pewna, że będzie ok 🙂

Aniu współczuję 😘 jakoś dasz radę na pewno, w razie czego z tych zajęć, z których będziesz mogła się urwij. Podobno na mdłosci pomaga jedzenie w małych i częstych porcjach oraz zjedzenie zaraz po wstaniu z łóżka odrobiny czegoś lekkostrawnego - np. jednej kromeczki chleba chrupkiego. Niestety nie wiem czy działa bo sama nudności nie mam...

hej mam podobnie do Ciebie.....tylko wieczorem łapią mnie mdłości ,ale również bez wymiotów...mam nadzieję ,że nas to ominie:laugh: ........słyszałam,że jak ma się wieczorne mdłości to rośnie dziewczynka......ale wiesz to takie tam gadanie 😉 😉 😉

sioperka ja skurcze tez mam i to nawet dosc mocne ale na szczescie nie czesto. juz w poniedzialek ide do ginia i sie wszystkiego dowiem, bo tez sie troche niepokoje ale jestem dobrej myśli. Inaczej chyba bym zwariowała.

Wolałabym, żeby mój ananas jednak więcej spał niż płakał 😉 Mi mówią, że będę miała chłopaka bo wcinam same ogórki kiszone, soki pomarańczowe, porzeczkowe i kwaśne owoce. Ale to dokładnie takie gadanie 😉 A wyjdzie i tak to co będzie chciało 😉 Nie dodawałam jeszcze zdjęć do galerii więc nie wiem, ale wiem że czekałam kilka dni aż mi zaakceptują avatara.
Wygląda na to, że nasi ginekolowie trzymają nas przy życiu :P

Hihihi Perełko nic nie robić to się chyba nie da? :P Jakbysmy były facetami w ciąży to może, no ale jednak dorodne z nas kobietki 😉

własnie nie bardzo mam jak uciec bo mam 2 egzaminy. no ale trzeba to jakoś przeżyć. Jedni mają prace inni mają studia a jeszcze inni i to i to. Ja narazie tylko studia wiec chociaz w inne dni mogę sie wyspać 😆 dam Wam znać czy żyję :P

JA MIAŁAM TAKIE SKURCZE WCZOR. WIECZ.TAKIE LEKKIE Z JEDNEJ STRONY...RANO TEZ LEKKO JE CZUŁAM ALE WIESZ ...PO WYPRÓŻNIENIU PĘCHERZA PRZESZŁO.....MOŻE TAK CZASEM JEST ZE POWIĘKSZONA MACICA NAPIERA NA PĘCHERZ I STĄD TE BÓLE..MAM TAKĄ NADZIEJĘ.

Cześć dziewczyny. Mam na imię Monika. Jestem dopiero tu drugi raz i nie bardzo wiem co z czym. Jestem w 6 tyg. ciąży. Siostra ma rodzić Lipcu i to właśnie ona wysłała mi linka z tą właśnie stroną. Miło Mi Was powitać 🙂 🙂 🙂