GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

My mamy wspólne konto i w sumie to ja nim rozporządzam, ale wszystkie decyzje podejmujemy razem 🙂 Ja nie mogę mieć za dużo kasy, bo wtedy wstępuje we mnie zakupoholik 😜
Mój nie umie nic ugotować... Oj przepraszam, raz mi omleta zrobił i kilka razy jajecznicę przez ponad 5 lat bycia razem 😉 Nie wiem jak on sobie radzi na kontraktach 😜
Ada, jak czytam co piszesz, to mój jest taki sam 😠 Leń do kwadratu.

Aduś napisał(a):

Nina na takiego lenia nawet nie ma określenia,które by pasowało 🤪
Co do gotowania to umie i dobrze gotuje,świetnie mięsa piecze,także akurat tym to się dzielimy,ale w weekendy przeważnie.
Gdyby tylko sprzątał po sobie to ja miałabym o 3/4 mniej pracy 🤪,a nie tu jakieś śrubki,tam papierek,obok pusta paczka po papierosach,w łazience na pralce pusta rolka po papierze a w lodówce jak często coś na talerzu kłądę np.kotleta z obiadu to zje a ja potem te puste talerze znajduję...nadal w lodówce,albo pusty kartonik po soku itd....brak słów 😠

Jakbym mojego ojca widziała on z jajami cały dzien siedzi przed telewizorem i pilot w ręku,mama też pracuje i po pracy musi wrócić posprzątać oprać leniwców (go i moich 2 braci) i zrobić obiad i jeszcze jej tępy chuj powie że nic nie robi

Mój jeszcze jest zbieraczem... Ma nawet pustą paczkę po papierosach z Rumunii, bo... jest fajna 🤪 I oczywiście pełno śrubek, długopisów które nie piszą, ale takiego okazu to już nigdzie się nie dostanie... i inne pierdoły i wszystko się może przydać... A ja uwielbiam porządek i mnie to wyprowadza z równowagi, bo to są śmieci 😁