Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

oj na pewno ale nie dajcie sie wrobic w 2d bo to jest to zwykle...na 4d idzcie jak daja...pewnie bedzie duzo mam to bedziecie musialy wczesnie tam byc 🙂

ee no a propo mam..nie wiecie co z marta??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

ejj kurde, wiecie co?? właśnie mi z cycków pociekła ta tzw siara! 😞 ale dziwne uczucie...
sioperka!! Tyś to chyba już miała...czy ktoś jeszcze? to tak cały czas będzie...i czy ten zapach to normalne? zaraz się popłacze 😜
hmm ale my nie wiemy o której zacznie się te 4D.... Dosik napisz mi na maila swój nr telefonu albo gadu, to dasz mi znać jak byś była wcześniej, bo ja pewnie po obiedzie dopiero....
SIARAAAAA o matko!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrze za co Loli nie ma sie gniewac na anie czy jeszcze kogos tam wrocilam do postow a widze tu ciezki temat zycia byl... 😘 🤨

Oj kobitki nie ma co o tym debatowac kazdy ma swoje zycie, swoje problemy itd nie u kazdego jest kolorowo i nikt nie powiedzial ze bedzie latwo...nie na prozno zawsze dorosli mowili ze mamy sie do doroslosci nie spieszyc, a kiedys to wkoncu nastapic musialo.
Loli moze miala zly dzien czy cos...
U mnie tez sie nie przelewa, i z rodzina dobrze nie zyje.
Z moim karolem znamy sie 6 lat od 3 jestesmy razem.... moja matka go poprostu nienawidzi, nie akceptowala go nigdy, bo uwazala ze poprzedni chlopak ktory mial gospodarke by mnie ustawil finansowo a Karol jest zwyklym czlowiekiem...mieszkal w blokach rodzice maja normalna prace bez zadnego szalu, jedynie co tesciu byl szycha w policji to ma jakas emeryturke.
Zawsze mielismy pod gorke, cokolwiek chcielismy zaplanowac itp moja matka niszczyla. pobilam mnie wyzywala od wszystkiewgo co szlo. nie dawala jesc nie prala mi rzeczy. wyprowadzilam sie do karola rodzicow ktorzy mi bardzo pomogli i bede im wdzieczna do konca zycia za to, ja bez pracy bez oszczednosci...nie musieli mi pomagac. planowalismy dziecko jak sie wkoncu udalo matka oprzytomniala ze juz nie namiesza miedzy nami. szybki slub wynajete mieszkanie...wszytsko dzieki tesciom ktorzy finansowali wszystko.
Karol tylko pracuje placimy 500 za mieszkanko wynajete, nie raz niestarcza nam do nastepnej wyplaty.
Ciezko jest nam zrezygnowac z wychodzeniem gdzies ze znajomymi puki jeszcze jestesmy tylko we 2, a tymbardziej mi jest zpokorniec...zawsze pyskata uparta zawsze, nie przebieram w slowach jak ktos mi zajdzie za skore...
Ale czas dorosnac i zmierzyc sie ze wszystkimi przeszkodami...
Mysle ze wszystko co mamy mozemy zawdzieczac sobie taki jak mowiedziala Ela... Nie ma nic za darmo trzeba o wszystko walczyc.
A zalatwianie formalnosci z ZUSami, Urzedami itd nie ominie nikogo....

Jestescie wszystkie zajebiste i wiem ze kazda ma swoje zycie, problemy humory.... Ale jak chcde sie wygadac nie wierze ze ktoras by odmowila czy doradzila...wkoncu kazda ma inne doswiadczenia i moze sie nimi podzielic 🙂a troche juz tu piszemy, i pewnie dluuugo jeszcze bedziemy pisac i przezywac kazde badanie kazdego kopniaka czy porod i kolke dzieci 🙂


ela mam nadzieje ze wyjdzie i bedzie smakowac...
a moja szarlotka do dupy kurna fakaaaa 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢piekarnik mi kaput..nie dziala ;/ kurdeeeeeeeeee cos chyba nie styka.. ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anula masz racje i Ela też
strasznie przykre to co piszesz 😞
tylko mi się nie podoba, że Loli pisze, że nam łatwiej a my że jej i tak na dobrą sprawę to nie ma żadna łatwo bo w miarę jedzenia apetyt rośnie... i nawet jeśli któraś ma na pierwszy rzut oka finansowo lepiej to nie oznacza to że potrafi to wykorzystać...życie jest jakie jest i trzeba je umieć przeżyć zgodnie ze sobą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula88 jesteś kolejnym przykładem że w życiu nie jest cukierkowo...to przykre, ale myślę że dziewczyny za przeproszeniem kopane w dupe przez życie, przejdą przez nie z twardszą tą dupą 🙂 no hmmm może mi metafora nie wyszła za dobrze, ale wiecie o co chodzi 😜 jestem rozkojarzona przez tą siarę! fuujjj!
SIOPERKA gdzie jesteś?? napisz jak to jest u Ciebie...bo może mi to minie, narazie troche zelżało, ale kapało prawie co... 🤨 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee juz tam koniec tematu damy rade kazda na swoj sposob 😁
i tego wam wszystkim zycze 🙂

e no ale teraz jest problem siary... ej aga wez sobie jakas wkladke wsadz czy to tylko chwile i juz potem nie leci?

Laski ania jest moim Idolem....!!Uratowala moj placuszek przed smietnikiem 🤪 🤪
Bo nie ma jak to babe dac do sprzetow z "wysokim IQ" i nie przeczytac instrukcji 😜
Gorzej ze mna niz blondynka z kawalow.... 😜
Dziekuje Anka :*****
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Może to i dobrze, że tak się ,,oczyściłyśmy,, I powiem wam, że to pierwsze forum na którym wszystkie się szanujemy i nie obrażamy 🙂 Nie ma co dłużej wałkować , a o swoich foszkach i zmartwieniach musimy sobie pisać. Bo wkońcu kto nas lepiej zrozumie niż my siebie na wzajem? Ja na moich rodziców nie mogę narzekać choć wiele ich zachowań bardzo mnie boli. Ale ja przez całe lata ich obserwowałam. I już dawno postanowiłam sobie, że będę uczyć się nie tylko na swoich, ale i na ich błędach. Moi rodzice dawniej ostro imprezowali...Teraz tato bardzo choruje i w sumie już tak często nie pije. Za to przechodzi chyba jakiś kryzys bo czasami wytrzymać z nim nie idzie. Ma bardzo podły, uparty i silny charakterek. Lubi rządzić i jest bardzo wymagający. Jak coś powie to tak ma być...Mój brat jara zielsko na okrągło. Przychodzi do domu i jest kochany dla wszystkich i chichroli się jak głupi , a na drugi dzień wszystkich wyzywa. Rzucił szkołe będąc w drugiej klasie. Nie pracuje. Pomaga rodzicom w gospodarstwie. Ma podły charakterek. Mściwy bardzo. A mama...Jak jest trzeźwa kocham ją bardziej niż wszystko na tym świecie i wszystko bym jej oddała. Ale jak się upije nienawidzę jej z całego serca i duszy!!! Przyłazi do mnie i bełkocze i gada w kółko jakieś głupoty. Jak jej mój brat zwróci uwagę to go atakuje i wyzywa od ćpunów i nie tylko...Milion razy powtarzałam jej, że powinna tą kase zainwestować w siebie i w czas z mężem i dziećmi. W wielkanocny poniedziałek też urządziła impreze. Za każdym razem jak piła do nocy zamykałam się w pokoju i jak chciała później przyjść to udawałam, że śpię i płakałam po cichutku w poduszkę. Ale teraz nie wytrzymałam i postanowiłam być silna i wywaliłam jej gości z domu. A jej powiedziałam , że albo zajmie się rodziną i domem, albo ja przestane przyjeżdżać...I dziecko też żadko będzie widywała. I trochę ją to ostudziło...Nawet ojciec ostatnio powiedział, że to pomogło. Nagadałam jej, że ja nie chce jej zabrać znajomych. Ale nie może być tak, że ona jak jakiś chłop chleje i rzyga do nieprzytomności...Powiedziałam, że o wiele milej jest spotkać się, ugotować dobre jedzonko, wypić kilka drinków ,pośmiać się i rozejść na dwóch nogach a nie na czterech łapach...Wskazałam jej kilka celów jakie może sobie postawić w życiu...Jej nic nie cieszyło. Ciągle mi mówiła CO JA MAM Z TEGO ŻYCIA? Bolało...Przecież ma nas. I my ją kochamy. Ma wielki dom i mnóstwo ziemi dookoła. Kochane zwierzaczki i wnuczątko w drodze. A ona pieprzy mi takie rzeczy!!! Zamiast dbać o dom i rodzine to wolała pić do nieprzytomności i robić nam wstyd na wiosce jak zataczając się szła do sklepu po wódke na kreske. A teraz? Zrobiła sobie drugi ogródek...Kupuje jakieś dziwne nasionka i sadzonki i widzę, że ją to cieszy, że tam grzebie. Ma cel w życiu...Wymalowała ganek, łazienke...Myślę, że dzidziuś który ma się narodzić daje jej takiego kopa.Chce mi pomóc w szykowaniu słoiczków na zimę i takich różnych. Dzwoni codziennie. Tłumaczy gdzie była...Chyba się mnie boi 😜 Ale to dla jej dobra...I nas wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ela szanuje Cie bardzo za to ze tak nam o tym wszystkim mowisz 😘
Ale przynajmniej to ze piszemy o sobie i o naszym zyciu pokazuje jakimi jestesmy ludzmi, i pomaga nam pozbyc sie chociaz troche tych mysli co w nas siedzia.
Kazda ma jakies rodzinne problemy z ktorymi niestety musi walczyc... Ale mysle ze one nas tylko umacniaja i napedzaja do zycia zeby w przyszlosci nie popelniac tych samych bledow.. przynajmnie4j ja sobie tak obiecalam ze zrobie wszystko zeby nie byc taka matka i kobieta jaka jest moja mama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noo a jak juz leci to dobrze czy nie?? to chyba cale nie wyleci nie??
ja dzisiaj mam jakies dziwne kumanie...ogolnie cos wolno mysle w ciazy ale dzis to ja przechodze chyba wszystkich... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga u mnie siara pojawiła się już jakiś czas temu, tylko w nocy i to nieduże ilości (pociekło jak sobie smacznie na boczku spałam i przygniotłam cycucha). Też się zmartwiłam i wkurzyłam za razem, ale na szczęście nie ma jej co noc tylko co jakiś czas 🙂

Wy tak się znacie już wszystkie a ja dopiero dołączyłam więc opowiem Wam też coś o sobie:
liczę sobie 26 latek (skończę 5 września, także jak się uda to niunia będzie dla mamusi na urodziny 🙂 z moim mężem znamy się od 10 lat - chodziliśmy razem do liceum i wtedy zostaliśmy parą (na chwilę) wróciliśmy do siebie po 2 letniej przerwie i tak już zostało od września 2009 jesteśmy małżeństwem , ja właśnie kończę studia i borykam się z pracą mgr 🤔 co średnio mi idzie. Po ostatniej wizycie u lekarza mam zalecenie ściśle leżeć do odwołania więc wysypiam się na zapas i wykorzystuję lubego do prac domowych 😉
w skrócie o mnie - Kaszydło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ani85 sorki ze to napisze ale naprawde nie wiem gdzie napisalam ze macie lepiej? moze gdzies cos zle przecztalas napisalam tak "moim zdanie w polsce jest troszke lepiej jesli chodzi o dziecko i rodzine bo jesli " napisalam ogulnie w polsce a nie ze wam nie wiem moze sie jakos zle zrozumialysmy? hmmm ale mniejsza z tym ... nie chce mi sie klucic, i niech kazda nie pisze ze mialam zly dzien tylko poprostu napisalam to co myslalam. Chyba kazdy ma swoje zdanie ktore moze wypowiedziec 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loli pipooo... no pewnie 🙂 po to tu jestesmy i piszemy sobie zeby wyrazic swoje jakies tam nie zawsze madre rzeczy- to w moim przypadku jak ktoras sie podpisuje to prosze... 😜
A czy w polsce lepiej..hmm... moze z tym ze tu jest mniej wiecej wszystko na miejscu tu zyjemy itd a ty jestes tam tak daleko i noo... dasz rade, musisz!! a jak nie to wracaj do polski!!!! tu jest teraz tak piekniee i tyle nie pada co w angli 😁
A ty mieszkasz typowo w londynie czy gdzie bo tam mam kuzynke ale licho wie gdzie ona tam sie podziewa... tyle wqiem ze w bloku mieszka i jakies smieszna nazwa dzielnicy czy jak to tam sie nazywa jest...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...