BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży

Cześć mamuśki 🙂

Witaj Aniu,wreszcie wróciłaś!!!!
Wagą tak do końca się nie przejmuj-Oskar ważył wczoraj 5650 a w sobotę skończy 4 miesiące.Powinien ważyć prawie 1kg więcej ale to zależy też od genów-ja jestem drobna,więc Mały może być taki po mnie 🙂
Wydaje mi się,że będzie wysoki ale chudy,bo już teraz tak jest.A prawda taka,że wszystko przez infekcję 😞

Nasze dzieciaczki już chcą siadać a iedługo chodzić 😉

hej mamusie

fajnie ze Aniu wrociłas,przegladałąm wczoraj forum kwietnioweczek i było was znacznie wiecej...ja sie przypałetałam z marcoweczek wiec sie nie licze 🙂

buba dała popis od 7 skopał mnie lezac ze mna bo chcial sie przewracac a ja mu nie pozwalalam i sie wkurzal,pomarudził,dostał jesc zasnał a teraz siedzi z tatusiem bo moj wzial sobie dzien wolnego 🙂a ja moge porobic pranie i ogarnac domek, no i nareszcie zjesc normalny obiadek 🙂dzisiaj sojowe mniam mniam 🙂

wczoraj odwiedziłam kuzynki,dobrze ze mnie odwiozły ledwo zamknełam za soba drzwi do domu i zerwała sie burza:/a dzisiaj od rana pada...

noc srednio przespałam bo komar mi ciagle latał nad glowa,pogryzł mnie i Mateusza...ma mala kropeczke na policzku:/

juz niedlugo bedziemy miały maraton po domku jak zaczna nasze brzdace biegac...cieszmy sie tym ze jeszcze leza 🙂 z małymi problemami z przewracaniem 🙂

Ale mi Oskar właśnie numer wyciął 🙂

Chirurg kazał go kąpać ok.5-6 razy w wodzie z szarym mydłem,żeby ten siusiak się goił,no więc wykąpałam go,ubrałam a mój syn co zrobił?!
Domagał się jedzenia,choć to nie jego pora,zjadł 40ml i poszedł spać 🤪 hi hi
Myśli pewnie,że to wieczór,bo codziennie tak robimy wieczorem 🙂

Mikusia Oskar się też złości ale jak podnosi się na plecach,zeby wstać a mu nie wychodzi 😞

Dzisiaj gołąbki 🙂mniam...wiecie jak się wczoraj rzuciłam...mleko mniam mniam,coca-cola wreszcie! i pizza!

Ale szczerze mówiąc było mi strasznie przykro,że Oskar nie chce już piersi,będzie mi tego brakowało 😞przez to nawet ochoty na nic nie miałam,dopiero mnie wieczorem wzięło 🙂

No co Wy dziewczyny, nie mówcie, że nie jadlyscie pizzy czy coli...ja to jem dosłownie wszystko, Pepsi, kawa na porzadku dziennym, pizza też..nawet fasolke jadłam teraz.

Dobrze Aneczko, że wróciłaś, brakowało nam Ciebie.

Adus, jak to sie maluszki przyzwyczjają do rytuałów, no nie? Dzielny Oskar. Grunt, żeby siusiak miał w porządku 🙂

Aniu ja bardzo uważałam co jem,żadnej coli,pizzy,nabiału,lodów itd. 😞
Czuję się jak ptak wypuszczony z klatki...:P
Ale i tak mi przykro,że już nie karmię 😞ach ale te dzieciaczki szybko dorastają 😉

Kąpałam małego,zjadł marchewkę i trochę mleka i znowu nyny 🙂
Jutro marchewka i ziemniaczek 🙂
Tego siusiaka muszę mu wieczorem naciągnąć...ale będzie płacz i jutro do chirurga znowu 🥴

Niedługo chrzciny 🙂jako ostatni,zamówiłam wczoraj tort migdałowy,będzie błękitno-biały,prostokątny ze zdjęciem,napisem i dekoracją,mam nadzieję,że wyjdzie super 🙂

O kurdę, ja to jestem zakręcona 😠 😠
Przypomnialam sobie dopiero popoludniu, że nasi znajomi z Rzeszowa przyjeżdżają na koncert U2 i mają u nas przenocować.
Ja mieszkam tak 10-15 minut na nóżkach od stadionu, to sobie auto tu zostawiają pod blokiem i posmyrają na nogach...
No i wiecie, lodówka pusta 🥴 więc poganalam do sklepu na zakupy. Ale by był wstyd...tak to jest, ja teraz z dala od jakichs tam koncertów...ciekaawe, czy będzie słychać 🤨 🤨

Aduś, zapowiada się niezła imprezka, torcik będzie pycha :P

a tak w ogole gadam dzis z moim M o tym koncercie i mówię do niego że to" You Tube":laugh: przyjedzie:laugh: :laugh: :laugh: w ogole nie myślałam, co gadam, a ten ze mnie brechta od 3 godzin...

śliczny suwaczek 🙂

Co do pigułek, najlepiej zacznij od razu nowe opakowanie, ale nie ma gwarancji, że nie będzie plamienia. Jak znowu przerwiesz z drugiej strony, tez może byc różnie. Ja bym wybrała ta pierwszą opcję 🙂

Piękny suwaczek Weroniko!!!Czemu sie nie chwaliłaś ze jedziesz w swiat??nie ładnie 😉

ANiu- moze posluchasz koncertu:P a znajomi z rZESZOWA napewno są fajni 🙂- tesknie za tym miastem 😞
Marta na Dode bym poszła...hehe 🙂
ja dzisiaj zrobiłam mega pranie,porzadki(jutro znowu jedziemy do przemysla) no i krzyz mi juz wysiada 😞
dostałam zaproszenie na parapetowke do rzeszowa,jade tam z moja friend (urodziła 1 lipca).To bedzie pierwszy wieczor bez Matusia.Mały zostanie z moim i jego rodzicami...znajac zycie uspi malego i pojdzie na piweczko. Ale z drugiej strony mam troche wyrzuty sumienia bo jestem w żałobie..a znajac dziewczyny to napewno beda chciały wyskoczyc na disco...zreszta...czas pokaze 🙂
Mi sie konczy 3 opakowanie cerazzette,musze isc po recepte w czwartek na nowe pigułki!Pasowałoby pójsc na cytologie bo jeszcze po porodzie nie miałam robionej.

mały dzisiaj zjadł 2 razy marcheweczkę.Ale sie zajadał. Smakowało mu ale w kupce była nie strawiona marcheweczka...mam nadzieje,ze to sie jakoś przyjmie 🙂

oki uciekam spac bo padam na twarz
dobranoc

Hmmm...nie pusta, bo koncert skończył się przed północą, od razu myknęli spać ( z nudów i czekania na nich to aż drinka z moim M machnęłam - Malibu, mniam) a rano szybkie sniadanko i już nikogo nie ma...Koncert ponoc pierwsza klasa, jak to na żywo..ech...

U mnie tez z kupskami poprawa, było przedwczoraj, wczoraj i dziś, jest ok. Od wczoraj dodaje młodej śliwki do kaszki i do zupki -tak po łyżeczce - może to jest efekt po niej.

Dzis byłam pobrac sobie krew do badania na bad. okresowe -przeżyłam 😉

AHA AHA...!! bo bym zapmniała! Moja młoda już dzis dwa razy wypiła flaszkę po 100 ml...o niebiosa!!! super!! oby jej się znowu nie odmieniło 🤨

hej dziewczyny.
ja dzisiaj chodze jak bomba ktora zaraz wybuchnie
poprasowałam,moja himalaje kolejne pranie nastawiłam, mały od 6 dawał popalic...moj M wysłal smsa zebym o 16.30 była gotowa no i podkreslil ze mam sie wystroic bo idziemy z jego kolega(ktorego nie znosze) na piweczko!nawet jakbym sie wystroiła na maxa to on i tak mnie skrytykuje bo mamy zupelnie przeciwne gusta.czeka mnie jeszcze przygotowanie plackow ziemniaczanych dla calej rodziny(na tarce),spakowanie nas na wyjazd i ogarniecie siebie...aha jeszcze rodzinka mnie wkurzyła bo maja pretensje ze pracy nei pisze ok,pytam sie kiedy?moj wraca o 18 moja mama o 17 ma czas zanim dojade do siostr (prowadza dom opieki spolecznej) bo o nich pisze to juz bedzie po 18...od mojego M nikt sie nie pali do pomocy wiec rewelka...oki wykrzyczałąm sie uciekam robic obiadek buziole mamusie


Aniu gratuluje sukcesu z butelka.!100 ml to juz cos- moj wcina 180 i czasami mu mało.

Moni, powiedz mu, żeby sie wypchał i masz to w d..., a najlepiej sie wypnij i nie idź. Jak by mnie cos takiego powiedział M, to by byly ze 3 ciche dni...
I te placki na tarce...tylko raz w życiu tarłam rekami, ale tylko dla siebie - UWAGA MONIA!!! -PAMIETASZ? 25 MARCA -NA WYWOLANKO PORODU -to był Twój pomysł...hehehe ( dla niewtajemniczonych - Monia mowiła, że się urodzi na drugi dzien po zjedzeniu placków, starłam, zjadłam kilka a na drugi dzien urodziłam...:P )

Monia, dla nas 100 ml to sukces, do tej pory ze 20 sie udawało..

Weronika...
Mam butelki : Avent, Dr'Brown, Tomme Tippee, Lovi, Nuk, Canpol - dwa rodzaje 🤪 wszystkie wypróbowane..
Najgorsze i nie do przyjęcia sa te ze smoczkami prostymi ( jak avent) i silikonowe, młoda po prostu sie nimi dławi. jedyne, z których pije, to kauczukowe anatomiczne z Nuka i Canpola...hehe .I zawsze daję jej albo odciagnięte mleczko albo pół na pół...
My dzis jadlysmy dynię z ziemniakami, zapach dla mnie nie teges, ale młoda jakby nigdy nic wżarła wszystko.:P

Właśnie się zestersowałam, bo zmowiłam w sklepie internetowym plecak docepiany do mojego wózka, wplaciłam kasę a gość mi dzwoni, że sorry itd, ale skończyly się, więc odeśle mi kasę 😠 , mam nadzieję, że się doczekam, bo zabiję inaczej 😠

Tak, nie ma z tym problemu...mój szef to złoty człowiek, prorodzinny bardzo...i jeszcze mogę sobie staże zrobić półtora miesięczne na innych oddziałach, a z tamta wcześniej sie wychodzi, więc na swój oddzial właściwie, jak sie uda, wrócę w listopadzie, nie byłoby źle...

a co do Aventu, to właśnie dziwny ten smoczek, sztywny taki itd. wśród moich znajomych mało które dziecko z niego pije, juz raczej Lovi bardziej...a co do kapania z Nuka...przy trzęsawce przytrzymuję palcem dziurkę 😉 i nie ma problemu. Zresztą za miesiąc juz przestane te butelki i smoczki wyparzać, bo juz nie będzie trezba, więc w ogóle luz..