Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89

    4621

  • naylaaa

    4039

  • gonia88811

    3165

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Aguś a co mam zrobić? Mąż w pracy a potem przeważnie u mamy a na spacer wyjść trzeba.Poza tym ja mam okna tak,ze mam pół dnia słońce i duchotę straszną w domu,więcjak mam się tu smażyć to wolę iść do zoo-parku i pochodzić w cieniu 🙂
Teraz wkońcu nie mam słońca,ale duchota i tak 😞

Mój synek dzisiaj powiedział na kuca "kaka"...2 razy,więc chyba tak go nazwał 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie masz 🙂 mój maluch jest spokojny,aż za spokojny,bo odzywa się tylko wieczorem i to nie tyle kopie tylko się przekręca i wybrzusza,ale to pewnie przez to łóżysko.
Oskar za to kopał mocno od rana do wieczora,w nocy spał i jak się urodził to tak zostało-ładne noce a w dzień prawie nie spał-a podobno noworodki tylko śpią 🤪...no wiem po sobie,ze bywa odwrotnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj żal mi Was Mamuśki ale ja tego upału w ogóle nie miałam 😞 Także chciałabym chociaż z jeden tydzień tak dla pocieszenia 🙂 Chciałam iść w ciąży do pracy starałam się w mojej agencji pracy o coś dla ciężarnej ale niestety teraz jest ciężko z pracą dla kobiet nie w ciąży a co tu mówić o ciężarówce 🤔 A musiałam powiadomić swoją agencję o mojej ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia , u Was nie było upałów w kwietniu i maju ??? u nas tak dawało ze się spaliłam kilka razy dzięki Bogu ze wiatr był.
Moje małe tez dzisiaj się wierci a już tak solidnie po pęcherzu daje ze hoho. Maksiu był aniołkiem, rzadko się dawał we znaki i jak to wierzyć w to ze jakie dziecko w brzuchu takie i po.
A tak poza tym to ja się nerwowo wykończę. Przed chwila byl jakiś dziwny typ niby informował o tym ze przed domem płyta się zapada ale mi to raczej na wywiad wyglądało szczególnie ze zaraz potem poszedł do domku na przeciw i nie wyszedl... Mamy dobra bezpieczną dzielnice a juz zaczynam się stresować ze znowu cos nam bądą chcieli zrobić. Nie dam rade w tym kraju. albo kupie sobie gaz i psa obronnego albo stąd spadam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata u mnie się sprawdziło z Oskarem,że takie dziecko jest jak się urodzi jakie było w brzuszku 😁
Ciekawe jak z drugim...

Oj nieciekawie masz tam 😞,ciągle strach o coś 😞

Mój synek pokazuje różki a mi sie cierpliwośc kończy....bunt dwulatka w rozkwicie 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rzeczywiście jakoś na przełomie kwietnia i maja było kilka dni ciepło ale pamiętam, że za długo to nie trwało niestety. No i wtedy byłam też trochę w Polsce. Moja dzidzia jest grzeczna dokucza wieczorami ale to nie są jakieś okrutne kopniaki 🙂 Wczoraj w ogóle było cicho pewnie dzisiaj się odezwie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz po tym wszystkim co nas tu spotkalo to nie ma co się dziwić. W tej chwili nie dziele ludzi na tych zamożnych i spokojnych i na tych zaćpanych i biednych bo chociaz taka tutaj jest segregacja, po prostu nikomu juz nie ufam.
Powiedz mi Aduś, jak Wasz pies reaguje i reagował na Oskarka ? Chodzi mi po głowie cały czas Akita ale non stop natrafiam na opinie ze to nie rasa do domu z dziećmi. Jak się zajmowałam psami to raczej nie było żadnego aspektu dziecięcego tylko obronne. Nasz bokser na przykład wręcz nieznosił dzieci, atakował jak tylko był chwile sam dlatego nawet w domu był na łańcuchu bo do nas często koleżanki i koledzy przychodzili. Natomiast nasz dog był jak poducha, mozna bylo z nim robić dosłownie wszystko tak tez postępowały dzieci koleżanek mojej mamy jak wpadały do nas. Chciałam kupić po porodzie ale cos chyba nie doczekam się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka
Beatka i jak tam Maks,wszystko dobrze? Mój też nabija guzy ciągle 😞
Co do psa to bałam sie reakcji Dragona,na początku jak wróciliśmy ze szpitala to jak męża nie było pies był na długiej smyczy przywiązany w domu,bo się bałam-przyznaje.Ale trwało to krótko,potem powoli mu pokazywałam Oskara,dawałam ciuszki do powąchania....tylko go lizał,a jak usłyszał jak mały płacze to zaraz leciał do kołyski.Teraz Oskar robi z nim co chce,ciągnie,wsadza palce w oczy i nic 😁,jest cierpliwy 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się pożarłam z mężem....ma kompletnie w dupie moje nerwy,nie chce mi się nawet rozpisywać ale nie zdziwię się jak nie doczekam do grudnia z tych nerwów,biorę 3 razy dziennie tabletki na uspokojenie.
Dzisiaj mu powiedziałam,że jestem idiotką,ze za każdym razem wierzę,ze się zmieni oraz,ze ma sobie żyć swoim życiem a ja swoim,bo nie potrzebne mi nerwy
Aha,mam zamiar wydać psa....według niego to moje marzenie,zeby sięgo pozbyć!!!
A prawda jest taka,ze pies wychodzi o 6 rano a potem dopiero o 18 i to wkoło bloku!!! czasem wyjdzie jeszcze ok.15,a nieraz nie wychodzi całą dobę,wczoraj wyszedł z nim o 6 i dopiero dzisiaj,ja nie mam jak z nim wychodzić,bo nie wezmę wózka i psa,Dragon za bardzo ciągnie.Do cholery bokser powinnien przynajmniej godzinę dziennie biegać a nie wychodzić na 5 minut

Co ja do cholery takiego złego zrobiłam,że mam pod górkę całe życie 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 😁 Ale musiałam nadrabiać zaległości! 🙂 czytałam i czytałam... 😉 Tyle tematów zostało ogarniętych, że ja sama tego nie ogarniam 😁 U nas brzydka pogoda od rana. A ja nie mam długich spodni i nie mam się w co ubrać 😠 😞
Co do psów to ja też się boję reakcji mojego psa, bo jak jestem zainteresowana innym psem (głaszczę go) to mój się już rzuca do tamtego. Tak samo jest z dziećmi - jest strasznie zazdrosny, bo to on jest uważany za dzidziusia w naszej rodzinie 😉 ale myślę, że się przyzwyczai i będzie bronił moje maleństwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi plecy też już zaczynają doskwierać i ciężko mi się schylać przez brzuch 😞 Uroki ciąży 😉 Ada a tych tabletek to chyba nie powinnaś brać 😘 Chyba, że można je brać w ciąży. Zamiast tabletek radzę pomyśleć sobie, że to wszystko odczuwa Twoje dziecko i szkoda nerwów dla niego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi plecy też już zaczynają doskwierać i ciężko mi się schylać przez brzuch 😞 Uroki ciąży 😉 Ada a tych tabletek to chyba nie powinnaś brać 😘 Chyba, że można je brać w ciąży. Zamiast tabletek radzę pomyśleć sobie, że to wszystko odczuwa Twoje dziecko i szkoda nerwów dla niego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aduś, ja z moim się ujadam dzień w dzień. Wczoraj jak zwykle wyszło na moje więc sie wściekłam i poszłam spac na dół bo nie miałam ochoty obok niego leżać. Normalnie ten facet tylko agresje we mnie wzbudza i sam na to zapracował. Mówiłam żeby małego pilnował ale po co. Gdyby to było w ciazu dnia to jeszcze a mały właśnie miała iśc spać więc jak zleciał to teraz sie bujaj co tu zrobic zeby te 3 godziny odczekać. Nigdy nie wiesz na ile uderzenie jest mocne i czy akurat nie dojscie do obrzęku więc wole nie ryzykować. Guza juz prawie nie ma ale się poturbował bo ma posiniaczone żebra i ramie z tej strony gdzie spadł. Nie wiem o co sie tak poharatał bo spadł na wykładzinę.
Wracając do kłótni. Mam identycznie z moim to znaczy, moje odczucia i mysli jakbys cytowała więc współczuję a najgorsze ze nawet nie mam koleżanek tutaj żeby się pójśc wyzalić tylko jak zawsze wszystko w sobie muszę nosić a że nie posiadam znolności płaczebnych to jestem jak bomba z opóźnionym zapłonem.
Psiaka lepiej nie wydawać, wiesz zawsze jest dodatkowa osoba do której można się przytulic i wyżalić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nina, ja Ade doskonale rozumiem i niestety sa sytuacje w których człowiek reaguje jak człowiek czyli stresem szczególnie jak sytuacje tego typu sa częste. Co zas do tabletek to np validol nie zaszkodzi ostatecznie relanium. Mam 15 lat nerwice lękową i jak zaszłam w ciaze z Maksiem to musiałam odstawic leki, oj wesoło nie było a teraz juz od prawie dwóch lat nie biorę i jestem happy ze daje radę bo to chorubsko potrafi zatruć życie jak mało co.
Kochane, damy radę !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorę tylko homeopatyczne Sedatif pc,czasem melisę wypiję.
Właśnie z kumpeląpisze i ona mi się dziwi skąd tyle sił biorę,bo ona by się załamała...a co mam zrobić,mam dzieci i dla nich musze dać radę!!!
Nad psem sięjeszcze wacham ale nie widzę wyjścia,tylko będzie awantura o to 😞
Dragon się męczy,co to za spacer wkoło bloku 2 razy dziennie albo raz na dobę...ten pies już wariuje,jest nieposłuszny,rzuca się na psy

Mam mega doła dzisiaj,też Beata chodzę jak bomba,nie chce mi się wychodzić ani w domu siedzieć 😞
Nasze małżeństwo sypie się od stycznia,po śmierci dziadka....najbardziej się boję,że z nerwów urodzę dużo wcześniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo nerwicy to ja niby też mam ale leków nie brałam jakiś specjalnych,doprowadził mnie do tego mój były...bił,ćpał,wyprowadzałąm się z policją 😞,mieszkałąm u niego tylko dlatego bo matka pijaczka mnie z domu wyrzuciła...to tak w skrócie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...