Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej Monia 🙂 witaj wśród małych busików z dużą predyspozycją na pokaźne ciężarówki 😁
Ehhh Aniu ja to bym chciała sobie tak pospać w tygodniu 😉 Dasz radę wytrzymać a jak Cię ktoś wkurzy to każ mu spadać bo jesteś w ciąży 😁 To jest ten okres w którym powinnyśmy to wykorzystywać 😉
Mnie maciczka czasem zakłuje ale moja doktor powiedziała, że takie bardzo sporadyczne i nie uciążliwe bóle nie są złym objawem. Sprawdźcie może jak często je macie i jak są silne. Bo też chyba nie warto dostawać obsesji i się samemu nakręcać.
A apropos szybkich dań to u mnie dziś były nalesniczki 😁 Zapytałam męża co woli - pizzę czy nalesniki i... cholera powiedział że naleśniki :P Ale pizza też go nie ominie 😁 Może jutro sobie zrobię dzień lenistwa :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej Monia mogłabyś opisać te skurcze ,które miewałaś,bo szczerze mówiąc trochę mnie moje niepokoją-chciałabym sobie porównać skoro mówisz ,że twoje były normalne w ciąży...jestem trochę przewrażliwiona,bo przeżyłam już poronienie... 🥴 a do lekarza idę dopiero jak wyniki badań dostane... 🤢 pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O rany współczuję, nienawidzę bezczynnego lezenia. Kręgosłup pęka. W ogóle się człowiek fatalnie czuje. No ale jeżeli mały sezamek ma być dzięki temu duży i silny to wspólnymi siłami damy radę co? 😉 Hihi tylko nie przesadź z tym sprzątaniem :P Nie myj okien, nie odkurzaj. Nie machaj grabiami :P W ogóle może kurze powycierasz..? 😁 Oooo mam! przesadź jakiegoś małego kwiatka! Zanim znajdziesz doniczkę, przesypiesz ziemię, a to jeszcze Ci się porozsypuje to akurat minie pół dnia 😁 i będziesz to mogła robić na siedząco 😉
Powiedz mi co lubisz czytać to Ci jakąś pasjonującą lekturę przyślę 😉
Hihi no własnie zauwazyłam cytat w tytule 😁 będziemy się śmiały z tego za parę miesięcy jak będziemy nie tylko ciężarowe ale i przegubowe :P
Ja się czuję własciwie zupełnie dobrze. Mam mało bardzo objawów ciązy, a te co mam są mało dokuczliwe. Jedynie wczoraj był dzień babci i dziś miałam trochę wyrzuty sumienia bo wczoraj byłam potwornie zła - bo byłam zmęczona i strasznie chciało mi się spać a nie mogłam bo z babcią jeszcze o 22 gadałam przez telefon i za cholerę nie mogłam zakończyć rozmowy. Poskutkowało to tym, że dziś ledwo kontaktowałam w pracy a teraz już idę spać bo zaraz padnę (jest 18.35). No może nie zasnę ale idę poleniuchować...
Co one z nami wyprawiają te małe różowiutkie bobasy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej sioperka...są bardzo częste i nie bolą..raczej dają znać że mój dzidzia rośnie..odczuwam je kilka razy w ciągu dnia. Czasem nawet zakuje raz z lewej raz z prawej strony. Nie niepokoje sie, uważam to za normalne. Pamiętam z poprzedniej ciąży,że jak raz zakuło, to aż zawyłam. 😆 Zdarzało mi sie nawet pośrodku miasta :laugh: :laugh: 😆 To są naprawde wspaniałe i zabawne wspomnienia 😉 Mój synek urodził sie zdrowy, poród, choć pierwszy trwał 5 gdz. i w samym terminie. Więc doradze Ci kochana że jeśli się naprawde niepokoisz, przy pierwszej wizycie u lekarza porozmawiaj z nim o tym. Nie możesz polegać całkowicie na innych opiniach, bo każda ciąża jest inna. 🙂 🙂 Powodzenia, mam nadzieję że pomogłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej MONIA no właśnie mi też zdarzają się takie kłucia raz z jednej potem z drugiej strony, ale najczęściej wieczorem gdy już chce zasnąć w dzień mam to sporadycznie...też uważam ,że to nic złego ,ale tak jak piszesz jednak dla pewności zapytam lekarza. 🙂 dziękuję i POZDRAWIAM 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki. 2 dni mnie nie było a tu widze tyle wpisów. Nie próżnujecie widze 😁 Nie dam rady na tej uczeni jednak. Glowa boli mnie przeokropnie od 2 dni, spac nie mogam nawet. jutro musze znow niestety wrocic bo mam egzamin ale na reszte zajec nie ide, i dzis tez zrobilam sobie dzien dziecka 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki:P Ja czuję się nawet niezle w tej ciąży-poprzednia była okropna,jeśli chodzi o objawy(chyba miałam wszystkie z możliwych).Teraz mam mdłości ale po południu i wieczorem,czuję się zmęczona w ciągu dnia,chce mi się częściej siusiu i piersi mi się trochę powiększyły.Tak więc do wytrzymania 😉 dziewczyny kiedy powinien zacząc rosnąc brzuszek?bo mi już się sporo powiekszył 😮 w pierwszej ciązy zaczął byc widoczny ok.5-go miesiaca a teraz to dopiero 8 tydzień a ja już nie mogę się dopiąc w spodnie 😲 może to dlatego,ze to druga ciąża??i szybciej jest widoczny...Pozdrawiam Was gorąco 😘 miłego popołudnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam pierwszą wizytę w poniedziałek i coraz bardziej się denerwuję. Mam nadzieję że z dzidzią wszystko ok no i że tam jest, bo jakos ciężko mi w to uwierzyć chociaż mam prawie wszystkie objawy ciąży 😁 myslę ze jak zobaczę że jest wszystko dobrze to jakoś się uspokoję. A nawet nie chce mysleć co bym zrobiła jakby co było nie tak 😞 ale cały cza mi to po głowie chodzi 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniu ja juz pierwsza wizyte mam za soba i bylo widac pecherzyk juz 🙂 nie martw sie bedzie wszystko dobrze zobaczysz juz moze nawet zobaczysz serduszko ja tak mialam trzy miesiace temu ze na usg juz w 5 tyg widzialam je ale to bylo cudowne a teraz bede sie bala za kazdym razem czy wszystko jest w porzadku nie mysl tyle o tym szkoda nerwow 🙂pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Perełko, z Kaczyc jesteś? 😁 Ja po długich namysłach postanowiłam pójść do dr Tomiczka. Prowadził obie moje wcześniejsze ciąże i nie narzekam na niego. Może temu, że wszystko było w porządku. Chciałam pójść do Rutkowskiego, ale niestety nie stać mnie na prywatne wizyty, ale jeśli coś mnie zaniepokoi, a Tomiczek niewystarczająco mnie uspokoi, to pójdę na wizytę właśnie do Rutkowskiego. Po pierwszej wizycie jestem zadowolona 🙂, więc na razie jest OK. A jak twój synek ma na imię, bo jest w wieku mojego i pewnie chodzą razem do przedszkola 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja już swoje pierwsze usg miałam. Poszłam z mężem....Zabawną miał mine, gdyż badanie było dopochwowo 😁 😁 Ale wszystko sie zmieniło jak lekarz pokazał mu malusieńkie bijące serduszko.....najpiękniejsze co może być. Strach przed badaniem u mnie też sie pojawił. bo nigdy nic nie wiadomo 🙂 Ale teraz juz wiem i się bardzo ciesze 🙂 🙂 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amarta tak z Kaczyc tymczasowo hehe maly ma na imie Piotruś ale nie chodzi tutaj do przedszkola ja bylam u niego tez dwa razy i za drugim sie zawiodlam teraz chodze do rutkowskiego sobie w tamtym roku bylam w ciazy i chodzilam na przychodni akademickiej i tam lekarz zawalil sprawe i poronilam ale teraz mam nadzieje ze bedzie dobrze heh trzeba by sie kiedy na kawcie umowic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja do przychodni akademickiej nie odważyłam się pójść, bo o ile jakieś 2-3 lata temu słyszałam o nim dużo dobrego, to właśnie od roku słyszę same złe rzeczy. A lekarzy u nas jak na lekarstwo i w końcu zdecydowałam się jednak na Tomiczka. Szybko, bez owijania w bawełnę 🙂 Rutkowski też niby dobry, ale jak moje bratowe chodzą do niego, to słucham, że straszna gaduła, bajkopisarz i siedzi się u niego w gabinecie nawet koło godziny i po wyjściu wie się o nim wszystko, bo dużo gada o sobie 🙂
A kawa to dobry pomysł 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak gada duzo ale ze mna na temat rozmawiam hehe wiec nie bylo zle ide 10 do niego znowu jutro odbieram wiknik z bety czy rosnie tak jak ma troszke mam stresa mieszkasz w domku czy w bloku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mieszkam w domu jak się jedzie na Zebrzydowice.

Ja byłam dzisiaj na pobieraniu krwi i czekam na piątkową wizytę. Nudności nadal brak, tylko czasem mnie te piersi pobolewają i zaczęły rosnąć. Minimalnie apetyt mi zmalał. Na szczęście, bo zaczynałam się martwić, że do rozwiązania będę wyglądać jak słonica he he 🙂

Monia_di - zazdroszczę, że widziałaś już fasolkę. Przynajmniej odetchnęłaś z ulgą.

A co u was dziewczyny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...