BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży

hej mamusie..
u mnie posrane...
Natalka w nocy dostała kataru i zaczęła sie tak dławić, że juz miałam jechać z nią do szpitala, godzina mordęgi z płukaniem i odciąganiem i zasnęła na godzinę...w foteliku samochodowym, bo tam główka wysoko i tylko tak umiała...potem znowu i tak do rana..Przestraszyłam się, bo nie mogął nic pić i myśąłm że sie odwodni, ale rano wypiła flaszkę, z trudem, ale zawsze...tragedia..

Nasz passat zaprowadzony do mechanika..ma go wyregulowac do sprzedaży....a potem nowe autko...ech...juz się nie możemy doczekać, pewnie się będziemy bic o nie, jak zwykle, bo suzuki ma już 11 lat...to bardziej kiepskie...i zawsze przed pracą się bijemy, które z nas ktorym jedzie... 😁

Martuś, ale zakupki...nic tak nie poprawia sampoczucia. Ale Ty sie nie spisałaś, tzreba bylo się obciuszyć...dobzre, że z ginem wszystko ok. A wkładka super..przynajmniej u mnie, luz...

Jak Aduś Oskarek? nic sie nie odzywasz?

Moniczka, jak sie wózek sprawuje? Ja to będę taki kupować, co się nie skąlda jak parasolka, tylko jeszcze na pół, bo w suzuki mam mały bagaznik, np. mutsy spider, albo baby design...zreszta nie wiem jeszcze, nie chcę sie nakręcac bo i tak do wisony to jeszcze będą jakies nowe wozeczki pewneo ...

hej kobietki
Aniu wozeczek sprawuje sie super...mati ogladal wczoraj swiat dopiero po godzince spaceru zasnal 🙂 a ogolnie to jest leciutki i jak sie go zlozy to miejsca nie zajmuje duzo w przeciwienstwie do Baby Merca

Moja buba mocno zakatarzona,ksztusi sie katarkiem,nie chce jesc:/ ciagle placze...goraczki nie ma,teraz juz spi z 2 godziny odsypia noc..

Ja jutro jade do rzeszowa i bede musiala zostawic malego z mama. Mam nadzieje,ze bedzie spokojniejszy niz jest dzisiaj bo plakal mi chyba z 30 minut non stop rano:/ moj skarbus...taka piekna pogoda a my sie meczymy w domu 😞
cos wisi w powietrzu bo znajomej corka przechodzila to w zeszlym tyg:/

Hehe...my tez mielismy dwa passaty combi, z dwojga złego lepszy i mniej awaryjny byl ten starszy o dziwo, ten nowszy niby wypas, ale non stop trzeba ładować w niego...żadne cudo..

moja młoda siąpi że szkoda mówić...maruda, bo niewyspana, mordujemy się z czyszczeniem nosa, jak widzi odciągacz to od razu fika na brzuch, żeby uniknąć i odpych ałapami..juz nie wspominając o wrzasku..żeby tak to wysmarkała...

ale ugotowałam jej buraczka, dodalam do zupki tej sloiczkowej i bardzo jej smakowało..tyle tylko, że strasznie potem tym buraczkiem nafajdała i znowu pełno prania..

Hejka 🙂

Ach nie mam czasu i sił włączać nawet laptopa 😞

Oskar grzeczniutki,jak aniołek 🙂,kataru nie ma i jutro idzie do żłobka i pojutrze a w weekend na działeczkę jedziemy,bo dziadek nam daje 🙂
Zamierzam wypoczywać 🙂

Wierzcie mi,że jak wracam z pracy to nie wiem za co się zabrać 😞-sprzątanie,gotowanie,pranie...itd ,do tego chcę spędzić czas z Oskarem a czas do tej 20 leci strasznie szybko 😞
Padam dosłownie,plecy bolą 😞

Od poniedziałku mam popołudniówki i wtedy Oskara bedę jeszcze mniej widziała,bo na rano do żłobka a ja wracam ok.23 😞

Mam dość,musz ejakoś dojść do równowagi

Aniu dużo zdrówka dla małej 🙂biedactwa nasze kochane,dlaczego ciągle chorują 😞?

Całuję Was wszystkie i wszystkiego dobrego dla Maluszków 🙂

Uciekam spać(ale najpierw musze włosy wyprostować),bo o 4 wstaję 😞

Adusia, weź mnie nie przerażaj....jak ja przyjdę z pracy - właśnie to sobie uświadomiłam - będzie dwójka dzieci i cala reszta, o której mówisz, bo mój młody wraca kolo 20.00...wrrr...
A jeszcze do tego muszę się uczyć(tylko kiedy?), specjalizacja niedaleko...
Kurczę, przed pójściem do pracy muszę powtórzyć sobie to i owo, szczególnie EKG...oj, mam doła..

Za to Natalka już lepiej, spała caluteńką nockę, został już lekki katarek, wodnisty, może już pić i w ogóle jest lepiej..

Moja Alicja też pójdzie niedługo do przedszkola..no i się zacznie..

Oj Martus, mozna się wpierdzielić na maxa. Czlowiek haruje od rana do wieczora, oszczędza a jakiś dupek przyjdzie i po prostu ukradnie. Mnie cos takiego tak wkurza, że też bym poobcinała co nie bądź...
Oj wpuść tego psa, bo kiepsko to wygląda..

Cześć mamuśki 🙂

Oj Marta ja też nie cierpię złodzei 😠 ,dobrze,ze puściłaś psa!!!

Aniu cieszę się ,ze Mała już lepiej 🙂
Nie wiem jak Ty to wszystko pogodzisz 🤪

Oskar zachowywał się w żłobku dzisiaj wzorowo a był pierwszy raz na 6,5 godziny 🙂,nie płakał wcale,zjadł ładnie i babki były w szoku 🤪 .Cieszę się bardzo,że tak to znosi 🙂

Aha,w sobotę idę do pracy 😞,30.09 mamy zakończenie okresu rozliczeniowego w firmie i mamy wolne,więc musimy odpracować...już się zaczyna,pełno nadgodzin do tego w weekendy,ale na razie mnie ominą,bo powiedziałam,że karmię jeszcze piersią:P

Musze się przejść do lekarki,żeby porozmawiać o małym przybieraniu na wadze Oskara,co prawda podobno teraz powinien przybierać miesięcznie ok.400g,ale wolę dmuchać na zimne.Aha i za miesiąc daję małemu tran na odporność.

Uciekam spać,jeszcze chwilę poczytam 🙂
Dobrej nocy 🙂

Tak szczerze mowiąc to ja tez nie wiem, jak to wszystko pogodzę..
życ sie nie chce, a w dodatku teść zadzwonił przed chwilą, że Alicja z kolei jest chora, ma gorączkę, zwymiotowała...ja się zastrzelę, mam dosyć tego wszystkiego dziewczyny..czy ja nie mogę mieć choć miesiąca bez żadnych sensacji?
Jak ja mam to wszystko pogodzić? A tatuś mi mówił, żebym wybrała NORMALNE studia, a ja uparta byłam...trzeba było się słuchać..

Co do wagi Aduś, nie wymagaj od małego żeby przybierał jak wielkie dzieci, bo takie rzeczy dziedziczy sie po rodzicach a Ty jesteś malutka i drobna, dziecko nie może być hipopotamem w związku z tym.

Wiecie co, mam dosyć, jeszcze mam pranie, prasowanie, clos na obiad....fuck

U mnie Martuś to samo, max 100 ml wypije i dosyć...dzieci ponoc mają takie kryzysy i odrzucają mleko, ale co tam. Z ato zupki wpieprza jak szalona. Dałam jej wczoraj puree z banana i pluła jak opętana, nie chce owoców.

U mnie alicja w nocy miała 40 stopni, włączyłam jej antybiotyk , bo miała naloty na prawym migdałku...

ale tu cisza zaległa, coś depresja jesienna nas dopadła..hmm..

Aha, co do prania, wczoraj robiałm białe pranie plus jasne ręczniki, w tym jeden różowy....i 🤪 🤪 i wyjmuję wszystko z pralki W KOLORZE RÓZOWYM!!!, wtym moja ukochana biała koszulka z Nike...niech to szlag! Alicja zachwycona kolorem oczywiście...

Martus, ona nie ma w ogóle angin ( to druga zaledwie) a migdałki ma super, niezropiałe i ok, a w tym wieku usuwać je to wielki błąd w takiej sytuacji, bo jest to bariera jednak ochronna dla tak małego dziecka, co innego u dorosłego. Miała usunięty migdał gardłowy w kwietniu, ale on rzeczywiście był z ropniem...

Taaa. A myślisz że różowe skarpetki, biustonosz i majty są śliczne? Jeszcze w takim odcieniu 🤪 🤪 ?!Zeby to jeszcze jakiś ładny kolor...też muszę wywalić chyba conieco..no i mam teraz dwa różowe prześcieradła...bez komentarza.

a dziś Ala flamastrem napisała swoje imię na płytkach, na podłodze w przedpokoju...przyszła już do siebie, jak skowronek dzisiaj po prostu...

Mamusie ja jeszcze nie urodzilam ale kolezanka tak w maju i jej cora tez nagle przestala jesc... jadala troszeczke a pozniej po kilku dniach zaczal sie placz przy kazdym karmieniu biedna sie nabiegala po lekarzach Maz na nia krzyczal ze dziecku na sile jedzenie pakuje a sie okazalo ze Mala miala zgage i sie tak biedna meczyla!!! lepiej obserwujcie swoje pociechy bo nigdy nic nie wiadomo...

Amelka widze ze jest w wieku mojej siostrzenicy 🙂 🙂 🙂 ach Wam to juz dobrze macie swoje Dzidzie i juz wiecie ze wszystko w porzadku jest..tez sie nie moge doczekac juz mojej Dzidzi 🙂

Martuś, co sie przejmujesz, jak nie ma kiedy, to trzeba w niedzielę. Ja tez poprasowałam tony prania i co zrobisz, kiedyś w końcu muszę...

Dziś byl dzień obfitujący w emocje. Wybralismy się do marketu..hmmm - w niedziele też nie bardzo wypada, ale nic w lodowce nie było..- i poczynilismy zakupki:

- malej Huggisy - w tesco promocja taki dwupak i jeden pampersiak wychodzi po 57 groszy (zakupiłam rozmiar 4 i dobry!) i pełno zupek z bobovity takich duzych po 6,miesiącu. Powiem wam, że gerber jest złotówke droższy a hipp jeszcze więcej, a te duże z bobovity 3,99 w tesco...
- Alicji kupiłam w sklepie firmowym Tchibo kombinezon zimowy, po prostu superowy, cena niezła bo 149 zeta ( z tamtego sezonu chyba), ale odjazdowy będzie na narty

Alicja juz ma się duzo lepiej, jak skończy Bactrim, dam jej preparat uodparniający...

Aha, no i przede mną jutro rozmowa z opiekunką..I USWIADOMILAM SOBIE, ŻE ZA TYDZIEN IDĘ DO PRACY, TZN. IDE NA STAŻ NA RAZIE - NA PSYCHIATRIĘ...BĘDZIE SIE DZIAŁO

Hejka Mamuśki 🙂

Nie miałam nawet sił przez weekend zajrzeć 😞
Za godzinę do pracy,więc tak na chwilę.

Aniu zdjęcia wasze z przyjemnością obejrzę,ale na pewno super 🙂
Trzymam kciuki,żeby mocz był dobry!!!!Na pewno wszystko już ok 🙂

Marta Malutka ale już smakoszka 😉Oskar zajada się za to chrupkami kukurydzianymi,a jak dostanie to niech tylko ktoś spróbuje mu zabrać 🙃
A jak fajnie Amelka bierze już stópki do buzi 🙂,Oskar na razie się zbytnio nimi nie interesuje 😞ale każde dziecko robi wszystko w swoim czasie

Aniu córeczki widzę mają się dobrze 🙂
W takim razie dołączysz do mnie...do grona pracujących 😞

Monika jak Matti....ile już waży ten przystojniak? 😉
Zdjęcie w szlafroczku jest boskie 🙂

A ja jutro znowu do reumatologa i do rodzinnego,bo coś mnie kłuje pod prawym łukiem żebrowym(wątroba?) a w poniedziałek do ortopedy(to już 3).Już mam dość,jak stara baba po lekarzach tylko 😞

Oskar jutro kończy 5,5 miesiąca....boziu jak to zleciało 🤪
Od wczoraj śpi w łóżeczku,bo kołyska idzie już do schowania.tylko nie wiem dlaczego zaczął mi się o różnych godzinach w nocy budzić ostatnio-czasem 1,3,5 a zawsze budził się ok.4-5.Nie mam pojęcia,powinien coraz ładniej spać a tu odwrotnie 😞

Ale się rozpisałam:P
Pewnie dopiero w środę zajrzę,więc do zobaczenia 🙂

Buziole 🙂