Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89

    4621

  • naylaaa

    4039

  • gonia88811

    3165

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Cześć dziewczynki

Tutaj jak zawsze...temat o jedzeniu 🤪,no i jeszcze waga doszła 😁
Ja mam zły dzień 😞...najpierw nasiedziałam sie u lekarza,byłam od 6.45,weszłam 2 ale jak lekarz usłyszał o tych skurczach to kazał mi czekać na ktg,więc czekałam i wyszłam dopiero 11.15,na ktg skurczy nie było,dostałam no-spe 3 x 1 przez 5 dni i potem wrazie pootrzeby i mam duzo odpoczywać,no i za 4 tygodnie kontrola,mam zrobić mocz,morfologię i obciążenie glukozą.
Ok.10-11 miałam odebrać Oskara ze żłobka a byłam dopiero o 12,płakał,trochę się bawił,nie chciał jeść 😞 no i 3 dzień w żłobku...i już ma katar 😞..właśnie 50 zł zostawiłam w aptece za no-spe,krople i przeciwgorączkowy 😞
Jutro mały nie idzie,bo mamy okulistę,no i jak katar nadal w piątek będzie to nie pójdzie do żłobka,Oskar marudny,markotny,2 razy po drodze mi w furię wpadł,nie mogłam go uspokoić,w domu to samo 😞
Wszystko się nałożyło-bunt,żłobek i chyba jeszcze jakiś ząbek go męczy 😞
Andrzej pojechał do mamy i mają iść na onkologię po wyniki...
A mnie brzuch boli i jakoś w kościach łąmie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeju dziewczyny ale się cieszę 😁
Już pisze Wam o co chodzi...teściowa się załamała bo jest pewna,ze ma nie dość,ze raka kości to jeszcze te przerzuty i nie poszła po wyniki,tylko pije 😞,Andrzej ma znajomości na onkologii i gadał z lekarką,zaraz mu przyniesie wynik ale już wie,że ten niby rak kości to jest krwiak(mama ma go wiele lat i jest aktywny),w kręgosłupie wyszło,ze ma jedek kręg złamany i jakaś zmiana jest w węźle chłonnym,ale najprawdopodobniej nie jest to rak.
I teraz wszystko zależy od konsultacji w poniedziałek czy właśnie to w tym węźle chłonnym to rak czy tylko jakiś stan zapalny,w razie czego zrobią biopsję ale jak się okaże,ze tam nie ma raka to nie ma go nigdzie!!!!wtedy oni kierują do ortopedy i tylko operacja wszczepienia sztucznego kręgu.
Boże...teraz tylko,żeby jednak nie wyszło,ze tam jest rak,lekarka mówi,ze raka diagnozują jeśli zmiana ma 2 cm a u mamy ma 1,2 cm...musi to ocenić lekarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ada bedzie ok 🙂 zobaczysz...
o jezu ale sie najadłam 😁
talerz zupy ogórkowej, 4 kluski śląskie i kawałek wątroby mama we mnie wmusiła bo ma dużo żelaza niby feeeeeee ale przeżyłam 😁
a przed obiadem z pół godz 3 banany:d mama kupiła i musiaaaaaaaaaałam je wszamać 😁 a teraz musiałm się połozyć na chwilę bo mi plecy siądą;/ i czekam aż mała się rozrusza 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aduś mój Tata umarł na raka kości i uwierz mi jakby go miała twoja teściowa to by nawet szklanki nie mogła podnieść !! Mojemu Tacie nawet kołdra przeszkadzała i była za ciężka która na nim lerzała 😞 🤨 Ból jest niesamowity a jeśli ona jeszcze może chodzić, pić i normalnie funkcjonować to na pewno nie jest to rak. Mój tata w ogóle nie wstawał siku i kupę robił do basenu a jak miał go podkładanego pod tyłek to był tylko krzyk : AŁAŁAŁAŁAŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak go wszystko bolało !! Do tego na plecach musiał mieć specjalny pas z kawałkiem jakiegoś metalu aby bo obciążyć bo miał tak wyżarty kręgosłup, że mógł w każdej chwili pęknąć !! A więc nie myślę, że teściowa ma raka a jeśli już coś to nie kości 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewuszki bedzie dobrze... ja dzisiaj byłam u babci mojego męża w szpitalu opowiadała mi o czasach wojny hahahaha ta to ma te swoje historie i całe 2 h trzymała mnie za brzuch 😁 i mówiła że prawnuczke musi zobaczyć ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha to błagaj i dogadzaj małej dzidzi to jutro zdradzi ci swa wielką tajemnice...:P przekup bobiego czekolada...:P 🤪 dobrze ze wszystko ok z tymi skurczami i u ciebie i u Ady ciesze sie ze ok...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak_89 napisał(a):
Aduś mój Tata umarł na raka kości i uwierz mi jakby go miała twoja teściowa to by nawet szklanki nie mogła podnieść !! Mojemu Tacie nawet kołdra przeszkadzała i była za ciężka która na nim lerzała 😞 🤨 Ból jest niesamowity a jeśli ona jeszcze może chodzić, pić i normalnie funkcjonować to na pewno nie jest to rak. Mój tata w ogóle nie wstawał siku i kupę robił do basenu a jak miał go podkładanego pod tyłek to był tylko krzyk : AŁAŁAŁAŁAŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak go wszystko bolało !! Do tego na plecach musiał mieć specjalny pas z kawałkiem jakiegoś metalu aby bo obciążyć bo miał tak wyżarty kręgosłup, że mógł w każdej chwili pęknąć !! A więc nie myślę, że teściowa ma raka a jeśli już coś to nie kości 😉

Hej kobietki.
Kasiu, nie koniecznie, moja ciocia chorowała 7 lat, z czego przez 2.5 szukała odpowiedzi co jej jest. Była to osoba starsza tak ze tym bardziej ciężko. W końcu wyszło ze ma raka kości, nie zgodziła się na operację bo musieliby jej amputować pół twarzy. Opiekowałam się nia przez te wszytkie 7 lat i az do samego końca była sprawna fizycznie chociaż wiadomo ze po chemii i radioterapii była osłabiona. Tak ze nie ma reguły, każdy organizm reaguje inaczej. Generalnie wszyscy co zmarli u mnie na raka kości, macicy, skóry, więzów chłonnych i mógu byli sprawni az do końca, tylko choroba zabijała w różnym tempie.
Jutro Kasiu lecisz, to zycze miłej imprezy i odpoczynku.
Mam duzo pracy więc będę tylko z doskoku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
Jejku właśnie wróciłam ale musiałam przeczytać wasze bazgroły 😁 lekarz mnie zbadał i powiedział że te bóle brzucha itp to napewno skurcze braxtona bo tam na dole się nic nie dzieje,a że jestem taka chudzinka to odczuwam to wszystko bardziej intensywnie 😁 jutro o 14 mam usg 😁 oby pokazał mi wacka lub cipuche 😁

Według mnie panna 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie miałam usg 😞,nie widziałam synka i nie wiem ile waży itd 😞..zawiedziona jestem 😞
Wiecie,smutno mi...mąz zapomniał o moich imieninach 😞,niby wiem,ze zawsze o okazjach zapomina ale wszyscy o mnie zapomnieli,nawet teściowa co do niej nie podobne,no ale w obecnej sytuacji rozumiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola88 napisał(a):
Aduś wszystkiego co najlepsze i zdrowego dzidziulka.... 😘
kochana moze im sie przypomni... a tesciowa ma za duzo zmartwień... i to pewnie to jest przyczyna... 🤨


Dziękuję...kurcze tylko sobie nie pomyślcie,ze napisałam tak,żebyście Wy mi składały 😮
Wiem,ze teśiowa w nerwach i nie ma głowy,mąż to samo 😞
Jak ja bym chciała,zeby choć raz na jakąś okazję mi niespodziankę zrobił...ale przeważnie mam mu przypomina 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj kochana przestań... życzenia złozyłam bo chciałam... a tescowa pewnie ma tyle w głowe mysli ze szok.... 😮 eh... Ada zobaczysz jak urodzisz to bedziesz oczkiem w głowie... mężą i wszystkich... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...