Skocz do zawartości

BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • KaSia86

    337

oj widzisz,to super że Amelka w końcu polubiła brzuszek.ja to bym czasem chciała żeby Natalia poleżała na plecach. a ja właśnie jestem w drodze w góry.jadę do rodziców na parę dni.ale siedzę obok M cicho bo się pokłóciliśmy przed wyjazdem..tak mnie wkurzył że mało mnie cholera nie wzięła.no i mamy cichy dzień albo i dłużej bo ja jestem zawzięta także zajebisty wyjazd się szykuje..mam doła.dobrze że Was mam dziewczyny to się wygadać można i od razu trochę lepiej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ty kobietko masz sobie dobrze...najpierw morze teraz góry 🙂Jedno dobre,że mam chociaż morze pod nosem:laugh:
Aniu a takie ciche dni nieraz są całkiem fajne 😉Przejdzie Ci i bedzie dobrze 🙂Ja akurat długo nie wytrzymuje i prawie zawsze robie pierwszy krok ku zgodzie.Jak to mawia moja przyjaciółka z facetami źle ale bez nich jeszcze gorzej:laugh: coś w tym jest...To miłego wypoczynku!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowy.ośrodek Słowińska Perła.mają stronę,jak wpiszesz w google to wyskakuje.ja byłam po sezonie czyli po 28 sierpnia.w sezonie chyba 10czy 20procent drożej ale to i tak niedrogo.dzieci do 3lat za darmo.ocho!młody już do mnie zagaduje że niby nic ale niech jeszcze się pomęczy z moimi zdawkowymi odpowiedziami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie 🙂

Aniu Ty to masz dobrze 🙂najpierw morze,teraz góry...jak fajnie 🙂Małym dobrze zrobi zmiana klimatu.
Nie byłam wieki 😞

Oskarowi nawrócił paskudny katar,męczy się biedny,jak mu odciągam,to w wydzielinie jest krew-czy mam się martwić?
Pójdę chyba dzisiaj do lekarki.
Boję się,że nie wydobrzeje do niedzieli ale jak co to brat się zajmie,tzn.pomoże teściowej np.przewinąć,zrobić mleko(brat ma 18 lat i trochę się boję ale nie mam wyjścia 😞)

Jutro na nockę,boję się tego powrotu po roku 😞już mnie nerwy biorą 😞

Mąż się śmieje,że cokolwiek się stanie to lecę od razu na Brzuszek popisać a ja Was wszystkie traktuję jak przyjaciólki,bo wiem,że mogę się pożalić i zawsze pomożecie,bez krytyki itd 🙂
Dziękuję Wam za te wszystkie chwile spędzone tu na forum,za rady i podnozenie na duchu 🙂
Jesteście kochane 🙂

Oskar skońzył wczoraj 5 miesięcy 🙂...ale to zleciało!!!!
Aha mam sposób jak płacze-włączam Paulla-"Od dziś" lub " 😜rosto w serce" i płacz ustaje a Oskar zasypia:P

Dzisiaj na ostatnią blokadę,a szczerze mówiąc niewiele pomogły 😞

Miłego dzionka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie
Biedny ten Oskarek,nic go nie omija,wszystko sie go czepi...masakra...niech zdrowieje szybciutko, a jesli chodzi o pozostawianie pod opieka dziecka rodzenstwu to Ada moj brat ma 21 lat i jak bierze Mateusza na rece to ma pełno w gaciach...i ma obsesje ze maly zaraz zrobi kupke na jego rekach..smiech na sali

Ja tez lece zaraz na brzuszek cos popisac bo my mamusie swietnie sie rozumiemy 🙂
Moja buba lezy na lozku i gryzie opakowanie po ch.nawilzajacych - zabki jego to male szpileczki
Wczoraj pol dnia spedzil w lozeczku, bawiac sie wszystkim co ma pod reka 🙂 no i nauczyl sie podbijac na moich nogach jak kroliczek...i bardzo mu sie to podoba 🙂
My w pon jedziemy do ortopedy,mam nadzieje,ze bedzie ok.

Oskarek gratuluje 5 miesiecy-oj Adus leci leci

Aniu odpoczywaj - juz sa ostatnie podrygi lata
a jesli chodzi o ciche dni czasami one wychodza na dobre...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniczka, to się nazywa sprężynowanie...Alicja tak 3 miesiące robiła, mało mi ręce nie odpadły..

Aduś, gratulacje dla Oskara z okazi mini urodzinek 🙂 A ta krew to stąd, że odciągając małemu coś z noska podrażniasz śluzówkę, nawilżaj mu ten nosek przed każdym odciąganiem solą morską.

Ja nadal wściekła na M. Oczywiście on udaje, że nic się nie stało..facet...i się pyta, czy jutro z nim w góry wyskoczę, więc mu mówię, że oczywiście nie. Chyba go pogięło..w takiej atmosferze po górze mam z nim spacerować, masakra..

A c do zabawek, Alicja ma cały arsenał i teraz wiem, że Natalka najbardziej się lubi bawić: foremkami do piskownicy, plastikową butelką, lalą szmacianką i kółeczkami takimi, co się wkłąda od największego do najmniejszego na drążek..po prostu rewelka. No wszystkie plastikowe pojemniczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widzisz Aniu fachowa nazwa...mi tez rece opadaja...mojemu M wczoraj tak fikal dobre pol h i od razu padl przy butelce

A faceci to norma...odwala i pozniej udaja ze wszystko jest ok! ja sie juz na to uodpornilam...i kompletnie go wtedy ignoruje :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie te nasze maluchy już mądre 🙂Oskar też sprężynuje i lubi "huśtu-huśtu"jak tata robi 😉,rano bawił się husteczkami higienicznymi i wszystkie powyciągał 😉,ogólnie kocha wszystko co szeleści,ma swoją kostkę z lusterkiem i sreberkiem,aha i ukochaną gąsienicę rozciągliwą 😉,kocha też metki,sznurki,no i psa 😉jego uszy i wargi lubi ciągnąć(czasem mu pod nadzorem pozwalamy)
Za pieniądze na chrzciny kupiliśmy mu huśtawkę Fisher Price:

http://www.allegro.pl/item725949094_fisher_price_hustawka_lezaczek_3w1_pluszak_gratis.html

Na pewno będzie zachwycony 🙂

Ostatnio upodobał sobie przewracanie z pleców na brzuch,tylko często jego rączka zostaje jeszcze pod nim 😞

Aha,wózkofobia opanowana!!!! 🙂Gondola już schowana.

Aniu bądź wytrwała,facetowi się nieraz należy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojj ja juz sama Matiego klade na brzuchu mam tyle spokoju jak na nim jest...kiedys nie znosil tej pozycji teraz mu jak najbardziej odpowiada.
Wlasnie przegladam wozeczki-spacerowki- napewno tego wozka nie bede miala jako spacerowke bo mnie wkurza...ma skrzywiona os i skreca ciagle w lewo:/ meczace to jest niesety.

A wracajac do zaparc na mojego syna dziala 200 litrowe akwarium moich rodzicow-jeszcze nigdy sie nei zdarzylo aby nie zrobil przy nim kupki- sadzam go w foteliku on na nie patrzy i działa 🙂
a Hustaweczka super- mi bujaczek jak najbardziej sie sprawdza-ale chustawke bedziemy kupowac juz taka na futryne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wracajac do facetow...Aniu nie denerwuj sie

Ja 26 wrzesnia mialam wyjsc za maz...moj M chodzi dumny ze nie to niby on wszystko odwolal...ma powody do dumy ze szok

Ostatnio zaczelo mu cos odwalac..ma manie ze ja sobie kogos znajde...zazdrosny sie zrobil jak cholera...tylko nie odpisze na smsa albo zadzwonie to zaraz jest podejrzliwy,w ciazy mial 100 % pewnosci ze nikt sie mna nei zainteresuje a teraz jak wrocilam do wygladu sprzed to nagle leki lapie...znowu wczoraj go przylapalam jak szperam po moim GG, az szlak mnie trafia:/

nie moge pojac co tym facetom w glowie siedzi:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dumny że odwołał.....no szok.matolstwo normalnie...rozdziawiłam aż buzię....

Hustawka fajna, ale ja juz tez kupię taką na futrynę, młody ma wiercić dziury w przyszły tygodniu, tamta już trochę mała.. ale za to kupię niedługo takie coś: http://www.allegro.pl/item726445026_m5749_krzeselko_rainforest_fisher_price.html to młoda i na ziemi i na krześle na tym posiedzi. Bo po Ali mam drewniane krzesełko do karmienia, ale będzie stało w kuchni. Aha, no i wyczaiłam do kąpania coś takiego, to też się skuszę http://www.allegro.pl/item713265488_smoby_interaktywne_krzeselko_do_kapieli_zabka_p_no.html.

Co prawda jeszcze nie ale za jakieś dwa trzey tygodnie zamówię, bo to fajne, przy Ali nie miałąm takich gadżetów..

Aha. Moniczka, nie ma to jak zazdrość, rewelka....niech się trochę gościu pomęczy a Ty udawaj, że Ci to zwisa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chwilę mnie nie było i już parę stronek trzeba było ogarnąć 🙂

Na początek WIELKI buziak dla Oskarka z okazji urodzinek 😘 😘 😘

Aniu, teraz balujecie w górach 😆 pozazdrościć !!!
A chłopem się nie przejmuj, to jest taki typ, który nigdy nie wie, że zrobił coś nie tak. I zawsze się dziwi, że się obrażamy. A my kobiety mamy swoją godność 🙂 A to że lubimy się boczyć trochę dłużej niż trzeba to już nasza sprawa :P :laugh:

Jeśli chodzi o Martynkę, to byliśmy u znajomego pediatry. Stwierdził niewielką infekcję spowodowaną nie tyle nami, co chwytaniem wszystkiego w łapska i wkładaniem do buzi. Musiala coś tam sobie wpakować, a wiadomo że nie mieszkamy w muzeum i spacjalnie sterylnych warunków nie ma 🙂
Dostaje enterol 250 i nifuroksazyd. I kupki już ładne. A przeziębiona nie jest. Tak się śmiała do pana doktora że szok 🙂 Chwyciła sobie stetoskop i puścić nie chciała cwaniara 🙂

Ok kończę. Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika aż mi ręce opadły 😞jak on w ogóle śmie tak mówić!!!!
A to,że Cię sprawdza to chamstwo ale pewnie zaczyna się bać,bo zdaje sobie sprawę,ze jesteś ładna i na pewno nie jednemu facetowi się podobasz!!!!

Aniu fajnie,że Martynka już lepiej 🙂cieszymy się bardzo 🙂
Dziękujemy za życzenia 🙂

Przysłali już dzisiaj huśtawkę i ...dziecka nie ma 😉chichra się tak głośno,ze szok,ale ma frajdę 🙂
Teraz akurat usypia,bo włączyłam Paullę 😉

Jutro do pracy....boję się 😞

dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eeetam Adunia nie martw sie i niczego nie bój ja też 20 października wracam do pracy.Nastaw się pozytywnie,bo tak musi być.Kasa potrzebna a z nieba nam nie spadnie,niestety!MówieCi wszystko sie dobrze ułoży.Oskarek polubi żłobek a Ty szybko przywykniesz do nowego trybu życia.Damy rade!!!

Szkoda mi Mikusia Twojego faceta,bo Ty sobie dasz rade w życiu ale z nim gorzej.
Ja nie moge narzekac bo naprawde mam dobrego meza i robi wszystko abysmy byli szczęśliwi. No ale jak na prawdziwego faceta przystało,wkurzyc mnie tez potrafi:P 😉

Ide "polować" na komara,który sobie lata w pokoju aby mi dzieci nie pogryzł...
Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka 🙂

Marta dziękuję za wsparcie 🙂mam nadzieję,że będzie dobrze 🙂
Dzisiaj nocka cała przespana,bo mąż miał dyżur 😉ale i tak o 5 się przebudziłam jak mały jadł,potem spaliśmy do 7.30 🙂

Dzisiaj reszta pranka,prasowanie,obiadek a potem na długi spacerek.O 21 mam autobus firmowy 😞,dobrze,że akurat jak mały będzie spał już,gorzej będzie w poniedziałek,bo wrócę o 15 i go dopiero zobaczę,pierwsza taka rozłąka(na nocce wiem,że śpi przynajmniej).Do tego ten paskudny katar jeszcze go męczy i chyba jednak będę brata prosiła i tu strach,ale chodzi tylko o to,żeby teściowej pomógł np.mleko zrobić,przewinąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAS też 28 wracam do pracy...nawet sobie tego nie wyobrażam..ale właśnie na razie nie będę dyżurować, zobaczymy, jak nas przyciśnie, to wezmę ze 3 dyżury, ale najwcześniej po nowym roku...

Auto nam szlag trafił,,nie chciało wczoraj odpalić. Trzeba oczywiście podpiąć pod komputer, teraz te auta to masakra, nic nie zrobisz samemu...i kolejan kasa pójdzie...

Moja młoda tak sprężynuje, że mi ręce odpadają, nie ma pupska do siedzenia, tylko na równe nogi i hopsia hopsia....

ech..doła mam

Ale wczoraj widziłam tu łedne kurteczki na jesień, może czas sobie poprawic humor 😉 ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedługo to wszystkie staniemy się mamami pracującymi 😞

Aniu pewnie,że kup 🙂na poprawę humorku 😉
Naprawa auta to faktycznie wydatek 😞

Mój aniołek śpi na huśtawce przy Paulli 😉 a ja mam już dość tej piosenki 😞

Dzisiaj jagnięcinka na obiadek.
Wczoraj z Rossmana odebrałam darmową paczkę z Hippa:łyżeczka,soczek,puree jarzynowe z indykiem i krem Hipp na odparzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂

No to mamuśki po kolei wracamy do pracy... 🙂
U mnie w pracy zmiany są tylko gdy jest bardzo dużo roboty a tak to od 7-15 lub 17.Do pracy dojeżdzam samochodem z mężem albo z koleżankom,10 min.i jestem 🙂 Mój M wczoraj truł mi głowe o prawko abym dalej poszła,no kurs mam jeszcze wazny ale jak sobie pomyśle,że znowu za byle g...będę oblewana to mi się odechciewa,tyle kasy idzie na wykupywanie kolejnych godz... masakra 😞 Ale przydałoby się to prawko!

Amelka znowu zaczyna robić zielone kupki,no ale już jest lepiej bo robi codziennie.

Aniu ja też się muszę wybrać na jakieś zakupy jesienne. Sobie buty a Wiktorce kurteczke.Ehh i znowu wydatki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej mamuski
powoli wracacie do pracy...zacznie robic sie tutaj cicho 😞 ojj szkoda..


mnie cos doly tez łapia, i głowa pęka a moj synek ciagle tylko piszczy i chce to sprezynowanie..wymiękam.
chwilke polozylam go na macie ale widze ze juz na brzuchu sie obkreca i pelza do tyłu no i powoli zaczyna robic koci grzbiecik wypina dupcie w gore.Od wczoraj mlaska buzka jakby cos tam mial.

Ja musze sie zaczac rozgladac za kurteczka dla malego na zime albo kupie kombinezon to chyba najwiarygodniejsze

Nasza Weronika ma dzisiaj chyba egz...albo na dniach wiec trzymam za nia mocno kciuki

Ps.Jade za tydz do Rzeszowa na spotkanie z moim promotorem- bedzie ostro
Buziole
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...